Jeden z najpopularniejszych pisarzy fantastycznych. Prowokujący. Zaskakujący. Potrafi rozbawić, zbulwersować, dotknąć do żywego. Wymyka się oczekiwaniom i nie daje zaszufladkować.
Należał do grup literackich TRUST oraz Klub Tfurcuf. Był redaktorem naczelnym czasopisma Click! i Fantasy. Prowadził rubryki w czasopismach komputerowych takich jak Secret Service, Gambler, Świat Gier Komputerowych, Click. Pracował w Radiu Wawa, w korporacjach, emigrowal zarobkowo do Wielkiej Brytanii. Współtworzył scenariusz do gry komputerowej „Książę i Tchórz”, w której stworzył postać Arivalda z Wybrzeża. Postać tę uczynił później bohaterem zbioru opowiadań „Ani Słowa Prawdy” (Fabryka Słów)
Pomimo, iż jest wytrawnym graczem tworzenie gier bawi go nieporównywalnie bardziej, niż granie. Jak sam twierdzi „największa radość tkwi przecież w dziele kreacji”.
Debiutował w sierpniu 1983 r. opowiadaniem „Wszystkie twarze szatana” na łamach miesięcznika „Fantastyka” Jego pierwszą powieścią był „Labirynt” wydany w 1986 r.
Od tego czasu opublikował kilkadziesiąt opowiadań i powieści, z których największą sławę przyniósł mu Cykl Inkwizytorski – opis świata, w którym Jezus nie umarł na krzyżu, ale zstąpił z niego i pokarał swych wrogów ogniem i żelazem ( Fabryka Słów 2003, 2004, 2006, 2008, 2010, 2011, 2014, 2015).
Główny bohater, Mordimer Madderdin, jest Inkwizytorem Kościoła głoszącego wiarę w Jezusa karzącego. Zmienione słowa modlitwy „ I daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom” dają obraz świata, w jakim przyszło mu funkcjonować. Jest surowo, okrutnie a główny bohater często zmuszony jest wybierać pomiędzy tym, co słuszne a tym, co sprawiedliwe. Cykl jeszcze nie został zakończony, czytelnicy z niecierpliwością czekają na ostatni, wieńczący dzieło tom „Czarna Śmierć”.
W dorobku autora można znaleźć także obrazoburczą antyutopię „Przenajświętsza Rzeczpospolita” (Fabryka Słów 2008) czy osadzoną w realiach przedrozbiorowych dylogię „Charakternik” (Fabryka Słów 2009) W 1990 r. otrzymał Nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction dla autora roku, w 1989 r nominowany do Nagrody im. J.A. Zajdla.
Fanatyk historii, wytrawny kucharz i miłośnik adrenaliny.http://jacekpiekara.salon24.pl/
Jeśli źle życzymy człowiekowi, któremu kiedyś ofiarowaliśmy miłość, to tak, jakbyśmy opluwali samego siebie. Jeśli nie mamy szacunku dla tej...
Jeśli źle życzymy człowiekowi, któremu kiedyś ofiarowaliśmy miłość, to tak, jakbyśmy opluwali samego siebie. Jeśli nie mamy szacunku dla tej drugiej osoby, miejmy chociaż szacunek do tego kogoś, kim byliśmy wtedy...
Wysłuchany audiobook. Historia o inkwizyratorach i epidemi kaszlu przeplatana zbyt długimy i niepotrzebnymi wątkami. Sceny nudnych i mających słabą kontynuację rozmów, jak również opisychu zauroczenia kobiecymi kształtami i seksu. Na plus można dodać kilka ciekawych przemyśleń na temat zarazy (stanu epidemiologicznego) i polityki.
Minęły wieki od czasu kiedy inkwizytorzy i kapłanki jasności zniszczyły i wypleniły czarną magię ze znanego świata. Zginęli wyznawcy czarnych kultów, mordercy i zbrodniarze, dla których ludzkie życie miało znaczenie tylko jako ofiary dla ciemnych bogów wzmacniających swoją siłę. Świat płonął rozświetlany łunami ogni stosów czarownic i magów strasznych mrocznych kultów. Krzyże znaczyły drogi cesarstwa od Renu do Nilu. Niedobitki ostatnich adeptów zła uciekły w niedostępne góry lub pod ziemię, chroniąc się przed śmiercią. Wielu z nich tej śmierci doświadczyło. Jednak ci, którzy mieli wystarczająco wiele wiedzy i siły życiowe czerpali z samego dna piekieł trwali. Nawet jeśli pozostały tylko kości a czarną duszę zaklęli w przedmiot trwali lata i eony. Czekając na inny świat i człowieka. Czekając na głupca, który obudzi ich wraz z wiedzą, doświadczeniem i złym sercem w świecie głupców w którym zapomniano już jak się bronić przed taką potęgą. W tym miejscu zaczynają się nasza książka. Zaczyna się niewinnie. Od cichego głosu gdzieś na granicy sennego postrzegania proszącego o pomoc. Od spojrzenia najpiękniejszej kobiety świata z wiekowego obrazu czy ciepłych słów starej piastunki niewidomego dziecka. Głosy obiecują pomoc, siłę i nagrodę dla tych, którzy je uwolnią. A wszystkie łączy głód krwi, śmierci i ofiar. Świat rzeczywiście się zmienił. Przestało istnieć inkwizytorium a jego wiedza przepadła wraz z ostatnimi błogosławionymi wojownikami. Dawna wiedza jak walczyć z magią stawała się często powodem do śmiechu, szyderstwa czasami zamkowej legendy. Pośród świata nihilizmu i zapomnienia na straży światła jak skała trwa jeszcze jasny klasztor, którego kapłanki wraz z inkwizytorami wypełniały w dawnych czasach zło. Jedynie one stoją jeszcze na straży świata i życia. Starzy magowie i czarownice się budzą a pomagają im w tym mali chciwi, grzeszni, próżni, aroganccy i po prostu głupi ludzie. Czy same kapłanki poradzą sobie z powracającym złem?