Warszawianka

Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
859 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
322
301

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę z wielką nadzieją na ciekawe śledztwo i romans w tle.

Niestety zawiodłam się.

Początkowo wciągnęłam się w książkę szybko ale mój entuzjazm równie szybko wygasł...

Śledztwo w sumie ciągnęło się niemiłosiernie, częste powtórzenia pełnych imion i nazwisk (nierzadko imipna były podwójne) rosyjskich śledczych stanowiły nie lada problem zarówno językowy jak i po prostu wystarczyłoby samo imię albo funkcja.
Nie ma potrzeby co kilka zdań wymieniania każdego! z imienia i nazwiska.

Jako, że rzecz się dzieje w 1885 roku jest dużo słów z tamtego okresu oraz z języka rosyjskiego rzecz jasna, wymagałoby dodać przypis z tłumaczeniem no ale tego także zabrakło.

Początkowo mnie zainteresowała postać tytułowej Warszawianki, córki znanego adwokata.
Wydawałoby się, że dziewczyna jest dosyć odważna i stawia na swoim.
Jednakże okazało się, że bardzo szybko jest dominowana przez innych tracąc rezon a także została odepchnięta na drugi plan, gdzieś tam w tle.

Książka skupiła się na Aleksandrze Woronininie (w skrócie),który wyciszając skandal w rodzimym kraju zostaje wysłany do kraju nadwiślańskiego.
Tam korzystając z życia i przeprowadzając śledztwo, którego świadkiem był podczas pobytu w domu uciech, poznaje kobietę, która nie może mu wyjść z głowy.

Nie lubię pisać negatywnie ale mimo, że książka ma potencjał jako kryminał retro z wątkiem romantycznym to ja się zaczęłam nią nudzić gdzieś przed połową, później było chwilowe przyspieszenia akcji i już myślałam, że będzie lżej to jednak miałam ochotę książkę zostawić nie raz i nie dwa.

Jednakże uważam, że każdy musi sam ocenić, czy książka spełnia jego wymagania bo to, co podoba się lub nie mnie, to może się podobać lub nie Tobie.

Dałam 6/10 bo gdyby nie niepotrzebne opisy i powtarzanie pełnych imion no i brak przypisów to byłaby to całkiem niezła lektura.

Muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę z wielką nadzieją na ciekawe śledztwo i romans w tle.

Niestety zawiodłam się.

Początkowo wciągnęłam się w książkę szybko ale mój entuzjazm równie szybko wygasł...

Śledztwo w sumie ciągnęło się niemiłosiernie, częste powtórzenia pełnych imion i nazwisk (nierzadko imipna były podwójne) rosyjskich śledczych stanowiły nie lada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2623
2302

Na półkach: , , ,

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!”

Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, Warszawa. W burdelu zostaje zamordowany znany adwokat. Śledztwo prowadzi młody rosyjski policjant, który niedawno przyjechał do Warszawy z Petersburga. Podczas wykonywania czynności śledczych Aleksander Woronin poznaje córkę zamordowanego Leontynę. Początkowa niechęć dość szybko zmienia się w szczerą sympatię, która z czasem zmienia się w silne uczucie. Jednak wszystko jest nie tak, a kolejne przeszkody wydają się być nie do pokonania. Dziewczyna zaręczona jest z socjalistą, który w Cytadeli czeka na proces, a związki polsko-rosyjskie przez społeczeństwo polskie są piętnowane.

Wielowątkowa, wnikliwa perspektywa. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje trudne relacje międzyludzkie, intrygujący wątek kryminalny, a w tle prawda historyczna, która idealnie współgra z fikcją literacką. Pani Ida pisze z pasją, czuć stopniowo rosnące napięcie i wiedzę historyczną. Jest szczerze, realnie, całość dokładnie przemyślana i dopracowana w każdym szczególe. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Leontyna i Aleksander, do obojga poczułam sporą sympatię. Ich uczucie, które rozwija powoli, jest zakazane, a oni sami stoją po dwóch stronach barykady.

Zaskakująca intryga kryminalna, zabójstwo, obyczajowość, prawda historyczna i wątek miłosny. Wyraźnie czujemy klimat, atmosferę tamtych czasów, XIX wieczna Warszawa w całej okazałości. Intrygujący, prawdziwy obraz minionej epoki, nastroje, jakie panowały w społeczeństwie. Trudne, skomplikowane relacje polsko-rosyjskie, arystokratyczny świat, w którym króluje zakłamanie, obłuda, konwenanse. Autorka umiejętnie szarpie nami emocjonalnie, stopniowo odkrywa przed nami tajemnice, a tych nie brakuje.

Wartościowy, zaskakujący kryminał retro. Nie daje się odłożyć, choć na chwilę. Fikcja literacka idealnie współgra z prawdą historyczną. Zakończenie pozostawia w niepewności, czekam na ciąg dalszy. Serdecznie polecam!

https://tatiaszaaleksiej.pl/warszawianka/

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!”

Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, Warszawa. W burdelu zostaje zamordowany znany adwokat. Śledztwo prowadzi młody rosyjski policjant, który niedawno przyjechał do Warszawy z Petersburga. Podczas wykonywania czynności śledczych Aleksander Woronin poznaje córkę zamordowanego Leontynę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
605
601

Na półkach:

Dzień dobry wszystkim po majówce, jak tam wypoczęci? Przychodzę do Was z recenzją najnowszej książki Idy Żmiejewskiej pod tytułem "Warszawianka" od wydawnictwa Skarpa Warszawska. Autorka przenosi nas do roku 1885, w którym Warszawa znajduje się pod zaborem rosyjskim. W jednym z domów publicznych zostaje popełnione morderstwo. Ofiara to znany i szanowany adwokat, mąż i ojciec. Wybucha potężny skandal a na rodzinę adwokata zwrócone są wszystkie oczy. Sprawę morderstwa przejmuje młody rosyjski policjant Aleksander Woronin, który niedawno przyjechał z Petersburga do Warszawy. W trakcie śledztwa poznaje córkę zmarłego - Leontynę Rapacką. Młodzi wpadają sobie w oko, jednak to nie jest takie proste. Dziewczyna ma narzeczonego, który czeka na skazanie w Cytadeli. Czy coś wyniknie z tego zauroczenia? Czy uda się odnaleźć sprawcę morderstwa? Jest to bardzo ciekawy kryminał z wątkami romantycznymi. Autorka świetnie oddała klimat xix-wiecznej Warszawy, czytając miałam wrażenie jakbym autentycznie tam była. Prowadzone śledztwo jest zawiłe, pełne zwrotów akcji i poprowadzone tak, że strona po stronie odkrywamy kolejne wątki, zastanawiając się jak to się dalej potoczy. Do tego zakazane uczucie i zmiany polityczne ówczesnych czasów. Świetna historia.

Dzień dobry wszystkim po majówce, jak tam wypoczęci? Przychodzę do Was z recenzją najnowszej książki Idy Żmiejewskiej pod tytułem "Warszawianka" od wydawnictwa Skarpa Warszawska. Autorka przenosi nas do roku 1885, w którym Warszawa znajduje się pod zaborem rosyjskim. W jednym z domów publicznych zostaje popełnione morderstwo. Ofiara to znany i szanowany adwokat, mąż i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
215

Na półkach:

Polecam, kryminał retro z wątkiem zakazanej miłości.

Polecam, kryminał retro z wątkiem zakazanej miłości.

Pokaż mimo to

avatar
144
141

Na półkach:

Bardzo lubię książki osadzone w minionych stuleciach. Tym razem Ida Żmiejewska zabiera nas do roku 1885, jak się pewnie domyślacie po tytule - do Warszawy!

Zbrodnia i zakazana miłość. Pewnej listopadowej nocy prawnik zostaje znaleziony martwy w burdelu. Śledztwo ma poprowadzić właśnie przybyły do Nadwiślańskiego kraju - Rosjanin. Od razu w oko wpada mu córka zamordowanego - Leontyna. Okazuje się, że on też nie jest jej obojętny. Sprawę komplikuje fakt, że dziewczyna ma narzeczonego, który czeka na skazanie w Cytadeli. Co z tego wszystkiego wyniknie?

To bardzo wciągający kryminał z wątkiem miłosnym. Autorka po mistrzowsku oddała klimat Warszawy XIX wieku. Widać tutaj dużą znajomość kart historii. Miło się to czytało, miło się przechadzało brukowanymi uliczkami, miło się poznawało stare miasto. Ida Żmiejewska świetnie pokazała panujące w społeczeństwie obyczaje. Wszechobecne pozory, skandale, plotki i tajemnice. Niewiele znacząca rola kobiet.

Bohaterowie są barwni i dobrze wykreowani, a intryga ciekawa i zaskakująca. To kolejna książka autorki, którą przeczytałam i zawsze jestem pod pozytywnym wrażeniem. Styl Pani Żmiejewskiej bardzo mi pasuje. Idealnie balansuje pomiędzy kryminałem i wątkiem miłosnym, z niczym nie przesadza - dla mnie jest w sam raz!

Autorka w interesujący sposób pokazała relacje polsko-rosyjskie pod zaborami. Warszawianka jest bardzo dobrze napisaną książką, która wciąga od pierwszych stron. Polecam!

Bardzo lubię książki osadzone w minionych stuleciach. Tym razem Ida Żmiejewska zabiera nas do roku 1885, jak się pewnie domyślacie po tytule - do Warszawy!

Zbrodnia i zakazana miłość. Pewnej listopadowej nocy prawnik zostaje znaleziony martwy w burdelu. Śledztwo ma poprowadzić właśnie przybyły do Nadwiślańskiego kraju - Rosjanin. Od razu w oko wpada mu córka zamordowanego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
491
373

Na półkach:

Znacie pióro Pani Idy?
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki wzbudziło zachwyt.

Przyznaję, że rzadko kiedy sięgam po kryminały, ale skusiła mnie obietnica tła historycznego. I nie zawiodłam się. "Warszawianka" to kryminalna opowieść, z romantycznym wątkiem, osadzona w Warszawie roku 1885.

Pewnej listopadowej nocy, w miejskim burdelu, dochodzi do morderstwa znanego adwokata. Na miejscu zbrodni, przypadkiem, znajduje się też młody rosyjski policjant, który niedawno przybył do Warszawy z Petersburga. Razem z sędzią śledczym prowadzą dochodzenie, które prowadzi ich, do córki zamordowanego.
Śledztwo Woronina, mimo swojej pełnej zawiłości i enigmatycznych zwrotów, zostało przez autorkę prowadzone z wyjątkową zręcznością, co rozbudziło moją ciekawość i sprawiło, że nie tylko nie potrafiłam się od niego oderwać, ale przede wszystkim, do samego końca nie udało mi się rozgryźć, kto faktycznie był sprawcą.

Kryminalny wątek to jedno ale co tu się działo! Zawiła fabuła, tajemnice, dramaty ludzkie. No i najważniejsze- to wszystko w cieniu napięć społecznych i politycznych tamtych czasów oraz trudności wynikające z międzynarodowych relacji. Ważny też jest wątek romantyczny.

Podczas wykonywania obowiązków, policjant nawiązuje nić porozumienia z córką ofiary, co z czasem przeradza się w poważne uczucie. Jednakże ich relacja staje pod znakiem zapytania, gdyż dziewczyna jest zaręczona z socjalistą oczekującym na proces w Cytadeli, a związki polsko-rosyjskie są traktowane jak zdrada w Nadwiślańskim Kraju. Kobiety nie miały lekko… te wszystkie zasady i ograniczenia.

Autorka zbudowała ten obraz z ogromną dbałością o szczegóły historyczne. Czułam się jakbym tam była.

Świetna historia, która wciąga od pierwszych stron. Bardzo polecam!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu @skarpawarszawska (Współpraca reklamowa)

Znacie pióro Pani Idy?
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki wzbudziło zachwyt.

Przyznaję, że rzadko kiedy sięgam po kryminały, ale skusiła mnie obietnica tła historycznego. I nie zawiodłam się. "Warszawianka" to kryminalna opowieść, z romantycznym wątkiem, osadzona w Warszawie roku 1885.

Pewnej listopadowej nocy, w miejskim burdelu, dochodzi do morderstwa znanego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
75

Na półkach:

Akcja rozgrywa się w Warszawie w 1885 roku.
W miejskim lupanarze zostaje zamordowany powszechnie znany i szanowany adwokat. Rusza więc śledztwo w sprawie jego śmierci, które prowadzi rosyjski policjant - Aleksander Woronin, „świeżak” w Kraju Nadwiślańskim.
Podczas wykonywania swoich obowiązków, poznaje córkę zmarłego - Leontynę Rapacką. Mimo początkowych niechęci, z czasem między tą dwójką nawiązuje się nić porozumienia, która przechodzi w rodzące się uczucie…
Niestety panna Leontyna ma narzeczonego socjalistę, który oczekuje w Cytadeli na proces, a sam Woronin poprzez swoje pochodzenie stanowi swoistą „persona non grata” dla rodziny i najbliższego środowiska dziewczyny.
Jakby tego było mało, w toku postępowania śledztwa wychodzą na jaw coraz ciekawsze rzeczy…
.
„Warszawianka” autorstwa Idy Żmijewskiej to niezwykle wciągająca powieść historyczna, posiadająca cechy najlepszego kryminału.
.
Jest bowiem zbrodnia, głównego podejrzanego oczywiście brak - ba!, nawet ciężko śledczym odnaleźć motyw tego zabójstwa.
Do tego najprawdopodobniej powiązania z miejscowym środowiskiem socjalistów, duże pieniądze, i oczywiście towarzyski skandal!
Wszystko to rozgrywa się w tle wydarzeń historycznych - z czasów zaboru rosyjskiego, gdy to car sprawował krwawą pieczę nad polskim narodem, a związek z Rosjaninem uważano za zdradę.
.
Powieść czytało mi się bardzo dobrze.
Od razu wciągnęłam się w wir wydarzeń.
Ciekawa fabuła, a do tego wiernie oddane tło historyczne to jej ogromne atuty.
Do tego zakończenie! - takie, po którym z niecierpliwością oczekuję na ciąg dalszy, bo wiem, że będzie warto!

Akcja rozgrywa się w Warszawie w 1885 roku.
W miejskim lupanarze zostaje zamordowany powszechnie znany i szanowany adwokat. Rusza więc śledztwo w sprawie jego śmierci, które prowadzi rosyjski policjant - Aleksander Woronin, „świeżak” w Kraju Nadwiślańskim.
Podczas wykonywania swoich obowiązków, poznaje córkę zmarłego - Leontynę Rapacką. Mimo początkowych niechęci, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
285

Na półkach:

No nie ma co ukrywać, kocham książki z historią w tle i największą radość sprawia mi odkrywanie prawdziwych perełek i zanurzenie się w świecie wykreowanym przez autora, ale jednak muszącym oddać daną rzeczywistość historyczną, biorąc pod uwagę wierność sytuacji politycznej, czy społecznej. Są autorzy dla których reaserch jest nieodłącznym elementem ich pracy i z całego serca im za to dziękuję, bo ich książki są cudownym świadectwem epok i nieocenionym źródłem wiedzy. A świetna fikcyjna fabuła idealnie wplata się w rzeczywistość, którą nam przybliżają. I dlatego chce się te książki czytać. Do takich prawdziwych literackich skarbów należy według mnie „Warszawianka” pani Idy Żmiejewskiej.
Rok 1885, Leontyna Rapacka stara się regularnie odwiedzać swojego narzeczonego Ignacego w warszawskiej cytadeli. Mężczyzna został uwięziony ze względu na swoją działalność polityczną. Jego obrony podejmuje się ojciec Leontyny, znany warszawski adwokat, który nigdy jeszcze nie przegrał sprawy w sądzie. Kiedy jednak zostaje on zamordowany w jednym z warszawskich burdeli, dziewczyna jest zrozpaczona, a śmierć ojca powoduje wybuch skandalu. Do śledztwa zostaje przydzielony młody rosyjski policjant i ma on wrażenie, że rodzina Rapackich wcale nie pragnie odnaleźć mordercy, a jedynie zatuszować skandal. Sprawy nie ułatwia mu jego narodowość. Polacy nienawidzą Rosjan i nie chcą z nim rozmawiać. Pomiędzy Leontyną, a Aleksandrem rodzi się uczucie, ale dziewczyna wie, że jest ono skazane na wymarcie, nie tylko ze względu na narzeczonego czekającego na proces, ale przede wszystkim z powodu narodowości Aleksandra… Młody policjant nie chce się jednak poddawać i postanawia nie tylko odnaleźć mordercę adwokata Rapackiego, ale także zdobyć rękę Leontyny.
„Warszawianka” to rewelacyjnie stworzona historia kryminalna, rozgrywająca się na tle trudnych stosunków polsko- rosyjskich w drugiej połowie XIX wieku. Autorka cudownie oddała ta atmosferę niechęci Polaków do rosyjskich zaborców i społeczne konwenanse obowiązujące w tym okresie. Z zapartym tchem śledzimy więc bohaterów, starając się wraz z nimi znaleźć mordercę słynnego adwokata, ale też mocno kibicując rodzącemu się uczuciu. „Warszawianka” wciąga od pierwszych zdań i nie sposób się od niej oderwać, z zapartym tchem śledząc losy bohaterów. Uwielbiam takie powieści z historią w tle i z zagadką kryminalną do rozwiązania. A wy już czytaliście? Jeżeli jeszcze nie, to zachęcam gorąco do sięgnięcia po „Warszawiankę”.

No nie ma co ukrywać, kocham książki z historią w tle i największą radość sprawia mi odkrywanie prawdziwych perełek i zanurzenie się w świecie wykreowanym przez autora, ale jednak muszącym oddać daną rzeczywistość historyczną, biorąc pod uwagę wierność sytuacji politycznej, czy społecznej. Są autorzy dla których reaserch jest nieodłącznym elementem ich pracy i z całego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
768
749

Na półkach:

Drogi Czytelniku...

Morderstwo? Niestety.
Pewien policjant? Jest.
Pewna dama? Obecna.
Trudne śledztwo? Oczywiście.
Kłamstwa? Znajdą się.
Problemy? Są.
Strach? Pewnie.
Oszustwa? Cóż...
Trudne wybory? Będą.
Błędy? A jakże...
Sekrety? I to kilka.
Intrygi? Nieustannie.
Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Idy Żmiejewskiej pod tytułem „Warszawianka”.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, niezmiennie odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Jest to tom pierwszy cyklu Warszawianka.

Miło było przenieść się do świata Leontyny, Ignacego, Amelii, Helenki, Antoniego, Wiktora, Michaiła, Aleksandra, Georgija, Oktawii, Rozalii, Ludwika, Ksawerego, Ireny, Janusza i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani i zróżnicowani.
Muszę przyznać, że niestety nie polubiłam tu nikogo.
Niektórzy (nie zdradzę kto) troszkę zyskiwał w moich oczach, jednak ostatecznie głównie potem to tracił.
Nie napiszę nic więcej, nie chcę ujawniać za wiele.

Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to zdecydowanie nie jest prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja rozkręca się swoim tempem, naturalnie, mimo to niemal przez cały czas coś się działo. Autorka momentami serwuje nam emocje dużymi porcjami. Troszkę brakowało tu zaskakujących zwrotów akcji, lecz nie wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Leontyna i Aleksander.

Po trzecie, styl. Książka napisana jest nawet lekko i przyjemnie dla oka, mimo języka i stylu pasującego do czasów, w których rozgrywa się akcja powieści. Dzięki temu czyta się ją dość szybko i dość łatwo. Daję za to małego plusika.

Po czwarte, zakończenie. Warto do niego dotrzeć, pozostawia lekki niedosyt, nie wyjaśnia wszystkiego. Przyznaję za nie plusika.

Po piąte, niedosyt. Muszę przyznać, że według mnie autorka nie do końca wykorzystała potencjał tej historii i co za tym idzie czegoś mi w tej przygodzie brakowało. Za to daję minusika.

Powieść nie do końca jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że nigdy niczego nie można być pewnym.

Książka nie do końca czytała się sama. Historia również nie zawsze wciągała, jednak sprawiła, że chciałam być częścią życia naszych bohaterów (zwłaszcza w pewnych momentach, ale nie zdradzę jakich) i nie chciałam opuszczać go aż do końca, przynajmniej w tym tomie.

Autorce dziękuję za tę przygodę.
Sięgnę po kontynuację, ponieważ mimo wszystko chcę poznać dalsze losy Leontyny.

Ogólna ocena - 7/10. :)
POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam, Iza.

Drogi Czytelniku...

Morderstwo? Niestety.
Pewien policjant? Jest.
Pewna dama? Obecna.
Trudne śledztwo? Oczywiście.
Kłamstwa? Znajdą się.
Problemy? Są.
Strach? Pewnie.
Oszustwa? Cóż...
Trudne wybory? Będą.
Błędy? A jakże...
Sekrety? I to kilka.
Intrygi? Nieustannie.
Między innymi właśnie to znajdziemy w najnowszej książce Idy Żmiejewskiej pod tytułem „Warszawianka”.
Jaki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
40

Na półkach:

Książka zaczyna sie od morderstwa znanego adwokata Pana Rapackiego, ktory jak sie okazuje nie byl taki grzeczny jakby sie wydawalo,bo jego zwloki znaleziono w Domu uciechy. Sprawą zajmuje się Rosjanin, który przyjechał do Warszawy z Petersburga gdzie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.Na domiar złego zakochuje się w córce ofiary Leontynie, a żeby było jeszcze ciekawiej córce,która ma narzeczonego więzionego na Cytadeli.
I tu muszę wam przyznać,że nie potrafię do końca ocenić tej książki. Czegoś mi brakowało, może za dużo się spodziewałam(z kazda ksiazką o tej samej tematyce poprzeczka wciążwzrasta). Owszem jest książka jest przyjemna i dobrze się ją czytało. Ma również klimat tamtejszych czasów i napisana jest pieknym językiem. Jednak sam wątek miłosny mnie irytował i wręcz przeszkadzał i to on chyba w głównej mierze psuł moje poczucie zachwytu.
Zwalam to na mój przesyt książkami o tematyce historycznej dlatego gorąco zachęcam was do przeczytania lektury ,bo książka jest warta uwagi.

Książka zaczyna sie od morderstwa znanego adwokata Pana Rapackiego, ktory jak sie okazuje nie byl taki grzeczny jakby sie wydawalo,bo jego zwloki znaleziono w Domu uciechy. Sprawą zajmuje się Rosjanin, który przyjechał do Warszawy z Petersburga gdzie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.Na domiar złego zakochuje się w córce ofiary Leontynie, a żeby było jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    980
  • Chcę przeczytać
    625
  • Posiadam
    137
  • 2021
    29
  • 2022
    29
  • 2019
    27
  • Teraz czytam
    23
  • 2023
    23
  • 2020
    21
  • 2020
    20

Cytaty

Więcej
Ida Żmiejewska Warszawianka Zobacz więcej
Ida Żmiejewska Warszawianka Zobacz więcej
Ida Żmiejewska Warszawianka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także