Śmierć swojego ciała przyjęła bez zbędnych emocji, przecież nadal tutaj była. Świadomość, że mogła zniknąć, utracić szansę na spotkanie ludz...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Claire McFall
3
6,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
136 przeczytało książki autora
205 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ona nie mogła znieść myśli, że może być dla niego kimś bez twarzy. Nie wtedy, gdy stał się dla niej wszystkim.
4 osoby to lubiąOn stał po drugiej stronie linii, patrząc, jak dziewczyna się rozpada. Był, jak policjant po drugiej stronie weneckiego lustra i wiedział, ż...
On stał po drugiej stronie linii, patrząc, jak dziewczyna się rozpada. Był, jak policjant po drugiej stronie weneckiego lustra i wiedział, że nie mogła go zobaczyć. Oszustwo zadziałało, zaś ból, który tym spowodował był doskonale widoczny na jej twarzy.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Intruzi Claire McFall
7,0
No i mamy drugi tom, tej niezwykłej trylogii. Powiem szczerze, że choć momentami przewidywalna, to historia naprawdę mnie wciągnęła i nie mogę doczekać jej zakończenia a zarazem, będzie mi smutno opuszczać ten świat.
Powrót zza światów narobił niezwykłego bałaganu zarówno po tej jak i po tamtej stronie. Tristan i Dylan musza się nauczyć na nowo żyć i postarać się ogarnąć wszystkie problemy jakie niechcący stworzyli. To co wydostało się wraz z nimi, nie do końca jest przyjaźnie nastawione i powoduje nie małe zamieszanie w mieście.
Do tego wszystkiego wychodzi na jaw, że ich dusze połączone są na wieczność, jedno bez drugiego nie przeżyje. Tym razem jednak nie zabrałaby ich śmierć, oboje zniknęliby w nicości. Skoro zaburzyli porządek wszechświata, to muszą ponieść konsekwencje.
Teraz mamy czas; czas by żyć.
Ten tom tak bardzo różni się od poprzedniego, że bardzo ciężko byłoby mi wybrać, który podobał mi się bardziej. Nasi bohaterowie są żywi i szczęśliwi i razem uczą się wszystkiego na nowo. McFall idealnie wyszło opisywanie tych drobnych i ważnych momentów, jednocześnie nie dodając zbyt dużo cukru. I choć od początku było wiadomo jak potoczy się akcja, to wprowadzenie zupełnie nowej bohaterki, trochę zaburzyło tą równowagę.
Susanna okazuje się kolejnym Przewoźnikiem podobnie jak Tristan i wprowadza sporo zamieszania gdy już się pojawia. Z początku miałam ochotę udusić ją przez karty powieści, niesamowicie mnie irytowała jej postać a na dodatek bałam się, że zaraz stworzy się tu jakiś trójkąt miłosny a tych mam dość i trochę. Na szczęście im dłużej zagłębiałam się w historię, tym było lepiej. W pewnym momencie jedyne co czułam do tej specyficznej dziewczyny to współczucie. Jej historia była smutna i bolesna, ale dlaczego tak było to już musicie przekonać się sami.
Twoja dusza wybiera śmierć. Nie muszę nic robić.
Jest to historia nie tylko o miłości silniejszej niż śmierć, ale również o znalezieniu światła w tunelu nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji. Dla Dylan i Tristana, ta droga była wyboista, popełnili wiele błędów i jeszcze więcej pewne popełnią. Ale czy właśnie na tym nie polega życie?
Książkę mogę polecić z całego serca, choć nie każdy dostaje szczęśliwe zakończenie.
Sylwia "Sirroco" Stinia
Intruzi Claire McFall
7,0
https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2021/06/intruzi-claire-mcfall.html
Chce więcej!
„Przewoźnik” zaciekawił mnie na tyle, że z przyjemnością sięgnęłam po drugi tom cyklu napisanego przez Claire McFall. „Intruzi” to druga część trylogii, w której zaświaty łączą się ze światem rzeczywistym i przeplatają, niczym w tańcu. Co tym razem przygotowała dla Dylan i Tristana autorka?
Po zwycięstwie nad śmiercią Dylan i Tristan pojawiają się w świecie, który dziewczyna bardzo dobrze zna. Uciekają z zaświatów, aby... zacząć chodzić do szkoły. Tristan poznaje matkę Dylan, a ich pierwsze spotkanie nie należy do najprzyjemniejszych. Kiedy tylko okazuje się, że tajemniczy chłopak, który chce się opiekować córką Joan, jest chłopakiem Dylan, matka dziewczyny staje się pierwszym wrogiem. Niemniej jednak Tristan przekonuje kobietę, aby mu zaufała. Końcem końców publicznie staje się kuzynem Dylan, który zostaje uczniem szkoły dziewczyny, a przy okazji opiekuje się dziewczyną, która po wypadku musi poruszać się na wózku, aby wyzdrowieć.
Bohaterowie szybko odkrywają, że miłość to błahostka, bo łączy ich teraz znacznie głębsza więź. Więź, która sprawia, że umrą, jeżeli nie będą koło siebie.
Jednak to nie jedyne kłopoty, przed jakimi stają przewoźnik z zaświatów i jego zbłąkana dusza.
Opuszczając świat zmarłych, otworzyli przejście dla innych, a ci... także chcą wrócić do żywych.
To się nazywa miłość po grób i jeszcze dalej!
Drugi tom „Przewoźnika” to historia, która przenosi nas do normalności. Nie ma tu zjaw, a przynajmniej nie nadprzyrodzonych, bo zwykłe i na Ziemi się znajdą. Mogłoby się wydawać, że po oszukaniu śmierci i ucieczce z zaświatów, naszych bohaterów nic gorszego nie może spotkać.
Otóż nie. Może. O wiele gorsze, niż myśleli.
Ależ ja byłam wciągnięta w tę opowieść. Kiedy wydawnictwo Zysk zapowiedziało ten tom, czekałam jak na szpilkach, aż będę miała swój egzemplarz. A kiedy tylko doszedł od razu zabrałam się do czytania i kręciłam głową na to, co autorka wymyśliła dla bohaterów. Nie da się ukryć, że Dylan z Tristanem nie mogą mieć normalnego związku i życia. Zawsze musi się coś wokół nich dziać, a dość często są to rzeczy, które z chęcią chcieliby ominąć.
Warto wspomnieć o wątku pobocznym z Susanne i Jackiem, którzy spotykają się w zaświatach, ale robią zakład i starają się przejść świat umarłych, aby dostać się do świata żywych. A katastrofa tylko czeka, na zawołanie.
Nooooo muszę przyznać, że czekam na trzeci tom. Jestem bardzo ciekawa, co nasi bohaterowie będą musieli przeżyć na koniec swojej przygody. Cieszy mnie też fakt, że podobno trylogia ma zostać zekranizowana. Mam nadzieję, że plany staną się realne i rzeczywiście, będziemy mogli zobaczyć na dużym ekranie Dylan i Tristana i ich wędrówkę w zaświatach.
„Intruzi” to drugi tom, który robi smaka na trzeci, na który oczywiście czekam. Czy ten tom jest lepszy od pierwszego? Nie. Oba są na takim samym poziomie. Razem z bohaterami przeżywamy przejście z zaświatów do świata żywych, aby tam też rozwiązać z nimi problemy. Jeżeli podobał Wam się „Przewoźnik” to „Intruzi” także powinni zaspokoić Wasz głód na dalszy ciąg historii Tristana i Dylan. Polecam!