Gleam

Okładka książki Gleam Raven Kennedy
Okładka książki Gleam
Raven Kennedy Wydawnictwo: Muza Cykl: Saga o złotej niewolnicy (tom 3) romantasy
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Saga o złotej niewolnicy (tom 3)
Tytuł oryginału:
Gleam
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Data 1. wydania:
2021-05-23
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328728516
Tłumacz:
Stanisław Bończyk
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
290
72

Na półkach: ,

Moja przygoda z „Sagą o złotej niewolnicy” oparła się na zasadzie do trzech razy sztuka - dwa poprzednie tomy to były takie przeciętniaczki (z czego drugi był ciut lepszy, już przejawiał jakiś potencjał),więc zważając że wydanych za granicą tomów jest już 5 (!),stwierdziłam - czytam trzeci i jeśli akcja się nie zagęści, to się pożegnamy. Dobrze zrobiłam że się nie poddałam bo tutaj wreszcie zaczyna się dziać, drodzy państwo!
Więcej POV niż w drugiej części, ale to robi tej historii dobrze! Wreszcie mamy wiele wątków, które dokądś zmierzają. Są dworskie spiski, królewskie intrygi, walka o władzę. Bohaterowie znani z poprzednich tomów wreszcie nabierają głębi, a nowi sprawiają że historia robi się coraz ciekawsza. No i pojawia się romans, który niestety trochę nam kuleje, na razie to niewykorzystany potencjał ale mam nadzieję że rozkręci się dalej wraz z historią. Choć przyznaję, że rozdział 30 to jest 🔥.
Podsumowujac, nie jest jeszcze idealnie ale jeśli ta seria będzie się tak rozwijać z każdym następnym tomem to z chęcią przeczytam wszystkie bez wyjątku.

Moja przygoda z „Sagą o złotej niewolnicy” oparła się na zasadzie do trzech razy sztuka - dwa poprzednie tomy to były takie przeciętniaczki (z czego drugi był ciut lepszy, już przejawiał jakiś potencjał),więc zważając że wydanych za granicą tomów jest już 5 (!),stwierdziłam - czytam trzeci i jeśli akcja się nie zagęści, to się pożegnamy. Dobrze zrobiłam że się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
175
111

Na półkach:

"Gleam" Raven Kennedy to trzeci tom Sagi o Złotej Niewolnicy. Wracamy do Auren, Ripa i Midasa, by poznać ciąg dalszy ich historii.
Książka jest przepełniona akcją, cały czas coś się dzieje, więc ciężko się oderwać od czytania. Zwłaszcza, że poprzednia część zakończyła się w takim momencie... Ponownie mamy tutaj perspektywę, Auren, Midasa, Królowej Malinei, a nawet Slade'a. Dzięki temu możemy obserwować również wiele wątków pobocznych, które są ciekawe.
Bardzo podobało mi się to, że w tej części dostajemy również retrospekcje Auren dotyczące jej przeszłości. To pomaga w zrozumieniu jej niezwykle skomplikowanej relacji z Midasem oraz generalnie daje nam lepszy wgląd na to, jaka jest główna bohaterka i przez co musiała przejść.
Uwielbiam styl autorki i tutaj nic się nie zmieniło. Potrafi poruszyć czytelnika, wywołać wachlarz przeróżnych emocji. Ta książka jest napisana pięknym, ale przystępnym językiem i ciężko ją odłożyć. Mieliśmy też okazję zobaczyć jak wyglądają pełne napięcia sceny romantyczne i erotyczne❤️‍🔥.
Nie będę się rozpisywać o fabule, ponieważ nie chcę niczego zdradzać. Powiem tylko, że niektóre sceny mnie zaskoczyły i jestem ciekawa tego, co będzie się działo w kolejnych tomach. A na Tiktoku psychobookoholic znajdziecie filmiki z cytatami z książki.

Za książkę dziękuję wydawnictwu

"Gleam" Raven Kennedy to trzeci tom Sagi o Złotej Niewolnicy. Wracamy do Auren, Ripa i Midasa, by poznać ciąg dalszy ich historii.
Książka jest przepełniona akcją, cały czas coś się dzieje, więc ciężko się oderwać od czytania. Zwłaszcza, że poprzednia część zakończyła się w takim momencie... Ponownie mamy tutaj perspektywę, Auren, Midasa, Królowej Malinei, a nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
324
216

Na półkach: ,

Ta książka ma wszystko, czego oczekuję od romantasy. Książka nie ma jakiegoś niesamowitego plot twistu, mimo to zaskakuje w niektórych wątkach. Ma momenty akcji, ale i chwile na oddech, ale przede wszystkim wzbudziła we mnie tak wiele emocji i tak bardzo mnie zaangażowała, ze dosłownie na już potrzebuję klejonej części.

Warto było przemęczyć pierwszy tom, by dostać podwaliny charakterów i historii Auren i Midasa, dzięki czemu końcówka tej części uderza czytelnika jeszcze bardziej (czy ja prawie popłakałam się z powodu wstążek? możliwe). Ale przede wszystkim warto było przeczekać slowburn drugiego tomu, by móc cieszyć się cudownym romansem jaki dostaliśmy w tej części. Było spicy, ale to momenty, kiedy Auren i Slade dopiero do siebie docierali, kupiły mnie najbardziej. Król gnicia nowym książkowym mężem, a tekst o tym, co jest jego dobrem, po prostu mnie zmiótł.

To, co jednak daje największą satysfakcję po trzech tomach, to rozwój charakteru i przemiana Auren. Po uległej, leniwej niewolnicy ślepo zapatrzonej w jej właściciela, zapijającej nudę z pierwszej części nie ma śladu. Dziewczyna przejmuje narrację swojego życia i już nie pozwala pisać jej innym. Wybiera siebie. Uwielbiam moment, w którym bohaterka zdaje sobie sprawę z własnych możliwości i swojej potęgi. Ale jeszcze bardziej lubię moment, kiedy stwierdza, że bycie tak potężną jej się podoba.

Jeśli mam na siłę wskazać jakieś mankamenty to bywały akapity, w których autorka się powtarzała, życzyłabym sobie też więcej ekspozycji na Gniewnych.

To z jakimi emocjami czytałam ostatnie 100 stron, jak bardzo nienawidziłam wszystkich, którzy krzywdzili Auren, nieważne czy słowami, czy czynami, jak bardzo dopingowałam ziszczeniu się planów głównej dwójki zdziwiło nawet mnie samą. Rządami kolejnej części.

Ta książka ma wszystko, czego oczekuję od romantasy. Książka nie ma jakiegoś niesamowitego plot twistu, mimo to zaskakuje w niektórych wątkach. Ma momenty akcji, ale i chwile na oddech, ale przede wszystkim wzbudziła we mnie tak wiele emocji i tak bardzo mnie zaangażowała, ze dosłownie na już potrzebuję klejonej części.

Warto było przemęczyć pierwszy tom, by dostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
37

Na półkach:

Mamy tutaj następny tom, wspaniałej serii o złotej niewolnicy. W tej części nasza głowa bohaterka się przebudza, i pokazuje nam swój temperament jak i siłę. Próbuje wziąć los w swoje ręce, przy okazji troszcząc się o bliskich.
Niesamowity romans, który sprawiał, iż nie mogłam usiedzieć na miejscu 🤭 Slow burn to coś, dla czego żyje 😩🤌 Pełne napięcia, wyniosłych słów, dotyku, momenty sprawiały, że coraz bardziej zakochiwałam się w tej książce! 💖
A te zwroty akcji? Nie mam pytań! Nie raz autorka sprawiała, że kwestionowałam wszystko, nie da się nudzić przy tej lekturze.
Natomiast zakończenie? Ostatnie 80 stron przykleiło mnie do książki. Potrzebuje następnego tomu ASAP! 😩💖

Mamy tutaj następny tom, wspaniałej serii o złotej niewolnicy. W tej części nasza głowa bohaterka się przebudza, i pokazuje nam swój temperament jak i siłę. Próbuje wziąć los w swoje ręce, przy okazji troszcząc się o bliskich.
Niesamowity romans, który sprawiał, iż nie mogłam usiedzieć na miejscu 🤭 Slow burn to coś, dla czego żyje 😩🤌 Pełne napięcia, wyniosłych słów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
680
474

Na półkach: ,

Mogłoby być dużo lepiej,jednak książka dość nierówna.Po pierwsze ciekawe i złożone postacie Midasa i Auren.Złota niewolnica nie wzbudza od razu sympatii,jest żałosna w swojej naiwności.Na szczęście jej postać nie stoi w miejscu,rozwija się i nabiera siły.Z czasem poznajemy lepiej jej przeszłość,łatwiej ją zrozumieć i trudno nie współczuć.Midas z kolei jest tak bezwzględnym i zakłamanym człowiekiem,że nawet udaje mu się oszukiwać samego siebie.Równie inteligentny co ograniczony w swoim myśleniu.Relacja tej pary jest interesująca i bardzo emocjonalna.Mocna scena ze wstęgami,doprowadziła mnie do wzruszenia,a rzadko wczuwam się w postacie fantastyczne.Mniej okrutny, a jednak pełen napięcia moment kolacji,na której Auren jest zmuszana do gry na harfie,dobrze obrazuje charakter Midasa i bezsilność jego ulubionej niewolnicy.Szkoda,że nie ma więcej takich momentów.Mniej wyrazistym bohaterem jest tu Slade,podobnie jego relacja z Auren.Przez większość książki raczej się mijają,niewiele się dzieje między nimi, aż do chwili pierwszego zbliżenia.Do tego też mam sporo zastrzeżeń.Zważajac na dotychczasowe doświadczenia Auren,ten cały jej deficyt miłości i czułości ,oczekiwałam innego klimatu dla tej sceny.Jakoś mi to nie pasowało,podobnie jak wybuch wielkich uczuć, praktycznie z niczego.Ta historia potrafiła mnie fragmentami wciągnąć, równie często co znudzić.Ma mocne i słabe strony.Sięgnę z pewnością po kolejną część,jednak to nie jest seria do której zamierzam powracać.

Mogłoby być dużo lepiej,jednak książka dość nierówna.Po pierwsze ciekawe i złożone postacie Midasa i Auren.Złota niewolnica nie wzbudza od razu sympatii,jest żałosna w swojej naiwności.Na szczęście jej postać nie stoi w miejscu,rozwija się i nabiera siły.Z czasem poznajemy lepiej jej przeszłość,łatwiej ją zrozumieć i trudno nie współczuć.Midas z kolei jest tak bezwzględnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
503
412

Na półkach:

Ile dajecie szansy danej serii?
Porzucajcie serię już po pierwszym tomie?
Czy może czytacie kolejne, by sprawdzić, czy coś się zmieniło?
Ja zdecydowanie daje kolejną szansę, ponieważ jestem dość upartym człowiekiem i muszę dokończyć historię, którą już zaczęłam. Tak właśnie było z Sagą o złotej niewolnicy Raven Kennedy. Pierwszy tom nie przypadł mi do gustu, wydawało mi się, że nie był to czas na nią, jednak z perspektywy czasu, raczej chodziło mi o samą Auren, strasznie irytowała mnie swoim zachowaniem. W drugim tomie było już o niebo lepiej, Auren spuszczona ze smyczy była bardziej znośną postacią, dlatego niezwłocznie sięgnęłam po trzeci tom, czyli "Gleam". Po tej książce utwierdziłam się w przekonaniu, że niekiedy warto dążyć do końca, ponieważ może być niekiedy tylko lepiej i lepiej. A im bardziej Auren zaczyna pokazywać pazurki, tym bardziej się wciągam w historię.
Książkę rozpoczynamy dokładnie w tym samym momencie, w której zostaliśmy pozostawieni na końcu "Glint". Autorka od razu wrzuca nas w wir wydarzeń, jednak nie czułam się w nim zagubiona, od razu załapałam, gdzie jestem i co się wydarzyło. Auren dowiaduje się prawdy o królu Czwartego królestwa, boli ją bardzo, że kolejna osoba ją okłamała, przez to co udało się zbudować w ich relacji, rozpada się, jednak Auren musi się zmierzyć z kolejnym problemem, jakim jest Midas, znów chciał ją zamknąć w klatce, znów chciał ją pozbawić wolności "dla jej dobra", znów umiejętnie lawirował wśród słów, by wpędzić ja w poczucie winy. Jednak Midas nie wie, że Auren w końcu obudziła się pewniejsza siebie, że chce walczyć "dla siebie", że nie może już tak łatwo nią manipulować, że nie ma nad nią już władzy. Jednak czy aby na pewno?

Miałam ostatnio mały zastój czytelniczy, dosłownie męczyłam się czytaniem, próbując wydusić z dnia choćby kilka minut na czytanie. Jednak, gdy sięgnęłam po "Gleam" nie zauważyłam kiedy ją skończyłam, a mówię wam, jest to bardzo przyjemny grubasek. Oczywiście miałam od razu ochotę na więcej, jednak w kolejce czekają kolejne świetne historie. Jak widać, dobrą książką może wyrwać z największego zastoju, nawet jak brak czasu na książkę. Spotkaliście się kiedyś, z tym że książka, wyrwała was z zastoju czytelniczego, mimo że nie wierzyliście w nią?
Nie spodziewałam się, że historia, która od samego początku wzbudzała we mnie różne emocje i nie mogłam się zdecydować, czy podoba mi się, czy raczej nie za bardzo, tak bardzo mnie wciągnie i wyrwie mnie z zastoju. Jak widać, niekiedy warto dać szansę książkom, które nie porwały nas od samego początku.
Wiecie, co wyróżnia ten tom od poprzednich? Przemiana Auren, w końcu dziewczyna pokazuje pazurki, w końcu znajduje w sobie siłę, by sprzeciwić się Midasowi i w końcu znajduje kogoś, kto jest w stanie stanąć ramię w ramię z nią do walki. Trochę długo zajęła ta przemiana Auren, jednak jak się dokonała, to była spektakularna. Od ślepo zakochanej, zranionej dziewczyny, po pewną siebie i swoich wyborów kobietę, taką drogę przeszła Auren.
Ten tom Sagi o złotej niewolnicy był o niebo lepszy niż poprzednie, nie tylko za sprawą Auren, którą w końcu można lubić ale też dzięki Ripowi, który skradł moje serce. Uwielbiam jak zachowuje się wobec “Złotej rybki”, zostawia jej przestrzeń, możliwość podejmowania własnych decyzji, a zarazem chroni ją.
Dostaliśmy całe rozdziały z różnych perspektyw, dzięki nim możemy spojrzeć całościowo na całą historię. Zagłębiamy się również w przeszłość Auren, autorka ukazuje nam, jak była ona ciężka i przez co tak bardzo się związała i dosłownie uzależniła od Midasa.
Jestem bardzo ciekawa kolejnego tomu i nie mogę się go doczekać. Dziękuję bardzo wydawnictwu Muza za możliwość dalszego towarzyszenia Złotej niewolnicy w jej drodze do wolności.

Ile dajecie szansy danej serii?
Porzucajcie serię już po pierwszym tomie?
Czy może czytacie kolejne, by sprawdzić, czy coś się zmieniło?
Ja zdecydowanie daje kolejną szansę, ponieważ jestem dość upartym człowiekiem i muszę dokończyć historię, którą już zaczęłam. Tak właśnie było z Sagą o złotej niewolnicy Raven Kennedy. Pierwszy tom nie przypadł mi do gustu, wydawało mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
63

Na półkach:

Co to był za tom! Istna petarda! Poprzednia część bardzo miło mnie zaskoczyła, ale ta okazała się jeszcze lepsza. Dostałam wszystko to, co chciałam, a nawet więcej. Jak dla mnie jest to do tej pory najlepszy tom ze wszystkich, które u nas wyszły.

Droga i rozwój, który przeszła Auren to coś niesamowitego. W pierwszym tomie była ślepo zakochaną dziewczyną, która z radością dawała sobą pomiatać. W drugim zaczęła w końcu kwestionować niektóre sprawy, ale to w końcu w tym przejrzała na oczy. Auren odnalazła w sobie moc i siłę, i nie będzie już więcej cudzą marionetką. Nie da się więcej zamknąć w klatce. Teraz to ona rozdaje karty. Jej przemiana to coś wspaniałego, szczególnie patrząc na jej przeszłość. Cały pierwszy tom narzekałam na jej bezmyślne zachowanie, ale teraz rozumiem, jaki autorka miała plan i uważam ten pomysł za genialny.

Posunę się nawet o stwierdzenie, że Auren jest jedną z lepiej wykreowanych postaci w świecie książkowym. Normalnie umarł Gustaw, narodził się Konrad. Myślę, że w tym tomie oprócz miłości do Midasa, umarło w niej coś jeszcze. To coś pozwoliło jej w końcu wyswobodzić się z mentalnych łańcuchów i zacząć walczyć o swoje. Coś genialnego.

Dostajemy też romans, na który czekałam całe poprzednie dwa tomy. No cóż mogę więcej powiedzieć? Jest wspaniały 🫠 Kocham Slade’a i to jak pomógł jej zrozumieć, kim jest. Pokazał jej, że to ona się liczy, a nie złoto, które tworzy. Pomógł jej uwierzyć w siebie i skłonić do walki. Stał się jej domem, przystanią. No i Slade ma też inne atuty 😏

Dowiadujemy się więcej o przeszłości Auren, która nie należała do łatwych. I teraz wcale się nie dziwię, że była tak wpatrzona w Midasa. Myślała, że się uwolniła, a wpadła tylko do jeszcze większej klatki. A to co zrobił jej Midas pod koniec książki… Uroniłam wtedy kilka łez 😢

Końcówka niezwykle emocjonująca i sprawiająca, że momentalnie chce się sięgnąć po kolejny tom. Poczułam również spełnienie, bo sprawiedliwości w końcu stało się zadość. Wprawiło mnie to w ekstazę na resztę dnia 🤭

Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Co to był za tom! Istna petarda! Poprzednia część bardzo miło mnie zaskoczyła, ale ta okazała się jeszcze lepsza. Dostałam wszystko to, co chciałam, a nawet więcej. Jak dla mnie jest to do tej pory najlepszy tom ze wszystkich, które u nas wyszły.

Droga i rozwój, który przeszła Auren to coś niesamowitego. W pierwszym tomie była ślepo zakochaną dziewczyną, która z radością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
239

Na półkach:

#reklama @wydawnictwomuza

Pokochasz i znienawidzisz. Kogo i co? Porozmawiajmy.

Auren się zmienia, a "Gleam" pozwala nam jej towarzyszyć. Świat ją wykorzystał, poniżył, skrzywdził. A ona? Opuściła swoją złotą klatkę. Rozkwitła. Za nią okrutna droga, w której ratunkiem okazał się...

Rip. Ten, który dla każdej innej osoby był największym złem świata. Dla niej był tym, kogo było jej trzeba.

A razem? Byli przeciwnościami. Byli jednością. Złotem i mrokiem. Wybawieniem i zagładą.

Czytanie ich wspólnych scen to przyjemność. Delikatna zadziorność, wolność i napięcie. Coś zakazanego i wskazanego.

Opowieść o złotej Auren jest bardzo przemyślana. Każdy kolejny tom jest skonkretyzowany na jeden aspekt życia, a raczej rozpoczęcie zmiany. Mamy do czynienia z procesem uwalniania. Z uświadomieniem i dostrzeżeniem prawdy. Piękną akceptacją i pokochaniem siebie. I w końcu – szacunkiem, a także mrokiem innego niż dotychczas rodzaju...

"Dociera do mnie, że klatki są różne i nie każda ma pręty. Jeśli nie chcę dać się zamknąć w żadnej z nich, muszę walczyć o swoje. W przeciwnym razie będę wiecznie chodzić na czyjejś smyczy, a kolejni mężczyźni będą narzucać mi swoją wolę."

Midas to jeden z tych bohaterów, do których żywię najgorsze uczucia. Kłamca, manipulator i oszust.

Ale nie powiem już nic więcej. Przeczytasz? Gwarantuję, że warto.

Pamiętaj, proszę, że to bezpośrednia kontynuacja i warto zapoznać się z wcześniejszymi tomami przed rozpoczęciem przygody z "Gleam".

[materiał reklamowy we współpracy barterowej]

#reklama @wydawnictwomuza

Pokochasz i znienawidzisz. Kogo i co? Porozmawiajmy.

Auren się zmienia, a "Gleam" pozwala nam jej towarzyszyć. Świat ją wykorzystał, poniżył, skrzywdził. A ona? Opuściła swoją złotą klatkę. Rozkwitła. Za nią okrutna droga, w której ratunkiem okazał się...

Rip. Ten, który dla każdej innej osoby był największym złem świata. Dla niej był tym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
729
728

Na półkach:

"Gleam" to trzeci tom sagi o złotej niewolnicy oraz kontynuacja historii rozpoczętej w "Gild". Raven Kennedy nie zawodzi, wręcz przeciwnie, dostarcza czytelnikowi jeszcze głębszych emocji, napięcia i zwrotów akcji.

Po przeżyciach opisanych w poprzednich tomach główna bohaterka, Auren, znajduje się na skraju przepaści pomiędzy przeszłością a niepewną przyszłością. Z każdą kolejną stroną autorka układa kolejne karty na stole, tworząc coraz bardziej skomplikowaną intrygę, w której nie ma miejsca na nudę.

Główna bohaterka, Auren, przeistacza się z potulnej niewolnicy w przebiegłą wojowniczkę. Tłumiony latami gniew w niej wybucha, prowadząc do emocjonalnego i niebezpiecznego rozwoju wydarzeń. Kennedy mistrzowsko prowadzi czytelnika przez labirynt namiętności, pasji, zemsty i magii, tworząc mroczny świat, który wciąga od pierwszych stron.

Fabuła "Gleam" jest pełna niespodziewanych zwrotów, które trzymają czytelnika w ciągłym napięciu. Choć początek może wydawać się nieco powolny - to tylko pozory. Autorka perfekcyjnie balansuje pomiędzy rozwijaniem postaci a rozbudowywaniem świata, w którym rozgrywa się fabuła, co czyni tę lekturę niezwykle satysfakcjonującą.

Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest jej zaskakujące zakończenie, które wgniata czytelnika w fotel, nie dając mu chwili wytchnienia. Kennedy potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego czytelnika, posługując się brawurowo skonstruowaną fabułą i żywymi, wielowymiarowymi postaciami.

Podsumowując, "Gleam" to idealna lektura dla miłośników dark fantasy, którzy szukają pasjonującej, pełnej napięcia opowieści. Raven Kennedy po raz kolejny udowadnia swoje niezwykłe umiejętności jako autorka, wnosząc do serii nowe, porywające elementy.

Czy książkę polecam? Po zakończeniu lektury "Gleam" pozostaję z mieszanką emocji, które sprawiają, że trudno mi oderwać myśli od świata stworzonego przez Raven. To zaskakująca, pełna zwrotów akcji i nieprzewidywalnych wydarzeń historia, która z pewnością zadowoli fanów dark fantasy. Wciągająca fabuła, bogate charakteryzacje postaci i napięcie utrzymujące się aż do ostatniej strony sprawiają, że "Gleam" jest pozycją godną polecenia dla każdego, kto poszukuje opowieści, która wciągnie go na długie godziny do świata magii, zemsty i namiętności. Tak więc, śmiało polecam tę książkę każdemu, kto pragnie się zanurzyć w fascynującą podróż przez świat, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.

"Gleam" to trzeci tom sagi o złotej niewolnicy oraz kontynuacja historii rozpoczętej w "Gild". Raven Kennedy nie zawodzi, wręcz przeciwnie, dostarcza czytelnikowi jeszcze głębszych emocji, napięcia i zwrotów akcji.

Po przeżyciach opisanych w poprzednich tomach główna bohaterka, Auren, znajduje się na skraju przepaści pomiędzy przeszłością a niepewną przyszłością. Z każdą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
112

Na półkach: , , ,

Z każdym kolejnym tomem ta seria jest coraz lepsza.

'Gleam" pochłonęło mnie tak, że nie mogłam się oderwać - dawno nie przeczytałam nic tak szybko.

Nawet znienawidzone przeze mnie "spicy sceny" tutaj sprawiły, że chciałam więcej 🤭😍

Auren jest bardzo fajną postacią i podoba mi się sposób w jaki autorka ją prowadzi.
Nie mogę się doczekać dalszych części, aby zobaczyć jak to wszystko się rozwinie.

Z każdym kolejnym tomem ta seria jest coraz lepsza.

'Gleam" pochłonęło mnie tak, że nie mogłam się oderwać - dawno nie przeczytałam nic tak szybko.

Nawet znienawidzone przeze mnie "spicy sceny" tutaj sprawiły, że chciałam więcej 🤭😍

Auren jest bardzo fajną postacią i podoba mi się sposób w jaki autorka ją prowadzi.
Nie mogę się doczekać dalszych części, aby zobaczyć jak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    155
  • Przeczytane
    149
  • Posiadam
    22
  • Ulubione
    10
  • Teraz czytam
    10
  • 2024
    8
  • Fantastyka
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Ebook
    4
  • Po angielsku
    4

Cytaty

Więcej
Raven Kennedy Gleam Zobacz więcej
Raven Kennedy Gleam Zobacz więcej
Raven Kennedy Gleam Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także