Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak zwykle książka Magdaleny Witkiewicz mnie nie zawiodła. Czytało się szybko, lekko, ciekawie...

Jak zwykle książka Magdaleny Witkiewicz mnie nie zawiodła. Czytało się szybko, lekko, ciekawie...

Pochłonięta jednego dnia, bardzo dobrze napisana, wciągająca historia zbrodni o której było głośno. Każdy miał na ten temat swoje zdanie, jednak jest kilka rzeczy ,które mnie zaskoczyły. Polecam ,choć " Mocna więź " autorki była dla mnie najlepsza

Pochłonięta jednego dnia, bardzo dobrze napisana, wciągająca historia zbrodni o której było głośno. Każdy miał na ten temat swoje zdanie, jednak jest kilka rzeczy ,które mnie zaskoczyły. Polecam ,choć " Mocna więź " autorki była dla mnie najlepsza

Historia miłości dwóch poranionych ludzi, którzy trafiają na siebie zupełnym przypadkiem. Nie jest to cukierkowa, prosta opowieść. Dobrze, ciekawie się czytało. Miły przerywnik między kryminałami

Historia miłości dwóch poranionych ludzi, którzy trafiają na siebie zupełnym przypadkiem. Nie jest to cukierkowa, prosta opowieść. Dobrze, ciekawie się czytało. Miły przerywnik między kryminałami

Do czego zdolni są ludzie żeby osiągnąć zyski i jak daleko sięgają ich macki? Ugne Galant prowadzi kolejną sprawę. Tym razem z ekipą stara się dojść do prawdy, co dzieje się w jednym ze szczecińskich domów dziecka.
Włos się jeży jak pomyślimy ,że takie rzeczy mogą dziać się nawet do dzisiaj...i są ludzie , którzy wzbogacają się na krzywdzie tych, których powinni chronić

Do czego zdolni są ludzie żeby osiągnąć zyski i jak daleko sięgają ich macki? Ugne Galant prowadzi kolejną sprawę. Tym razem z ekipą stara się dojść do prawdy, co dzieje się w jednym ze szczecińskich domów dziecka.
Włos się jeży jak pomyślimy ,że takie rzeczy mogą dziać się nawet do dzisi...

Rozwiń

Zwiń

Książka trzyma w napięciu, bohaterowie dali się polubić już w poprzedniej części. Czytało się całkiem dobrze

Książka trzyma w napięciu, bohaterowie dali się polubić już w poprzedniej części. Czytało się całkiem dobrze

Powojenny Szczecin i temat aż cierpnie skóra...polecam się przekonać

Powojenny Szczecin i temat aż cierpnie skóra...polecam się przekonać

Miłość nie jedno ma imię. Czasem romantyczne porywy serca, a czasem dzika namiętność, zakazana, ukryta ale też wyczekiwana , wyjątkowa. Przynosi radość lub łzy...
Opowiadania przedstawiają raczej te namiętne oblicza ale w sumie jest tam wszystkiego po trochu. Niektóre czytało się lepiej, inne trochę na siłę, żeby mieć już za sobą. Mnie osobiście nie porwały

Miłość nie jedno ma imię. Czasem romantyczne porywy serca, a czasem dzika namiętność, zakazana, ukryta ale też wyczekiwana , wyjątkowa. Przynosi radość lub łzy...
Opowiadania przedstawiają raczej te namiętne oblicza ale w sumie jest tam wszystkiego po trochu. Niektóre czytało się lepiej, i...

Rozwiń

Zwiń

Jagoda i Jaśmin. Bohaterowie książki, doświadczeni przez życie spotykają się przypadkiem i tak zaczyna się ich historia. Zdążają się momenty wzruszające jak i z humorem więc typowo dla autorki.

Książka na jeden dzień. Niewymagająca, nie trzeba za bardzo się skupiać i można odpocząć przy czytaniu. O to chyba chodzi w tych powieściach. Polecam dla odprężenia. U mnie jako przerywnik od krwawych thrillerów i zawiłych kryminalnych historii

Jagoda i Jaśmin. Bohaterowie książki, doświadczeni przez życie spotykają się przypadkiem i tak zaczyna się ich historia. Zdążają się momenty wzruszające jak i z humorem więc typowo dla autorki.

Książka na jeden dzień. Niewymagająca, nie trzeba za bardzo się skupiać i można odpocząć przy c...

Rozwiń

Zwiń

Zaczęło się ciekawie, czytało dobrze. Potem troszkę zamieszania i coś odrobinę się popsuło, chyba nie przypadł mi ten wątek Papy ale zakończenie zaskakujące.
To po Asymertii moje drugie spotkanie z autorem I w obu przypadkach mam mieszane uczucie. Niby jest dobrze ale gdzieś tam coś mi się nie zgrywa...

Zaczęło się ciekawie, czytało dobrze. Potem troszkę zamieszania i coś odrobinę się popsuło, chyba nie przypadł mi ten wątek Papy ale zakończenie zaskakujące.
To po Asymertii moje drugie spotkanie z autorem I w obu przypadkach mam mieszane uczucie. Niby jest dobrze ale gdzieś tam coś mi się...

Rozwiń

Zwiń

Ciekawa książka, czytało się szybko jednym minusem dla mnie była główna bohaterka, która troszkę mnie irytowała.
Łucja jest studentką, mieszka w wynajmowanym, skromnym pokoju na uboczu. Pewnego dnia idąc przez las słyszy krzyk kobiety, ucieka przestraszona i od tego wszystko się zaczyna....a może jednak zaczęło się już wcześniej??? Kobieta czuje się obserwowana a słomiane laleczki, które jej ktoś podrzuca stają się dla kobiety dodatkowym powodem do strachu.

Ciekawa książka, czytało się szybko jednym minusem dla mnie była główna bohaterka, która troszkę mnie irytowała.
Łucja jest studentką, mieszka w wynajmowanym, skromnym pokoju na uboczu. Pewnego dnia idąc przez las słyszy krzyk kobiety, ucieka przestraszona i od tego wszystko się zaczyna.....

Rozwiń

Zwiń