Papierowe pieniądze

Urocza przypominajka, dlaczego darzę Folletta sympatią. Zgodnie z Jego zdaniem, to najbardziej udana z nieudanych powieści. Totalne odejście od historyczno-erotycznych budowlanych epopei, które chyba jeszcze wtedy nie wyłoniły się spod Jego pióra.
To kryminalno-łotrzykowska opowieść o skoku na furgonetkę pełną forsy, zanurzona w tętniącym życiem Londynie, pełna ciekawych typów ludzkich – polityków i dziennikarzy, mniej lub bardziej szemranych biznesmenów i zwykłych drobnych cwaniaczków. Może trochę przydużo tych bohaterów, ale widać, że zaczynała się u Folletta tendencja do pisania polifonicznego, prowadzenia wielu równoległych narracji, które w końcu spotykają się ze sobą.
Bardzo lubię brytyjskie klimaty, a ta książka pozwoliła mi zatęsknić za Londynem, którego nie mogłam wtedy znać. Analogowy, niepokorny, swingujący „Londek” lat siedemdziesiątych, pulsujący punk-rockiem, Clashami i Davidem Bowiem, miasto kolorowego Hockneya i "legitnego" cockneya, znudzonych dam z Mayfair i małych przekręciarzy z East-Endu, których drogi często przeplatały się w niespodziewanym momencie. Fajne czasy, kiedy zapłacenie dychą w pubie czyniło cię bogaczem, 500 funciaków na tydzień dawało możliwość luksusowego życia, a milion stanowił wielką fortunę. A jeszcze do tego ta wzruszająca wiara w potęgę i prawdomówność prasy - bo może i często wyolbrzymiają sprawy ale na pewno nie kłamią, przynajmniej do czasu aż właściciel gazety nie zdecyduje inaczej…
Zdecydowanie - przewaga kryminału nad romansem wychodzi Mistrzowi na dobre!

Urocza przypominajka, dlaczego darzę Folletta sympatią. Zgodnie z Jego zdaniem, to najbardziej udana z nieudanych powieści. Totalne odejście od historyczno-erotycznych budowlanych epopei, które chyba jeszcze wtedy nie wyłoniły się spod Jego pióra.
To kryminalno-łotrzykowska opowieść o skoku na furgonetkę pełną forsy, zanurzona w tętniącym życiem Londynie, pełna...

Misterna intryga, ciekawy dobór postaci, wartka akcja, nietuzinkowe zakończenie. Londyn lat 70- tych, to czas bez wszechobecnych komórek i laptopów, czas gdy ludzie jeszcze czytali gazety, więc także redakcje gdzie artykuły do gazet powstawały. Oprócz dziennikarzy mamy jeszcze polityków, gangsterów, i inne osoby w różny sposób w intrygę zamieszanych. Początki pisarskie autora, ale styl już rozpoznawalny.

Misterna intryga, ciekawy dobór postaci, wartka akcja, nietuzinkowe zakończenie. Londyn lat 70- tych, to czas bez wszechobecnych komórek i laptopów, czas gdy ludzie jeszcze czytali gazety, więc także redakcje gdzie artykuły do gazet powstawały. Oprócz dziennikarzy mamy jeszcze polityków, gangsterów, i inne osoby w różny sposób w intrygę zamieszanych. Początki pisarskie...

Audiobook. Czyta Andrzej Ferenc. OK. Książka taka jakby napisana od niechcenia. Niby wszystko tu jest, ale odnoszę wrażenie, że autor się spieszył i sporo rzeczy jest potraktowane pobieżnie. Mimo wszystko warto przeczytać.

Audiobook. Czyta Andrzej Ferenc. OK. Książka taka jakby napisana od niechcenia. Niby wszystko tu jest, ale odnoszę wrażenie, że autor się spieszył i sporo rzeczy jest potraktowane pobieżnie. Mimo wszystko warto przeczytać.

Niestety ale ta książka jest całkowicie przeciętna. Nie ma w sobie niczego, co prowadzi do WOW. Jest pisana poprawnie i nie głupio, tylko fabuła taka sobie.

Niestety ale ta książka jest całkowicie przeciętna. Nie ma w sobie niczego, co prowadzi do WOW. Jest pisana poprawnie i nie głupio, tylko fabuła taka sobie.

Fajna pozycja - jedna z pierwszych książek Folleta

Fajna pozycja - jedna z pierwszych książek Folleta

Uwielbiam Folleta ale to akurat nie moja tematyka -sensacja, brudne pieniądze, gangi - owszem trochę to ciekawe jak wszystko jest powiązane, łączy się zawsze na jakimś etapie, ale nie wciąga jak Filary czy Stulecie.

Uwielbiam Folleta ale to akurat nie moja tematyka -sensacja, brudne pieniądze, gangi - owszem trochę to ciekawe jak wszystko jest powiązane, łączy się zawsze na jakimś etapie, ale nie wciąga jak Filary czy Stulecie.

Uwaga! Tej książki nie powinno się czytać dla konkluzji, rozwiązania, finału. Jeśli tak się robi to może pozostać niedosyt. Jeśli jednak czytasz książki dla historii, intrygi, postaci i samej frajdy z opisanych wydarzeń i ludzkich pragnień to będziesz zadowolony.

Uwaga! Tej książki nie powinno się czytać dla konkluzji, rozwiązania, finału. Jeśli tak się robi to może pozostać niedosyt. Jeśli jednak czytasz książki dla historii, intrygi, postaci i samej frajdy z opisanych wydarzeń i ludzkich pragnień to będziesz zadowolony.

Nie mogę zgodzić się z opinią, że wątki pozostały niedokończone. Wszystko według mnie zostało dopowiedziane, a życie toczy się dalej.
Matematyczna konstrukcja powieści nadaje pewnego rytmu poszczególnym rozdziałom.
Bardzo dobra powieść - o życiu, relacjach, zależnościach i prawdzie.

Nie mogę zgodzić się z opinią, że wątki pozostały niedokończone. Wszystko według mnie zostało dopowiedziane, a życie toczy się dalej.
Matematyczna konstrukcja powieści nadaje pewnego rytmu poszczególnym rozdziałom.
Bardzo dobra powieść - o życiu, relacjach, zależnościach i prawdzie.

Świetny lekki kryminał, bardzo wciągający. Czekam na ekranizację tej książki, ma niesamowity potancjał.

Świetny lekki kryminał, bardzo wciągający. Czekam na ekranizację tej książki, ma niesamowity potancjał.

Ta książka różni się od wielkich powieści historycznych i wojennych thrillerów Folletta. Jest to zgrabnie napisana, błyskotliwa historia którą widzimy z perspektywy kilu nienależnych dobrze zarysowanych i ciekawych bohaterów. Każdy ma tu swój interes i swoje cele a wszystko prowadzi do pewnego finansowego przekrętu który splata losy bohaterów.
Follettt opowiedział tą historię w ciekawy i przystępny sposób, mimo mnogości imion i nazwisk pojawiających się od początku książki. Zdecydowanie polecam!

Ta książka różni się od wielkich powieści historycznych i wojennych thrillerów Folletta. Jest to zgrabnie napisana, błyskotliwa historia którą widzimy z perspektywy kilu nienależnych dobrze zarysowanych i ciekawych bohaterów. Każdy ma tu swój interes i swoje cele a wszystko prowadzi do pewnego finansowego przekrętu który splata losy bohaterów.
Follettt opowiedział tą...