Rodzina Tótów. Gloria

Okładka książki Rodzina Tótów. Gloria István Örkény
Okładka książki Rodzina Tótów. Gloria
István Örkény Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Klub Interesującej Książki literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Klub Interesującej Książki
Tytuł oryginału:
Tótek. Gloria
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1975-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Kamila Mondral
Tagi:
Węgry literatura węgierska groteska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Fabularie nr 1 (31) / 2023 Jana Bodnárová, Aleksandra Igras, Monika Ładoń, Michał P. Lipka, Paweł Nowakowski, István Örkény, Małgorzata Osowiecka-Szczygieł, Karol Płatek, Adam Raczyński, Paweł Radziszewski, Redakcja magazynu Fabularie, Paul Scraton, Justyna Sobolewska, Jadwiga Stańczakowa, Adrian Tujek, Emilia Walczak, Miłosz Waligórski, Marcin Zegadło
Ocena 7,0
Fabularie nr 1... Jana Bodnárová, Ale...
Okładka książki Gwiazdy Galaktyki Béla Balázs, József Cserna, Zoltan Csernai, Endre Darázs, Laczkó Géza, Ervin Gyertyán, Gábor Haller, Gyula Hernádi, Mór Jókai, Frigyes Karinthy, István Kaszás, Dezső Kemény, Péter Kuczka, Lajos Mesterházi, István Örkény, Miklós Rónaszegi, Gábor Rubin, Sándor Szathmári, Péter Szentmihályi Szabó, praca zbiorowa
Ocena 7,2
Gwiazdy Galaktyki Béla Balázs, József...
Okładka książki Literatura na świecie nr 3/1975 (47) Endre Ady, Gyula Illyés, Ferenc Juhász, György Moldova, Iris Murdoch, István Örkény, Miklós Radnóti, Redakcja pisma Literatura na Świecie
Ocena 0,0
Literatura na ... Endre Ady, Gyula Il...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1196
1172

Na półkach:

Świetna to komedia pomyłek, choć czarna a nawet tragikomiczna. Ale to i poważna rozprawka o niemożności porozumienia się ludzi o odmiennych sytuacjach życiowych, doświadczeniach i pozycji społecznej.

Major, goszczący na urlopie w domu podkomendnego (podczas gdy on.….),jest ewidentnie zaburzony, zapewne z racji swego udziału we froncie wschodnim – zresztą jako taki nie może być niewinny. Przypomnijmy: 2. Armia Węgierska brała udział w hitlerowskim Drang nach Osten i została rozbita w 1943 r. w zakolu Donu – straty: 100 tys. ludzi. Inne oddziały przez kilka miesięcy 1944-45 w braterskim przymierzu broni z Panami Niemcami bohatersko broniły przed hordami ze Wschodu Budapesztu, co uczyniło z niego kupę gruzu.

„Zaglądał na przykład podejrzliwie do wylotów rur ściekowych, przez które przed domami przepływała woda w rowach. Uwagę jego zaprzątnął kawałek sznurka, który się wił na betonie, a jego koniec ginął w przydrożnych zielskach. Ominął go ostrożnie i przykazał Tótom: - ostrożnie! Nie nastąpcie na to!

„- Kochana Pani Marisko, gdyby się zjawiła stara kobieta przebrana za popa i chciałaby wymienić plaster miodu na sól, to każcie ją na miejscu zastrzelić”.

„Śniło mi się, że partyzanci mnie porwali. Czułem, że mnie przepuszczają przez maszynkę i czułem, że trzeszczę w ich zębach”.

Major ma też kłopoty z komunikacją międzyludzką, na czym szczególnie cierpi gospodarz domu. Oficer źle bowiem rozumie słyszane słowa albo raczej źle słyszy po wybuchach na froncie.

Gdy np. poczciwy, terroryzowany przezeń gospodarz mówi: „miał pan major ochotę…”, tenże słyszy: „małpa major”.

„Zapadła cisza. Taka cisza, której nie sposób opisać. Taka cisza może panować tylko w grobie, w którym pochowany jest głuchoniemy. Nikt nie śmiał się odezwać, wiedząc że pogorszyłby tylko już i tak napiętą sytuację”.

Nie wolno też przy majorze spać – to kolejne patologiczne przyzwyczajenie frontowe. Dlatego cała rodzina udaje się na spoczynek dopiero gdy świta – z tym, że major cały boży dzień przesypia, jako jedyny oczywiście… .

Rodzina na wiele się godzi i wiele wytrzymuje, ale gospodarz hoduje w sobie gen sprzeciwu. Zakończenie zaskakuje, ale na pewno nie dziwi,

Inne cytaty:

Mówił zawsze to, co powiedziałby każdy, tyle że o sekundę wcześniej.

Natura zaszczepia dzieciom kolec ironii w stosunku do rodziców.

Milczenia nie można źle zrozumieć ani opacznie sobie wytłumaczyć. Są takie chwile (godziny, lata, epoki),kiedy tajemnica długiego życia jest milczenie.

Jest wojna i wszyscy żyjemy w strachu. A przecież walki toczą się bardzo daleko stąd, gazety dzień w dzień piszą o zwycięstwach naszych oddziałów, a mimo to czegoś się boimy.

PS Druga nowelka - do pominięcia.

Świetna to komedia pomyłek, choć czarna a nawet tragikomiczna. Ale to i poważna rozprawka o niemożności porozumienia się ludzi o odmiennych sytuacjach życiowych, doświadczeniach i pozycji społecznej.

Major, goszczący na urlopie w domu podkomendnego (podczas gdy on.….),jest ewidentnie zaburzony, zapewne z racji swego udziału we froncie wschodnim – zresztą jako taki nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
136
23

Na półkach:

"Rodzina Tótów" – fajna, taka trochę mrożkowa, sympatycznie absurdalna w wielu kwestiach.
"Gloria" – chyba nie przemawia do mnie konsekwencja wydarzeń, takie to trochę prowadzące donikąd.

"Rodzina Tótów" – fajna, taka trochę mrożkowa, sympatycznie absurdalna w wielu kwestiach.
"Gloria" – chyba nie przemawia do mnie konsekwencja wydarzeń, takie to trochę prowadzące donikąd.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
804
804

Na półkach: , ,

180/180/2022
A jakie to zabawne. Rodzina Totów to groteska na całego. Gloria jest bardziej klasyczna. Ale tu i tu postacie zadziwiające, kolorowe. Bardzo odświeżające, warto czytać. Inne, niepospolite. Kiedyś to bardziej eksperymentowali.
Jak miło, że właśnie tą książką osiągam liczbowe wyzwanie na 2022 rok.

180/180/2022
A jakie to zabawne. Rodzina Totów to groteska na całego. Gloria jest bardziej klasyczna. Ale tu i tu postacie zadziwiające, kolorowe. Bardzo odświeżające, warto czytać. Inne, niepospolite. Kiedyś to bardziej eksperymentowali.
Jak miło, że właśnie tą książką osiągam liczbowe wyzwanie na 2022 rok.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
17
14

Na półkach: ,

dla kogos kto nie jest obeznany z wegierska literatura moze byc sporym zaskoczeniem.

dla kogos kto nie jest obeznany z wegierska literatura moze byc sporym zaskoczeniem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
198
7

Na półkach: , , ,

O ile "Rodzina Tótów" mi się niesamowicie podobała, o tyle "Gloria" mnie nie przekonała jakoś szczególnie. Brakowało mi czegoś w tej historii od samego początku do końca.

O ile "Rodzina Tótów" mi się niesamowicie podobała, o tyle "Gloria" mnie nie przekonała jakoś szczególnie. Brakowało mi czegoś w tej historii od samego początku do końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1078
424

Na półkach: , ,

Syn Tótów przysyła z frontu list, w którym oznajmia, że w gościnę do nich przyjedzie major. Specyficzny to człowiek, lecz rodzina w trosce o bezpieczeństwo syna, podporządkowuje życie wygodzie pana majora. Problem w tym, że całkowita zmiana spowodowana jest wybiórczością listonosza, który nie chcąc niepokoić Tótów przynosi im jedynie dobre wieści, a złe niszczy...

István Örkény "zapuszcza sondę między sferę stosunków władzy a mieszkańców". Kiedy działania i nawyki majora spowodują prawie rozpad rodziny (ojciec nie wytrzymuje zmian),dochodzi do sytuacji krytycznej. Tót walczy ze swoim organizmem poświęcając się dla syna, tymczasem major doskonale się bawi i odpoczywa od frontu. Finał zmagań mimo wszystko zaskakuje.

Zaiste, blisko leży Örkény dramaturgii Mrożka, jakby flirtując z teatrem absurdu. Tymczasem groteska niebezpiecznie blisko zbliża się do prawdopodobieństwa, niepokoi realizmem. Bohaterowie nie próbują podnieść sprzeciwu, akceptują los, ale zostaje przekroczona pewna granica, a władza nie ma tam już władzy i sama na siebie podpisuje wyrok.

Syn Tótów przysyła z frontu list, w którym oznajmia, że w gościnę do nich przyjedzie major. Specyficzny to człowiek, lecz rodzina w trosce o bezpieczeństwo syna, podporządkowuje życie wygodzie pana majora. Problem w tym, że całkowita zmiana spowodowana jest wybiórczością listonosza, który nie chcąc niepokoić Tótów przynosi im jedynie dobre wieści, a złe niszczy...

István...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    39
  • Literatura węgierska
    4
  • Posiadam
    4
  • Węgierskie
    2
  • Studia
    2
  • Madziary
    1
  • KIK
    1
  • Literatura piękna
    1
  • Groteska, satyra
    1

Cytaty

Więcej
István Örkény Rodzina Tótów. Gloria Zobacz więcej
István Örkény Rodzina Tótów. Gloria Zobacz więcej
István Örkény Rodzina Tótów. Gloria Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także