W sumie wartościowa pozycja, przed przystąpieniem do lektury warto mieć jednak świadomość jednej kwestii: otóż muzyka black metalowa w zasadzie autorów nie interesuje. Całość jest socjologiczno-antropologiczną, miejscami nieco (nomen omen) chaotyczną, miejscami przetykaną zbędnymi dygresjami analizą fenomenu kulturowego. Nie jest to rzecz jasna analiza naukowa, raczej dość swobodne dywagacje, których wartość znacząco podnoszą wprowadzone w tekst liczne wywiady z osobami o solidniej ugruntowanym spojrzeniu na temat. Swoją drogą - zabawne, że indagowany chrześcijański publicysta wydaje się lepiej rozumieć black metal, niż głowa Kościoła Szatana. :)
Aha, tłumaczenie Kagry tradycyjnie kuleje, niemniej spokojnie da się czytać, o ile ktoś nie jest neurotycznym purystą gramatycznym.
Black metal który wpływa na ludzką psychikę o tym jest właśnie ta książka.Kult ciemności, zła oraz opętania.Ktore niejednokrotnie doprowadza do morderstw które są opisane w tej książce.Rzecz jasna jest to także bardzo bogate muzyczne kompendium na temat takich zespołów jak Mayhem czy Burzum.Ale ja odebrałem tę książkę jako przestrogę dla słabych psychicznie jednostek którym owa muzyka działa dewastujaco dla ich umysłu.Czasami czyta się ją jak dobry kryminał z Black metalem w tle.Rzecz warta przeczytania nie tylko dla tych którzy lubią muzykę.