Hate Between Us Anna Smol 7,4
ocenił(a) na 97 tyg. temu To książka o zranieniu, cierpieniu oraz wybaczeniu 💜
"– Nie o to mi chodzi. – Podszedł do niej. – Ale wiedz, że się zemszczę. Wyszedłem przez ciebie na głupka.
– To chyba żadna nowość?"
Historia Rosalie i Liama, którzy najpierw byli przyjaciółmi, potem wszystko się zepsuło, a następnie po 2 latach spotykają się ponownie. Co z tego wyniknie?
Rosalie wraca do domu ojca, by się nim zaopiekować, ponieważ jest poważnie chory. Jej pasją jest dziennikarstwo, dlatego zgłasza się do szkolnej gazetki. Tym sposobem co sobotę musi bywać na meczach futbolu, którego zasad kompletnie nie rozumie, by później móc pisać o nich artykuły.
Liam to złoty chłopak Eatonville - jest najlepszym rozgrywającym i kapitanem drużyny futbolowej. Od czasu wyjazdu Rose z miasta zmienił się, zamienił aparat na futbol, często kłócił się z bliskimi. Dzięki temu chciał uzyskać aprobatę ojca, który ich opuścił.
2 lata wcześniej wydarzyło się coś, po czym ich przyjaźń całkowicie się zmieniła. Po okropnej kłótni Rosalie wyjechała, zostawiając Liama, a także tatę.
Czy dawna przyjaźń, a także coś więcej może powrócić po zranieniu i bolesnych słowach rzuconych w gniewie? Czy tej dwójce uda się przejść ciężką drogę w kierunku wybaczenia?
Uwielbiam potyczki słowne Rose i Liama, a także ich chemię i iskry 🔥
To historia o niedopowiedzeniach, o tym jak słowa rzucone w gniewie i kłótni potrafią zranić najbliższych, i o tym, kiedy strach przejmuje nasze myśli. Co by było, gdyby Liam nie bał się poznania prawdy i nie oskarżył Rosalie? Można jedynie się domyślać i wynieść z tego ważną lekcję dla siebie. Prawda bywa uzdrawiająca, nawet ta bolesna.
Ważnym motywem w tej historii jest wybaczenie. Czy po zadanym bólu może nadejść słońce, zwłaszcza w tak deszczowym miasteczku, jakim jest Eatonville? Powrót Rose nie jest łatwy ani dla niej, ani dla Liama. Ich potyczki kończą się w kozie albo w kąciku woźnego, a przecież kiedyś byli dla siebie najważniejsi. Emocje wychodzące z nich tylko potwierdzają te wszystkie uczucia, których nie da się ukryć. Od nienawiści do miłości jest cienka linia, tylko czy oni kiedykolwiek tak naprawdę się nienawidzili?
Jednym z ważniejszych wątków jest też relacja ojca z Rose. Od początku wiadomo o jego śmiertelnej chorobie i czasie, jaki im pozostał. Dla nastolatki to wszystko jest ciężkie, tym bardziej, że nie ma wsparcia w matce. Musiała patrzeć na tatę, którego stan z dnia na dzień się pogarszał i być jednocześnie silną. Uroniłam tutaj niejedną łzę. Tony bardzo kochał swoją córkę, ale był także jak ojciec dla Hope i Liama.
W książce występuje narracja trzecioosobowa, głównie przy Rose i rzadziej przy Liamie. Ale moje czytelnicze upodobania są wdzięczne nawet za te nieczęste rozdziały.
"– Brawo, właśnie na nowo podsyciłaś plotki na nasz temat – powiedział, krzyżując ramiona na piersi.
– Ja? Ja podsyciłam plotki? – Dźgnęła go palcem w brzuch. – To ty rozpowiadasz swoim znajomym z drużyny, że jestem w tobie szaleńczo zakochana!
– A nie jesteś?
– Jedyne, co wobec ciebie czuję w tej chwili, to chęć mordu."
Historia z ważnymi motywami, z których można wyciągnąć lekcje.
"Korzystaj z młodości i nie odkładaj życia na później." - to jedna z nich 🖤