Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mike Berners-Lee
3
8,1/10
Pisze książki: nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
53 przeczytało książki autora
146 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty
Mike Berners-Lee
6,8 z 40 ocen
178 czytelników 15 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty Mike Berners-Lee
6,8
Czy warto? Ciężko powiedzieć, czuję się trochę rozczarowany. Ogólnie książka składa się z analizy od najmniej emisyjnych codziennych czynności po ogromną skalę paliw kopalnych. Napisana jest bardzo lekko, można to czytać w zasadzie równolegle z inną książką, bo jest kilka akapitów na jakiś temat i po chwili kolejny "podrozdział" o czymś innym. Fajnie jednak zyskać świadomość, że tutaj dużo rzeczy jest względnych, np. pod względem emisji gazów cieplarnianych veganin dojeżdżający do pracy samochodem może być mniej emisyjny niż mięsożerca jeżdżący tylko rowerem. Po lekturze mam uczucie "wszyscy jesteśmy winni". I myślę, że to dobrze, to chciał ruszyć autor, żeby każdy czytelnik znalazł coś, co może zmienić, wpłynąć na otoczenie i te setki, tysiące, miliony małych zmian staną się ogromną zmianą.
Na plus jest jeszcze fakt, że czytałem drugie wydanie: pierwsze pojawiło się 10 lat temu i w obecnym autor porównuję niektóre szacunki emisyjności produktów / czynności do wyliczeń sprzed dekady, co pokazuje dynamizm różnych zmian (zarówno na plus jak i minus)
Książka dostała 7/10 trochę na zachętę i podbicie tego, że porusza ważne tematy w sposób ciekawy, lekki, nie piętnując naszych codziennych wyborów, a zadając pytania, czy naprawdę musimy postępować w ten sposób, czy może istnieje alternatywa.
Jak pisałem, dla mnie nie było tu wielu przełomowych odkryć czy nagłego przejrzenia na oczy, bo większość z tych informacji znałem, aczkolwiek fajnie było to sobie potwierdzić z licznymi źródłami przytoczonymi przez autora, i usystematyzować
Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty Mike Berners-Lee
6,8
W ostatnim czasie można zaobserwować zintensyfikowane rozmowy dotyczące szeroko pojętej ekologii. Świadomość każdego z nas zdecydowanie rośnie, rośnie też niestety zagrożenie naszego środowiska. Chęć poszerzenia wiedzy i zrozumienia niektórych mechanizmów skłoniła mnie do sięgnięcia po książkę Sorry, taki mamy ślad węglowy Mike'a Berners-Lee i z całym przekonaniem mogę Wam ją polecić.
Jak sam tytuł wskazuje, jest to książka o tym, czym jest i w jaki sposób powstaje ślad węglowy, a także o tym, w jaki sposób my możemy go zminimalizować, znacząco ograniczyć. Autor opiera się na wielu badaniach, przytacza mnóstwo danych i statystyk, a wszystko to okraszone jest różnymi wykresami. Ta nieco ponad trzystustronicowa książka zawiera w sobie naprawdę ogrom wiedzy, zapisanej w bardzo przystępny sposób.
Sorry, taki mamy ślad węglowy to tak skonstruowana książka, że z powodzeniem można czytać ją wyrywkowo, odnajdując akurat ciekawiące nas rzeczy. Może ona posłużyć jako mała encyklopedia wiedzy na temat śladu węglowego. Mimo że w książce autor zawarł naprawdę mnóstwo danych liczbowych i różnorakich wyliczeń, czyta się ją dość lekko, z powodzeniem przyswajając wiedzę. Naprawdę można odnaleźć przyjemność z czytania, ilość danych nie przytłacza, nie odczuwa się, jakby się czytało zapiski jakiegoś naukowca. A dzięki sporemu humorowi, jaki serwuje autor, lektura staje się jeszcze przyjemniejsza.
Autor przeprowadza czytelnika od najdrobniejszych emisyjnych rzeczy, które mogłyby się wydawać zupełnie nieistotne, aż po naprawdę ogromne produkcje śladu węglowego. Dzięki temu czytelnik zostaje dosadnie uświadomiony, jak na planetę wpływają jego najdrobniejsze czynności i jak swoimi wyborami może wpłynąć na jej kondycję. Autor w wielu sytuacjach wskazuje właśnie alternatywy, które są mniejszym złem, a ograniczone przez wielu ludzi mogą mieć kolosalne znaczenie.
I, co najważniejsze, absolutnie nie próbuje umoralniać czy zmuszać do zastanawiania się nad każdą z wykonywanych przez nas czynności. Jedynie prowadzi nas za rękę przez najróżniejsze elementy codziennego życia, pokazuje alternatywy, zachęca do świadomego egzystowania, ale także apeluje o zdrowy rozsądek i niepopadanie w skrajności. To też jest ważne, aby nie próbować podchodzić do emisyjności zero-jedynkowo, jakby tylko czynności niskoemisyjne były dobre, poprawne.
Lektura książki Sorry, taki mamy ślad węglowy na pewno zwiększy świadomość, a także skłoni do refleksji, kiedy kolejny raz przyjdzie nam wybierać pomiędzy mniejszym i większym złem. Jeżeli jesteście ciekawi, o co tak naprawdę chodzi z tym śladem węglowym, jak swoimi decyzjami możecie zrobić mały krok w stronę lepszego życia lub macie już sporą wiedzę na ten temat, ale chcielibyście ją sobie uporządkować, to właśnie ta książka jest dla Was. Bo warto poszerzać swoją wiedzę i żyć świadomie!