Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Trepka
Źródło: http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Andrzej_Trepka
48
6,4/10
Urodzony: 16.03.1923Zmarły: 25.03.2009
Andrzej Nekanda-Trepka - polski pisarz, dziennikarz i popularyzator nauki.
Rodowity warszawiak.
Jeden z założycieli Polskiego Towarzystwa Astronautycznego.
Jego teksty ukazywały się w takich czasopismach i periodykach jak: "Argumenty", "Problemy", "Skrzydlata Polska", "Perspektywy". Pisywał także dla "Trybuny Ludu", "Wieczorze Wybrzeża" i "Gazety Białostockiej".
Pierwsze powieści, a była to fantastyka, napisał wspólnie z Krzysztofem Boruniem tuż po przekroczeniu 30. roku życia.
Oprócz science-fiction tworzył także książki popularnonaukowe i biograficzne (m.in. o Benedykcie Dybowskim).
W 1993 roku był kandydatem na posła z ramienia Partii X Stanisława Tymińskiego, lecz nie dostał się do Sejmu.
Andrzej Trepka żył 86 lat.
Wybrane publikacje autora: "Zagubiona przyszłość" (z Krzysztofem Boruniem, Iskry, 1954),"Atol Trydakny" (Wydawnictwo "Śląsk", 1974),"Benedykt Dybowski" (Wydawnictwo "Śląsk", 1979),"Król tasmańskich stepów" (Wydawnictwo "Śląsk", 1982),"Bio kosmos 1" (KAW, 1984),"Cierpienia przyrody" (Wydawnictwo Lubelskie, 1986).http://
Rodowity warszawiak.
Jeden z założycieli Polskiego Towarzystwa Astronautycznego.
Jego teksty ukazywały się w takich czasopismach i periodykach jak: "Argumenty", "Problemy", "Skrzydlata Polska", "Perspektywy". Pisywał także dla "Trybuny Ludu", "Wieczorze Wybrzeża" i "Gazety Białostockiej".
Pierwsze powieści, a była to fantastyka, napisał wspólnie z Krzysztofem Boruniem tuż po przekroczeniu 30. roku życia.
Oprócz science-fiction tworzył także książki popularnonaukowe i biograficzne (m.in. o Benedykcie Dybowskim).
W 1993 roku był kandydatem na posła z ramienia Partii X Stanisława Tymińskiego, lecz nie dostał się do Sejmu.
Andrzej Trepka żył 86 lat.
Wybrane publikacje autora: "Zagubiona przyszłość" (z Krzysztofem Boruniem, Iskry, 1954),"Atol Trydakny" (Wydawnictwo "Śląsk", 1974),"Benedykt Dybowski" (Wydawnictwo "Śląsk", 1979),"Król tasmańskich stepów" (Wydawnictwo "Śląsk", 1982),"Bio kosmos 1" (KAW, 1984),"Cierpienia przyrody" (Wydawnictwo Lubelskie, 1986).http://
6,4/10średnia ocena książek autora
659 przeczytało książki autora
993 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jednym słowem? Słowniczek pisowni łącznej i rozdzielnej
Andrzej Trepka
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
Encyklopedia zwierząt. Ptaki
Andrzej Trepka, Kazimierz Frączek
6,2 z 5 ocen
7 czytelników 1 opinia
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Niedzielni goście Andrzej Trepka
5,2
Ja się chciałem głośno zapytać, dlaczego już się takie Trepki w Rzeczypospolitej nie rodzą? A może się rodzą i piszą tylko słyszą: "to się nie sprzeda panie Trepka". Przykro to przyznać ale rację mają ci, którzy tak mówią. Sam tą książkę kupiłem na wyprzedaży staroci za dwa złote, na swoją obronę mam tylko to, że wtedy pierwszy raz ją zobaczyłem na oczy.
Więcej na http://niepamietnikfprefecta.blogspot.com/2012/02/nie-dzielni-goscie.html
Kosmiczni bracia Krzysztof Boruń
6,7
4/10 - ujdzie. Zwieńczenie trylogii kosmicznej Trepki i Borunia. Ocena uśredniona. Pierwsza połowa książki trzymająca wysoki poziom; druga zaś o fatalnym wykonaniu (mimo dobrego zamysłu) i niestety nie trzymająca się kupy. Zjednoczona Ludzkość XXV wieku, o wysokim poziomie zaawansowania technologicznego, edukacji, z nieograniczoną energią i futurystycznymi drukarkami 3D tworzącymi z powietrza dosłownie WSZYSTKO; podbijająca kosmos i zaludniająca w ciągu dni planety, nagle (i MASOWO) zaczyna zachowywać się jak XV-wieczny, sterowany przez religijnych oszołomów tłum wieśniaków z widłami z beznadziejnie bezsensownego powodu. A powodem tym jest strach przed dobrowolnym zaakceptowaniem pomocy od przerastającej ją technologicznie pod każdym względem obcej, acz pozornie przyjaznej rasy kosmitów. Ja rozumiem, że ten piękny zew wolności ponad wszystko to ukryta przed cenzorami krytyka radzieckiego sojuza, który ówcześnie niósł już Polakom "braterską pomoc", i że to sci-fi, ale na Peruna, nawet sci-fi musi wykazywać się jakąś dozą zdrowego rozsądku i mieć nieco sensu... Kilkaset stron walki, oporu i filozofowanie na temat zamiarów obcych w obliczu przepaści rozwojowej pozwalającej im na osiągnięcie celu w sekundy niezależnie od zgody ludzi to intryga zbyt płytka, nawet jak na "ukryty, krytykancki" cel przyświecający autorom. Od połowy miałem wzmagające się poczucie marnowanego czasu...