Biblioteczka
Opinie
Nie tyle sprawozdanie z wyprawy, co hołd złożony bratu. Ciekawie robi się jednak dopiero w drugiej części, gdy bracia zostają sami tuż przed zdobyciem szczytu. Od tej chwili w relacji pojawiają się autentyczne emocje, wcześniejsze ponad 100 stron jest po prostu nijakie.
Nie jest to jednak książka na poziomie podobnych polskich publikacji.
Uwielbiam książki, które o wielkich, trudnych, może nawet nudnych sprawach opowiadają w sposób tak pasjonujący. Taką książką jest też "Krew królów" Thorwalda czy "Dżuma i cholera" Deville'a.
Czyta się jednym tchem, choć tematyka jest bolesna. Otwiera oczy na pewne kwestie, do niektórych potrafi również zachować zdrowy dystans.
Historia przez duże H, a także literatura przez...
Bez wcześniejszego sprawdzenia, długo zastanawiałem się czy jest to powieść czy reportaż. Nie wiem czy mój odbiór byłby inny, gdyby była to fabuła, natomiast jak na reportaż, z dzisiejszej perspektywy jest to tekst dość suchy, niezbyt wciągający, mimo wydarzeń, które miały miejsce.
Nie do porównania ze współczesnymi relacjami w stylu Broad Peaku. Niewykorzystany potencjał.
Aktywność użytkownika Hubert
Nie tyle sprawozdanie z wyprawy, co hołd złożony bratu. Ciekawie robi się jednak dopiero w drugiej części, gdy bracia zostają sami tuż przed zdobyciem szczytu. Od tej chwili w relacji pojawiają się autentyczne emocje, wcześniejsze ponad 100 stron jest po prostu nijakie.
Nie jest to jednak ...
Bez wcześniejszego sprawdzenia, długo zastanawiałem się czy jest to powieść czy reportaż. Nie wiem czy mój odbiór byłby inny, gdyby była to fabuła, natomiast jak na reportaż, z dzisiejszej perspektywy jest to tekst dość suchy, niezbyt wciągający, mimo wydarzeń, które miały miejsce.
Nie do ...
Pod formą krótkich, często zabawnych notatek, kryją się głębsze myśli i ogólne prawdy. Lapidarne, ascetyczne rozdzialiki w formie prasowych notatek, i to takich z dalszych stron, gdy trzeba upychać jak najwięcej znaków na małej przestrzeni. Nietypowo, przyjemnie (choć przeważnie smutno i k...
RozwińChciałem zacząć moją przygodę z Proustem od czegoś o niewielkiej objętości, by poznać jego styl, sposób pisania i myślenia, zanim sięgnę po "W poszukiwaniu straconego czasu". Przed zakupem nie sprawdziłem informacji, czym ta publikacja jest, no i natrafiłem na streszczenie jedneg...
RozwińPrzystępowałem do lektury z odcieniem wątpliwości wynikającym z informacji o niepewności autora co do jakości tego tekstu. Zupełnie niepotrzebnie. Choć czytywałem lepsze powieści GGM, to tej również niczego nie brakuje, a wciągająca czytelnika kompozycja, powodująca uczucie zacieśniania si...
Rozwiń
Opowieść o azjatyckich 30- i 40-latkach, których rzeczywistość nijak ma się do marzeń z dawnych lat. Ich życie sprowadza się do powtarzalnych, banalnych czynności, które nie dają satysfakcji i nie pozwalają na rozwój.
Dlaczego tylko 3*? Bo w gruncie rzeczy jest to opowieść bezjajeczna. Moż...
ulubieni autorzy [12]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie