rozwińzwiń

Bad move

Okładka książki Bad move Agata Polte
Okładka książki Bad move
Agata Polte Wydawnictwo: NieZwykłe literatura obyczajowa, romans
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
Tagi:
16+ Enemies to lovers
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
298 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
172
20

Na półkach: , ,

Wciąga od pierwszych stron i już nie można się oderwać.
Ever to naczelna szkolnej gazetki i radia. Spokojna, miła, lubi imprezy i ma przeszłość, przez którą musieli się całą rodziną przeprowadzić.
Deon właśnie przenosi się do nowej szkoły, bo jego ojciec związał się z matką Danielle, z którą chłopaka łączy wspólna historia i nienawiść (a przy tym jest najlepszą przyjaciółką Ever). Jest koszykarzem, aroganckim dupkiem z poczuciem humoru, a im dalej, tym bardziej poznajemy go z innej strony.
Dla niego historia zaczyna się w lutym, gdy zobaczył ją na jednym z meczy. Niestety była tam razem z Dani. Dla niej, zaczyna się dopiero na wakacyjnej imprezie, z której z nim wychodzi. Gdy Ever dowiaduje się kim on jest, jest przekonana, że ją wykorzystał, żeby zemścić się na przyszłej siostrze. Zwłaszcza, że uważa ją za taką samą kłamliwą sukę jak Dani i szantażuje, że o wszystkim jej powie. Jednak nie zaprzeczą chemii, która między nimi buzuje. Gideon, im bardziej poznaje Everlee, tym bardziej uświadamia sobie, jak bardzo się co do niej mylił i coraz bardziej mu na niej zależy. To, co dla niej robi, jak o nią dba, gdy jest chora, uczy pływać i milion innych drobiazgów, sprawia, że serce mięknie i same możemy się w nim zakochać. Ukazuje się uroczy, czuły, opiekuńczy chłopak ❤️. Ich relacja to sporo humoru, nienawiści, pożądania, nauki zaufania i... oczywiście miłości.
Do tego wątki Deona i Dani, Dani i Chazza, Logana, Allison świetnie uzupełniają całość. A sprawa z tajemniczymi listami wciąga i szczerze mówiąc, do końca nie wiedziałam, kto za tym stoi. Obstawiałam kogoś innego 😅
Cudowna opowieść, pełna ciepła, humoru i ucząca, że nie można się poddawać. Trzeba walczyć o swoje marzenia, pasje i o bliskich. I dać sobie pomóc. Kolejna szczera polecajka.

Wciąga od pierwszych stron i już nie można się oderwać.
Ever to naczelna szkolnej gazetki i radia. Spokojna, miła, lubi imprezy i ma przeszłość, przez którą musieli się całą rodziną przeprowadzić.
Deon właśnie przenosi się do nowej szkoły, bo jego ojciec związał się z matką Danielle, z którą chłopaka łączy wspólna historia i nienawiść (a przy tym jest najlepszą przyjaciółką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
28

Na półkach:

Kolejna bardzo dobra pozycja od Agaty! Historia na maksa mnie wciągnęła i czytałam ją do 5 rano bo nie mogłam się oderwać 😂❤️ główni bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu!

Kolejna bardzo dobra pozycja od Agaty! Historia na maksa mnie wciągnęła i czytałam ją do 5 rano bo nie mogłam się oderwać 😂❤️ główni bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu!

Pokaż mimo to

avatar
14
13

Na półkach:

Nie wiem, od czego zacząć, ponieważ jestem zachwyconą tą książką. Uwielbiam jak Agata, piszę swoje książki, w każdej książce przeżywam i jestem wtedy w ich świecie. Czytam Agaty książki na Wattpadzie, ale tej akurat nie czytałam. To brałam w ciemno, bo wiedziałam, że będzie dobra.

,,Bad move” jak dla mnie jest grubą książką, ale czytało mi się bardzo szybko (niestety przez zajęcia, musiałam trochę odpuścić). Pisarka ma bardzo fajny styl, wie, kiedy nie zanudzić czytelnika. A same hasła rozdziałów, zachęcały do dalszego czytania.

Zacznę od mojego ulubionego bohatera Deona (kocham wszystkich mężczyzn Agaty). Uwielbiam to, jak o Ever się starał, spędzał z nią czas, pod pretekstem ,,zaliczeniem na angielski". Pomagał jej w rozwiązaniu zagadki i ją wspierał wtedy w trudnych sytuacjach. A najbardziej skradło mi serce jak pomagał Ever przezwyciężyć strach. Słodkie jak do niej mówił ,,Słonko".

Everlee też skradła moje serce, mimo że ukrywała tajemnice przed przyjaciółką. Ever jest bardzo silna, zwłaszcza że dostaje anonimowe groźby, nie poddaje się i nie rzuca wszystkiego. To sama chcę rozwiązać zagadkę i miała dużo wsparcia od przyjaciółki i Deona.

Widać miłość u naszych bohaterów. Wiadomo od nienawiści do zakochania się. Ever boi się, że Deon powie prawdę przyrodniej siostrze Daniele, że 2 miesiące wcześniej ze sobą spali. W późniejszym czasie wszystko się zmienia, Deon zmienia swoją postawę wobec Ever, gdy już razem muszą robić projekt z angielskiego i jeszcze sprzątać bibliotekę. Fajne też było, że nie tylko inicjatywę dawał Deon, ale też sama Ever, która bała się reakcji Danielle, jak na to zareaguje.

I wrócimy tutaj do Danielle jest to przyjaciółka Ever. I jak na przyjaciółkę przystało, zawsze była przy Everlee i w każdej sytuacji umiała jej pomóc. Plus za to, że nie zrobiła swojej przyjaciółce dramę za to, że chodzi z jej przybranym bratem.

Pokochałam ich historię, myślę, że często będę do niej wracać.

Pamiętajcie, że książka jest od 16+!

Nie wiem, od czego zacząć, ponieważ jestem zachwyconą tą książką. Uwielbiam jak Agata, piszę swoje książki, w każdej książce przeżywam i jestem wtedy w ich świecie. Czytam Agaty książki na Wattpadzie, ale tej akurat nie czytałam. To brałam w ciemno, bo wiedziałam, że będzie dobra.

,,Bad move” jak dla mnie jest grubą książką, ale czytało mi się bardzo szybko (niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach:

Historia Ever i Deona jest mi już dobrze znana, oraz ma specjalne miejsce w moim sercu. Agata po raz kolejny sprawiła, że żyłam życiem bohaterów.

Everlee i Gideon to postacie, obok których nie da się przejść obojętnie i wywołują w czytelniku mnóstwo skrajnych uczuć. Są nastolatkami, więc czasami popełniają błędy, za które przyjdzie im w przyszłości zapłacić, ale uważam, że Agata świetnie poradziła sobie z przedstawieniem ich jako dwa silne charaktery. Pasowali pod tym względem do siebie idealnie i przez to napięcie między nimi było jeszcze bardziej namacalne. Bardzo tęskniłam za bohaterem u autorki, który będzie trochę dupkowaty, ale jednak nie do przesady i dostałam go całego i idealnego. Miejcie się wszyscy na uwadze, bo Deon Carman skradnie nie jedno serce.

Jak już wspomniałam, kreacja bohaterów w Bad Move jest g e n i a l n a. Kocham ich pod każdym względem. Za to jak sobie dokuczali, jak się o siebie martwili, za wszystkie ich wspólne i osobne sceny. Skradli moje serce już na wattpadzie, bo są unikatowi w najlepszy możliwy sposób. Sprawiali, że uśmiech nie schodził mi z twarzy i wywoływali u mnie przeróżne emocje. Zakotwili się na dobre w mojej głowie i sercu. Uwielbiam do nich wracać, do poszczególnych fragmentów, bo ta książka sprawia, że czuję się jak w domu.

To co niezwykle cenię w książkach Agaty, to fakt, że skupia się zarówno na relacji i fabule. W tej pozycji główna bohaterka otrzymuje anonimowe wiadomości, zaczyna się małe dochodzenie a na jaw wychodzą wszystkie tajemnice. Akcja trzyma w napięciu i nie pozwala się oderwać od lektury. Bad Move z każdą stroną pochłania jedynie mocniej i mocniej, do pełnego zatracenia. Pomimo swojej grubości, bo śmiało ją można zaliczyć do cegiełek, nie sprawia, że historia się w jakikolwiek sposób dłuży. Dla mnie mogłaby trwać w nieskończoność i nie miałabym dość. Doceniam to, że każdy z bohaterów Agaty ma jakieś zainteresowania i piękne jest dla mnie to jak każdy z nich jest zaangażowany w swoją pasję. To mały szczegół, ale dodaje uroku całej historii i sprawia, że jest jeszcze lepsza.

Styl pisania Agaty jest lekki i przyjemny, a zarazem pochłaniający. Nie umiem opisać słowami tego, co jej książki ze mną wyprawiają, ale za każdym razem przenoszę się do świata, w którym akcja się odgrywa. Nigdy nie wiem kiedy przewracam ostatnią kartkę i za każdym razem mam ochotę o niej zapomnieć, by przeżyć wszystko od nowa. Bad Move to kolejna historia, która uzależnia niczym najmocniejszy narkotyk.

Relacja bohaterów jest jedną z moich ulubionych bo od samego początku nie dają nam się nudzić. Uwielbiam ich sprzeczki, które stały się taką „ich” rzeczą i uwielbiam w jaki sposób zostały one przedstawione. Więź Ever i Deona jest niepowtarzalna, wyjątkowa i sprawia, że mam motylki w brzuchu jak tylko o nich pomyślę. A scena w bibliotece? MATKO BOSKA, KOCHAM JĄ!!

Na uwagę zasługują również bohaterowie drugoplanowi, którzy również skradli moje serce. Relacja Deona z Iris niezwykle mnie rozczuliła i wzruszyła. Uwielbiam to, że ten z pozoru bezuczuciowy chłopak tak niezwykle cieszył się z uwagi, którą go obdarzała. Ich relacja szybko skradła moje serducho bo Deonem w końcu zaopiekował się ktoś, kto powinien to zrobić od samego początku. Dani - przybrana siotra głównego bohatera i przyjaciółka Ever jest bardzo ciekawą postacią i ogromnie to w niej lubię. Wywoła trochę zamieszania tam gdzie ono potrzebne (czasem nie),ale przede wszystkim jest oddaną i lojalną przyjaciółką.

Bad Move to historia, która przypadnie do gustu dosłownie każdemu. Pełna zwrotów akcji, niesamowitych scen, napięcia i miłości do głównego bohatera. Jak już wiecie, kocham książki Agaty, więc ta również skradła moje serce i na dobre się w nim zadomowiła. Gwarantuję i obiecuję, że dla nich przepadniecie, ale nie przestraszcie się, gdy karty z przeszłości bohaterów zostaną wyciągnięte na stół. Może wam się zrobić duży mętlik w głowie (i love it). Miejcie oczy szeroko otwarte bo w Grayland nikt nie jest taki, jaki się wydaje na pierwszy rzut oka.

Historia Ever i Deona jest mi już dobrze znana, oraz ma specjalne miejsce w moim sercu. Agata po raz kolejny sprawiła, że żyłam życiem bohaterów.

Everlee i Gideon to postacie, obok których nie da się przejść obojętnie i wywołują w czytelniku mnóstwo skrajnych uczuć. Są nastolatkami, więc czasami popełniają błędy, za które przyjdzie im w przyszłości zapłacić, ale uważam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
15

Na półkach: ,

Świetna

Świetna

Pokaż mimo to

avatar
166
18

Na półkach:

Główny bohater na początku strasznie mnie irytował. Bardzo nie lubię w książkach motywów wkurzonego samca alfa, który uważa się za pokrzywdzonego i myśli, że może robić to co ma ochotę bo wszyscy są be i tylko on jest jedyny o złotym sercu. Na szczęście po kilku rozdziałach zrobiło się lepiej i finalnie książkę czytało się całkiem dobrze.

Główny bohater na początku strasznie mnie irytował. Bardzo nie lubię w książkach motywów wkurzonego samca alfa, który uważa się za pokrzywdzonego i myśli, że może robić to co ma ochotę bo wszyscy są be i tylko on jest jedyny o złotym sercu. Na szczęście po kilku rozdziałach zrobiło się lepiej i finalnie książkę czytało się całkiem dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
449
82

Na półkach: , , ,

Jeżeli chcę coś w biblioteczce u siebie w domu, to znaczy, że książka jest warta uwagi. Prosta, nieinwazyjna… to co Agata Polte umie robić dobrze, jeżeli nie wchodzi na ścieżki erotyków. Nawet mino poziomu, gdzieś się gubi.
Pozycja jest o akceptacji, pogodzeniu się z przeszłością, szukania wsparcia na tyle ile można, bo przedstawia przykre realia nastolatków.

Jeżeli chcę coś w biblioteczce u siebie w domu, to znaczy, że książka jest warta uwagi. Prosta, nieinwazyjna… to co Agata Polte umie robić dobrze, jeżeli nie wchodzi na ścieżki erotyków. Nawet mino poziomu, gdzieś się gubi.
Pozycja jest o akceptacji, pogodzeniu się z przeszłością, szukania wsparcia na tyle ile można, bo przedstawia przykre realia nastolatków.

Pokaż mimo to

avatar
1356
488

Na półkach: , ,

kocham wszystko co pisze Agata Polte!!!!!

kocham wszystko co pisze Agata Polte!!!!!

Pokaż mimo to

avatar
343
343

Na półkach:

Everlee to siedemnastolatka, która oddaje się dziennikarskiej pasji. Dziewczyna prowadzi zaangażowaniem szkolne radio oraz gazetkę. Stara się trzymać z daleka od kłopotów, jednak na jej drodze staje Deon i przez niego podejmuje jedną złą decyzję która zmienia wszystko. Ma nadzieję, że nikt się o tym nie dowie, jednak szybko pojawiają się komplikacje. Okazuje się, że Deon zostanie niedługo przybranym bratem najlepszej przyjaciółki Ever, a ona szczerze go nienawidzi, w dodatku będzie chodził do tego samego liceum i grał w szkolnej drużynie koszykarskiej. w tym wszystkim jeszcze chłopak nie ma zamiaru zapomnieć co zaszło między nimi. Wkrótce dziewczyna zaczyna dostawać wiadomości z pogróżkami i obawia się że jej tajemnice wyjdą na jaw. Kto jest sprawcą pogróżek? Co zaszło pomiędzy tą dwójką? Co się wydarzy?

Po książki Agaty Polte sięgam w ciemno, ponieważ wiem że się nie zawiodę. Tak było i w tym przypadku. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony bezpowrotnie. Jak tylko zaczęłam czytać, tak nie mogłam się od niej oderwać, przez co całość skończyłam w niecałe dwa dni. Pióro autorki jest leciutkie, przyjemne oraz bardzo wciągające. Każda książka jaką dotychczas czytałam od Agaty Polte zawładnęła moimi emocjami i to właśnie uwielbiam w książkach autorki. "Bad move" jest właśnie taką lekturą w której emocje grają pierwszą rolę. Nie raz śmiałam się ze sprzeczek bohaterów, czy też smuciłam się i wszystko przeżywałam wraz z bohaterami. Akcja książki utrzymana jest w idealnym tempie, bardzo spodobał mi się początek i ta nienawiść między Everlee oraz Deonem. Sami bohaterowie zostali wykreowani wręcz świetnie. Może i początkowo nie pałałam do nich sympatią, bo denerwowali mnie swoim zachowaniem, tak później zmieniłam zdanie i przepadłam dla nich. Ever, to silna, odważna oraz oddana pasji młoda kobieta, dla której życie nie zna litości, dziewczyna stara sobie radzić ze wszystkim i znajdować najlepsze wyjścia z danej sytuacji. Deon, to opiekuńczy, odważny oraz pewny siebie młody mężczyzna, który w przeszłości przeszedł wiele jednak stara się żyć dalej pełnią życia. Relacja tej dwójki zapoczątkowała nienawiścią aby z czasem przejść do przyjaźni oraz miłości. Razem wspierali się w trudnych momentach co było bardzo rozczulające momentami. Książka jest naprawdę świetna i wciągająca, chociaż zdażyły się momenty kiedy było chwilowo nudno, ale jest takich momentów bardzo mało, przeważają te w których byłam najbardziej zszokowana, zdenerwowana czy też rozczulona. Jeżeli lubicie książki od Agaty Polte to jak najbardziej polecam Wam zapoznać się z "Bad move".

Moja ocena 8,5/10⭐️

Everlee to siedemnastolatka, która oddaje się dziennikarskiej pasji. Dziewczyna prowadzi zaangażowaniem szkolne radio oraz gazetkę. Stara się trzymać z daleka od kłopotów, jednak na jej drodze staje Deon i przez niego podejmuje jedną złą decyzję która zmienia wszystko. Ma nadzieję, że nikt się o tym nie dowie, jednak szybko pojawiają się komplikacje. Okazuje się, że Deon...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
22

Na półkach: ,

Jak uciec od przeszłości, która wciąż za tobą gna? Czyli recenzja książki ,,Bad Move” autorstwa Agaty Polte.
Czemu taki wstęp? Bo to czego dowiadujemy się o bohaterach, ich charaktery, reakcje na pewne wydarzenia mocno zostało uwarunkowane ich przeszłością. Ich historię poznajemy w zasadzie od pierwszych liter, po ostatni rozdział.
Everlee Sander, to bohaterka pełna pasji, świadoma swoich umiejętności oraz ambicji. Ma plan na rozwój osobisty i śmiało go realizuje. Dziewczyna jest zaangażowana w szkolną gazetkę, radio, dba o swoje oceny, a nade wszystko stara się być jak najlepsza córką, która nie przysparza swoim rodzicom kłopotów. Jej idealny plan zaburza Deon Carman, przyszywany brat najlepszej przyjaciółki Danielle. Stosunki przyrodniego rodzeństwa są dość napięte, więc i relacja chłopaka z Ever z początku do takich należy.
Poza nieznośnym chłopakiem wplatającym wiele zamętu do ułożonego życia Ever, doganiają ją złe demony z przeszłości. Dostaje listy z pogróżkami, w których nakazano jej usunąć się w cień, a nawet zmienić szkołę. Autor tych treści zna sekrety z dawnego życia Ever. Podejrzanych jest zaledwie tyle co nic. Z początku nikt nie wydaje się być na tyle mściwy, a do tego świadomy tajemnicy. Z czasem jednak podejrzanym staje się praktycznie każdy, poza samą zainteresowaną.
Moimi oczami? Deon jest niezwykle inteligentny i bystry, a przy tym irytujący i zadziorny. Pokazuje bardziej pewnego siebie niż jest w rzeczywistości. Jestem ogromnie wdzięczna Agacie za podarowanie mu tylu przyjaciół, którzy wspierają jego karierę. Mam wrażenie, że gdyby nie oni, potencjał chłopaka zaszyłby się w cieniu. Wraz z rozwojem relacji bohaterów Deon zostaje przeze mnie ozłocony. Troska jaką obdarza Ever pobudza u mnie motyle w brzuch. Nie wspominając o drastycznym skoku endorfiny. Każdy najmniejszy krok względem bohaterki jest przemyślany, a gdy nasz koszykarz coś spartaczy uparcie dopina swego, by mu wybaczyła. Chociaż miałoby to trwać dekady.
W moim mniemaniu Everlee często potrzebuje zdrowego kopa, aby nabrać pewności siebie, czy to ze strony otaczających ją przyjaciół, czy wewnętrznego (autokopa). Wtedy nic jej nie powstrzyma i potrafi postawić się niejakiemu Jordanowi na tle wpatrujących się w nią gapiów. Jej słabość, przez którą jest w stanie się zagubić? Odpowiedź jest prosta: Deon Carman. To, jak ten chłopak na nią działa jest niesamowite. Dlatego cieszmy się, że jest on tym dobrym.
Ogromnie się cieszę, że wątek koszykówki nie został spłycony, tak jak się to wielokrotnie zdarza. Jeżeli szukacie książki typu romans, ale z KOSZYKÓWKĄ w tle to właśnie tu. Nie jest ona dodatkiem w życiu Deona, a jego pasją i to właśnie zostało pokazane. Treningi, mecze. Wątek koszykówki przewija się zarówno w rozmowach jak i podczas ,,piątkowych imprez”.
Nie mam kompletnych wątpliwości, że styl pisarski Agaty Polte należy do moich ulubionych. Tu jednak w mojej opinii książka ma zbyt długie, niekiedy powtarzające się opisy uczuć, czy sytuacji. W pewnych momentach akcja trochę się ociągała. Głównie, gdy Ever i Deon zostawali sami ze swoimi myślami na temat tego drugiego. Być może moje odczucie było związane z ogromną chęcią poznania prześladowcy Ever, a także kwestii rozwiązania sporu między rodzeństwem i właściwie poznania się jego kwintesencji.
Książkę polecam każdemu, kto tak jak ja lubi tematy high school, enemies to lovers i koszykówki.

Jak uciec od przeszłości, która wciąż za tobą gna? Czyli recenzja książki ,,Bad Move” autorstwa Agaty Polte.
Czemu taki wstęp? Bo to czego dowiadujemy się o bohaterach, ich charaktery, reakcje na pewne wydarzenia mocno zostało uwarunkowane ich przeszłością. Ich historię poznajemy w zasadzie od pierwszych liter, po ostatni rozdział.
Everlee Sander, to bohaterka pełna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    345
  • Chcę przeczytać
    177
  • Posiadam
    36
  • 2024
    16
  • 2023
    16
  • Teraz czytam
    12
  • Legimi
    12
  • Ulubione
    8
  • Audiobook
    4
  • Ebook
    4

Cytaty

Więcej
Agata Polte Bad move Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także