Pójdę za nim w ogień, choćbym miała spłonąć.
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Zbirowska
Źródło: Archiwum prywatne autorki
6
7,4/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans
Pisarka, mieszkająca na Mazurach. Spełniona matka i żona. Niepoprawna marzycielka uwielbiająca kawę, książki i Netflixa. W książkach szuka emocji i to samo oferuje swoim czytelnikom. Zadebiutowała w 2021roku powieścią Matteo z serii „Mroczni mężczyźni”.
7,4/10średnia ocena książek autora
707 przeczytało książki autora
426 chce przeczytać książki autora
15fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Gdy cię zobaczyłem pierwszy raz, coś mnie trafiło. Sam do tej pory nie rozumiem, co to było, po prostu od samego początku wiedziałem, że nal...
Gdy cię zobaczyłem pierwszy raz, coś mnie trafiło. Sam do tej pory nie rozumiem, co to było, po prostu od samego początku wiedziałem, że należysz do mnie. To była kwestia czasu, nim wezmę cię w ramiona.
3 osoby to lubiąChcę, żeby czuła się przy mnie najważniejszą osobą na tej ziemi. Mam pod sobą niebiańską istotę i pragnę traktować ją po królewsku, z najwię...
Chcę, żeby czuła się przy mnie najważniejszą osobą na tej ziemi. Mam pod sobą niebiańską istotę i pragnę traktować ją po królewsku, z największą czcią.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Rekruterka Marta Zbirowska
7,9
Jedna chwila i czar szczęśliwego małżeństwa pryska niczym bańka mydlana. Jakby tego było mało kobieta musi sobie poradzić nie tylko ze zdradą męża ale także ze stratą nienarodzonego dziecka. W dodatku zostaje wplatana w jego długi i musi odpracować zastawiony pod zastaw jej rodzinny dom.
Nie ma dla niej nic cenniejszego więc nie ma wyjścia i zgadza się na podjęcie pracy w Goldstars. Skayler zostaje rekruterką ekskluzywnych dziewczyn do towarzystwa. I wtedy stety albo niestety poznaje Madsa.
Ich relacja rozwija się baaardzo powoli. Robili krok w przód żeby zaraz zrobić pięć w tył. Na początku rozumiałam powody i obawy dziewczyny ale im dalej tym zaczęłam się lekko irytować i miałam ochotę nią potrząsnąć żeby dala sobie szansę na lepsze jutro, a nie jeszcze bardziej komplikowała sobie życie. Bo to właśnie robiła, w żaden sposób nikogo do siebie nie dopuszczała i nie pozwalała sobie pomóc. A już kolejne wypowiadane jej słowo „poradzę sobie sama” doprowadzało mnie do szału.
Za to Madson... mam wrażenie, że to dzięki niemu przeczytałam tę książkę. Chociaż nie był ideałem i czasami nadużywał swojej pozycji to od początku się polubiliśmy. Lubię jak mężczyzna przejmuje inicjatywę i w pewien sposób idzie po „trupach” do celu. To taki typowy samiec alfa. Wie ile jest wart i czego w życiu chcę. A teraz chce JEJ i jest w stanie dużo poświęcić tylko jak dotrzeć do kobiety, która twierdzi, że go nie potrzebuję?
Sam pomysł na fabułę bardzo mi się podobał. Autorka pokazała nam jak odbywają się poszukiwania dziewczyn i jak działają takie kluby. Było to dla mnie coś nowego.
Akcja ani na moment nie wydawała się nużąca a wręcz gnała do przodu i na jaw wychodziły kolejne tajemnice. Książkę pomimo sporej objętości czytało mi się ekspresowo. Ciężko było mi się od niej oderwać bo z ciekawością śledziłam „wybryki” bohaterów.
I chociaż cały czas liczyłam, że Skyler pójdzie po rozum do głowy ona się nie zmieniała. Było w niej za dużo bólu i cierpienia żeby dała sobie odrobinę szczęścia.
Za to Mads w pewnym momencie nie wytrzymał i powiedział dość i przez moment zobaczyłam te jego „gorsze" oblicze i to jak potrafił szantażem „usadzić” Skyler.
Za cholerę nie potrafiłam pojąć czemu to sobie robili. Czemu zabrakło rozmowy. Czemu strach przejął kontrole nad zdrowym rozsądkiem.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie do samej fabuły ale do zachowań i błędów popełnianych przez bohaterów. Ale nie mnie ich oceniać, bo wiem po sobie, że każdy w trudnych sytuacjach potrzebuje żyć w zgodzie ze sobą, a nie żyć dla kogoś.
Rekruterka Marta Zbirowska
7,9
👠 Recenzja👠
Hej kochani, co u Was ?
💄"Czułeś się kiedyś tak, jakbyś stał na rozdrożu, wiedząc, że każda droga, którą wybierzesz, prowadzi donikąd?"
💄"Starałam się nie dopuszczać do siebie żadnych emocji, a gniew był jedyną stałą w moim życiu."
Dziś przychodzę do Was z jedną z książek, które ostatnimi czasy wywarły na mnie ogromne wrażenie🤯
💄"Rekruterka" Marta Zbirowska
[współpraca reklamowa z Black Rose]
To jednym słowem - petarda‼️ Po przeczytaniu tej książki chwilę musiałam podtrzymywć szczękę 🤭 Ta książka wbiła mnie w fotel,a przeczytałam ją prawie na jednym wdechu.
Ufff.....takie emocje jakie autorka tutaj włożyła kotłowały mi się przez dłuższy czas w myślach. Chociaż czasami miałam ochotę walnąć bądź potrząsnąć główną bohaterką, Skyler. Naprawdę czasami mnie wkurzała, ale to były tylko chwilowe momenty gdzie już rzeczywiście przewracałam oczami. Ale poza tym, imponowała mi siłą, determinacją i gotowością by przekraczać swoje granice, moralne i psychiczne. Podobno kobieta to słaba płeć? nic bardziej mylnego‼️ nie w tym przypadku‼️ Skyler Jenkins, mimo traumy, zdrady i porzucenia nie daje za wygraną i stawia czoła przeciwnością losu. Jak to w romansach bywa, oczywiście, musi być i samiec alfa czyli pojawia się on....MADS Harrison. (A tak swoją drogą , super imię dla bohatera❤️) Mężczyzna, który pragnie mieć wszystko i do tego dąży, a cena jest czasami bardzo wysoka.
Gdy tylko ta dwójka się spotyka, nic wokół się nie liczy. Na samym początku, aż iskrze od wrednych docinek, jadowitego słownictwa i podtekstów. Ich relacja nie jest taka oczywista, bo gdy jedno z nich nie chce dopuścić do siebie nikogo to ta druga strona musi, niestety, ale bardzo mocno się pogimnastykować, by przebić ten ogromny mur. Mads należy do mężczyzn którzy nie boją się wyzwań, a takim właśnie okazuje się zdobycie Sky.
Emocje tutaj są na najwyższym poziomie, przy akcji która jest bardzo dynamiczna i nie pozwala na chwilę odpocząć, sprawiają że przed całość płyniesz... No nie czarujmy się, to niezły grubasek z tej "Rekruterki" 🤭
Z autorka, Martą Zbirowską, spotykam się drugi raz 🤭 i przyznaje, że to bardzo udana przygoda. Autorka ma niebywale lekki styl pisania, który ułatwiał mi przewracanie kartek i szybkie wkręcenie się w historię bohaterów . Fabuła książki momentami jest nieprzewidywalna i niektóre sytuacje wymagały szybkiego czytania by dowiedzieć się co się wydarzy 🤭 dla fanów erotycznych scen też coś się znajdzie, te sceny były bardzo przyjemny sposób napisany i działały na wyobraźnię. Dodatkowo zakończenie to takie dopełnienie całości‼️
Miło i ciekawie spędziłam czas w obecności głównych bohaterów, Skyler i Madsa.
Pióro autorki zdecydowanie trafia w moje oczekiwania i mam ochotę na więcej🙂
A wy? Znacie już pióro Marty Zbirowskiej?
Możecie przeczytać tę książkę na Legimi. Wrzucajcie na półkę i czytajcie, obiecuję wam mnóstwo przyspieszonego bicia serca i momentami niezły wypieków na buzi 🤭
Dajcie znać w komentarzu czy czytaliście, bądź macie w planach🙂
Polecam BARDZO ‼️