rozwińzwiń

Klucz do szczęścia

Okładka książki Klucz do szczęścia Kamila Majewska
Okładka książki Klucz do szczęścia
Kamila Majewska Wydawnictwo: Filia literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573120
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
181
156

Na półkach:

„Klucz do szczęścia” Kamila Majewska Wydawnictwo Filia.

Monika i Paweł są pięć lat po ślubie.
Taki mąż z pewnością jest marzeniem nie jednej kobiety. Troszczy się o swoją żonę, żeby za bardzo się nie przemęczała. Marzy o dziecku i deklaruje wielką chęć opieki nad przyszłym potomstwem. Myśli o wielu ważnych aspektach rodzicielstwa.
Ale czy właśnie tego potrzebuje Monika? Dziewczyna w dzieciństwie porzucona przez matkę, nie potrafi nawet w myślach odnaleźć się w tej roli. Lubi swoją pracę w księgarni, jednak dręcząca ją szefowa sprawia że nie chce dalej tam być. Córka mechanika samochodowego, nauczona fachu marzy by naprawiać samochody. Pragnienie nietypowego dla kobiety zawodu jest tak silne, że postanawia podjąć się tego wyzwania. Co na to powie jej mąż?
„Klucz do szczęścia” to książka obyczajowa podejmująca temat trudnych relacji małżeńskich. Czasem tak jest że dwoje wiążących się ze sobą ludzi ma zupełnie różne zapatrywania na różne sprawy. Czasem, tak jak w tej historii zdarza się, że jedna osoba przez długi czas, nie dostrzega że jest przez tą drugą manipulowana i wykorzystywana. Relacje pokazane przez autorkę, z pewnością należały do toksycznych. Paweł był apodyktycznym mężem, a Monika długi czas tego nie dostrzegała, a raczej, jak wiele kobiet w tej sytuacji odsuwała od siebie te myśli. Kochała męża, ale czy na pewno? Niejednokrotnie chciałam nią ciut potrząsną i powiedzieć obudź się dziewczyno.
Kiedy Monika postanowiła zawalczyć o swoje marzenia niespodziewanie na jej drodze pojawił się Kamil. Nie widzieli się jedenaście lat. Jak bardzo ludzie zmieniają się przez taki czas i czy emocje całkiem stygną?
Z pewnością w moim przypadku nie była to historia na dwa wieczory. Był nawet moment, że przerwałam czytanie na rzeczy innej wyczekanej lektury. Akcja w tej historii najciekawsza robi się w drugiej połowie książki.
Dowiedzcie się czy Monika znajdzie swój klucz do szczęścia i zdradźcie czy znaleźliście już swój.

„Klucz do szczęścia” Kamila Majewska Wydawnictwo Filia.

Monika i Paweł są pięć lat po ślubie.
Taki mąż z pewnością jest marzeniem nie jednej kobiety. Troszczy się o swoją żonę, żeby za bardzo się nie przemęczała. Marzy o dziecku i deklaruje wielką chęć opieki nad przyszłym potomstwem. Myśli o wielu ważnych aspektach rodzicielstwa.
Ale czy właśnie tego potrzebuje Monika?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
458

Na półkach:

„Klucz do szczęścia” to przede wszystkim książka o trudnych i toksycznych relacjach, historia niespełnionej miłości oraz walka o swoje marzenia.
Monika to młoda kobieta, która cały czas żyje pod naciskiem swojego apodyktycznego męża. Mąż Moniki – Paweł, wmawia żonie, że wie najlepiej co jest dla niej dobre i powinna go we wszystkim słuchać. Kiedy kobieta żali mu się na swoją szefową, ten twierdzi, że żona jak zwykłe przesadza i nie docenia tego co ma. Monika całe życie chciała być mechanikiem samochodowym, bakcyla zaszczepił jej ojciec. I kiedy nadarza się okazja, żeby spełnić swoje marzenie, zostaje wyśmiana przez męża, który coraz bardziej naciska na powiększenie rodziny. Kiedy dziewczyna otwiera zakłam mechaniczny na horyzoncie pojawia się jej dawna miłość, Kamil.
Najnowsza książka Kamili Majewskiej pokazuje, że przemoc domowa nie musi odbywać się przy użyciu pięści. Postać męża Moniki to idealny przykład oprawcy, który znęca się nad żoną psychicznie, bo przecież mówienie bliskiej osobie, że jest głupia, na niczym się nie zna itd. nie jest normalnym zachowaniem.
Ta książka pokazuje, że musimy nauczyć się mówić stanowcze nie i nie zmuszać się do czegoś czego nie czujemy. Spełniajmy swoje marzenia i walczmy o prawdziwą miłość.

„Klucz do szczęścia” to przede wszystkim książka o trudnych i toksycznych relacjach, historia niespełnionej miłości oraz walka o swoje marzenia.
Monika to młoda kobieta, która cały czas żyje pod naciskiem swojego apodyktycznego męża. Mąż Moniki – Paweł, wmawia żonie, że wie najlepiej co jest dla niej dobre i powinna go we wszystkim słuchać. Kiedy kobieta żali mu się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
230

Na półkach:

Historia zyciem pisana tak realna,prawdziwa i bolesna. Pokazująca toksyczną relację,jak łatwo można w nią wpaść i jak długo ofiara nie dostrzega,że żyje z tyranem.
Były momenty gdy chciałoby się potrząsnąć
bohaterką mówiąc "Otwórz oczy dziewczyno!!!" Jednak to nie takie proste..ofiara musi dojrzeć....I znaleźć siłę by powiedzieć dość...pierwszy krok do odzyskania siebie..odzyskania marzeń,odzyskanie własnego ja.
To nigdy nie jest proste...ale jest możliwe.

To przykre i bardzo prawdziwe jak wiele kobiet żyje w ten sposób....I jak wiele na to pozwala i zostaje w takich związkach.

Historia zyciem pisana tak realna,prawdziwa i bolesna. Pokazująca toksyczną relację,jak łatwo można w nią wpaść i jak długo ofiara nie dostrzega,że żyje z tyranem.
Były momenty gdy chciałoby się potrząsnąć
bohaterką mówiąc "Otwórz oczy dziewczyno!!!" Jednak to nie takie proste..ofiara musi dojrzeć....I znaleźć siłę by powiedzieć dość...pierwszy krok do odzyskania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2341
2325

Na półkach:

To historia o toksycznie relacji, o walce o własne marzenia i niezależność. O tym, że czasem potrzeba sporej dawki odwagi, aby odnaleźć swój klucz do szczęścia.

Monika musi mierzyć się z apodyktycznym mężem. Czy ulegnie mu, czy jednak postawi na swoim?

On chce założyć rodzinę, dla niej nie jest to dopełnienie marzeń. Chciałabym otworzyć własny zakład samochody. Ani mąż jej nie wspiera, ani otoczenie. Dawna szefowa na zbyt wiele sobie pozwala, a jej Nowa ścieżka kariery przeznaczona jest dla mężczyzn, więc wszyscy są pewni, że jaki kobieta sobie nie poradzi.

A wtedy w warsztacie zjawia się jej dawna miłość, Kamil, wtedy to dopiero wszystko się komplikuje.

To bardzo życiowa, realistyczna historia. Bolesne jest patrzenie na losy Moniki, która nie pozwala sobie na szczęście. To cena życiowa lekcja i przestroga dla nas. Jest to też ciekawa, uczuciowa książka.

To historia o toksycznie relacji, o walce o własne marzenia i niezależność. O tym, że czasem potrzeba sporej dawki odwagi, aby odnaleźć swój klucz do szczęścia.

Monika musi mierzyć się z apodyktycznym mężem. Czy ulegnie mu, czy jednak postawi na swoim?

On chce założyć rodzinę, dla niej nie jest to dopełnienie marzeń. Chciałabym otworzyć własny zakład samochody. Ani mąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
395
4

Na półkach:

To moje trzecie spotkanie z twórczością pisarki, więc spodziewałam się kolejnej lekkiej książki, idealnej do poczytania w samotne wieczory. No cóż, nie mogłam się bardziej mylić. Nie jest to zdecydowanie książka do przeczytania na raz. We mnie wzbudziła wiele emocji, dlatego musiałam co jakiś czas ją odkładać i wracać kiedy frustracja trochę minie. Na nic zdało się powtarzanie, że to "tylko" książka, bo z tyłu głowy i tak pojawiała się myśl, że jest wiele kobiet tkwiących w toksycznych związkach, niepotrafiących z nich wyjść. Mam nadzieję, że ten nierozwinięty wątek młodzieńczej miłości zwiastuje drugą część. Chętnie bym poznała dalsze losy Moniki, rozwój jej i Mechanicznej Babeczki. :)

To moje trzecie spotkanie z twórczością pisarki, więc spodziewałam się kolejnej lekkiej książki, idealnej do poczytania w samotne wieczory. No cóż, nie mogłam się bardziej mylić. Nie jest to zdecydowanie książka do przeczytania na raz. We mnie wzbudziła wiele emocji, dlatego musiałam co jakiś czas ją odkładać i wracać kiedy frustracja trochę minie. Na nic zdało się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1717
1716

Na półkach: ,

Historia opisana w książce tak naprawdę dotyczy wielu z nas. Żyjemy z toksycznymi ludźmi, którzy nami manipulują dodatkowo sugerując, że cokolwiek robią, to jest to jedynie ich troska o nas. Znam takich osób bardzo dużo, a wolałabym nie znać nikogo. Nasza postać z książki jest dobrą kobietą, która bardzo szybko straciła wolność pozwalając na to, aby on zagościł w jej życiu na dobre. Po szybkim ślubie zabronił jej wykonywania zawodu, który był jej miłością od dziecka i usadził na pozycji, której w ogóle nie znosi. Podobno to wszystko dla jej dobra. Jej szefowa wciąż pokazuje jej jak niewiele dla niej znaczy, utrudniając pracę jak tylko może. Pracując pod kamerą, wpada niczym tajfun gdy ona chce zwyczajnie odpocząć. Rozmowa z mężem nic nie daje, według niego wciąż powinna mu być za tą pracę wdzięczna. W pewnym jednak momencie kobieta zastanawia się, pod przymusem swojej przyjaciółki i ojca, nad odmianą swojego życia. Musi się jednak pospieszyć, gdyż mąż zaplanował już dla niej potomstwo na które ona w ogóle nie ma ochoty. Jak zakończy się ta historia? Czy ktokolwiek będzie w stanie odmienić jej życie?
Od razu wam zaznaczam, że jeśli są takie postacie w książkach, które można znienawidzić, to będzie to tutaj właśnie postać Pawła. I dodam, że osoby, które miały lub mają wciąż do czynienia z takimi ludźmi, bardzo tą książkę przeżyją. Zwróćcie też uwagę na postać Moniki, którą uznacie za naiwną i zwyczajnie nie mądrą. Według niektórych może to być osoba nieprawdziwa i przesadzona. Ale powiem wam, że niewiele osób będąc pod wpływem toksyka zdaje sobie z tego sprawę. Na początku znajomości jest to chodzący ideał, który rozpieszcza nas oferując same przyjemności. Kiedy już usidli swoją zdobycz, delikatnie sugeruje co by było dla niej lepsze na tyle, że ona poddaje się jego ocenie. Kiedy coś nie idzie po jego myśli, potrafi nagle wybuchać obwiniając ją, że to ona go do takiego stanu doprowadza, po czym daje się przeprosić, bo wie, że odtąd zrobi wszystko, by tylko nie doszło do ponownego wybuchu. Żyje dla niego, usługuje mu, daje się wykorzystać, gdyż to on kocha ją najbardziej, to on wie najlepiej czego ona pragnie. Jest przekochany w jej czułych punktach, by ponownie podsuwać jej myśli tam, gdzie chce. I uwierzcie mi, że nieraz trwa to dziesiątkami lat. W książce ich małżeństwo przechodziło obecnie piąty rok. Czy więc cokolwiek się później zmieniło?
Według mnie to bardzo mądra i poruszająca opowieść. Każdy powinien ją przeczytać, by choćby wiedzieć jakie zachowanie jest normalne, a kiedy dochodzi do psychicznej przemocy. Bo tak niewielu z nas potrafi o tym mówić...

Historia opisana w książce tak naprawdę dotyczy wielu z nas. Żyjemy z toksycznymi ludźmi, którzy nami manipulują dodatkowo sugerując, że cokolwiek robią, to jest to jedynie ich troska o nas. Znam takich osób bardzo dużo, a wolałabym nie znać nikogo. Nasza postać z książki jest dobrą kobietą, która bardzo szybko straciła wolność pozwalając na to, aby on zagościł w jej życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
75

Na półkach:

Małżeństwo zazwyczaj kojarzy się ze zróżnicowanymi emocjami. Nie zawsze jest zgodne, nie zawsze jest piękne i różnie to z nim bywa. Kamila Majewska w swojej nowej książce ,,Klucz do szczęścia" ukazała nam małżeństwo z tej gorszej strony, bardziej toksycznej, gdzie mąż to taki wampir energetyczny, synek mamusi i osoba, która uważa, że można żoną kierować i rządzić a ona będzie chodziła jak wskazówki zegara. Nie będzie miała swojego zdania, nie będzie mogła spełniać swoich marzeń, ale za to będzie spełniać pragnienia męża i teściowej.
Powiem Wam, że już od samego początku było mi żal Moniki. Nie dość, że w rodzinie nie było najlepiej, to jeszcze w pracy mobbing na całego. Jednak biłam brawa, gdy mimo tych przeszkód zawzięcie dążyła do spełnienia marzeń, troszkę grała na nosie dla męża, co mi się podobało i chciała odciąć się od tego wszystkiego.
Jak grom z jasnego nieba pojawia się również Kamil, który był miłością Moniki i trochę namiesza w życiu całej trójki.
Czy Monika podąży za pragnieniami i odetnie się od tych manipulacji i toksycznych relacji?
Czy mąż Moniki w końcu się opamięta? Czy może dalej będzie patrzył, jak rozpada się im małżeństwo?
Autorka bardzo dokładnie ukazała życie w małżeństwie z tej niekoniecznie dobrej strony. Wskazała ścieżkę, która dostępna jest dla każdego, wystarczy tylko postawić na swoim, mieć zapał, przemyśleć co jest w życiu ważne i przede wszystkim nie dać siebie krzywdzić nikomu. Myślę, że ta książka też będzie wskazówką dla osób, które po części zmagają się z podobnym problemem, co nasza bohaterka. To nie jest lekka pozycja, ale bardzo wartościowa. Autorka ciekawie i solidnie wykreowała swoich bohaterów. Mimo iż nie lubiłam Pawła, to był jakby wyznacznikiem tego, jak wygląda życie pod osłoną takiego krzywdziciela. Poza tym jego postać to idealna przestroga, że trzeba się kilka razy zastanowić, zanim weźmie się za męża mami synka.
Według mnie to książka warta przeczytania. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Widzę w niej same plusy i to takie bardzo duże plusy. Fabuła życiowa, a bohaterowie realni, czas miłe spędzony.
Polecam.

Małżeństwo zazwyczaj kojarzy się ze zróżnicowanymi emocjami. Nie zawsze jest zgodne, nie zawsze jest piękne i różnie to z nim bywa. Kamila Majewska w swojej nowej książce ,,Klucz do szczęścia" ukazała nam małżeństwo z tej gorszej strony, bardziej toksycznej, gdzie mąż to taki wampir energetyczny, synek mamusi i osoba, która uważa, że można żoną kierować i rządzić a ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
48

Na półkach:

Szczęściem dla Moniki na pewno nie było jej obecne życie. Paweł próbował podporządkować życie Żony pod własne cele.Czy tak powinno wyglądać życie w szczęśliwym związku?

Pierwsze spotkanie z twórczością Kamili Majewskiej uznaje za udane.
Okładka przyciąga uwagę, treść czyta się sama. Cała historia liczy niespełna 400 stron i jak nigdy jest to dla mnie za mało!

Książka porusza temat przemocy emocjonalnej, pokazuje jak człowiek będący w takiej relacji potrafi mieć przysłonięte nie tylko oczy ale również racjonalne myślenie.
Oprawca za to czerpie z tego garściami i krok po kroku dochodzi do wymarzonego celu.
Bardzo podobał mi się motyw pierwszej miłości oraz chęci zdobywania swoich marzeń mimo przeciwności losu.
Postacie zostały stworzone niemalże idealnie. Czarny charakter w osobie Pawła i łykająca wszystko Monika zmuszają czytelnika do relacji nad książką.

Historia jest bardzo przewidywalna, mimo to czyta się ją bardzo przyjemnie i zachłannie.
Zdecydowanie warto poznać tę historię!
Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że oczekiwałam trochę innego zakończenia.. Ale kto wie? Może doczekamy się kontynuacji? 😊🔥

Szczęściem dla Moniki na pewno nie było jej obecne życie. Paweł próbował podporządkować życie Żony pod własne cele.Czy tak powinno wyglądać życie w szczęśliwym związku?

Pierwsze spotkanie z twórczością Kamili Majewskiej uznaje za udane.
Okładka przyciąga uwagę, treść czyta się sama. Cała historia liczy niespełna 400 stron i jak nigdy jest to dla mnie za mało!

Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
894
317

Na półkach:

Czasem najtrudniejsza droga prowadzi do spełnienia marzeń o których nam się nie śniło.

Monika i Paweł od pięciu lat są małżeństwem. Nie doczekali się jednak potomka , co kobiecie wbrew pozorom bardzo odpowiada , ponieważ nigdy nie czuła słynnego instynktu macierzyńskiego,a porzucenie przez matkę w wieku zaledwie trzech lat odbiło się na jej psychice.
Niestety coraz większy nacisk męża na kwestię powiększania rodziny zbiegły się w czasie z mobbingiem, którego Monika doświadcza ze strony przełożonej.
Znienawidzona księgarnia i brak wsparcia ze strony ukochanego powodują, że młoda mężatka szuka pocieszenia w ramionach ojca , który na skutek zbiegu okoliczności chwilowo mieszka z nią i Pawłem.
To starszy pan radzi córce, by zrezygnowała z zajęcia, którego nie lubi i wróciła do swojej młodzieńczej pasji , którą było naprawianie samochodów.
Mimo początkowego oporu w głowie dziewczyny rodzi się plan otwarcia własnego biznesu i choć nie brakuje klientów o stereotypowych poglądach Monia nie zamierza się poddać..
Gdy jednak w mieście pojawia się jej były chłopak-Kamil- nic już nie będzie takie jak dawniej.
Czy bohaterka zdecyduje się postawić na siebie wbrew oczekiwaniom męża i jego bliskich?
Do czego posunie się Paweł by osiągnąć swój cel?

Współpraca przy tym tytule była dla mnie przemiłą niespodzianką od wydawnictwa Filia i z tego miejsca chcę bardzo podziękować za zaufanie 🩷

Patrząc na okładkę powieści Kamili Majewskiej można odnieść wrażenie, że będzie to lekki romans, który można przeczytać w jeden dzień.
Okazało się, że wątek miłosny oczywiście jest częścią fabuły, a relacje bohaterki z dwoma najważniejszymi w jej życiu mężczyznami są bardzo wyraziste i głębokie to lektura otwiera oczy na poważne problemy z którymi zmagają się tysiące kobiet w Polsce i na świecie takie jak przemoc psychiczna i ekonomiczna, szantaż emocjonalny i mobbing.
W kolejnych rozdziałach pojawiają się również wątki drugiej szansy i bolesnej przeszłości.
Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, lecz z pewnością nie ostatnie.
Jej pióro jest lekkie a "Klucz" czyta się jednym tchem.
Całość jest napisana z ogromną dawką wrażliwości i empatii ,opowiada o toksycznych relacjach i trudnych wyborach, ale przede wszystkim niesie nadzieję na to,że zawsze możemy odmienić swój los , jeśli tylko posłuchamy głosu serca.
Polecam każdej czytelniczce 🩷

Czasem najtrudniejsza droga prowadzi do spełnienia marzeń o których nam się nie śniło.

Monika i Paweł od pięciu lat są małżeństwem. Nie doczekali się jednak potomka , co kobiecie wbrew pozorom bardzo odpowiada , ponieważ nigdy nie czuła słynnego instynktu macierzyńskiego,a porzucenie przez matkę w wieku zaledwie trzech lat odbiło się na jej psychice.
Niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
182

Na półkach:

Nie wiem jak to się stało, ale byłam pewna, że to będzie lżejsza obyczajówka, której potrzebuję, żeby się trochę odmóżdżyć. Taka śmieszna, lekka, przyjemna, na raz.
Nie była to taka książka, ale byłam tym pozytywnie zaskoczona, bo lubię i doceniam poruszanie wszelkich trudnych tematów w książkach. Moje emocje w tym przypadku oscylowały między wściekłością do Pawła, a współczuciem i smutkiem i podziwem do Moniki.
Od pięciu lat są małżeństwem. Monika pracuje w księgarni. Niestety nie jest to jej wymarzona praca. W dodatku mobbing jakiego tam doświadcza doprowadza ją do łez.
O Pawle strasznie trudno mi pisać. Nie polubiłam go i niejednokrotnie marzyłam żeby już zniknął z tej książki. Nie dość, że miał obsesję na punkcie kontroli, chciał mieć dziecko najlepiej teraz, już, zaraz, to na dodatek wyznawał starodawne stereotypy typu: „miejsce kobiety było przy garach z latoroślami uwieszonymi przy nogawce”.
Całe szczęście, że Monikę polubiłam od razu. Co prawda tkwiła w toksycznej relacji, lecz miała charakter i miała przy sobie bliskich. A jak wiemy, posiadanie wokół siebie dobrych, kochających nas osób jest niezwykle ważne, piękne i pomocne. Podobało mi się ukazanie tego w tej historii. Pokazanie walki nie tylko od strony osoby krzywdzonej, ale też walki o kogoś dla nas ważnego. Podobała mi się również skrajność tej książki i jej prawdziwość. Opowiada o codziennym życiu, ale ta codzienność nie dla każdego bywa łatwa, prosta i przyjemna, a życie z toksycznymi ludźmi potrafi dać w kość.
Takie osoby nie tylko manipulują, potrafią sprawić, że nasz zdrowy rozsądek przestaje być zdrowy i stajemy się kimś innym. Nie jest prosto w takich sytuacjach uwierzyć bliskim, nawet jeśli chcą dla nas dobrze. Autorka w swojej książce prowadzi nas przez wszystkie etapy bycia w toksycznej relacji.

„Klucz do szczęścia” to mądra, słodko - gorzka powieść o nauce stawiania granic, trudnych wyborach, walki o siebie i własne szczęście. Fabuła bardzo na czasie. Inspiruje, angażuje, skłania do refleksji. Uwielbiam takie powieści. Serdecznie polecam 😍

Nie wiem jak to się stało, ale byłam pewna, że to będzie lżejsza obyczajówka, której potrzebuję, żeby się trochę odmóżdżyć. Taka śmieszna, lekka, przyjemna, na raz.
Nie była to taka książka, ale byłam tym pozytywnie zaskoczona, bo lubię i doceniam poruszanie wszelkich trudnych tematów w książkach. Moje emocje w tym przypadku oscylowały między wściekłością do Pawła, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    2
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Ulubione
    1
  • 52 książki (2024)
    1
  • Biblioteka!
    1
  • Posiadam :)
    1
  • Przeczytane 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Klucz do szczęścia


Podobne książki

Przeczytaj także