Mnie nieco rozczarowała ta pozycja - być może kwestia zbyt wysokich oczekiwań. Kilka rozdziałów naprawdę mnie porwało, reszta wcale. Najtrudniej było mi przebrnąć przez tematy językowe na początku książki. Nie jest to raczej otwarcie w stylu Hitchcocka. Niewątpliwym plusem jest natomiast cięty język autorki. Całe szczęście stroni ona od nachalnego feminizmu, którego się obawiałam przy takiej tematyce.
Przyznaję, że kupując tę książkę spodziewałam się czegoś innego, bardziej pikantnego. Dostałam za to przegląd seksualnych doświadczeń konkretnych epok i regionów na świecie. I jestem tym zachwycona! Autorka jest historyczką i wykonała kawał dobrej roboty. W tej książce znajduje się masa zdjęć przedmiotów i osób oraz informacji, które pokazują wolną seksualność w starożytności oraz jej powolne zamykanie w sztywne ramy wraz z rozwojem chrześcijaństwa. To kopalnia ciekawostek dotyczących higieny, obyczajowości czy fetyszy. Nic tylko czytać i się bawić. Rewelacyjna pozycja, jedna z lepszych w tym roku. Gorąco polecam!