Michalina przyjechała do miasteczka z jedną walizką. Zatrzymała się u wuja ale wie, że to rozwiązanie tymczasowe. Musi szybko stanąć na nogi. Takiego postawienia na nogi potrzebuje też Willa przy Perłowej, a Michalina zna się na marketingu. Odświeżenie strony internetowej, przygotowanie postów, kręcenie rolek, odpowiednia strategia wszystko to wymaga zaangażowania, a dziewczynie zapału nie brakuje. Nowa praca, nowi znajomi i nowe rozdanie. Ale czy można zacząć nowe życie zatrzaskując drzwi za starym?

Niestety konieczne jest przepracowanie starych spraw. A najlepiej i zarazem najtrudniej jest przeprowadzić szczerą, oczyszczającą rozmowę. Kilka takich rozmów znajdziecie na kartach tej powieści. Kilku bohaterów zapomniało że najważniejsza jest szczerość i że nie ma nic gorszego niż niedopowiedzenia i to co się komuś wydaje.

Ciekawa, życiowa historia. Nie ma tutaj tej słodyczy z pierwszego tomu. Bohaterka jest bardzo charyzmatyczna, ale zdarza jej się też trochę popłakać. Jak w życiu :)

Hmm... Jak to podsumować? W pierwszym wydaniu tomie znalazło się za dużo cukru, w drugim autorka wyrównała proporcje i zdecydowanie wypadło to na plus i poprawę odbioru.

Michalina przyjechała do miasteczka z jedną walizką. Zatrzymała się u wuja ale wie, że to rozwiązanie tymczasowe. Musi szybko stanąć na nogi. Takiego postawienia na nogi potrzebuje też Willa przy Perłowej, a Michalina zna się na marketingu. Odświeżenie strony internetowej, przygotowanie postów, kręcenie rolek, odpowiednia strategia wszystko to wymaga zaangażowania, a...

Pamiętam z jakim uwielbieniem czytałam Księgarenkę przy Miłosnej. Gdy tylko dowiedziałam się, że wychodzi jej kontynuacja byłam przeszczęśliwa. Willa przy Perłowej bo o niej mowa to równie piękna historia, która koi serce i duszę oraz otula je perłowym płaszczykiem.

Michalina Sarnecka, przybywa do małego miasteczka, po ucieczce z wielkiego miasta. Staje na rozstaje dróg i nie wie co ma zrobić. Udaje się więc do dawno nie widziane go stryja i zostaje przyjęta. Pięknym miasteczkiem jest oczarowana i nawet nawiązuje pierwsze przyjaźnie. Z Olą z Księgarenki oraz Zosią. Przypadkiem pomaga starszej pani Krystynie Wolskiej i trafia do malowniczej Willi przy Perłowej. Willi, która prowadzona od pokoleń przez rodzinę Wolskich popada w kłopoty i wisi nad nią widmo zamknięcia. Miśka, specjalistka w dziedzinie ratowania wizerunku postanawia w zamian za skromną pensję i pokój w willi pomoc uratować, to według niej cudowne miejsce. Tam poznaje Adama Wolskiego, bawidamka, lekkoducha który nic a nic nie przejmuje się losem rodzinnego interesu i wydaje się że nie polubi się z Michaliną uważając, że ta coś kombinuje... Gdy Misia stopniowo pokazuje, że nie chodzi jej o nic złego, zaczyna zmieniać zdanie. Ale czy nie jest za późno? Czy Michalina, która uważa go za gbura da się przekonać, że jest on innym człowiekiem? Czy willę uda się uratować przed bakructwem? I czemu i przed czym tak naprawdę Michalina uciekła z rodzinnego miasta?

Musicie przeczytać tę książkę. Jest piękna, pokazuje jak piękne mogą być relacje międzyludzkie. A rytuał picia kakao skradnie wasze serducha ❤️ ❤️ ❤️ Ja jestem kupiona a i Wy będziecie 💕💕💕🌷🌷🌷 Pink Must Have Alert ❤️ ❤️ ❤️

Pamiętam z jakim uwielbieniem czytałam Księgarenkę przy Miłosnej. Gdy tylko dowiedziałam się, że wychodzi jej kontynuacja byłam przeszczęśliwa. Willa przy Perłowej bo o niej mowa to równie piękna historia, która koi serce i duszę oraz otula je perłowym płaszczykiem.

Michalina Sarnecka, przybywa do małego miasteczka, po ucieczce z wielkiego miasta. Staje na rozstaje dróg i...

Bardzo fajna powieść, która w lekki sposób porusza ważne sprawy. Wprowadza nas w świat mediów w biznesie, a równocześnie mówi o przyjaźni, miłości i wybaczaniu. Tym razem główną bohaterką jest Michalina. Zaczytałam się w tej powieści i chętnie poczytam jeszcze o Oli, Zosi i Michalinie. Dziękuję za tę powieść Paulinie Molickiej <3

Bardzo fajna powieść, która w lekki sposób porusza ważne sprawy. Wprowadza nas w świat mediów w biznesie, a równocześnie mówi o przyjaźni, miłości i wybaczaniu. Tym razem główną bohaterką jest Michalina. Zaczytałam się w tej powieści i chętnie poczytam jeszcze o Oli, Zosi i Michalinie. Dziękuję za tę powieść Paulinie Molickiej <3

Zawsze omijałam książki obyczajowe autorstwa polskich pisarek szerokim łukiem. Bardzo, bardzo długo nie mogłam się do nich przekonać. Jednak ostatnio coraz częściej na nie trafiam i chyba muszę zmienić swoją opinię. Doskonałym na to przykładem jest ,,Willa przy Perłowej".

Michalina nagle rzuca wszystko i wyjeżdża z Lublina by zamieszkać u stryja. Nie chce mówić o tym co spowodowało tak gwałtowną reakcję ale doskonale widać, że została zraniona. Zupełnym przypadkiem spotyka starszą panią i dostaje pracę jako specjalista od marketingu internetowego w podupadającej willi. Tam właśnie spotka ludzi, którzy zmienią jej życie, ale także ona wpłynie na kilka osób, sprawiając, że nic nie będzie takie jak wcześniej.

Początki z tą książką były ciężkie. Sporo postaci, sporo niedomówień albo odniesień do wydarzeń, których nie znałam bo nie czytałam pierwszej części. Jednak po pierwszym wrażeniu chaosu pojawił się spokój. Ostatnio w internecie spotkałam się z określeniem ,,pluszksiążki" czyli takie lekkie, otulające, emanujące ciepłem i dobrą energią. I właśnie taka jest ,,Willa przy Perłowej". Dodałabym nawet, że to trochę baśń z dobrymi duszkami krążącymi między ludźmi i popychającymi ich we właściwym kierunku. Trudno uwierzyć, że naprawdę istnieją takie miasteczka, że tak łatwo ludzie rozwiązują problemy czy się zmieniają. Jednak w baśniach wszystko jest możliwe a potem to ciepło spływa na czytelnika.

,,Willa przy Perłowej" może nie zapadnie w pamięć na lata. Jednak sprawi, że przez chwilę będzie lepiej. Uśmiechniemy się, otulimy ciepłem, zanurzymy w bajce, w którą każdy dorosły chce wierzyć, napełnimy się pozytywną, różową energią a potem dzielnie wkroczymy w szary świat. I może naiwnie uwierzymy, że tak samo jak nad bohaterami nad nami też ktoś czuwa i pomaga w odpowiednich momentach. Polecam!

Zawsze omijałam książki obyczajowe autorstwa polskich pisarek szerokim łukiem. Bardzo, bardzo długo nie mogłam się do nich przekonać. Jednak ostatnio coraz częściej na nie trafiam i chyba muszę zmienić swoją opinię. Doskonałym na to przykładem jest ,,Willa przy Perłowej".

Michalina nagle rzuca wszystko i wyjeżdża z Lublina by zamieszkać u stryja. Nie chce mówić o tym co...

Jak ja czekałam na tę książkę, to nawet sobie tego nie wyobrażacie. Pierwsza część pt. „Księgarenka na Miłosnej”, tak bardzo mi się spodobała, że z niecierpliwością czekałam na „Willę przy Perłowej”.

I się nie zawiodłam. Ta książka jest niczym otulacz. Przynosi spokój, ukojenie i zabiera nas do świata, z którego nie ma ochoty się wyjść.

„Miłość zawsze ma szansę – dopóki biją dwa serca. Dopóki łączą się we wspólnym rytmie czułości, namiętności, troski i wzajemnego szacunku.”

„Willa przy Perłowej” to miejsce do którego bardzo bym chciała pojechać. Wynająć w niej pokoik, zasmakować przepysznej kuchni Irenki, poznać osobiście te trzy przesympatyczne panie, które nią zarządzają – Krystynę, Grażynę i Irenkę. Wybrać się do Księgarenki przy Miłosnej i poznać bliżej Olę. Zaprzyjaźnić z Michaliną i Zosią.
Obok tej książki nie da się przejść obojętnie. Właśnie takiej lektury potrzebowałam.

„Była przeciwniczką skreślania, niszczenia, zamykania drzwi przed drugim człowiekiem. Uważała, że każdy zasługuje na drugą szansę, bo każdy ma prawo do błędu. Idealni ludzie przecież nie istnieli.”

W tej części poznajemy Michalinę, która przyjechała do Nałęczowa, do swojego wuja Mikołaja. Mimo iż nie mieli ze sobą kontaktu od lat, przyjął ją pod swój dach o nic nie pytając. Wiedział, że kiedyś nastąpi moment kiedy usiądą i wszelkie pytania, otrzymają odpowiedzi.

„Babcia Aniela powiadała, że nie ma przypadków, są tylko Boże plany, których w danym momencie jeszcze nie widzimy albo nie rozumiemy.”

W międzyczasie Michalina przypadkowo, a może i nie… bo jak wiadomo nic nie dzieje się bez przyczyny… Trafia do Willi przy Perłowej i poznaje trzy przesympatyczne kobiety, które próbują za wszelką cenę uratować Wille przed bankructwem. Z racji tego, iż dziewczyna zna się na rzeczy, bowiem jest specjalistką od marketingu, postanawia pomóc uratować to miejsce. Nie ma łatwego zadania, bowiem mało kto wie, że takie miejsce istnieje, w dodatku wszystko się komplikuje, bowiem syn Grażyny, utrudnia dziewczynie to zadanie.

Od samego początku jest przeciwny zatrudnieniu Michaliny. Ale…? Jak powiadają, kto się czubi, ten się lubi? Czy i tym razem to powiedzenie się sprawdzi i uda im się dojść do porozumienia?

„Cokolwiek widziałaś, jest już przeszłością. Teraz musisz zadbać o to, jak będzie wyglądać to, co tu i teraz. Ewentualnie jutro.”

Jaką tajemnicę kryje przeszłość Michaliny? Czy Nałęczów będzie dla niej ostoją i znajdzie tam szczęście?
Jaką tajemnicę kryje w sobie pewien stary, zapomniany mebel? Czy prawdziwa miłość, mimo upływu lat, nadal może istnieć? Czy uda jej się odnaleźć właściwą drogę?
Na te i inne pytanie, odpowiedź znajdziecie w książce. Mogłabym pisać bez końca, ale nie chcę Wam zdradzać zbyt wiele, bo odbiorę Wam największą przyjemność czytania. A dzieje się, dzieje…

„Chyba tak pojawia się miłość. Tak po prostu. I chcę wierzyć, że na zawsze.”

Jedno Wam mogę zagwarantować, że zaprzyjaźnicie się z mieszkańcami miasteczka. Ja bardzo wszystkich polubiłam. Znajdziecie w nim spokój i spędzicie przyjemne chwile. Takich właśnie lektur mi ostatnio brakowało, które zrelaksują mnie, ukoją i otulą. Nie czekajcie zbyt długo, bo Paulina przygotowała nam wspaniałą ucztę.

Polecam Wam obie książki bardzo gorąco.

Jeśli nie mieliście okazji przeczytać pierwszej części, to serdecznie polecam. Zacznijcie od niej, choć można też czytać te książki oddzielnie, to jednak drugi tom, będzie wspaniałym uzupełnieniem.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Dragon.

Jak ja czekałam na tę książkę, to nawet sobie tego nie wyobrażacie. Pierwsza część pt. „Księgarenka na Miłosnej”, tak bardzo mi się spodobała, że z niecierpliwością czekałam na „Willę przy Perłowej”.

I się nie zawiodłam. Ta książka jest niczym otulacz. Przynosi spokój, ukojenie i zabiera nas do świata, z którego nie ma ochoty się wyjść.

„Miłość zawsze ma szansę – dopóki...

Książka "Willa przy Perłowej" to nowa powieść Pauliny Molickiej, która jest kontynuacją debiutanckiej powieści "Księgarenka na Miłosnej". Jednak spokojnie można ją przeczytać bez znajomości pierwszej części, gdyż powieść koncentruje się na innych bohaterach i mamy tu nową oddzielną historię.
Główną bohaterką jest Michalina Sarnecka, która przyjeżdża niespodziewanie do stryja, z którym od dawna nie miała kontaktu. Mikołaj bez problemu przyjmuje dziewczynę pod swój dach i o nic nie pyta. Dziewczyna dobrze odnajduje się w nowym miejscu, znajdując tu ukojenie i spokój, którego potrzebowała. Szybko nawiązuje więzi z mieszkańcami, oraz zaprzyjaźnia się z Olą z księgarenki przy Miłosnej. Pewnego dnia przypadkowo trafia do Willi przy Perłowej, prowadzonej przez trzy pokolenia rodziny Wolskich, która od pewnego czasu zmaga się z kłopotami finansowymi i grozi jej bankructwo. Michalina jako specjalistka od marketingu oferuje swoją pomoc w uratowaniu pensjonatu. Tam spotyka też wnuka właścicieli, Adama, który nie pała do niej sympatią i działa jej na nerwy.
Dlaczego Michalina tak niespodziewanie przyjechała do stryja? Przed czym uciekła? Czy uda jej się uratować pensjonat ? Jak potoczy się jej znajomość z Adamem?

Po pierwszej części, czułam pewien niedosyt i dzięki tej powieści został on wreszcie zaspokojony. Mogłam znów powrócić do przytulnego u uroczego miasteczka, oraz spotkać jego sympatycznych mieszkańców.
"Willa przy Perłowej" to historia o odnajdywaniu się w nowym miejscu, o przyjaźni, miłości i zaufaniu, oraz o tym jak los potrafi niespodziewanie zmienić nasze życie. Książka przyciąga swoim ciepłym klimatem oraz lekkim i przyjemnym stylem autorki. Nie zabraknie tu też wielu emocji i wzruszeń, skrywanych tajemnic, oraz sporej dawki humoru.
Polecam gorąco wszystkim miłośnikom powieści obyczajowych.

Za książkę bardzo dziękuję @wydawnictwo_dragon
[współpraca reklamowa]🩷

Książka "Willa przy Perłowej" to nowa powieść Pauliny Molickiej, która jest kontynuacją debiutanckiej powieści "Księgarenka na Miłosnej". Jednak spokojnie można ją przeczytać bez znajomości pierwszej części, gdyż powieść koncentruje się na innych bohaterach i mamy tu nową oddzielną historię.
Główną bohaterką jest Michalina Sarnecka, która przyjeżdża niespodziewanie do...

Nie czytałam pierwszej części tego cyklu, ale jakoś to szczególnie nie przeszkadzało w poznaniu losów głównej bohaterki - książki z powodzeniem można czytać niezależnie.

Michalina porzuca swój rodzinny Lublin, porzuca ojca i najlepszą przyjaciółkę po tym, jak oboje ją skrzywdzili. Przyjeżdża do stryja, z którym dotąd - przez rodzinne zatargi - nie utrzymywali kontaktu. Tu dziewczyna znajduje wytchnienie, ma szansę uporać się z żalem i rozgoryczeniem, spróbować zacząć myśleć o poukładaniu sobie życia na nowo.

Żeby nie być dla stryja finansowym ciężarem, podejmuje się dorywczej pracy w tytułowej Willi - miejscu, które jest restauracją, kawiarnią, oferuje też sale na wynajem. Miejsce ma potencjał, ale właścicielka zupełnie nie dbała o jego odpowiednią reklamę i promocję. Jej dorosły syn, który mógłby zająć się przynajmniej promowaniem lokalu w mediach społecznościowych, wolał hulać i wydawać ciężko zarobione przez matkę pieniądze. Michalina spróbuje swoich sił w wypromowaniu miejsca, w wypchnięciu go na prostą drogę, tak, by biznes utrzymał się na rynku.

Wkrótce bowiem nadarzy się ku temu świetna okazja: zbieg okoliczności sprawi, że willa stanie się lokalem zastępczym dla dużej imprezy, upamiętniającej 50-lecie matur w miejscowej szkole. Wydarzenie to okaże się nie tylko okazją na odbicie się interesu od dna, ale też na odnowienie dawno porzuconych kontaktów i relacji, a także na przewartościowanie życia niektórych osób z otoczenia głównych bohaterów.

Ta historia spodoba się z pewnością wszystkim, którzy lubią obyczajowe opowieści - pełne emocji, wzruszeń, uczuciowych zawirowań i życiowych dramatów. Mi osobiście nie przypadł do gustu specyficzny styl Autorki - często dość egzaltowany, odsuwający dialogowe konfrontacje głównych bohaterów na dalszy plan. Do tego tekst naszpikowany jest sporą ilością literówek, które również przeszkadzają w cieszeniu się lekturą. Ale sama historia - dla lubiących takie klimaty powinna się podobać. To taka przyjemna, lekka historia na deszczowe wieczory.

Nie czytałam pierwszej części tego cyklu, ale jakoś to szczególnie nie przeszkadzało w poznaniu losów głównej bohaterki - książki z powodzeniem można czytać niezależnie.

Michalina porzuca swój rodzinny Lublin, porzuca ojca i najlepszą przyjaciółkę po tym, jak oboje ją skrzywdzili. Przyjeżdża do stryja, z którym dotąd - przez rodzinne zatargi - nie utrzymywali kontaktu. Tu...

Nawet nie wiem kiedy wciągnęłam się w powieści obyczajowe i teraz chętnie przeplatam je z moimi ukochanymi thrillerami i kryminałami.

Michalina uciekając przed własnymi przykrymi przeżyciami ukrywa się w małym miasteczku u swojego zapominanego przez rodzinę stryjka. Z każdym dniem poznaje lepiej miasteczko i jego mieszkańców, powoli ulegając ich czarowi. Pewnego dnia podejmuje pracę w upadającym pensjonacie. Co ją tam spotka i czy uda jej się uratować nie tylko pensjonat, ale i ją samą?

Powieścią tą można się otulić jak miękkim, ciepłym kocykiem. Jej czar, łagodność i sielankowość koją smutki jak kakao pite co wieczór przez jej bohaterki. Zadziornym pazurem tej powieści jej postać Zosi, która wszystko i wszystkich traktuje wprost a jej dosadność i prostolinijność potrafią również nieźle rozbawić.

„Willa przy Perłowej” jest słodka jak karmelek, czasami - według moich standardów- za różowa, troszkę naiwna i lekko przecukrzona, ale … przyjemnie się ją czyta. Nie jest to obyczaj, który wstrząsa, wyciska łzy i ma się po nim moralnego kaca. Cel tej historii jest inny – ma ona ukoić, ukołysać, dać wytchnienie … i robi to doskonale. Łezka poleci raczej ze śmiechu i rozczulenia. Książka ta obdarzyła mnie komfortem, relaksem, oddechem od codzienności. Polubiłam parę „ostrzejszych” postaci i czekałam na ich „wejścia”. Przeczytałam ją w dwa popołudnia z uśmiechem, jakąś taką lekkością i nostalgią za ciepłym, małomiasteczkowym klimatem. Po tej lekturze chętnie zarezerwowałabym pokój w Willi przy Perłowej😊

Za egzemplarz dziękuję cudownej Pani Ewie ze smoczego wydawnictwa Dragon z BB.

Nawet nie wiem kiedy wciągnęłam się w powieści obyczajowe i teraz chętnie przeplatam je z moimi ukochanymi thrillerami i kryminałami.

Michalina uciekając przed własnymi przykrymi przeżyciami ukrywa się w małym miasteczku u swojego zapominanego przez rodzinę stryjka. Z każdym dniem poznaje lepiej miasteczko i jego mieszkańców, powoli ulegając ich czarowi. Pewnego dnia...

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/66-24-willa-przy-perlowej-paulina-molicka/

“Willa przy Perłowej” Pauliny Molickiej to pełna ciepła historia. I chociaż bohaterowie zmagają się z przeciwnościami losu, to starają się z optymizmem patrzeć w przyszłość. Nie jest to łatwe zadanie, bo kolejne kłopoty ich doganiają. W dodatku muszą rozliczyć się z przeszłością. Zadawnione pretensje, nieszczęśliwa miłość, brak szczerej rozmowy, unikanie odpowiedzialności, ale też nadzieja na lepsze jutro. To tylko niewielki wycinek spraw, z którymi mierzą się bohaterowie powieści.

W powieści znajdziecie tajemnicę sprzed lat, która w najmniej oczekiwanym momencie zacznie się domagać wyjaśnienia. Przekonacie się, że na podtrzymywanie relacji ze znajomymi i przyjaciółmi nigdy nie jest za późno i ma ogromne znaczenie. Z nutką rozrzewnienia przeczytacie o zlocie maturzystów, którzy ten ważny egzamin zdawali 50 lat temu. Seniorzy udowodnią, że warto korzystać z każdego dnia, bo nie wiemy co będzie jutro.

I najważniejsze, “Willa przy Perłowej” to kontynuacja “Kawiarenki na Miłosnej“, lecz nie obawiajcie się, że musicie znać poprzedniczkę. Główni bohaterowie z Kawiarenki zeszli na drugi plan, by w “Willi przy Perłowej” dać możliwość rozwinięcia się historii Michaliny, która pojawiła się w ostatnich scenach “Kawiarenki przy Miłosnej”. Tajemnicza postać, która przybyła znikąd. Michalina spotkała Olę, która udzieliła jej wsparcia. A księgarenka stała się centrum życia lokalnej społeczności.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/05/66-24-willa-przy-perlowej-paulina-molicka/

“Willa przy Perłowej” Pauliny Molickiej to pełna ciepła historia. I chociaż bohaterowie zmagają się z przeciwnościami losu, to starają się z optymizmem patrzeć w przyszłość. Nie jest to łatwe zadanie, bo kolejne kłopoty ich doganiają. W dodatku muszą rozliczyć się z przeszłością. Zadawnione...

„Willa przy Perłowej" to kontynuacja „Księgarenki na Miłosnej" Pauliny Molickiej, którą również miałam przyjemność czytać.
🏡Specjalistka od marketingu Michalina Sarnecka przyjeżdża do stryja, by ukryć się przed ojcem. W malowniczym miasteczku, gdzie wszyscy się znają, niespodziewane okoliczności sprawiają, że podejmuje pracę w upadającej Willi przy Perłowej. Czy Michalina ją uratuje, a może to ona uratuje ją?
Ta historia to życiowe zmiany splecione w delikatny sposób z determinacją, tajemnicami i niedopowiedzeniami. Różnorodność bohaterów z szerokim spektrum emocji i zachowań. Wciągająco  pokazana prawda, że nawet z najgorszej opresji i z wieloma troskami można sobie poradzić, kiedy ma się z kim porozmawiać. Kilka barwnych wątków z płynnymi dialogami, momentami zabawnymi i tak samo dobrze nakreśloną drogą w poszukiwaniu poukładanego życia. Piękny obraz tego, że nawet jak przeżyje się porywy młodości z jej nadziejami,  to nigdy nie jest za późno na miłość. Z dużą dbałością przedstawione ciepłe uczucia, rodzicielskie, romantyczne, a zarazem dojrzałe. Dobrze wyważone tematy konfrontacji z przeszłością i z planowaniem celów, gdzie jedne są delikatnie muśnięte inne rozbudowane. Opowieść okraszona słowami znanych piosenek, plastycznymi opisami rozsiewająca wokół aura strona po stronie wzbudza ciekawość. Wnikliwe oko dostrzeże, że cichym bohaterem drugoplanowym jest willa, na której przestrzeni rozgrywają się wydarzenia budujące niezwykły klimat całej historii.
Tak samo, jak w „Księgarence...” tak i tu świat zmarłych przenika się ze światem żywych, co niezmiennie wzbudza u mnie mieszane uczucia.
Polecam powieść obyczajową, bardzo sugestywną z przemianami wewnętrznymi, optymizmem, wartą przeczytania.
[Współpraca]

„Willa przy Perłowej" to kontynuacja „Księgarenki na Miłosnej" Pauliny Molickiej, którą również miałam przyjemność czytać.
🏡Specjalistka od marketingu Michalina Sarnecka przyjeżdża do stryja, by ukryć się przed ojcem. W malowniczym miasteczku, gdzie wszyscy się znają, niespodziewane okoliczności sprawiają, że podejmuje pracę w upadającej Willi przy Perłowej. Czy Michalina...