Kompletna medytacja. Trening przebudzonego życia Deepak Chopra 6,6
Deepak Chopra był moim pierwszym nauczycielem duchowym, z którym zetknąłem się ponad 25 lat temu poprzez lekturę chyba wciąż jego najsłynniejszej książki 7 duchowych praw sukcesu. Po latach wciąż mam dużo szacunku dla tego nauczyciela i nie mam wątpliwości, że jest on wartościowym autorem w świecie duchowości. Jednak nauki Deepaka i treści przekazywane w jego nowszych książkach już ze mną nie rezonują i po prostu nie do końca mi się podobają. Czytając książki Deepaka nie mogę się pozbyć wrażenia, że przekazując własne nauki strasznie rozwadnia, rozdrabnia temat, podając zbyt wiele różnych, często niezwiązanych z tematem przykładów, zbyt często za mocno odbiega od tematu, a liczne ćwiczenia mentalne, których przeważnie jest dużo w większości jego książek są mało przekonujące i raczej nie wierzę w ich skuteczność. Nie inaczej jest z Kompletną Medytacją, w której Deepak w pewien sposób "rozmontowuje" medytację jako praktykę, która jak mi się zawsze wydawało była dla niego świętością i która zawsze stała w centrum jego nauk. W książce tej na samym początku Deepak zdaje się obniżać wartość tradycyjnej medytacji jako skutecznej praktyki rozwoju duchowego człowieka. W zamian proponuje coś co nazywa Totalną czy Kompletną Medytacją, która według niego ma być prostą i skuteczną drogą do wyzwolenia... Tyle tylko, że te techniki, które proponuje są w moim przekonaniu co najwyżej sprytnymi trikami, ciekawostkami mentalnymi, które mogę pełnić rolę co najwyżej inspiracji czy praktyki wstępnej i same w sobie nie doprowadzą raczej praktyka zbyt daleko na duchowej ścieżce. Oczywiście jak to zwykle u Deepaka te techniki nazywane Kompletną Medytacją są cały czas przeplatane licznymi anegdotami, filozoficznymi "odlotami", które sprawiają, że tak do końca jednak chyba nie zrozumiałem czym właściwie ta Kompletna Medytacja jest. Natomiast na koniec książki Deepak zdaje się jednak powracać do klasycznego ujęcia medytacji, gdzie proponuje szereg mantr, po jednej na każdy tydzień roku, do praktykowania przez 12 mc, czyli jest to jakby zaprzeczenie temu o czym pisał na początku, że medytacji w klasycznym ujęciu nie jest już dla niego zbyt wartościowa.
Podsumowując: Deepak na zawsze pozostanie w moim sercu jako mój pierwszy nauczyciel duchowości, jednak obecnie jest on dla mnie zbyt nieokreślony i nie wiem tak naprawdę czego on konkretnie naucza, a jego książka Kompletna Medytacja jest tego doskonałym przykładem.