Odcienie Chołów

Okładka książki Odcienie Chołów Maciej Głowacki
Okładka książki Odcienie Chołów
Maciej Głowacki Wydawnictwo: Wertofix Media fantasy, science fiction
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Odcienie Chołów
Wydawnictwo:
Wertofix Media
Data wydania:
2020-04-20
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-20
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
Tagi:
Pieśni Chołów Choły Głowacki Storyyelling fantastyka folk słowianie
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
2

Na półkach:

Pierwszą część przeczytałem dłuższy czas temu i zdążyłem zapomnieć parę wątków, ale czytanie drugiej części przypomniało mi to, co już wiedziałem.
Wartka akcja, plastyczne opisy, ciekawa terminologia oraz zdecydowanie ciekawsze wątki.
Mam nadzieję, że Pan Pisarz wróci z jeszcze jedną książką w uniwersum Chołów.

Pierwszą część przeczytałem dłuższy czas temu i zdążyłem zapomnieć parę wątków, ale czytanie drugiej części przypomniało mi to, co już wiedziałem.
Wartka akcja, plastyczne opisy, ciekawa terminologia oraz zdecydowanie ciekawsze wątki.
Mam nadzieję, że Pan Pisarz wróci z jeszcze jedną książką w uniwersum Chołów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
343
171

Na półkach: , , , , ,

„Odcienie Chołów”, stanowiące bezpośrednią kontynuację „Pieśni Chołów”, to jednocześnie powtórka z części pierwszej i historia w zupełnie nowym stylu, choć ciężko to jednoznacznie wyjaśnić.

Tym razem główny bohater, Jerzy Drozd, wraz z ekipą złożoną z kilku Chołowników udaje się w niebezpieczną i ryzykowną podróż po Lesie, by znaleźć domniemane źródło dziwnej choroby, na którą od jakiegoś czasu zapadają mieszkańcy wioski i stwory z Lasu. Wydaje się mieć ona związek z popiołem, który zaczął sypać zamiast śniegu po tym, jak w Chołach nie dotrzymano pewnej tradycji obrzędowej.

Las jest wprawdzie tym samym Lasem, który poznajemy w części pierwszej – pełnym niezrozumiałych zjawisk, przerażających stworzeń i rządzącym się ponadnaturalnymi prawami - jednak można zauważyć w pewnym momencie subtelną zmianę jego charakteru. Tak jakby z ponurego koszmaru na jawie bohaterowie przeskoczyli nagle w świat baśni, nadal trochę przerażający, bo nieznany i niezrozumiały, a nierzadko również rządny krwi, ale już jakby mniej mroczny, a bardziej po prostu bajkowy. Nie uważam, by był to jakiś mankament tej opowieści, bo widać, że po prostu rozwój świata poprowadził twórcę w takim, a nie innym kierunku, a wszystko nadal łączy się w spójną całość, jednak stwory i postaci pojawiające się szczególnie w drugiej połowie książki nie przekonały mnie do siebie tak bardzo, jak te z „Pieśni Chołów”.

Zmianę widać też w samym stylu pisania – stał się przystępniejszy w odbiorze i barwniejszy, choć, niestety, wersja papierowa nadal posiada mnóstwo mankamentów, takich jak rozjechany tekst, błędy interpunkcyjne czy zdania poprzerzucane w przypadkowych miejscach do niższych wersów. Nie utrudniało mi to specjalnie czytania, ale nie ukrywam, że druga książka z kolei z takimi problemami już trochę mnie męczyła. Może te sławne darmowe e-booki nie mają takich błędów. Nie wiem, nie czytałam - w tym miejscu puszczam oczko do członków pewnej znamienitej społeczności internetowej, której członkowie zrozumieją, że mówię o nich.

Fabularnie było… dobrze, choć uważam, że było w tej części sporo zupełnie zbędnych epizodów, które oprócz wprowadzania dodatkowego klimatu i zapoznawania czytelnika z nowymi zakamarkami Lasu niewiele wnosiły do historii. Czytanie ich stopniowo zaczęło mnie nużyć, dlatego nie przebrnęłam przez „Odcienie” tak szybko, jak przez „Choły”, robiąc sobie w międzyczasie dłuższe przerwy. Nadal jestem pod dużym wrażeniem kreatywności i tej prawdopodobnie nieskończonej studni pomysłów, z której czerpie Autor, ale uważam, że na spokojnie można by tym razem okroić malownicze pejzaże i nowe lokacje na rzecz szybszego rozwoju fabuły. Na plus z kolei na pewno to, że dopiero teraz wprost wyjaśniły się pewne kwestie pojawiające się od samego początku w książkowym uniwersum, które do tej pory czytelnik musiał odbierać na zasadzie „bo tak” – choć nie wszystkie. Moim zdaniem to dobrze – taka już specyfika tej powieści i jeden z powodów, dla których mi się spodobała. Nie zawsze wszystko warto podawać na tacy.

Pod koniec akcja znacznie przyspieszyła, choć moja znużona przedzieraniem się przez Las wyobraźnia pomagała sobie niechlubnie, pomijając niektóre części finałowej walki. Nie do końca zrozumiałam też ostateczne zakończenie, które przewinęło się szybko jak klatki w filmie. Jednak drozdy ćwierkają gdzieś w czeluściach Internetu, że to jeszcze nie koniec przygody z Chołami, bo docelowo opowieść ta ma być trylogią. Jeśli tak, to ostateczne zrozumienie jeszcze przed nami, a ja na pewno sięgnę po trzecią część. Pod warunkiem, że ukaże się w papierze, rzecz jasna. Bo darmowych e-booków nie czytam.

„Odcienie Chołów”, stanowiące bezpośrednią kontynuację „Pieśni Chołów”, to jednocześnie powtórka z części pierwszej i historia w zupełnie nowym stylu, choć ciężko to jednoznacznie wyjaśnić.

Tym razem główny bohater, Jerzy Drozd, wraz z ekipą złożoną z kilku Chołowników udaje się w niebezpieczną i ryzykowną podróż po Lesie, by znaleźć domniemane źródło dziwnej choroby, na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
22
14

Na półkach:

Lepsza niż pierwsza część, ale nadal przeciętne. W tej części mamy znacznie rozbudowany lore i nowe postacie.
Bez kitu najbardziej mi się podobało zakończenie, Jerzy Drozd wchodzi w Giga Chad Mode i rządzi wszystkimi. Jest też zajebista scena kulminacyjna. Generalnie polecam dla zakończenia.

Lepsza niż pierwsza część, ale nadal przeciętne. W tej części mamy znacznie rozbudowany lore i nowe postacie.
Bez kitu najbardziej mi się podobało zakończenie, Jerzy Drozd wchodzi w Giga Chad Mode i rządzi wszystkimi. Jest też zajebista scena kulminacyjna. Generalnie polecam dla zakończenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
462
25

Na półkach: ,

Ciężka lektura, sam pomysł ciekawy i mroczny, ale czasem trudno nadążyć za płodną wyobraźnią autora.

Ciężka lektura, sam pomysł ciekawy i mroczny, ale czasem trudno nadążyć za płodną wyobraźnią autora.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
258
11

Na półkach: ,

Wolno się rozkręcała, więc ciężko było się wkręcić, za to później miałam problem się oderwać. Przyjemna książka, moim zdaniem lepsza od poprzedniczki.

Wolno się rozkręcała, więc ciężko było się wkręcić, za to później miałam problem się oderwać. Przyjemna książka, moim zdaniem lepsza od poprzedniczki.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Po przeczytaniu okazuje się to całkiem niezła lektura. Dałbym 9/10 gwiazdek, ale po odebraniu przesyłki z książką w przeciągu dwóch dni rzuciła mnie dziewczyna i rozchorował się kot, więc -2 gwiazdki

Po przeczytaniu okazuje się to całkiem niezła lektura. Dałbym 9/10 gwiazdek, ale po odebraniu przesyłki z książką w przeciągu dwóch dni rzuciła mnie dziewczyna i rozchorował się kot, więc -2 gwiazdki

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
231

Na półkach: ,

Ta część jest lepsza od pierwszej. Historia jest bardziej składna, mniej wybrakowanych elementów narracji, łatwiej się w tym połapać. W "Odcieniach" mamy do czynienia z przygodą bardziej grupy niż jednego człowieka, jak w "Pieśniach" i dzięki temu wszelkie przeszkody i niespodziewane zwroty akcji są łatwiejsze do przyjęcia, bo mieszają nam się różne temperamenty, życiowe historie, ale także "stany" bycia w Lesie.
Choć ta opinia może być też wynikiem tego, że po przeczytaniu pierwszej części koncept Lasu nie jest już tak abstrakcyjny i czytelnik jest oswojony. W każdym razie lekcja odrobiona.
Dla mnie osobiście książka i tak jest zbyt abstrakcyjna, ale postanowiłem zagłębić się w twórczość słynnego memiarza i zobaczyć czy w długich formach jest równie dobry.
Niestety, im bliżej końca tym gorsza redakcja, więcej literówek, co momentami przeszkadza w odbiorze. Mam nadzieję, że przed wydaniem wersji papierowej, zostały one naprawione.

Ta część jest lepsza od pierwszej. Historia jest bardziej składna, mniej wybrakowanych elementów narracji, łatwiej się w tym połapać. W "Odcieniach" mamy do czynienia z przygodą bardziej grupy niż jednego człowieka, jak w "Pieśniach" i dzięki temu wszelkie przeszkody i niespodziewane zwroty akcji są łatwiejsze do przyjęcia, bo mieszają nam się różne temperamenty, życiowe...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
25
2

Na półkach:

WSTYD!

WSTYD!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
9
3

Na półkach:

Okej, od razu zacznę od tego, że książka momentami była bardziej ekscytująca od pierwszej części. Pierwsze 60% umiało trzymać w napięciu i były momenty, gdy miałam ,,wow, co się dzieje?''. Raczej będę tu mówić ze spoilerami, więc: chodzi o scenę rozdzielenia z Lusią i całe to postrzelenie głównego bohatera. Ba, plot twist z Trzaską był naprawdę dobry. Gorzej wypadały odkrycia związane z Lusią i Śledziem. Zauważyłam, że z Lusią była próba wprowadzenia wcześniej jakichś wskazówek, ale imo za późno było to zrobione i trochę tak znikąd, jak całe zakończenie. Niestety, po tym jak wszyscy trafili do tartaku, ciężko mi się czytało - książka straciła tempa i pomimo zagrożenia, nie było czuć, że coś się dzieje. Imo o wiele lepiej byłoby, gdyby wizyta u dzięcioła odbyła się przed ośrodkiem radzieckiem. Sama końcówka hmmm. Nie do końca rozumiem, ale całkiem spoko, w takim pokręconym stylu, no i już wcześniej przecież było o Sercu. Bardziej nie rozumiałam Gawrona, który znikąd pojawił się po środku książki xd
Muszę dodać jeszcze, że podobało mi się, jak Drozd zrozumiał, że w lesie chodzi głównie o przetrwanie, jasno było widać zmianę w bohaterze.
Ogólnie- było spoko. Lepiej bawiłam się przy Chołach 1, ale tam była odwrotna sytuacja, druga połowa książki bardziej mi się podobała. Mimo to, jakoś miło wraca mi się do tego uniwersum i widać też było, że książka napisana o wiele lepiej pod względem warsztatu. To tyle raczej, z pewnością będę czekać na następną cześć.

Okej, od razu zacznę od tego, że książka momentami była bardziej ekscytująca od pierwszej części. Pierwsze 60% umiało trzymać w napięciu i były momenty, gdy miałam ,,wow, co się dzieje?''. Raczej będę tu mówić ze spoilerami, więc: chodzi o scenę rozdzielenia z Lusią i całe to postrzelenie głównego bohatera. Ba, plot twist z Trzaską był naprawdę dobry. Gorzej wypadały...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Choły to jedna z lepszych książek jakie przeczytałem ostatnimi czasy i nic nie może równać się z tą powieścią

Choły to jedna z lepszych książek jakie przeczytałem ostatnimi czasy i nic nie może równać się z tą powieścią

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    79
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Audiobooki
    4
  • 2022
    4
  • Audiobook
    4
  • Fantasy
    2
  • Fantastyka
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Więcej
Maciej Głowacki Odcienie Chołów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także