Wencheng
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Dalekiego Wschodu
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2024-03-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-22
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381966719
- Tłumacz:
- Katarzyna Sarek
- Tagi:
- Chiny literatura chińska
Akcja najnowszej powieści Yu Hua – jednego z najbardziej znanych i najczęściej nagradzanych współczesnych pisarzy chińskich – na którą czytelnicy musieli czekać aż osiem lat, rozgrywa się w Chinach cesarskich, u schyłku epoki Qing. Główny wątek to dzieje nieszczęśliwej miłości Lin Xiangfu – zamożnego mężczyzny z północnych Chin i wędrującej z południa tajemniczej Xiao Mei.
Kobieta dwukrotnie porzuca ukochanego – najpierw znikając z częścią rodowych oszczędności, po raz drugi wkrótce po urodzeniu dziecka. Nie znajdując wyjaśnienia tego zachowania, Lin Xiangfu z córeczką na plecach rusza na poszukiwania ukochanej, aż w końcu osiedla się w wiosce przypominającej tę z opowieści Xiao Mei, nie wiedząc, że ta mieszka niedaleko. Nigdy już się nie spotkają.
Yu Hua przedstawia tę historię z dwóch perspektyw, odsłaniając nieznane wcześniej motywacje bohaterów, jego celem nie jest jednak stworzenie powieści miłosnej ani romantycznej. Ten znakomity pisarz ujawnia cały swój kunszt doskonałego obserwatora ludzi, który za pomocą prostego języka potrafi budować sugestywne postacie i obrazy – w tym przypadku rozpadającego się feudalnego świata, gdzie znikają dawne punkty oparcia, lecz brakuje jeszcze nowych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 63
- 12
- 9
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Pokorny jak wierzba i cichy jak orna ziemia"
„Wencheng” to miasto, w którym mieszka szczęście. Tak przynajmniej sądził pewien mężczyzna, który zimową porą, przemarznięty i wygłodniały, z niewielkim tobołkiem, którego strzegł jak oka w głowie, trafił do Xizhen. Kiedy uczynny Chen, sztygar z kopalni złota, zaoferował mu ciepły posiłek i nocleg, żaden z nich nie wiedział, że ta właśnie chwila stanie się początkiem ich wieloletniej przyjaźni. Lin, bo tak ma na imię nieznajomy, rozplótł następnie zawiniątko i okazało się, że w jego środku smacznie spało niemowlę. Historia oseska (a raczej jej, bo dziecko to dziewczynka) okazuje się być historią o zaufaniu i zdradzie, złamanych obietnicach i oczekiwaniach na powrót. To skomplikowana historia o miłości.
Lin poszukuje mitycznego tytułowego miasta, z którego pochodzić ma jego ukochana. Nie zdradzam szczegółów powieści – dość szybko dowiadujemy się, że Xiaomei wykorzystała dobrotliwego i łatwowiernego Lina, okradła go i odeszła, lecz z niezrozumiałych powodów po jakimś czasie wróciła. Lin nigdy nie zapytał jej, dlaczego tak postąpiła, a Xiaomei nigdy mu się nie wytłumaczyła. Ukryła głęboko tajemnicę swego życia i przeszłości. Przyznała się jednak tylko do jednego – była z Linem w ciąży.
Zdawałoby się, że „Wencheng” jest powieścią o niemożliwym do zaspokojenia uczuciu, gdzie dwoje bezbronnych wobec innych ludzi bohaterów próbuje znaleźć szczęście. Lin oddał swe serce żonie, ale cóż wiemy o uczuciach Xiaomei? Czyżby zbyt pospieszny ślub był błędem? Przez niespełnienie wymaganych ceremoniałem i zwyczajami miasteczka obrządków ich miłość była skazana na zagładę? Kim był towarzyszący kobiecie mężczyzna – bratem, tak jak zapewniała Lina? A może kochankiem? Małżonkiem? Gdzie się podział i dlaczego musiał zniknąć?
Wydawałoby się, że dziecko zwiąże ich na stałe, że Xiaomei nigdy już nie odejdzie, a jednak…
Sekrety i wątpliwości targające bohaterem zajmują jedynie początkowe rozdziały książki. Później „Wencheng” staje się spokojną i sympatyczną powieścią o Linie i jego córce, o przyjaciołach i życiu, które powoli zaczynają sobie układać w Xizhen. Jednak w połowie dochodzi do złamania konceptu, zaś Yu Hua dokonuje potężnego zwrotu. Zmienia się nastrój powieści, zaś na jej kartach pojawia się zło, które przybiera twarz okrutnika, o jedynie z pozoru zabawnie brzmiącym imieniu – Zhanga Siekiery. Pryska sielski krajobraz miasta i sympatyczni sąsiedzi. Znika spokój i szczęście, drobne zmartwienia i sprawy życia codziennego. Dostajemy brutalną i ociekającą przemocą opowieść o walce z człowieczą niegodziwością i całkowicie bezinteresowną podłością. Zło jest zawsze nienasycone, konsumuje wszystko i wszystkich, jest wiecznie głodne i żądne krwi.
Ten zaskakujący konstrukcyjny manewr wywraca nasze odczucia, zakłóca utarty porządek, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Powieść nabiera zupełnie nowych znaczeń i nowych barw. Nadal jednak liczą się przede wszystkim ludzie.
Autorowi udało się zlepić w jedno wielowątkową historię o człowieku, którego życie doświadczyło okrutnie, z łatwością i perfidną przyjemnością ogrywało go i oszukiwało. Wiele tu smutku i rozczarowań, ale wszystko łączy wewnętrzne ciepło Lina i jego przyjaciół, pogoda ducha i silna wola, by się nie poddawać, by stawiać się przeciwnościom losu. Nie złamie go ani objawiająca się gradem czy obfitymi deszczami niszczycielska przyroda, które niszczy dachy domów i zabija, ani zło mieszkające w człowieku. Ważne jest ciągle podsycanie wewnętrznego ognia, ważne są przyjaźń i oddanie – one budują charakter człowieka, one pozwalają odnaleźć światło w mrocznych czasach. Wówczas nawet śmierć nie wydaje się być tak straszliwa, jak o niej mówią.
Harmonijnym i – po raz kolejny w „Wencheng” – zaskakującym rozwiązaniem jest umieszczenie jako oddzielnej części powieści księgi opisującej dzieje Xiaomei. Otrzymujemy rozwiązanie wszystkich zagadek, misternie wykonaną klamrę, która spaja całą historię.
„Wencheng” jest słodko-gorzką powieścią, o której nie można łatwo zapomnieć. Przejmuje i wzrusza, każe zatrzymać się i spojrzeć na pędzący świat. Czy warto szukać czegoś, czego odszukać się nie da? Czy można odnaleźć tego, kto nie chce zostać odnaleziony? Wreszcie – czy warto kochać i czy warto szukać miłości?
Książkę otrzymam z portalu @Sztukater.
"Pokorny jak wierzba i cichy jak orna ziemia"
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Wencheng” to miasto, w którym mieszka szczęście. Tak przynajmniej sądził pewien mężczyzna, który zimową porą, przemarznięty i wygłodniały, z niewielkim tobołkiem, którego strzegł jak oka w głowie, trafił do Xizhen. Kiedy uczynny Chen, sztygar z kopalni złota, zaoferował mu ciepły posiłek i nocleg, żaden z nich nie wiedział, że...
Hua Yu jest, obecnie po Cixinie Liu najczęściej tłumaczonym na polski chińskim pisarzem. "Wencheng" to moje trzecie zetknięcie z jego pisarstwem i na razie mam dość. Po zachodniemu należałoby tę książkę określić pornografią cierpienia, nagromadzenie okrucieństwa przekracza moją wytrzymałość. Straszna szkoda, bo niejako w tle mamy pięknie opowiedziane wątki miłosnego trójkąta i uczuć rodzicielskich, ale giną one w cieniu zatraty śladu człowieczeństwa u niektórych bohaterów i fizycznych tortur obecnych niemal na każdej stronie. Po części wynika to zapewne z trudnej historii kraju, ale nie wierzę, że można na nią patrzeć tylko z tej strony.
Hua Yu jest, obecnie po Cixinie Liu najczęściej tłumaczonym na polski chińskim pisarzem. "Wencheng" to moje trzecie zetknięcie z jego pisarstwem i na razie mam dość. Po zachodniemu należałoby tę książkę określić pornografią cierpienia, nagromadzenie okrucieństwa przekracza moją wytrzymałość. Straszna szkoda, bo niejako w tle mamy pięknie opowiedziane wątki miłosnego...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdecydowanie jedna z ciekawszych powieści z chińskiej czarnej serii. Szczególnie podobał mi się pomysł z dopowiedzeniem historii z perspektywy innych bohaterów, trochę w stylu "Powieści" Paula Foulnera :))
Zdecydowanie jedna z ciekawszych powieści z chińskiej czarnej serii. Szczególnie podobał mi się pomysł z dopowiedzeniem historii z perspektywy innych bohaterów, trochę w stylu "Powieści" Paula Foulnera :))
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNikt tak nie opowiada historii, takie powinny być nowe lektury, wrażliwe na drugiego człowieka, uczące empatii i nie myślenia o sobie, a książki uczące jak opowiadać
Nikt tak nie opowiada historii, takie powinny być nowe lektury, wrażliwe na drugiego człowieka, uczące empatii i nie myślenia o sobie, a książki uczące jak opowiadać
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to