Serafina i rozdzielone serce

Trzeci tom częściowo nie przypadł mi już do gustu tak jak dwie wcześniej, ale i tak muszę przyznać, że i tak był bardzo fajny, utrzymany w tonacji wcześniejszych tomów. Jednak czwarta część z kolei mnie już trochę rozczarowała. Czytałam ją dość długo po przeczytaniu pierwszych tomów, a to z racji, że została ona wydana znacznie później. Z tego powodu bardzo na nią czekałam, więc może miałam duże oczekiwania, lecz kiedy już ją dostałam, okazała się nie być tak cudna jak się spodziewałam. Czytając tą książkę miałam po prostu wrażenie, że nic się ze sobą nie kleiło, a część rzeczy brała się z kosmosu i nie wiadomo skąd. Miotałam się w tej historii, nie uwiodła mnie tak wcześniejsze tomy. To była moim zdaniem najsłabsza część ze wszystkich.

Trzeci tom częściowo nie przypadł mi już do gustu tak jak dwie wcześniej, ale i tak muszę przyznać, że i tak był bardzo fajny, utrzymany w tonacji wcześniejszych tomów. Jednak czwarta część z kolei mnie już trochę rozczarowała. Czytałam ją dość długo po przeczytaniu pierwszych tomów, a to z racji, że została ona wydana znacznie później. Z tego powodu bardzo na nią czekałam,...

Serafina urzeka klimatem, mrokiem, zagadkami, intrygami i relacjami między bohaterami.

Byłam przeogromnie ciekawa dalszych losów niesamowicie dzielnej Serafiny. I choć w tym tomie jest ciut więcej przemyśleń głównej bohaterki, akcja zaczyna się odrobinę później, to ja jak zwykle dałam się porwać.

Historia wciąga i angażuje mimo, że wszystkie książki z tej serii powielają pewien schemat.
Nie zmienia to faktu, że polecą książkę, szczególnie młodszej młodzieży, ponieważ historia Serafiny jest warta poznania.

Serafina urzeka klimatem, mrokiem, zagadkami, intrygami i relacjami między bohaterami.

Byłam przeogromnie ciekawa dalszych losów niesamowicie dzielnej Serafiny. I choć w tym tomie jest ciut więcej przemyśleń głównej bohaterki, akcja zaczyna się odrobinę później, to ja jak zwykle dałam się porwać.

Historia wciąga i angażuje mimo, że wszystkie książki z tej serii...

"Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz.- Pomyślała."
*
Burza nadciąga do Biltmore. Starzy wrogowie wracają. Mroczna magia się budzi i zwiastuje nieszczęście. Serafina czuje się bezradna jak jeszcze nigdy w życiu. Zagubiona i samotna wie, że może stracić wszystko, na co do tej pory zapracowała. Mała Strażniczka jednak nie ma zamiaru się poddać, w końcu, dopóki czekają na nią przyjaciele i rodzina musi znaleźć jakiś sposób, aby do nich wrócić. Tylko czy zło poczeka do czasu, aż jej się to uda...
*
"Serafina i rozdzielone serce" to kolejna odsłona serii o przygodach niezwykłej Strażniczki Biltmore i podobnie jak jej poprzedniczki zadziwia swoim mrocznym klimatem oraz nieustającymi zwrotami akcji.
*
Jednak muszę się wam przyznać, że pierwsze rozdziały niestety mnie wynudziły... Uznałam je za przesadzone i naciągane — nawet jak na fantastykę przeznaczoną dla młodszych czytelników. Jednak w momencie, gdy autor zaczął wyjaśniać, o co w tym wszystkim chodzi, zmieniłam zdanie i zaczęłam błyskawicznie pochłaniać kolejne rozdziały, zaintrygowana piętrzącymi się zagadkami. Byłam po prostu ciekawa, jak to się dalej potoczy!
*
Podobnie jak w poprzednich tomach i w tym nie brakuje cudownych opisów, jednak znaczącą różnicą jest ilość przemyśleń Serafiny, które zdecydowanie zdominowały treść — zabieg konieczny biorąc pod uwagę nietypową sytuację Serafiny.
*
Nie zawiodłam się też na typowym dla autora "mrocznym klimacie", który ponownie budził moje wątpliwości co do przedziału wiekowego dla tej książki.
*
Ogólnie "Serafinę i rozdzielone serce" oceniam na 7/10. Naprawdę cieszę się, że czwarty tom już jest u mnie i czeka na przeczytanie.

"Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz.- Pomyślała."
*
Burza nadciąga do Biltmore. Starzy wrogowie wracają. Mroczna magia się budzi i zwiastuje nieszczęście. Serafina czuje się bezradna jak jeszcze nigdy w życiu. Zagubiona i samotna wie, że może stracić wszystko, na co do tej pory zapracowała. Mała Strażniczka jednak nie ma zamiaru się poddać, w końcu, dopóki czekają na...

Kolejne już trzecie spotkanie z Serafiną i jej przyjaciółmi. Od początku książki, gdzie dziewczynka budzi się w kompletnych ciemnościach ja również zastanawiałam się co się stało? Później jak historia zaczęła biec do przodu nie mogłam się oderwać i przeczytałam ją jednym tchem. Było parę smutnych momentów, po których następowała radość. Bardzo mi się podobał ten tom i na pewno sięgnę po kolejny. Już nie mogę się doczekać co przyniesie kolejna część. Polecam.

Kolejne już trzecie spotkanie z Serafiną i jej przyjaciółmi. Od początku książki, gdzie dziewczynka budzi się w kompletnych ciemnościach ja również zastanawiałam się co się stało? Później jak historia zaczęła biec do przodu nie mogłam się oderwać i przeczytałam ją jednym tchem. Było parę smutnych momentów, po których następowała radość. Bardzo mi się podobał ten tom i na...

"Serafina i rozdzielone serce" jest trzecim tomem cyklu o odważnej, zagubionej nieco w świecie Serafiny. Niestety, trzecia część powiela błędy swojej poprzedniczki, stąd znowu tak niska ocena.

Po okropnie długiej i nic nie wnoszącej części drugiej, autor cyklu nie zrehabilitował się i trzeci tom "Serafiny..." niezwykle zawodzi. Ponownie bohaterowie tracą zdolność myślenia i przewidywania następujących po sobie zdarzeń, konsekwencji działań. Całą fabułę można skrócić do maksymalnie 100 stron. Ponadto, co chwilę występują powtórzenia i okropne wyliczenia miejsc, postaci, rzeczy. Serafina mimo swoich przeżyć, nie potrafi wywnioskować co tak naprawdę się dzieje, a kwestię złoczyńców serii wolę pominąć milczeniem...

Punkt kulminacyjny akcji tak na dobrą sprawę nic nie wniósł do powieści i w trakcie czytania nie zdałam sobie sprawy, że właśnie książka się kończy. Przy większości rozdziałów śmiałam się z zachowań głównych bohaterów, ich głupoty. Prawdą jest jednak, że książka już jest "dojrzalsza", może bardziej mroczna i typowo dla młodzieży, a nie dzieci. Jednak, mimo to występuje w niej niezwykle dużo błędów, które do siebie zniechęcają.

Mimo że pierwsza część Serafiny naprawdę była ciekawa, tak kolejne części są rozczarowaniem, aż żałuję, że zabrałam się za tę serię. Dziwne, że zbiera tak pozytywne opinie.

"Serafina i rozdzielone serce" jest trzecim tomem cyklu o odważnej, zagubionej nieco w świecie Serafiny. Niestety, trzecia część powiela błędy swojej poprzedniczki, stąd znowu tak niska ocena.

Po okropnie długiej i nic nie wnoszącej części drugiej, autor cyklu nie zrehabilitował się i trzeci tom "Serafiny..." niezwykle zawodzi. Ponownie bohaterowie tracą zdolność myślenia...

[Opinia napisana prozą i wierszem, kto co woli]

Kolejne spotkanie z Serafiną i niestety kolejne rozczarowanie. Szkoda, bo zapowiadało się dość obiecująco. Książka rozpoczyna się dość mrocznie i intrygująco, sprawiając wrażenie, że jest przeznaczona dla nieco starszego czytelnika, ale wszelkie dalsze niedociągnięcia i wieczne powtórzenia uświadamiają tylko, że tak nie jest. Gdyby wywalić wszystkie zbędne powtórzenia z poprzednich części, to książka miałaby około stu stron. Plus za ładną okładkę (głównie jeśli chodzi o przednią stronę) oraz przemycanie proekologicznych wartości. Ogromny minus za powielanie tych samych błędów i ogłupianie głównych bohaterów.

Kolejna część o losach Serafiny – pół kocicy, pół dziewczyny.
Zapowiada się ciekawie i mrocznie a często jest irytująco i żałośnie.
Szkoda poświęcać na tę książkę czas, autor czytelnika (tak jak bohaterów) często wyprowadza w las.
Co chwilę jest jakieś powtórzenie (przybliżające obie poprzednie części),które powoduje akcji spowolnienie.
Plus za przemycanie wartości proekologicznych, które stoją w opozycji do zdarzeń niewytłumaczalnych, magicznych.
Minus za wiele niedociągnięć, udziwnioną treść (wiem, że to fantasy, ale bez przesady).
Ładna okładka, wzrok przyciąga, szkoda, że fabuła tak się ociąga i nie wciąga.

[Opinia napisana prozą i wierszem, kto co woli]

Kolejne spotkanie z Serafiną i niestety kolejne rozczarowanie. Szkoda, bo zapowiadało się dość obiecująco. Książka rozpoczyna się dość mrocznie i intrygująco, sprawiając wrażenie, że jest przeznaczona dla nieco starszego czytelnika, ale wszelkie dalsze niedociągnięcia i wieczne powtórzenia uświadamiają tylko, że tak nie jest....

„Serafina i rozdzielone serce” to już trzeci tom rewelacyjnej serii fantasy dla młodych czytelników niezawodnego Roberta Beatty, którego możecie kojarzyć dzięki książce „Willa, dziewczyna z lasu”.

Serafina budzi się w ciemnościach. Czuje, że musiało wydarzyć się coś złego. Życie w Biltmore się zmieniło, a ona nie wie, co mogło się stać. Nie pamięta, co działo się podczas ostatnich dni. Wie, że stoi za tym jakieś zło, zło obdarzone niewyobrażalnymi mocami. Dziewczyna znów będzie zmuszona walczyć, ale tym razem ma po swojej stronie oddanych przyjaciół. Czy uda im się wygrać i pokonać zło?

Wow, wow, wow. Co to było? To już nie tylko książka dla młodszych czytelników, a rasowy dreszczowiec. Dzieje się w tym tomie tyle, że przecierałam oczy ze zdumienia. Jest mrocznie i strasznie. Ponieważ nie brakuje w tej części brutalnych i nawet krwawych scen walk, a także postaci rodem z horroru, muszę zwrócić uwagę, że jest to książka raczej dla trochę starszych dzieci/młodzieży. Ponownie mamy do czynienia w powieści z walką dobra ze złem, tym razem jednak to zło przyjmuje jeszcze bardziej straszliwą formę. Do ostatnich stron nie wiemy, kto wygra w tym pojedynku, dzięki czemu napięcie trzyma nas podczas lektury do samego końca. Ta część jest też wyjątkowo tajemnicza. Czytelnik jest zaskakiwany na każdym kroku. Dynamiczna akcja natomiast sprawia, że przez tę lekturę dosłownie się płynie i można przeczytać ją w jeden wieczór. Autor zastosował w tej części ciekawy fabularny zabieg, o którym więcej nie opowiem, bo bardzo chcę, abyście sięgnęli po tę książkę (i w ogóle całą serię) i odkryli to sami. Na pochwałę zasługuje również fakt, jak autor splata ze sobą wątki, które znamy z poprzednich części i te zupełnie nowe dla czytelnika. Uwielbiam też w jego wykonaniu kreację świata przedstawionego. Kocham sposób, w jaki odmalowuje otaczającą bohaterów rzeczywistość, jak pisze o przyrodzie i o uczuciach. Uwielbiam wszelkie nauki płynące z tej wartościowej pozycji. A jest w niej mowa przede wszystkim o przyjaźni i miłości. Ale nie tylko. Dużo miejsca autor poświęca dorastaniu, relacjom międzyludzkim i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Emocje płynące z lektury są oszałamiające.

Postać Serafiny ponownie zachwyca. Dziewczynka jest przecudowna. Lojalna, pomocna i taka kochana. A do tego bardzo odważna i zdeterminowana. Serafina na nowo musi odkryć siebie, zawalczyć o przyjaźń i postarać się ocalić miejsce, które stało się jej domem. Ogromnie podoba mi się fakt, że nastolatka dojrzewa na oczach czytelnika. Od początku była bardzo rezolutną, ciekawą świata dziewczynką, jednak z tomu na tom jest mądrzejsza, nabiera ogłady. Długą drogę musi przejść to dziecko, aby zaakceptować samą siebie. Od początku jej kibicuję, głównie dlatego, że chociaż to bardzo młoda osoba, kieruje się w życiu ważnymi zasadami. I czasem wydaje mi się, że ma o tym życiu większe pojęcie niż niejeden dorosły. Dzięki niej, ale nie tylko, ta publikacja jest niezmiernie wartościowa i będę ją polecać do końca świata i o jeden dzień dłużej. Mówi o uniwersalnych wartościach, takich jak dom, rodzina, przyjaźń, poszukiwanie własnej tożsamości, dążenie do stawania się lepszym. Uczy, jak stawiać czoła trudnym sytuacjom i jak znaleźć sposoby na poradzenie sobie z nimi. A przy okazji daje mnóstwo frajdy z przeżywania niezliczonych przygód z bohaterami powieści.

„Serafina i rozdzielone serce” to trzymający poziom kolejny tom przygód bardzo młodej, niezwykle utalentowanej dziewczyny o starej duszy. Książka bardzo angażuje i wywołuje dużo emocji. Jest ciekawa, pouczająca. I piękna! Serdecznie polecam!

„Serafina i rozdzielone serce” to już trzeci tom rewelacyjnej serii fantasy dla młodych czytelników niezawodnego Roberta Beatty, którego możecie kojarzyć dzięki książce „Willa, dziewczyna z lasu”.

Serafina budzi się w ciemnościach. Czuje, że musiało wydarzyć się coś złego. Życie w Biltmore się zmieniło, a ona nie wie, co mogło się stać. Nie pamięta, co działo się podczas...

Zdezorientowana Serafina budzi się, a wokół niej panują nieprzeniknione ciemności. Dziewczyna nie wie co się wydarzyło w ostatnim czasie, ale okazuje się, że w Biltmore wiele się zmieniło. Mieszkańcy posiadłości znów będą potrzebowali jej pomocy, ponieważ zło powróciło w jeszcze potężniejszej postaci.

"Serafina i rozdzielone serce" to trzeci tom przygód o niezwykłej dziewczynce i jak już pewnie wiecie uwielbiam tę serię całym sercem. Cieszę się, że autorwi udało się utrzymać równie wysoki poziom co w poprzednich książkach. Cykl jest sklasyfikowany jako literatura młodzieżowa, jednak mam wrażenie, że ta część jest odrobinę bardziej mroczna i może być zbyt brutalna dla młodszych czytelników. W fabule znajdziemy przerażające istoty o straszliwych mocach i nie zabraknie również wielu krwawych scen walk. Ja lubię takie elementy w książkach dla młodzieży, więc dla mnie wątek z upiornymi, nadnaturalnymi siłami jest jak najbardziej na plus. Postać Serafiny jak zawsze ujmuje swoją odwagą, chęcią niesienia pomocy oraz postanowieniem, że jako Strażniczka Bilmore za wszelką cenę będzie bronić mieszkańców dworu. Bardzo przyjemnie czytało mi się również rozdziały, które opisywały jej rozczulającą więź z ojcem oraz ich rozmowy, które pomogły jej w zrozumieniu pewnych ważnych kwestii. Książki z tej serii zdecydowanie są wartościowymi pozycjami, które oprócz niesamowitej przygody pełnej magii, pokazują jak ważna jest miłość i przyjaźń. Muszę jeszcze wspomnieć, że już niedługo wychodzi czwarty tom, na który czekam z niecierpliwością. Bardzo polecam!

Zdezorientowana Serafina budzi się, a wokół niej panują nieprzeniknione ciemności. Dziewczyna nie wie co się wydarzyło w ostatnim czasie, ale okazuje się, że w Biltmore wiele się zmieniło. Mieszkańcy posiadłości znów będą potrzebowali jej pomocy, ponieważ zło powróciło w jeszcze potężniejszej postaci.

"Serafina i rozdzielone serce" to trzeci tom przygód o niezwykłej...

W Biltmore wydarzyło się coś złego bowiem Serafina budzi się w ciemności. Za wszelką cenę chce się dowiedzieć co zaszło na przestrzeni paru dni. Wie jedno, zło nie śpi. Ma się dobrze i czyha w mroku by zadać domostwu ostateczny cios. Poznając swoje nowe moce wraz z przyjaciółmi chce zniszczyć to co złe. Nie wiadomo tylko czy przyjaciele mają na tyle siły, ponieważ kierowane zemstą zło jest najgorszym co może ich spotkać. Czy młodzi bohaterzy ponownie wygrają?

Kolejna odsłona przygód Serafiny to magicznie dobra pozycja. Tempo akcji jest dynamiczne jak na pozycję dla młodzieży. Tutaj nie ma nudy! Zło nie zostało pokonane. Rośnie w siłę, a wraz z tym złem rośnie w Serafinie obawa o najbliższe jej sercu osoby. Wraz z nią musimy uważać na zło, które w każdej chwili może na nas spełznąć. Niczego tutaj nie jesteśmy do końca pewni. Nie wiemy komu możemy zaufać. Ta część uświadamia nas jak ważna jest przyjaźń. Z pozoru utracona przyjaźń potrafi zmienić człowieka nie do poznania. Tak było z Braedenem. Serce aż mi się krajało, gdy czytałam o jego cierpieniu.

Baśń ta skierowana jest do młodych Czytelników, a wzbudza we mnie tak wiele emocji. Czytając jej początek chciało mi się płakać. Nie wierzyłam w to co wydarzyło się Serafinie, bo naprawdę bardzo polubiłam tę małą łowczynię szczurów. Z każdą częścią Serii, nasza mała bohaterka jest mądrzejsza, na naszych oczach widać jak jej umysł dojrzewa. Jest pojętną i ciekawską świata małą osóbką, której siłą napędową w walce ze złem jest przyjaźń i rodzina. Te wartości są bardzo widoczne w tej Serii. To czyni ją bardzo wartościową.

Tak jak już wspominałam przy poprzednich częściach - Autor stworzył piękną baśń. Mamy tutaj urokliwie położone domostwo, które istnieje i przyprawia o palpitacje serca - jest takie piękne. Góry, lasy, rzeki. Do tego Autor nawiązuje do historycznych wydarzeń. Ta seria jest bardzo wartościowa. Młody Czytelnik dowiaduje się jak ważna jest miłość, przyjaźń, rodzina, odwaga, szacunek czy lojalność. Klimat powieści owiany jest grozą, tajemniczością ale i nadzieją, że nastaną lepsze czasy, że dobro zawsze zwycięży. Do tego mamy tutaj magię - bardzo dużo magii. Twórczość Beatty'ego bardzo mnie oczarowała, wciągnęłam się totalnie w tej magiczny świat. I z wypiekami na twarzy czekam na kolejne jego powieści jak i na czas, gdy po te powieści sięgną moje dzieci.

Serię z przygodami Serafiny przeczytałam dzięki Wydawnictwu Mamania. Bardzo dziękuję za zaufanie!

W Biltmore wydarzyło się coś złego bowiem Serafina budzi się w ciemności. Za wszelką cenę chce się dowiedzieć co zaszło na przestrzeni paru dni. Wie jedno, zło nie śpi. Ma się dobrze i czyha w mroku by zadać domostwu ostateczny cios. Poznając swoje nowe moce wraz z przyjaciółmi chce zniszczyć to co złe. Nie wiadomo tylko czy przyjaciele mają na tyle siły, ponieważ kierowane...

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam