rozwiń zwiń
Ewelina_Szłapa

Profil użytkownika: Ewelina_Szłapa

Czaniec Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
80
Przeczytanych
książek
88
Książek
w biblioteczce
80
Opinii
519
Polubień
opinii
Czaniec Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Książka mniej niż średnia; dla osób mocnych psychicznie nie chorujących na nadciśnienie. Miała być próbą odarcia postaci Ireny Sendlerowej z narosłej wokół niej "białej legendy" bohaterki. Autorka skupiła się na wytykaniu wszelkich nieścisłości w jej życiorysie oraz pokazaniu, że w całym procesie ratowania żydowskich dzieci brało udział wiele osób, a wszystko to zostało doskonale zorganizowane.
Rozdziały poświęcone życiorysowi działaczki są dość nudne, momentami chaotyczne i ciężko przez nie przebrnąć.
Za to opowieści ocalonych, żydowskich dzieci czyta się szybko, ponieważ takie historie wciągają czytelnika i przenoszą go w świat wojennych zmagań.
Niestety, odnoszę wrażenie, że opisani tutaj młodzi Żydzi, którzy mieli szczęście i wydostali się z getta obcują niemal wyłącznie z "kwiatem" patologii polskiej, reprezentowanym przez m. in. chciwą panią biorącą podwójne stawki za przetrzymywanie małej dziewczynki; chłopaka, molestującego zarówno swoje polskie siostry, jak i goszczącą u niego Żydówkę, watahy mężczyzn gwałcących co popadnie, alkoholików (a jakże!) i wreszcie licznych "myśliwych" polujących na Żydów i donoszących Niemcom o miejscach będących kryjówkami uciekinierów z getta. Uważam, że pokazywanie Polaków jako narodu kipiącego patologią oraz antysemityzmem jest mocno przesadzone, a momentami wręcz niesmaczne i oczywiście podnosi ciśnienie krwi.
Nie wszyscy byli bohaterami, ale z relacji mojej rodziny wynika, że na wojnie liczyło się to, by przeżyć oraz, by nie wylądować w obozie koncentracyjnym (mieszkam blisko Auschwitz, gdzie ginęli nie tylko Żydzi). Z tej biografii wynika, że Polacy żyjący w latach cztedziestych nie mieli nic lepszego do roboty, tylko polowali na Żydów jak na zwierzynę lub zdzierali z nich oszczędnosci życia.
Plus za pokazanie, że życie nie jest czarno-białe - osoby o poglądach lewicowych, wręcz komunistycznych pomagają innym, śląski żołnierz Wehrmachtu domyśla się, że w klasztorze ukrywane są małe Żydówki, ale przymyka na to oko...
Można sobie darować...

Książka mniej niż średnia; dla osób mocnych psychicznie nie chorujących na nadciśnienie. Miała być próbą odarcia postaci Ireny Sendlerowej z narosłej wokół niej "białej legendy" bohaterki. Autorka skupiła się na wytykaniu wszelkich nieścisłości w jej życiorysie oraz pokazaniu, że w całym procesie ratowania żydowskich dzieci brało udział wiele osób, a wszystko to zostało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historia rodziny mieszanej. A właściwie - zestawienie dziejów dwóch rodzin - polskiej i żydowskiej.
Osobista opowieść Autorki o poszukiwaniu wiedzy na temat żydowskich przodków. Próba poznania historii dzięki materiałom archiwalnym i pomocy różnych osób, a także wycieczek do miejsc związanych z tematem. Mozolne odtwarzanie faktów ze skrawków dokumentów oraz wspomnień, z których wyłania się inteligentna babka Amelia, pracowity lekarz Ignacy (Icek), stryjek Aluś oraz dzielny ojciec bohaterki - Marek...
Ze strony polskiej - barwna opowieść o zaradnym pradziadku Wacławie i jego przedsięwzięciach, a także o rozrywkach polskiego ziemiaństwa w latach międzywojennych, starcie ze rzeczywistością kryzysu lat trzydziestych, wojny i czasów powojennych. Ważną rolę we wspomnieniach odgrywa babcia Maria wraz ze swoimi braćmi - lewicowym architektem Bogdanem oraz prawicowym profesorem - Zygmuntem.
Jakie przeżycia staną się ich udziałem? Kto przeżyje wojnę? Co wydarzy się po zakończeniu tragicznego konfliktu?
Autorka zadaje wiele trudnych pytań; zastanawia się nad tym, czy strona polska zrobiła wystarczająco dużo, by pomóc Żydom w czasie wojny. Pokazuje różne postawy Polaków wobec Żydów - od tych, którzy ich ratowali, chronili przed Niemcami; poprzez osoby obojętne aż po fanatycznych antysemitów, którzy nie mieli żadnych skrupułów, również po wojnie.
Podoba mi się, że Autorka ujawniła światu historię swojej rodziny, nie zawahała się przed opisywanem niewygodnych szczegółów, np. powiązania z komunistami. Nie wstydzi się ona swoich korzeni i nie boi się mówić o sprawach trudnych, niewygodnych.
Najprzyjemniej czytało mi się fragmenty o Żydowskim Domu Dziecka w Zatrzebiu, gdzie młodzież ocalała z Holocaustu mogła odbudować swoje zdrowie fizyczne oraz psychiczne - takie miejsca były wtedy bardzo potrzebne; nie tylko dzieciom i nie tylko Żydom. Na uwagę zasługuje też kreatywność żydowskich dzieci i ich wybawicieili w znajdowaniu kryjówek w czasie wojny (np. buda dla psa a nawet... grób). To przeraża i, jednocześnie pokazuje, jak wielką wolę życia i przetrwania miały te dzieci...
Dzieje polskiej szlachty i żydowskiej inteligencji to tylko część historii Polski międzywojennej, wielonarodowej. Pełny obraz społeczeństwa w tych trudnych czasach powstałby, gdyby szerzej pokazano rolników, robotników oraz przedstawicieli innych narodowości zamieszkujących Polskę.
Książkę oceniam na 8 punktów, ponieważ nieco gubię się w gąszczu dat, nazwisk i koligacji rodzinnych. Gdyby drzewo genealogiczne zostało rozrysowane, a opowieść byłaby napisana w stylu sangwinika, a nie melancholika z pewnością dałabym 10. Polecam.

Historia rodziny mieszanej. A właściwie - zestawienie dziejów dwóch rodzin - polskiej i żydowskiej.
Osobista opowieść Autorki o poszukiwaniu wiedzy na temat żydowskich przodków. Próba poznania historii dzięki materiałom archiwalnym i pomocy różnych osób, a także wycieczek do miejsc związanych z tematem. Mozolne odtwarzanie faktów ze skrawków dokumentów oraz wspomnień, z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka słaba, przereklamowana, z trudnem zmęczyłam pierwszy tom do końca, a z kolejnych wybierałam już tylko urywki.
Główna bohaterka to pusta lala; zapatrzona w siebie i nie wykazująca ani grama empatii w stosunku do innych, a w szczególności - do czarnoskórych, wyzyskiwanych robotników. Idzie po trupach do celu i troszczy się wyłącznie o własny zad. Do tego otacza ją morze adoratorów (bo jej jedyna zaleta to bycie urodziwą osobą), ale, wraz z wybuchem wojny secesyjnej i wydarzeniami na frontach... Liczba absztyfikantów się zmniejsza.
Kiepska powieść o zdemoralizowaniu Amerykanów, z perspektywy mieszkańców Południa, które tę wojnę przerżnęło i nie potrafi się z tym pogodzić.
Co do rasizmu - zjawisko to występuje zarówno wśród czarnoskórych, jak i białych. Owszem, rasizm w powieści był widoczny, ale jeszcze bardziej obrzydliwy jest wyzysk.
Jedna gwiazda - za oddanie realiów epoki, druga - za ładne opisanie przemian politycznych i społecznych, trzecia - za plastyczny język powieści.
Film jest jeszcze gorszy niż książka; nie warto tego czytać ani oglądać; no chyba, że ktoś się interesuje historią USA.

Książka słaba, przereklamowana, z trudnem zmęczyłam pierwszy tom do końca, a z kolejnych wybierałam już tylko urywki.
Główna bohaterka to pusta lala; zapatrzona w siebie i nie wykazująca ani grama empatii w stosunku do innych, a w szczególności - do czarnoskórych, wyzyskiwanych robotników. Idzie po trupach do celu i troszczy się wyłącznie o własny zad. Do tego otacza ją...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ewelina_Szłapa

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Lucy Maud Montgomery
Ocena książek:
7,4 / 10
76 książek
11 cykli
2400 fanów
Borys Polewoj
Ocena książek:
8,1 / 10
6 książek
1 cykl
4 fanów
Jaroslav Hašek
Ocena książek:
7,2 / 10
28 książek
2 cykle
Pisze książki z:
112 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
80
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
519
razy
W sumie
wystawione
80
ocen ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
390
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]