Cywilizacja życia Łukasz Winiarski 6,9
ocenił(a) na 1022 tyg. temu Mam jeden duży problem z tą książką, może wyolbrzymiam, ale czy choćby jedno lewicowe aktywiszcze lub ktokolwiek z sejmowych, senackich, samorządowych czy jakichkolwiek rzędów sięgnie po lekturę Razprozaka i przeczyta ze zrozumieniem i najdzie go refleksja, że jednak nie jest tak jak mówi TVN?
Pamiętacie tą akcję o odstrzale dzików? (tego akurat w książce nie było) Ależ był szum, że tam są ciężarne lochy i tak nie wolno… Czyli jednak dzik to od początku dzik xD a człowiek to już nie? Tak właśnie lewica wszystko relatywizuje, a Razprozak z precyzją snajpera trafnie opisuje wiele podobnych zdarzeń, wypowiedzi, postulatów itp. Kto czytał poprzednie książki, wie jakim językiem operuje autor, ile przedstawia argumentów, przykładów, porównań a nawet eksperymentów myślowych, dzięki czemu nie ma możliwości żeby nie zrozumieć co autor ma na myśli.
Jeśli ktoś myśli, że książka jest tylko o aborcji to mam dobrą wiadomość. Owszem to jest temat przewodni, ale poruszonych jest bardzo wiele sąsiadujących tematów. Czyta się to jak przegląd obecnego stanu naszej cywilizacji. Rozdziały opisujące hedonizm, pokolenie „płatków śniegu”, męstwo połknąłem jednym tchem.
Takie mamy czasy, że jesteśmy uczeni, że jak coś się psuje to trzeba wyrzucić i kupić nowe. Żona się znudziła, kupa w dupę i brać nową. Małżeństwo się sypie? Po co terapia, po co pracować nad sobą, najszybciej i najłatwiej się rozwieść. Prowadzisz leniwy tryb życia, zero sportu i słaba dieta i przez to masz problemy ze zdrowiem? Po co się odchudzać, po co ten body-shaming, zaakceptuj się takim jaki jesteś. Zaliczasz wpadkę? No po co to dziecko, skoro można….
Książka w dużej mierze o odpowiedzialności, o podejmowaniu rozsądnych decyzji, o tym jak wychowujemy nasze dzieci, o tym jak nasze dzieci są tresowane przez media i portale społecznościowe, o tym czy w życiu liczą się tylko przyjemności, o tym (to nie żart) kto odczuwa większy ból, zjadany koperek czy rozrywane na strzępy dziecko.
Środowiska pro-life zapewne otrzymają nowe spojrzenie na temat. Ci co są za wyborem między życiem, a śmiercią może się otrząsną.