Wybranki

"Wybranki" to kryminał, który jest osadzony właśnie w tym okresie. Nie przypomina typowej pozycji wojennej czy historycznej, ale książce nie można odmówić dobrze odwzorowanego klimatu. Przenosimy się bowiem do nazistowskich Niemiec. 1939 rok nie przynosi nic dobrego, wszyscy doskonale to wiemy. Natomiast czytelnik zaproszony jest do hotelu Adlon, by przyjrzeć się pięknym, dostojnym damom, których spotkania przy szampanie stoją w kontraście wobec tragicznych wydarzeń w Europie. Beztroska przedstawicielek elity nie trwa długo, zostały one wybrane jako cel bezwzględnego mordercy. Gdy dochodzi do serii niewyjaśnionych zgonów, trójka bohaterów: Simon Kraus, Franz Beewen oraz Monna von Hassel spróbuje połączyć kropki i znaleźć odpowiedź na nurtujące pytania.
"Wybranki" liczą sobie ponad 600 stron, więc oczywistym jest, że jakieś tam momenty nudy i przestoju naturalnie się zdarzają. Jednak w ostatecznym rozrachunku, lektura trzyma poziom. Jest ciekawa, przestawia interesujące czasy i historię, opowiada również o barwnych bohaterach. Cieszę się, że miałam okazję poznać tę książkę, a miłośnikom kryminałów historycznych jak najbardziej mogę ją polecić.

"Wybranki" to kryminał, który jest osadzony właśnie w tym okresie. Nie przypomina typowej pozycji wojennej czy historycznej, ale książce nie można odmówić dobrze odwzorowanego klimatu. Przenosimy się bowiem do nazistowskich Niemiec. 1939 rok nie przynosi nic dobrego, wszyscy doskonale to wiemy. Natomiast czytelnik zaproszony jest do hotelu Adlon, by przyjrzeć się pięknym,...

Trudno mi tą książkę ocenić tak jak trudno mi się było w nią wgryźć...wczytać. parę razy ją nawet chciałam porzucić. Ma w sobie potencjał i niewątpliwie autor pisać potrafi, ale...no właśnie. Trudno ocenić czego zabrakło. W mojej ocenie mimo wszystko warto przeczytać. Genialne osadzenie w czasie i przestrzeni. Bohaterowie z krwi i kości. Kryminał, który do końca trzyma w niepewności.

Trudno mi tą książkę ocenić tak jak trudno mi się było w nią wgryźć...wczytać. parę razy ją nawet chciałam porzucić. Ma w sobie potencjał i niewątpliwie autor pisać potrafi, ale...no właśnie. Trudno ocenić czego zabrakło. W mojej ocenie mimo wszystko warto przeczytać. Genialne osadzenie w czasie i przestrzeni. Bohaterowie z krwi i kości. Kryminał, który do końca trzyma...

Bardzo dobry kryminał, którego akcja toczy się głównie w Berlinie na przełomie sierpnia i września 1939 roku. Seryjny morderca morduje kobiety z elity nazistowskich Niemiec. W tle problem żydowski, problem cygański, lebensraum i wiele innych.

Bardzo dobry kryminał, którego akcja toczy się głównie w Berlinie na przełomie sierpnia i września 1939 roku. Seryjny morderca morduje kobiety z elity nazistowskich Niemiec. W tle problem żydowski, problem cygański, lebensraum i wiele innych.

Gdy sięgam po twórczość Grange’a spodziewam się, że pisarz ponownie mnie zaskoczy. Tak też było tym razem, zarówno pod względem miejsca i czasu prowadzenia fabuły. Muszę przyznać, że wciągnęło mnie na dłuższy czas.
Plusy:
- świetny pomysł na umieszczenie akcji w 1939 roku w nazistowskich Niemczech;
- pokazanie jak stopniowo rozszerzał się faszyzm i strach przed nim;
- brutalność niektórych sytuacji dodaje tylko realizmu tamtemu okresowi;
- cały czas czuć klimat fanatyzmu i bezwzględności jakie narastały w nazistach;
- niespodziewane zwroty akcji, ciągłe zaskakiwanie czytelnika;
- sama zagadka kryminalna skonstruowane idealnie, zostałem zwiedziony;
- oryginalna kreacja trójki głównych bohaterów: Simon Kraus, Franz Beewen i Monna von Hassel, każdy na swój sposób nietuzinkowa;
- podobała mi się współpraca tej trójki w rozwiązaniu skomplikowanej łamigłówki;
- jak można manipulować i rządzić ludźmi za pomocą terroru i przemocy;
- nawet wśród gestapowców byli ludzie obdarzeni dobrym sercem;
- samo zakończenie naprawdę mnie wzruszyło.
Minusy:
- jestem tylko lekko zawiedziony ostatnią częścią, trochę odjechana.
Ogółem książka bardzo dobra.

Gdy sięgam po twórczość Grange’a spodziewam się, że pisarz ponownie mnie zaskoczy. Tak też było tym razem, zarówno pod względem miejsca i czasu prowadzenia fabuły. Muszę przyznać, że wciągnęło mnie na dłuższy czas.
Plusy:
- świetny pomysł na umieszczenie akcji w 1939 roku w nazistowskich Niemczech;
- pokazanie jak stopniowo rozszerzał się faszyzm i strach przed nim;
-...

Moja pierwsza książka tego autora i wpadłam w zachwyt. Książka obszerna alelogicznie podzielona. Dobre tłumaczenie Pani KrystynySzeżyńskiej- Maćkowiak. Od razu przypadła mi do gustu styl autora. Książka pobudza wyobraźnię a opisy działalności III Rzeszy okrutne i przejmujące. Świetny zabieg autora, bowiem czytelnik myśli, że już wie, ale to tylko złudzenie i wszystko zaczyna się od początku... aż do zaskakującego zakończenia.

Moja pierwsza książka tego autora i wpadłam w zachwyt. Książka obszerna alelogicznie podzielona. Dobre tłumaczenie Pani KrystynySzeżyńskiej- Maćkowiak. Od razu przypadła mi do gustu styl autora. Książka pobudza wyobraźnię a opisy działalności III Rzeszy okrutne i przejmujące. Świetny zabieg autora, bowiem czytelnik myśli, że już wie, ale to tylko złudzenie i wszystko...

Świat u progu wojny, Niemcy zbroją się, Hitler otwarcie mówi o swoich roszczeniach terytorialnych, natomiast wielkie damy, towarzyszki najwyższych urzędników i dygnitarzy państwowych beztrosko spędzają czas w klubie, który mieści się berlińskim hotelu Adlon. Są piękne, inteligentne i mają wszystko czego pragną. Jednak ich spokój zakłóca morderca, który na swoje ofiary wybiera właśnie największe damy III Rzeszy. Żadna z nich nie może czuć się bezpiecznie, wszystkie mają świadomość tego, że mogą być kolejną „wybranką” brutalnego mordercy.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=869958904926896&set=a.530574228865367

Świat u progu wojny, Niemcy zbroją się, Hitler otwarcie mówi o swoich roszczeniach terytorialnych, natomiast wielkie damy, towarzyszki najwyższych urzędników i dygnitarzy państwowych beztrosko spędzają czas w klubie, który mieści się berlińskim hotelu Adlon. Są piękne, inteligentne i mają wszystko czego pragną. Jednak ich spokój zakłóca morderca, który na swoje ofiary...

Bardzo mocna, brutalna powieść, co jest znakiem firmowym tego autora, tyle tylko, że to zupełnie inny Grange, niż ten, którego poznałem we wcześniejszych powieściach.
Tym razem wątek kryminalny niespecjalnie mnie porwał. Całkowicie przykrył go dekadencki obraz Berlina w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej. Mroczny klimat nasuwa skojarzenie ze słynnym “Zmierzchem bogów” Viscontiego, ale tu patologie nazizmu zostały pokazane dosłownie i bez żadnych osłonek.
Wynaturzone “eksperymenty” medyczne czy eksterminacja Romów przedstawiona w najbardziej bestialskich formach są do tego stopnia wstrząsające, że mogą być nie do przejścia dla co bardziej wrażliwych czytelników.
I jeszcze jedna rzecz, która odróżnia tę powieść od innych. Otóż pokrętna wyobraźnia autora sprawia coś, co wydawałoby się z gruntu niemożliwe - kibicujemy gestapowcowi.
Może nie jest to najlepsza powieść Grange, ale na pewno najtrudniejsza do wyrzucenia z pamięci.
Warto przeczytać.

Bardzo mocna, brutalna powieść, co jest znakiem firmowym tego autora, tyle tylko, że to zupełnie inny Grange, niż ten, którego poznałem we wcześniejszych powieściach.
Tym razem wątek kryminalny niespecjalnie mnie porwał. Całkowicie przykrył go dekadencki obraz Berlina w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej. Mroczny klimat nasuwa skojarzenie ze słynnym “Zmierzchem...

Książki z seryjnym mordercą, tak czy nie? Sięgacie zawsze z takim samym dreszczykiem emocji czy już trochę wam się przejadły?

Ofiary tego łączy bycie damami III Rzeszy beztrosko popijającymi szampana, gdy świat stoi na skraju wojny. Właśnie tak wyglądała rzeczywistość milionów zwykłych ludzi, bojących się o życie swoje i najbliższych, one jednak myślały, że są nietykalne. I właśnie tak było do czasu, gdy na ich drodze stanął Potwór. By go dopaść, trzy osoby, które dzieli wręcz wszystko, połączy siły. Czy im się to uda? Kto okaże się tajemniczym mordercą?

Autor, jak zwykle, znakomicie balansuje na granicy gatunków, splatając ze sobą historię, kryminalną zagadkę i szeroko rozbudowaną warstwę obyczajową. Książka niezwykle skrupulatnie oddaje atmosferę nazistowskich Niemiec.

Książki z seryjnym mordercą, tak czy nie? Sięgacie zawsze z takim samym dreszczykiem emocji czy już trochę wam się przejadły?

Ofiary tego łączy bycie damami III Rzeszy beztrosko popijającymi szampana, gdy świat stoi na skraju wojny. Właśnie tak wyglądała rzeczywistość milionów zwykłych ludzi, bojących się o życie swoje i najbliższych, one jednak myślały, że są nietykalne....

Powrócił stary, dobry Grange, taki, jakiego lubiłem czytając Lantano i Kongo Requiem. Tym razem fabuła prowadzi nas do Niemiec w czasach III Rzeszy. Są morderstwa oraz śledztwo, które prowadzi trójka bohaterów książki. Ze względu na grubość książki i zwroty akcji, spokojnie mogłyby być to dwie powieści, ale nie oznacza to, że nudziłem się nad tak grubym tomem.

Powrócił stary, dobry Grange, taki, jakiego lubiłem czytając Lantano i Kongo Requiem. Tym razem fabuła prowadzi nas do Niemiec w czasach III Rzeszy. Są morderstwa oraz śledztwo, które prowadzi trójka bohaterów książki. Ze względu na grubość książki i zwroty akcji, spokojnie mogłyby być to dwie powieści, ale nie oznacza to, że nudziłem się nad tak grubym tomem.

Powieść wybrana losowo, ok, wiedziałam mniej więcej o czym będzie i choć z nieufnością podchodzę do historii wojennych na fali powstających jak po deszczu książek o tej tematyce, postanowiłam dać jej szansę, przede wszystkim ze względu na kryminalny aspekt. Gdyby nie wybuch II wojny światowej zaliczyłabym ją nawet do klimatu retro. Pierwszy raz spotkałam się także z twórczością pana Grange, bądź co bądź nie zdawałam sobie sprawy z tego, że jest autorem Purpurowych rzek, film swego czasu uwielbiałam, a tym samym nie mogę porównać tej do poprzednich . Ale wracając do "Wybranek", długa a mimo to wciągająca, nie nudziłam się bowiem dzieje się wiele, coraz to nowe poszlaki, odwracające losy naszych bohaterów wątki a do tego barwny Berlin w przededniu wybuchu wielkiej wojny. Niebanalni bohaterowie dominują, w pewnych momentach wydawali mi się przerysowani aż stwierdziłam, że w swej wymowie są dosadnie realni. To powieść z tych, że gdy już wszystko zostało powiedziane i rozwiązane nadchodzin moment, że nic nie jest pewne i ostateczne. Tragizm wojny jest tu niezbędnym tłem nadajacym uzasadnienie wydarzeniom. Zdecydowanie warto poznać.

Powieść wybrana losowo, ok, wiedziałam mniej więcej o czym będzie i choć z nieufnością podchodzę do historii wojennych na fali powstających jak po deszczu książek o tej tematyce, postanowiłam dać jej szansę, przede wszystkim ze względu na kryminalny aspekt. Gdyby nie wybuch II wojny światowej zaliczyłabym ją nawet do klimatu retro. Pierwszy raz spotkałam się także z...