rozwińzwiń

Koła zębate. Wybór opowiadań

Okładka książki Koła zębate. Wybór opowiadań Ryūnosuke Akutagawa
Okładka książki Koła zębate. Wybór opowiadań
Ryūnosuke Akutagawa Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Proza Dalekiego Wschodu literatura piękna
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza Dalekiego Wschodu
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2019-06-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-17
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366272231
Tłumacz:
Katarzyna Sonnenberg-Musiał
Tagi:
literatura japońska opowiadania
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Opowiadania japońskie Ryūnosuke Akutagawa, Atsushi Nakajima
Ocena 6,5
Opowiadania ja... Ryūnosuke Akutagawa...
Okładka książki The Penguin Book of Japanese Short Stories Ryūnosuke Akutagawa, Shin'ichi Hoshi, Yasunari Kawabata, Yukio Mishima, Haruki Murakami, Jay Rubin, Yuten Sawanishi, Jun'ichirō Tanizaki, Yūko Tsushima, Banana Yoshimoto
Ocena 8,8
The Penguin Bo... Ryūnosuke Akutagawa...
Okładka książki Modern japanese Short Stories Ryūnosuke Akutagawa, Osamu Dazai, Fumiko Hayashi, Masuji Ibuse, Yasushi Inoue, Kan Kikuchi, Yukio Mishima, Ōgai Mori, Ivan Morris, Kafū Nagai, Fumio Niwa, Ango Sakaguchi, Naoya Shiga, Jun'ichirō Tanizaki, Riichi Yokomitsu
Ocena 7,3
Modern japanes... Ryūnosuke Akutagawa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
100 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Czytane bodaj w drugim lockdownie (lub jakoś tak),niestety, dzisiaj nie jestem w stanie sobie przypomnieć o czym było.

Czytane bodaj w drugim lockdownie (lub jakoś tak),niestety, dzisiaj nie jestem w stanie sobie przypomnieć o czym było.

Pokaż mimo to

avatar
36
36

Na półkach: ,

Na pewno słabsze wprowadzenie do twórczości Akutagawy od krótszego zbioru "Życie szaleńca", ale zdecydowanie ciekawszy i bardziej dogłębny przez nią przekrój.

Twórczość z wczesnego i środkowego okresu autora - poświęcona dość ogólnym społeczno-filozoficznym refleksjom osadzonym w historii Japonii i chińsko-japońskich tradycjach - ma swoje ciekawe momenty, lecz często ulega wadom w postaci zbyt krótkich tekstów i niepotrzebnie subtelnych, nieprzekonujących puent.

W tym wypadku jednak późne opowiadania Akutagawy nadrabiają to z nawiązką. Z jednej strony mamy przyziemny, ale angażujący naturalizm "Grudy ziemi" i "Wczesnych lat Daidōjiego Shinsukiego", które powoli i skutecznie wciągają w przybijający klimat. Z drugiej zaś są "Rejestr umarłych" i opowiadanie tytułowe, a więc bardzo przejmujące teksty autobiograficzne. Zwłaszcza w tym drugim autor bardzo skutecznie przedstawia obsesyjnie galopujące myśli i skomplikowane emocje związane z zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi, nie popadając przy tym w nieco wymuszoną fragmentaryczną formę "Życia pewnego szaleńca".

Na pewno słabsze wprowadzenie do twórczości Akutagawy od krótszego zbioru "Życie szaleńca", ale zdecydowanie ciekawszy i bardziej dogłębny przez nią przekrój.

Twórczość z wczesnego i środkowego okresu autora - poświęcona dość ogólnym społeczno-filozoficznym refleksjom osadzonym w historii Japonii i chińsko-japońskich tradycjach - ma swoje ciekawe momenty, lecz często ulega...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
408

Na półkach: , , ,

OCENA - 5/10 PRZECIĘTNA

Jak dotychczas nie miałem okazji zetknąć się z twórczością Akutagawy Ryunosuke i jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, czy było ono udane?, no cóż pozwolę sobie na kilka słów w tej kwestii poniżej. Za sprawą Legimi udało mi się zapoznać, ze zbiorem 25 opowiadań, które przedstawiają początek twórczości tego autora z okresu 1915 - 1927.

Mój stosunek do tego o czym przeczytałem jest ambiwalentny, niestety nie porwała mnie zaproponowana treść, a w niektórych momentach nawet się mocno wynudziłem. Myślę też, że sięgnąłem po tę książkę w nieodpowiednim momencie dla siebie, nie twierdzę, że jest bezwartościowa wręcz przeciwnie ma swój potencjał literacki, ale trzeba mieć czystą głowę bez trosk oraz problemów, aby dostrzec wartość tego co chciał przekazać Akutagawa.

Generalnie bardzo lubię prozę Dalekiego Wschodu, głównie za sprawą jej odmienności, innego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość, na świat oraz ludzi, dlatego z pewnością wrócę do tej książki i przeczytam ją jeszcze raz tylko w innych okolicznościach, mam na myśli pozytywny aspekt naszego życia. Ten moment w którym jestem obecnie, nie służy aby pozytywnie ocenić tę prozę, dlatego wobec opowiadań Akutagawy przechodzę obojętnie. Pozdrawiam. Jack_

OCENA - 5/10 PRZECIĘTNA

Jak dotychczas nie miałem okazji zetknąć się z twórczością Akutagawy Ryunosuke i jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, czy było ono udane?, no cóż pozwolę sobie na kilka słów w tej kwestii poniżej. Za sprawą Legimi udało mi się zapoznać, ze zbiorem 25 opowiadań, które przedstawiają początek twórczości tego autora z okresu 1915 - 1927.

Mój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
859

Na półkach:

Próbuję zrobić niemożliwe, czyli zmniejszyć kolejkę uzbieranych książek, zanim kupię jakąkolwiek inną. Na pierwszy ogień poszedł zbiór opowiadań Ryūnosuke Akutagawy Koła zębate. Kupiłem go niemal natychmiast po przypomnieniu sobie zbiorku, który od lat posiadałem (Życie szaleńca),gdy okazało się, że jest dostępny w formie ebooka.

To nie była szybka lektura. Może z powodu atmosfery beznadziei w pewnym momencie zrobiłem sobie przerwę i sięgnąłem po kolejny z tomów Fistaszków. Pierwsze opowiadanie w zbiorze datowane jest na 1915, ostatnie pochodzi z 1927 roku (wydane zostało już po śmierci pisarza). Mamy więc dwunastoletni okres gdy powstawały i były publikowane. Czytane w tak długiej rozpiętości czasu pozwalałyby na zatrzymanie się, zastanowienie, odrobinę przygnębienia. Skompresowane do przeczytania w kilka dni stają się nieznośnie uciążliwe.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/kola-zebate/

Próbuję zrobić niemożliwe, czyli zmniejszyć kolejkę uzbieranych książek, zanim kupię jakąkolwiek inną. Na pierwszy ogień poszedł zbiór opowiadań Ryūnosuke Akutagawy Koła zębate. Kupiłem go niemal natychmiast po przypomnieniu sobie zbiorku, który od lat posiadałem (Życie szaleńca),gdy okazało się, że jest dostępny w formie ebooka.

To nie była szybka lektura. Może z powodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1136
962

Na półkach:

Jednak opowiadanie to genialna forma jest. Czytanie opowiadań zebranych w tomie „Koła zębate” jest jak wejście do mikrokosmosu Akutagawy Ryunosukego. Jest to przeżycie intensywne i ekscytujące. Literatura była dla Akutagawy tratwą ratunkową, on sam jako nadwrażliwiec, widzący i czujący więcej niż może to unieść układ nerwowy, miał w sobie to samo tragiczne pęknięcie co Robert Walser, Franz Kafka, czy wielu artystów i nieartystów, dla których świat to było „za dużo”. Opowiadania Ryunosukiego są niezmiernie różnorodne, sięgające do różnych konwencji literackich, od tradycyjnych opowieści japońskich po kanon literatury europejskiej, szczególnie, że tom prezentuje przekrój twórczości pisarza. Są w nich mikroopowieści, czasem rozmiaru zaledwie anegdoty, przepełnione melancholią, ale i poczuciem humoru, absurdem, groteską. Jest w nich niesamowita świeżość. Językowa precyzja i lekkość. Mam oczywiście kilka faworytów, min. „Shiro” opowieść o psie, który zmienił wygląd i zostaje odrzucony przez właścicieli, czy „Jesień”, dojmująca opowieść o przemijaniu. Ciekawe, że czytając te teksty w ogóle nie umieszczałam ich w czasie, dopiero w trakcie lektury sprawdziłam, że autor urodził się w 1892 roku, czyli tym samym co Bruno Schulz. Niestety tytułowe koła zębate jednak dopadły Akutagawe Ryunosukiego. W 1927 przedawkował środki nasenne. Nam zostawił po sobie wspaniałą literaturę.

Jednak opowiadanie to genialna forma jest. Czytanie opowiadań zebranych w tomie „Koła zębate” jest jak wejście do mikrokosmosu Akutagawy Ryunosukego. Jest to przeżycie intensywne i ekscytujące. Literatura była dla Akutagawy tratwą ratunkową, on sam jako nadwrażliwiec, widzący i czujący więcej niż może to unieść układ nerwowy, miał w sobie to samo tragiczne pęknięcie co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1175
881

Na półkach: , , ,

Czuć więcej. Czuć bardziej. Jedni bardzo by chcieli, inni wiedzą, że to przekleństwo. Pewnie często kończy się źle. A jednak to wielki dar. Dar, za który trzeba być wdzięcznym i jednocześnie którego należy się obawiać. Akutagawa ten dar miał. Zdecydowanie widać go na każdej stronie, w każdym opowiadaniu. Wnikliwość, zmysł obserwacji i wyłuskiwania tego, co najbardziej doskwiera, to taki talent, który trafia się niezwykle rzadko. Czytanie tych opowiadań pozwala na przeżywanie ogromnych emocji, mierzenie się z własnym rozumieniem świata, grzebanie w głębinach ludzkiej duszy. Coś niesamowitego. Ponadto utwory te są świetnie napisane, doskonale się je czyta, szybko, ale nie pomijając nic z czucia i tego, co autor nam ofiaruje w swojej twórczości. To książka dla tych, którzy lubią babrać się w człowieku mentalnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

Czuć więcej. Czuć bardziej. Jedni bardzo by chcieli, inni wiedzą, że to przekleństwo. Pewnie często kończy się źle. A jednak to wielki dar. Dar, za który trzeba być wdzięcznym i jednocześnie którego należy się obawiać. Akutagawa ten dar miał. Zdecydowanie widać go na każdej stronie, w każdym opowiadaniu. Wnikliwość, zmysł obserwacji i wyłuskiwania tego, co najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
586
26

Na półkach: , , ,

"Czy nie znalazłby się ktoś, kto udusiłby mnie we snie?"

"Czy nie znalazłby się ktoś, kto udusiłby mnie we snie?"

Pokaż mimo to

avatar
396
360

Na półkach: ,

Zbiorek opowiadań ułożonych w sposób oddający postępujące w życiu autora osuwanie się w otchłań choroby psychicznej, zakończonej zreszta zgodnie ze standardami obowiązującymi japońskich literatów. Przypowiastki, które w miarę zagłębiania się w tomik nabierają mrocznego tempa. Z finałowym crescendo w postaci opowiadania tytułowego.

Zbiorek opowiadań ułożonych w sposób oddający postępujące w życiu autora osuwanie się w otchłań choroby psychicznej, zakończonej zreszta zgodnie ze standardami obowiązującymi japońskich literatów. Przypowiastki, które w miarę zagłębiania się w tomik nabierają mrocznego tempa. Z finałowym crescendo w postaci opowiadania tytułowego.

Pokaż mimo to

avatar
583
312

Na półkach: ,

Bardzo rzadko zdarza się, żeby jakaś książka zrobiła na mnie aż takie wrażenie. Dobór (zwłaszcza kolejność) opowiadań sprawia, że czytelnik niejako nie tylko śledzi losy ich bohaterów, ale i los samego Akutagawy, który zdaje się coraz głębiej zanurzać w swoim szaleństwie.

Zebranych w zbiorze opowiadań nie da się wrzucić do jednego worka. Prawie wszystkie zapadają w pamięć. Większość z nich, to moim zdaniem absolutne arcydzieła. Polecam każdemu.

Zaskoczyło mnie także (okazałem się ignorantem) w jakim stopniu w 2 i 3 dekadzie XX wieku elity japońskie poddane były wpływom zachodnim (zawsze jakoś kojarzyło mi się to z przegraną II WŚ).

Bardzo rzadko zdarza się, żeby jakaś książka zrobiła na mnie aż takie wrażenie. Dobór (zwłaszcza kolejność) opowiadań sprawia, że czytelnik niejako nie tylko śledzi losy ich bohaterów, ale i los samego Akutagawy, który zdaje się coraz głębiej zanurzać w swoim szaleństwie.

Zebranych w zbiorze opowiadań nie da się wrzucić do jednego worka. Prawie wszystkie zapadają w pamięć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1601
1595

Na półkach: ,

Wyszukanie w antykwariacie pierwszego wyboru opowiadań Akutagawy Ryunosuke zajęło mi sześć miesięcy - to była miłość od pierwszego zdania, namiętna, zachłanna i na swój sposób irytująca. Wiecie, ile się trzeba naszukać, żeby z czasopism, antologii i zbiorków wyłuskać wszystko, co było dostępne? I nagle gwiazdka przyszła wcześniej, PIW wydaje cały zbiór nowych, zupełnie nowych opowiadań, świeżutkich przekładów, nigdy niepublikowanych itd.

Mając w pamięci takie perełki, jak "Jesienny pejzaż" czy "Życie pewnego szaleńca" miałam mocno wygórowane oczekiwania i przyznaję, że żeby docenić subtelny urok tego zbiorku potrzebowałam dwóch podejść - mniej tu tak przewrotnych, badających mroki ludzkiej duszy opowiadań, jak "Wierność Biseia", "Dług wdzięczności" czy "W gąszczu".

Zbiór otwiera kilka opowiadań, które z wielką delikatnością mówią o ludziach śmiesznych, pogardzanych, w jakimś sensie biednych w swoich pragnieniach, takich wielkich i jednocześnie takich żenujących i śmiesznych. To niezwykle subtelna proza, z nieprawdopodobną wrażliwością traktująca temat głębokich namiętności ludzi przeciętnych, szarych, czasem pogardzanych. Tyle że ta niezwykle subtelna proza zaprawiona jest ironią wręcz rozdzierającą ("Kleik z batatów").

Stąd już tylko krok do spotkania z Akutagawą badającym motywy ludzkich zachowań, odsłaniający kolejne warstwy sytuacji, wydawałoby się, klarownych i jasnych - oczywiście nie mogło tu zabraknąć "Kesy i Morito". Inaczej niż w poprzednim zbiorze tutaj ukrytym, przebijającym się w tle motywem jest choroba psychiczna i niepoczytalność ("Saigo Takamori", "Moczary"). Z każdym opowiadaniem wchodzimy głębiej w świat etycznych dylematów i subtelności w związkach miedzy ludźmi ("Jesień", "Ukłon", "Lalki").

Ważnym motywem, który pojawia się w drugiej części zbioru, jest refleksja nad twórczością pisarską i tym, co ukształtowało Akutagawę jako literata ("Sztuka pisania", "Końskie kopyta"). Opowiadania stają się coraz bardziej autotematyczne, aż do "Kół zębatych" - jednego z tych tekstów, o których zasadzie nie wiadomo, jak i co napisać, żeby nie popaść w patos albo śmieszność.

Akutagawa Ryunosuke, jego talent i wrażliwość, jego klasa jako pisarza to jedno. Ale uważny czytelnik dostrzeże jeszcze genialne dotknięcie tłumaczki i redaktorki tego zbioru, Katarzyny Sonnenberg-Musiał. Sposób, w jaki jest skonstruowany ten zbiór, trzyma w napięciu jak świetna powieść - od pierwszego błysku geniuszu aż do wstrząsającego końca.

Wyszukanie w antykwariacie pierwszego wyboru opowiadań Akutagawy Ryunosuke zajęło mi sześć miesięcy - to była miłość od pierwszego zdania, namiętna, zachłanna i na swój sposób irytująca. Wiecie, ile się trzeba naszukać, żeby z czasopism, antologii i zbiorków wyłuskać wszystko, co było dostępne? I nagle gwiazdka przyszła wcześniej, PIW wydaje cały zbiór nowych, zupełnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    382
  • Przeczytane
    145
  • Posiadam
    43
  • Literatura japońska
    12
  • Japonia
    10
  • Chcę w prezencie
    9
  • Teraz czytam
    9
  • 2020
    9
  • 2020
    7
  • Legimi
    6

Cytaty

Więcej
Ryūnosuke Akutagawa Koła zębate. Wybór opowiadań Zobacz więcej
Ryūnosuke Akutagawa Koła zębate. Wybór opowiadań Zobacz więcej
Ryūnosuke Akutagawa Koła zębate. Wybór opowiadań Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także