Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie lepsza niż pierwsza część. Jest wartka akcja, ale to powalona książka. Sceny są opisane w brutalny i szczegółowy sposób. Ogólnie pojawiło się jeszcze więcej sadystów, a główny stalker bohaterki zmienił się z sadysty w masochistę. Najbardziej rozwaliło mnie stwierdzenie, że choćby przez sekundę bohaterka, która była tak mocno skrzywdzona uznała że rozumie dlaczego ktoś lubił jej widok skąpanej we krwi. No totalnie nie rozumiem... Nie polecam dla osób wrażliwych. Niektórych rzeczy nie da się od zobaczyć. Moim zdaniem świetnie jest przedstawiona postać Sybil. Mamy tu prawdziwe zderzenie z zaawansowanie chorym psychicznie człowiekiem i możemy w jakimś stopniu wejść w jej świat i jej rozumienie. Doceniam to jak została poprowadzona historia i to, że autorka "nie poszła na łatwiznę" przy prowadzeniu tak ciężkiej tematyki jaką wybrała. Głupotą byłoby umniejszanie wagi tego przestępstwa. Temat handlu ludźmi powinien wywoływać uczucie ciążenia na sercu za każdym razem kiedy zostaje poruszony.

Zdecydowanie lepsza niż pierwsza część. Jest wartka akcja, ale to powalona książka. Sceny są opisane w brutalny i szczegółowy sposób. Ogólnie pojawiło się jeszcze więcej sadystów, a główny stalker bohaterki zmienił się z sadysty w masochistę. Najbardziej rozwaliło mnie stwierdzenie, że choćby przez sekundę bohaterka, która była tak mocno skrzywdzona uznała że rozumie...

Ksiażka strasznie porąbana. Historia w miarę mnie wciągnęła ale całość jest totalnie oderwana od rzeczywistości. Toksyczne jest to, że w miarę czytania możnaby uznać, że jest to normalne. Główny bohater najzwyczajniej w świecie jest sadystą i nie należy o tym zapominać!

Ksiażka strasznie porąbana. Historia w miarę mnie wciągnęła ale całość jest totalnie oderwana od rzeczywistości. Toksyczne jest to, że w miarę czytania możnaby uznać, że jest to normalne. Główny bohater najzwyczajniej w świecie jest sadystą i nie należy o tym zapominać!

W tej części mam natomiast wrażenie, że akcja zaczęła strasznie pędzić. Nie uważam tego za coś złego, po prostu w odniesieniu do części pierwszej spodziewałam się raczej spokojniejszego rozwoju. Ale jak zawsze Maas zakończyła z przytupem, dając nam nadzieję na kontynuację. Końcówka była wzruszająca. Pojednanie z siostrą, jak i z Rhysem było piękne. Odwołując się już do obydwóch części, uważam, że dużo lepiej poznałam Nestę i Kasjana i to bardzo mnie cieszy. Czytając następne tomy na pewno będę patrzyła na te postaci z większą świadomością ich charakterów, przeżyć i problemów.

W tej części mam natomiast wrażenie, że akcja zaczęła strasznie pędzić. Nie uważam tego za coś złego, po prostu w odniesieniu do części pierwszej spodziewałam się raczej spokojniejszego rozwoju. Ale jak zawsze Maas zakończyła z przytupem, dając nam nadzieję na kontynuację. Końcówka była wzruszająca. Pojednanie z siostrą, jak i z Rhysem było piękne. Odwołując się już do...