Shuggie Bain
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Shuggie Bain
- Wydawnictwo:
- Picador
- Data wydania:
- 2020-02-20
- Data 1. wydania:
- 2020-02-20
- Język:
- angielski
- Inne
Winner of the Booker Prize 2020
Winner of 'Book of the Year' at the British Book Awards 2021
Winner of 'Debut of the Year' at the British Book Awards 2021
Shortlisted for the US National Book Award for Fiction 2020
It is 1981. Glasgow is dying and good families must grift to survive. Agnes Bain has always expected more from life. She dreams of greater things: a house with its own front door and a life bought and paid for outright (like her perfect, but false, teeth). But Agnes is abandoned by her philandering husband, and soon she and her three children find themselves trapped in a decimated mining town. As she descends deeper into drink, the children try their best to save her, yet one by one they must abandon her to save themselves. It is her son Shuggie who holds out hope the longest.
Shuggie is different. Fastidious and fussy, he shares his mother’s sense of snobbish propriety. The miners' children pick on him and adults condemn him as no’ right. But Shuggie believes that if he tries his hardest, he can be normal like the other boys and help his mother escape this hopeless place.
Douglas Stuart's Shuggie Bain lays bare the ruthlessness of poverty, the limits of love, and the hollowness of pride. A counterpart to the privileged Thatcher-era London of Alan Hollinghurst’s The Line of Beauty, it also recalls the work of Édouard Louis, Frank McCourt, and Hanya Yanagihara, a blistering debut by a brilliant writer with a powerful and important story to tell.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2 285
- 1 897
- 322
- 105
- 75
- 71
- 46
- 32
- 23
- 20
OPINIE i DYSKUSJE
Myślę, że odczucia, jakie wywołuje ta powieść, mogą być dość mocno powiązane z doświadczeniami czytelnika. Jeśli się nie miało do czynienia z alkoholikami, to zapewne książka może być "wstrząsająca", "rozdzierająca" bądź określona innym jeszcze, bombastycznym, przymiotnikiem. W przeciwnym wypadku, odnajduje się tam typowe elementy z życia osoby uzależnionej i jej otoczenia. To jest przygnębiające i zostawia po lekturze nieprzyjemny, brudny osad ciężaru i smutku (zwłaszcza gdy, tak jak tutaj, osobą współuzależnioną jest dziecko). Wrażenie to jest tym silniejsze, że "Shuggie Bain" jest powieścią przemyślaną i dobrze napisaną.
Nie podzielam krytycznych uwag do tłumaczenia: oddanie dialektu robotniczego Glasgow było trudnym zadaniem i, według mnie, tłumacz wyszedł z niego obronną ręką, a nawet więcej. Mając w pamięci "kultowy" już przekład "Mechanicznej pomarańczy" i, stopniowo zanikające, uczucie "dziwności językowej", które mi towarzyszyło przy pierwszych stronach, daję sobie czas na przełamanie tego odczucia przy każdej lekturze, której początki sprawiają językowy dyskomfort.
Myślę, że odczucia, jakie wywołuje ta powieść, mogą być dość mocno powiązane z doświadczeniami czytelnika. Jeśli się nie miało do czynienia z alkoholikami, to zapewne książka może być "wstrząsająca", "rozdzierająca" bądź określona innym jeszcze, bombastycznym, przymiotnikiem. W przeciwnym wypadku, odnajduje się tam typowe elementy z życia osoby uzależnionej i jej otoczenia....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciągająca jak diabli opowieść chłopaka z biednej dzielnicy pod Glasgow. Miejscami trudno przełknąć, innym razem jest lekka jak piórko. Matka alkoholiczka, syn nieheteronormatywny, bieda i wykluczenie społeczne. Małe miłostki, uniesienia matki i wplątany w jej stany mały dzieciak. Klimat bardzo podobny do Demona Copperheada, ale jak dla mnie Shuggie znacznie bardziej prawdziwy i warty przeczytania.
Wciągająca jak diabli opowieść chłopaka z biednej dzielnicy pod Glasgow. Miejscami trudno przełknąć, innym razem jest lekka jak piórko. Matka alkoholiczka, syn nieheteronormatywny, bieda i wykluczenie społeczne. Małe miłostki, uniesienia matki i wplątany w jej stany mały dzieciak. Klimat bardzo podobny do Demona Copperheada, ale jak dla mnie Shuggie znacznie bardziej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDebiutancka obyczajówka o matce-alkoholiczce i jej dzieciach radzących sobie na różne sposoby z niszczącym życie rodzinne nałogiem, z wysuwającym się na pierwszy plan najmłodszym synkiem przejmującym funkcję opiekuńczą. Trzeba przyznać, że świetnie napisana: prosta, szczera, bezpretensjonalna i bardzo autentyczna, nie siląca się na absolutnie żadne artystyczne eksperymenty, ale tym wprawniej malująca klimat ponurego deszczowego Glasgow i dusznej beznadziei szkockiego osiedla górniczego, z mistrzowsko przedstawionymi relacjami rodzinnymi i międzyludzkimi zapiekłej w sztywnych wzorcach tożsamościowych klasy robotniczej. Bardzo dobrze rozplanowana, nieco rozwlekła tylko punktowo, ale trzymająca w napięciu i budząca głębokie emocje. Rzeczywiście świetny, dojrzały debiut odrzucony podobno przez dwadzieścia kilka wydawnictw (!). Moje uznanie dla autora rosło z każdą stroną. Warta sprawdzenia pozycja, zwłaszcza dla fanów nasyconych autentyzmem powieści obyczajowych i koneserów tematyki.
Debiutancka obyczajówka o matce-alkoholiczce i jej dzieciach radzących sobie na różne sposoby z niszczącym życie rodzinne nałogiem, z wysuwającym się na pierwszy plan najmłodszym synkiem przejmującym funkcję opiekuńczą. Trzeba przyznać, że świetnie napisana: prosta, szczera, bezpretensjonalna i bardzo autentyczna, nie siląca się na absolutnie żadne artystyczne eksperymenty,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa lektura strasznie mną miotała, miałam w swoim otoczeniu alkoholika, doświadczyłam tego na własnej skórze więc postać Angie była mi w pewien sposób bliska. Nie mam siły o tym pisać, więc krótko - proces upadku Angie w szponach nałogu został tu pokazany realistycznie i obnażająco. Jeśli ktoś jeszcze się waha to bardzo polecam, wybitna książka.
Ta lektura strasznie mną miotała, miałam w swoim otoczeniu alkoholika, doświadczyłam tego na własnej skórze więc postać Angie była mi w pewien sposób bliska. Nie mam siły o tym pisać, więc krótko - proces upadku Angie w szponach nałogu został tu pokazany realistycznie i obnażająco. Jeśli ktoś jeszcze się waha to bardzo polecam, wybitna książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZapraszam :)
Zapraszam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMottem tej książki powinno być - "dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja", choć owa nadzieja w tym przypadku była raczej siłą destrukcyjną.
Mottem tej książki powinno być - "dopóki trwa życie, dopóty trwa nadzieja", choć owa nadzieja w tym przypadku była raczej siłą destrukcyjną.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to.’Shuggie, if you tell her she will take more and more drink, and she won’t ever be able to stop. She will drink so much she will wash all the goodness out of her heart.’
.
‘Whatever it takes Agnes, keep going, even if it’s not for you, even if it’s just for them. Keep going. That’s what mammies do.’
.
Jak czytam o ojcach, którzy nie sprostali wyzwaniu rodzicielstwa, związku, czy trzeźwości, to oczywiście dostrzegam dramatyzm i powagę sytuacji, ale nie postrzegam jej jako końca świata. Ale jak czytam o matce, która się stoczyła, to czuję coś na kształt paniki. Najgorszy możliwy scenariusz na dzieciństwo.
I teraz nie wiem czy bardziej mnie martwi mój szowinizm w kwestii uzależnień czy drażni fakt, że to mężczyzę nazywa się głową rodziny 🙃
.’Shuggie, if you tell her she will take more and more drink, and she won’t ever be able to stop. She will drink so much she will wash all the goodness out of her heart.’
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to.
‘Whatever it takes Agnes, keep going, even if it’s not for you, even if it’s just for them. Keep going. That’s what mammies do.’
.
Jak czytam o ojcach, którzy nie sprostali wyzwaniu rodzicielstwa,...
„Shuggie Bain” Douglasa Stuarta była dla mnie powieścią wstrząsającą pod każdym względem, zwłaszcza tym, jak wiele musi znieść dziecko, którego najważniejsza osoba w życiu, matka, która ma być dla niego wzorem i oparciem, wpada w szpony nałogu.
Ten nałóg niszczy nie tylko ją samą, ale uderza najmocniej właśnie w jej najbliższych.
Ta książka stanowi też doskonały przykład dorastania w dysfunkcyjnej rodzinie, w biedzie i w ciągłej walce o przetrwanie, w której Shuggie musi radzić sobie sam, mierząc się nie tylko z codziennością, ale również ze swoimi kompleksami.
Jest to gorzka historia o samotności, beznadziei, o szarych brudnych dzielnicach, o próbie wyrwania się z tego błędnego koła, w którym znaleźli się bohaterowie tej historii.
Jest to jednocześnie książka o wielkiej sile miłości, która nigdy nie maleje pomimo tak wielu przeciwności losu.
„Shuggie Bain” to powieść, która zmusza do refleksji, i nie pozostawia czytelnika obojętnym.
Bardzo polecam!
„Shuggie Bain” Douglasa Stuarta była dla mnie powieścią wstrząsającą pod każdym względem, zwłaszcza tym, jak wiele musi znieść dziecko, którego najważniejsza osoba w życiu, matka, która ma być dla niego wzorem i oparciem, wpada w szpony nałogu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTen nałóg niszczy nie tylko ją samą, ale uderza najmocniej właśnie w jej najbliższych.
Ta książka stanowi też doskonały przykład...
Bardzo dobrze napisana. Po opiniach obawialam się, że może będzie to za trudna lektura. Ale w sumie nie jest jakoś szczególnie mocna. Po prostu historia niedojrzalości i uzależnienia wplywającego na całą rodzinę. Warto przeczytać ale historia niestety nie szczególnie odkrywcza. Niemniej, dobrze że są takie powieści. Na marginesie, w kontrze do niektórych opinii oburzonych na zastosowany przez tłumacza dialekt śląski, uważam, że to bardzo dobre tlumaczenie i świetnie oddaje charakter miejsca i klimat społeczności.
Bardzo dobrze napisana. Po opiniach obawialam się, że może będzie to za trudna lektura. Ale w sumie nie jest jakoś szczególnie mocna. Po prostu historia niedojrzalości i uzależnienia wplywającego na całą rodzinę. Warto przeczytać ale historia niestety nie szczególnie odkrywcza. Niemniej, dobrze że są takie powieści. Na marginesie, w kontrze do niektórych opinii oburzonych...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeraźliwie przygnębiająca i pełna SZKRABÓW w tłumaczeniu co było dla mnie nieznośne. W połowie miałem ochotę rzucić tę depresyjną opowieść w kąt, ale dotrwałem i cóż... nie do końca uważam że było warto.
Przeraźliwie przygnębiająca i pełna SZKRABÓW w tłumaczeniu co było dla mnie nieznośne. W połowie miałem ochotę rzucić tę depresyjną opowieść w kąt, ale dotrwałem i cóż... nie do końca uważam że było warto.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to