Arena szczurów
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Edward Popielski (tom 7)
- Seria:
- Czarny kryminał
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2015-09-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-21
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324038732
- Tagi:
- literatura polska
Ostatni kryminał mistrza mrocznej intrygi. Z Popielskim.
Rok 1948. Nadmorskie Darłowo. Gwałciciel, który gryzie ofiary.
Popielski, były lwowski komisarz, po ucieczce z Wrocławia ukrywa się w mieście rządzonym przez czerwonoarmistów i agentów UB. Nikt tu nie zna jego przeszłości. Nikt nie podejrzewa, co tak naprawdę ma na sumieniu. Kiedy zaczynają ginąć kobiety, ktoś musi znaleźć gwałciciela i mordercę. Popielski, który prowadzi tajne śledztwo, wie, czym jest piekło – labirynt bez wyjścia i bezmiar cierpienia.
Nie wie jednak, że będzie ono jego domem.
Arena szczurów to najmroczniejszy i najbardziej sensacyjny z kryminałów Marka Krajewskiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Lęk pierwotny
Po pierwsze i najważniejsze – Krajewski jest w doskonałej, literackiej formie! Po drugie, jego najnowszy kryminał to precyzyjny i skrupulatnie przemyślany mikrokosmos zbrodni. Zbrodni, która przeraża i jednocześnie fascynuje. „Arena szczurów” zachwyca w takim samym stopniu, jak najlepsza z książek wrocławskiego autora: „Festung Breslau”. Bo i w najnowszej powieści wrocławskiego literata nic nie dzieje się przez przypadek, tu każda scena ma sens. Wykreowanie zamkniętej przestrzeni, pułapki, gdzie bohater musi odpowiedzieć sobie na najważniejsze z pytań: Czy można dla ocalenia własnego życia zabić niewinnych ludzi? tylko potęguje emocje i sprawia, że „Arenę szczurów” czyta się jednym, nerwowym i niespokojnym tchem.
Darłowo, lato 1948 roku. Edward Popielski, były lwowski komisarz, po ucieczce z Wrocławia i wojennych „przygodach” ukrywa się w nadmorskiej miejscowości pod zmienionym nazwiskiem - Antoni Hrabecki. Łysy, jak nazywała go lwowska łobuzerka i półświatek, tym razem musi wytropić brutalnego gwałciciela i mordercę, któremu według pogłosek, bliżej do szczura niż istoty ludzkiej. W mieście, gdzie rządzi Czubarow (NKWD) i Krzyżagórski (UB) nie jest łatwo prowadzić śledztwo. I gdy już Popielski jest o krok od rozwiązania sprawy i ujęcia zwyrodnialca – sam wpada w śmiertelną pułapkę, z której wydostać może się tylko narażając zdrowie i życie osób trzecich.
„Arena szczurów” to mariaż stałych, znanych i lubianych przez czytelników Krajewskiego elementów, jak i całkiem nowych konceptów. Jest zatem kontekst i sztafaż historyczny; zahartowany w kulturze, bojach i podbojach miłosnych bohater. Jest i nad wyraz brutalna zbrodnia i czasowe skoki fabularne (spaja to wszystko syn Popielskiego – Wacław Remus). Ale jest również etyczny problem i śmiertelna pułapka, w którą niepodziewanie wpada sam Popielski. Są w końcu fragmenty, które żerują (sic!) na naszym pierwotnych lękach i obawach, z taką dosadnością i siłą, że mrozi krew w żyłach! I oto właśnie chodzi!
Krajewskiemu udało się stworzyć kawał dobrej, kryminalnej roboty. Plotka głosi, że to już ostatni tom przygód niezmordowanego i mężnego Popielskiego. Komisarz, bez wątpienia, doczekał się wspaniałego i cholernie dobrego końca swojej śledczej kariery!
Monika Długa
Oceny
Książka na półkach
- 1 749
- 901
- 438
- 60
- 23
- 22
- 17
- 16
- 15
- 13
Cytaty
Rozczarowanie jest cieniem życia - pomyślał - i rzecz w tym, by ten cień polubić.
Żadne zwierzę nie gwałci samicy swego gatunku - myślał - tylko błaga ją, zabiega o nią albo pokornie czeka, aż ta go do siebie dopuści. Gwał...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Poddaje się po 158 str (53%),książka nie dla mnie.
Poddaje się po 158 str (53%),książka nie dla mnie.
Pokaż mimo toAudiobook.
,, Arena szczurów" czyli chronologicznie 11 tom z Edwardem Popielskim. Miał być ostatnim tomem z Łyssym ale cóż, autorzy lubią zaskakiwać.
Książka sama w sobie ciekawa, hm koncept na mordercę również a jednak pozostał jakiś niedosyt, więc dlatego już odsłuchuje ,, Władca liczb''.
Krajewski jest naprawdę ciekawym autorem i niewątpliwie umie pisać, umie tworzyć atmosferę i powoli zabieram się za serię z Mockiem ale tym razem żadnej chronologii tylko pokolei według roku wydania.
Książka i jak i cały cykl wart przeczytania i polecenia.
Audiobook.
więcej Pokaż mimo to,, Arena szczurów" czyli chronologicznie 11 tom z Edwardem Popielskim. Miał być ostatnim tomem z Łyssym ale cóż, autorzy lubią zaskakiwać.
Książka sama w sobie ciekawa, hm koncept na mordercę również a jednak pozostał jakiś niedosyt, więc dlatego już odsłuchuje ,, Władca liczb''.
Krajewski jest naprawdę ciekawym autorem i niewątpliwie umie pisać, umie tworzyć...
Ciekawy przerywnik od Wrocławia i Lwowa ale historia momentami trochę jednak naciągana. Książka niezła ale nie dałbym jej w TOP 3 serii o Popielskim.
Ciekawy przerywnik od Wrocławia i Lwowa ale historia momentami trochę jednak naciągana. Książka niezła ale nie dałbym jej w TOP 3 serii o Popielskim.
Pokaż mimo toNie wiem dlaczego Krajewski tak dba, aby umieścić w książce jakieś aspekty związane z seksem. Pisze z wdziękiem przedwojennej kroniki kryminalnej, bez wdzięku, bez polotu. Zęby od tego bolą. Cała reszta ujdzie, nie ma w tym literatury,
Nie wiem dlaczego Krajewski tak dba, aby umieścić w książce jakieś aspekty związane z seksem. Pisze z wdziękiem przedwojennej kroniki kryminalnej, bez wdzięku, bez polotu. Zęby od tego bolą. Cała reszta ujdzie, nie ma w tym literatury,
Pokaż mimo to"Arena szczurów" to dla mnie małe rozczarowanie, przynajmniej jeśli chodzi o ten cykl.
Troszkę ta fabuła jest szyta grubymi nićmi i nie bardzo jest dla mnie wiarygodna, choć niezmiennie czyta się książki p. Krajewskiego z wielką uciechą i wypiekami na twarzy.
W tej części mamy bardzo mroczną opowieść, taki krwisty kawał mięcha, a to już w opisach i klimacie ociera się prawie o horror. A ja do horrorów jakoś nie bardzo....
"Arena szczurów" to dla mnie małe rozczarowanie, przynajmniej jeśli chodzi o ten cykl.
więcej Pokaż mimo toTroszkę ta fabuła jest szyta grubymi nićmi i nie bardzo jest dla mnie wiarygodna, choć niezmiennie czyta się książki p. Krajewskiego z wielką uciechą i wypiekami na twarzy.
W tej części mamy bardzo mroczną opowieść, taki krwisty kawał mięcha, a to już w opisach i klimacie ociera się...
"Arena szczurów" to kolejna część serii z Edwardem Popielskim. Jest to w mojej ocenie najmroczniejsza powieść Marka Krajewskiego. Treść obfituje w brutalne wydarzenia, gdzie autor nie szczędzi turpistycznych wręcz opisów. Edward Popielski znalazł się na dnie piekła, które ciężko sobie wyobrazić.
Fabuła jest bardzo wciągająca - "Arenę szczurów" pochłonęłam w 3 dni.
Polecam miłośnikom twórczości Marka Krajewskiego.
"Arena szczurów" to kolejna część serii z Edwardem Popielskim. Jest to w mojej ocenie najmroczniejsza powieść Marka Krajewskiego. Treść obfituje w brutalne wydarzenia, gdzie autor nie szczędzi turpistycznych wręcz opisów. Edward Popielski znalazł się na dnie piekła, które ciężko sobie wyobrazić.
więcej Pokaż mimo toFabuła jest bardzo wciągająca - "Arenę szczurów" pochłonęłam w 3 dni.
Polecam...
Tak jak w poprzednim tomie syn próbuje rozwiązać zagadkę ojca. Akcja dzieje się tym razem na morzem, w brutalnych czasach epoki stalinizmu. Sama fabuła również bardzo mroczna, i trzymająca w napięciu.
Tak jak w poprzednim tomie syn próbuje rozwiązać zagadkę ojca. Akcja dzieje się tym razem na morzem, w brutalnych czasach epoki stalinizmu. Sama fabuła również bardzo mroczna, i trzymająca w napięciu.
Pokaż mimo toOdważnie napisana książka.
Autor niewątpliwie wie jak dozować napięcie i zagrać czytelnikowi na emocjach. Nie ma co tu ukrywać - jest brutalnie, krwawo i sadystycznie. Coś nie bardzo byłam przygotowana na takie nagromadzenie w książce nieprzyzwoitych ilości okropieństw i co rusz na najbardziej paskudnych fragmentach czułam, że mi adrenalina podjeżdża na wyrost. Po przeczytaniu tego tytułu zaczęłam zadawać sobie pytanie, czy to jeszcze kryminał, czy już sensacyjna mieszanka horroru i platońskich dialogów. Zdecydowanie stwierdzam, że raczej to drugie.
To było mocne uderzenie.
Odważnie napisana książka.
więcej Pokaż mimo toAutor niewątpliwie wie jak dozować napięcie i zagrać czytelnikowi na emocjach. Nie ma co tu ukrywać - jest brutalnie, krwawo i sadystycznie. Coś nie bardzo byłam przygotowana na takie nagromadzenie w książce nieprzyzwoitych ilości okropieństw i co rusz na najbardziej paskudnych fragmentach czułam, że mi adrenalina podjeżdża na wyrost. Po...
Czy to nie miała być ostatnia z książek w cyklu o Popielskim? A jednak czytając ją w 2022 roku wiemy, że kilka lat później powstały jeszcze kolejne. Patrząc chronologicznie, bo nowsze dzieła nie są mi znane, zdecydowanie jest to najgorsza książka Marka Krajewskiego jaką miałam okazję czytać, a czytałam chyba wszystko co powstało do 2015 roku włącznie. Być może wynika to z mojego obrzydzenia do robactwa i szczurów, ale naprawdę niczego nie było mi znieść tak trudno, jak tej opowieści. Chyba potrzebna będzie przerwa od twórczości pana Krajewskiego.
Czy to nie miała być ostatnia z książek w cyklu o Popielskim? A jednak czytając ją w 2022 roku wiemy, że kilka lat później powstały jeszcze kolejne. Patrząc chronologicznie, bo nowsze dzieła nie są mi znane, zdecydowanie jest to najgorsza książka Marka Krajewskiego jaką miałam okazję czytać, a czytałam chyba wszystko co powstało do 2015 roku włącznie. Być może wynika to z...
więcej Pokaż mimo toNie będzie merytorycznie, tylko emocjonalnie, bo chętnie zapomnę co przeczytałam.
Książka tak nieprzyjemna jak okładka. Ja wiem, nie wszystko zawsze ma być miłe i uładzone, czytuję czasem thrillery i wzbudzające niesmak powieści, ale tu granica, którą może zaakceptować moja dusza, została przekroczona. Rozumiem, że książka może się podobać, że prawem autora jest wymyślić bohaterowi takie koleje losu, ale moim prawem czytelnika jest napisać, że to do mnie nie trafia i nie sprawia mi przyjemności. Ja chcę do Lwowa i do dawnego Łyssego. Czytałam z obrzydzeniem i niechęcią, obiecując sobie dłuższe rozstanie z panami Popielskim i Krajewskim.
Separacja panowie!
Nie będzie merytorycznie, tylko emocjonalnie, bo chętnie zapomnę co przeczytałam.
więcej Pokaż mimo toKsiążka tak nieprzyjemna jak okładka. Ja wiem, nie wszystko zawsze ma być miłe i uładzone, czytuję czasem thrillery i wzbudzające niesmak powieści, ale tu granica, którą może zaakceptować moja dusza, została przekroczona. Rozumiem, że książka może się podobać, że prawem autora jest wymyślić...