-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2023-11
2023
Polskie spojrzenie na wojnę jest inne niż spojrzenie innych społeczeństw, które traciły głównie żołnierzy. Dla nas to straty w cywilach, infrastrukturze, życiu ...
Dla Niemców nie ma u nas litości. Może stąd słaba ocena tej wybitnej pozycji, która pokazuje absurd wojny. Bo wojna w lutym 1945 roku była prawie skończona, zniszczenie Drezna nie miało dla jej rozwiązania ŻADNEGO znaczenia.
Zginęło mnóstwo robotników przymusowych. Niewinnych ludzi, którzy liczyli na to, że kończąca się wojna pozwoli im wrócić do domu. Zaszczuto też młodych Niemców, którzy nie mieli często rodziców, a ich postawa wobec wojny była żadna.
Nie interesujesz się II WŚ, jeśli tego nie przeczytałeś!
Polskie spojrzenie na wojnę jest inne niż spojrzenie innych społeczeństw, które traciły głównie żołnierzy. Dla nas to straty w cywilach, infrastrukturze, życiu ...
Dla Niemców nie ma u nas litości. Może stąd słaba ocena tej wybitnej pozycji, która pokazuje absurd wojny. Bo wojna w lutym 1945 roku była prawie skończona, zniszczenie Drezna nie miało dla jej rozwiązania...
2022
Zdarzyło mi się lepsze rzeczy o tym panu czytać.
Napisane ok, ale brak mi informacji, które by mnie zmroziły, zaciekawiły, kazały szykać dalej. Wersja w twardej oprawie - nie wiem dla kogo.
Zdarzyło mi się lepsze rzeczy o tym panu czytać.
Napisane ok, ale brak mi informacji, które by mnie zmroziły, zaciekawiły, kazały szykać dalej. Wersja w twardej oprawie - nie wiem dla kogo.
2022
Napisane dziwnie aczkolwiek temat interesujący - jak mi się zdaje i dla poszukujących, i dla przekonanych w swojej wizji świata. To książka, która powinna powołać konkluzję: muszę zbdać Koran, Biblię, Torę, pojechać do Indii, Chin, poczytać o ludach Syberii, Grenlandii i Kongo.
Napisane dziwnie aczkolwiek temat interesujący - jak mi się zdaje i dla poszukujących, i dla przekonanych w swojej wizji świata. To książka, która powinna powołać konkluzję: muszę zbdać Koran, Biblię, Torę, pojechać do Indii, Chin, poczytać o ludach Syberii, Grenlandii i Kongo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Książka kupiona za bezcen w trakcie Targów Książki na Narodowym... Jeśli się czyta z tłem, nieco mocniej wkur..a z jednej strony machina ONZ. Liczba specjalistów, środki finansowe i siła militarna - to moc. Efekt w byłej Jugosławii nie powala. Ani wówczas ani dziś, kiedy nadal po "niedziałaniach" ONZ widać dziury w infrastrukturach krajów byłej Jugosławii.
Książka kupiona za bezcen w trakcie Targów Książki na Narodowym... Jeśli się czyta z tłem, nieco mocniej wkur..a z jednej strony machina ONZ. Liczba specjalistów, środki finansowe i siła militarna - to moc. Efekt w byłej Jugosławii nie powala. Ani wówczas ani dziś, kiedy nadal po "niedziałaniach" ONZ widać dziury w infrastrukturach krajów byłej Jugosławii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10
Mam tę książkę po kimś, kto uwielbia prowadzić przesłuchania i kogo realnie interesują techniki stosowane przez władze słusznie minionego systemu. Dzięki tej osobie, czytając widzę co istotne dla służb.
Niezwykłe śledztwa, nietypowe (jak na dziś) przestępstwa. Bardzo dobrze się czyta.
Mam tę książkę po kimś, kto uwielbia prowadzić przesłuchania i kogo realnie interesują techniki stosowane przez władze słusznie minionego systemu. Dzięki tej osobie, czytając widzę co istotne dla służb.
Niezwykłe śledztwa, nietypowe (jak na dziś) przestępstwa. Bardzo dobrze się czyta.
2023
Ładnie napisana. Powracam do niej teraz, kiedy Rosja nie jest już celem romantycznej podróży. Nie jest i nie będzie dla mnie osobowy z Moskwy do Czyty...
Ładnie napisana. Powracam do niej teraz, kiedy Rosja nie jest już celem romantycznej podróży. Nie jest i nie będzie dla mnie osobowy z Moskwy do Czyty...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Smaczków się wielu tu doszukać nie da, zwłaszcza, jeśli o Rusi, Rosji Sowieckiej i Związku Radzieckim czytałeś już sporo. Świetna książka do uzupełnienia wiedzy.
Smaczków się wielu tu doszukać nie da, zwłaszcza, jeśli o Rusi, Rosji Sowieckiej i Związku Radzieckim czytałeś już sporo. Świetna książka do uzupełnienia wiedzy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11
Porażające hasło "wszystkim się zajmiemy". Bolesne historie, dramat człowieka w państwie, które już zaczęło być nowoczesne. Zdziwicie się jak późno w Hiszpanii stawało się człowiekiem, zwłaszcza w kontekście dzisiejszych przepisów dotyczących aborcji.
Nigdy nie intresowała mnie Hiszpania. Chyba tylko historia kradzieży niemowląt, Cortes i Pizarro oraz wojna domowa będą dla mnie w tym kraju interesujące. To absurd w kontekście postrzegania "południowców"...
Porażające hasło "wszystkim się zajmiemy". Bolesne historie, dramat człowieka w państwie, które już zaczęło być nowoczesne. Zdziwicie się jak późno w Hiszpanii stawało się człowiekiem, zwłaszcza w kontekście dzisiejszych przepisów dotyczących aborcji.
Nigdy nie intresowała mnie Hiszpania. Chyba tylko historia kradzieży niemowląt, Cortes i Pizarro oraz wojna domowa będą...
2023-11
Jeśli oceniać pod kątem głosu w sprawie, pewnie ta pozycja ma sporo niedociągnięć. Dla mnie - człowieka, który nigdy nie czytał o tej historii - to pozycja fascynująca i ciekawa ponad miarę. Treści jest niewiele, ale sporo faktografii i niezwykłych zdjęć. To opowieść o Szwecji i Norwegii jakich nie znają Ci, którzy zwykle interesowali się bardziej "mainstreamowymi" nacjami. Polecam.
Jeśli oceniać pod kątem głosu w sprawie, pewnie ta pozycja ma sporo niedociągnięć. Dla mnie - człowieka, który nigdy nie czytał o tej historii - to pozycja fascynująca i ciekawa ponad miarę. Treści jest niewiele, ale sporo faktografii i niezwykłych zdjęć. To opowieść o Szwecji i Norwegii jakich nie znają Ci, którzy zwykle interesowali się bardziej "mainstreamowymi"...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06
Nie polecam czytać równocześnie z innym reportażem czy literaturą drogi.
Zbyt szerokie by recenzować poszczególne warstwy. Generalnie bogata w szczegóły, łagodnie napisana. To pozycja, która ciężko odłożyć nawet późno w nocy.
Nie polecam czytać równocześnie z innym reportażem czy literaturą drogi.
Zbyt szerokie by recenzować poszczególne warstwy. Generalnie bogata w szczegóły, łagodnie napisana. To pozycja, która ciężko odłożyć nawet późno w nocy.
Jak na Tego autora można się spodziewać nieco więcej smaczków, ale doskonały poziom prowadzenia historii pozostaje.
Jak na Tego autora można się spodziewać nieco więcej smaczków, ale doskonały poziom prowadzenia historii pozostaje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07
Bardzo fajnie napisana. Co prawda nieznanych faktów mało, ale całość ma przystępną formę i niezły układ.
Bardzo fajnie napisana. Co prawda nieznanych faktów mało, ale całość ma przystępną formę i niezły układ.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę da się dowiedzieć, ale to jednak niewiele jak na taką obłędną historię. Takie zawieszone między historiami zwykłych ludzi dziś, a bólem, jaki pozostał na pn-wsch części wyspy do dziś. Worki na kał w toaletach i brak bieżącej wody...to chyba argumenty ku temu, że nie ma lepszego miejsca do życia niż to, w którym czujesz się dobrze.
Trochę da się dowiedzieć, ale to jednak niewiele jak na taką obłędną historię. Takie zawieszone między historiami zwykłych ludzi dziś, a bólem, jaki pozostał na pn-wsch części wyspy do dziś. Worki na kał w toaletach i brak bieżącej wody...to chyba argumenty ku temu, że nie ma lepszego miejsca do życia niż to, w którym czujesz się dobrze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021
ok, nie daje usnąć w trakcie czytania, ale więcej tu terapii szokowej niż faktów
ok, nie daje usnąć w trakcie czytania, ale więcej tu terapii szokowej niż faktów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022
to pierwsza taka książka na naszym rynku mimo iż beznadziejny system VAT jest z nami od dawna. Dam jeden palec i swój samochód za to, że statystyczny właściciel firmy nie ma pojęcia jakimi narzędziami dysponuje skarbówka, by dociec przed prokuratorem, że VAT został wyłudzony (co oczywiście nie znaczy, że to jakaś kosmiczna technologia).
Warto dodać, że państwo jest słabo przygotowane na karuzelowe transakcje na rzepaku i elektronice oraz doskonale przygotowanych pełnomocników, ale na "generowanie kosztów" (puste faktury wystawione przez firmy, które istnieją na papierze) przy zbyt dużych dochodach jest przygotowane lepiej - na szczęscie chociaż tyle. Tym niemiej fajnie, że jest taka publikacja i dla przedsiębiorców w kontekście metodyki badania przyszłych kontrahentów i dla skarbowców - dla przypomnienia.
Język publikacji i błędy ortograficzne i interpunkcjne pomijam (bardzo pomijam) w ogólnej ocenie.
to pierwsza taka książka na naszym rynku mimo iż beznadziejny system VAT jest z nami od dawna. Dam jeden palec i swój samochód za to, że statystyczny właściciel firmy nie ma pojęcia jakimi narzędziami dysponuje skarbówka, by dociec przed prokuratorem, że VAT został wyłudzony (co oczywiście nie znaczy, że to jakaś kosmiczna technologia).
Warto dodać, że państwo jest słabo...
2021
Tylko dla fanów tematu i to wytrwałych, bo font w wydaniu "Volumen" jest wręcz fizycznie bolesny.
Książka jako element wiedzy o konflikcie jest wręcz obowiązkowa (jak "Łuny..." zresztą) pozwala na otwarcie kilku kolejnych okienek wiedzy dla tych, którzy chcą mieć opinie, a nie bazować na narracji podbijanej "głośnymi faktami". Fani tematyki pewnie kilkanaście (jeśli nie kilkadziesiąt) razy w trakcie czytania pomyślą: winno być "wydaje się" zamiast "było", ale to zagadnienie na inną historię...
Tylko dla fanów tematu i to wytrwałych, bo font w wydaniu "Volumen" jest wręcz fizycznie bolesny.
Książka jako element wiedzy o konflikcie jest wręcz obowiązkowa (jak "Łuny..." zresztą) pozwala na otwarcie kilku kolejnych okienek wiedzy dla tych, którzy chcą mieć opinie, a nie bazować na narracji podbijanej "głośnymi faktami". Fani tematyki pewnie kilkanaście (jeśli nie...
2021
To nie moja pierwsza książka Theroux. Tym razem kończę z wrażeniem, że już sporo najadł się pochwał i lubi do nich wracać. Kumam, chodzi o to, by zjednać na ten tytuł potencjalnych czytalników wcześniejszych dzieł, ale można chyba subtelniej to zrobić... (?)
Tak czy inaczej analogie do podróży sprzed lat mnie przekonują, za to gwiazdka więcej niż "dobra"
To nie moja pierwsza książka Theroux. Tym razem kończę z wrażeniem, że już sporo najadł się pochwał i lubi do nich wracać. Kumam, chodzi o to, by zjednać na ten tytuł potencjalnych czytalników wcześniejszych dzieł, ale można chyba subtelniej to zrobić... (?)
Tak czy inaczej analogie do podróży sprzed lat mnie przekonują, za to gwiazdka więcej niż "dobra"
2021-12-30
No dobrze, zgadzam się, że trochę za luźno w zamyśle, za ciężko w przekazie. Tym niemniej Janina jest wybitnie trafiającą w punkt osobą. Statystyka? A któż się tym interesuje? Nawet jeśli jedna osoba poznała zjawisko z tej książki, autorce należy się kostka czekolady + rozpowszechnienie hasła "kup ją".
No dobrze, zgadzam się, że trochę za luźno w zamyśle, za ciężko w przekazie. Tym niemniej Janina jest wybitnie trafiającą w punkt osobą. Statystyka? A któż się tym interesuje? Nawet jeśli jedna osoba poznała zjawisko z tej książki, autorce należy się kostka czekolady + rozpowszechnienie hasła "kup ją".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Temat godny poznania. Niektóre historie naprawdę przerażające. Nie ma renty, nie ma łóżka, biją zamiast porozmawiać...
Sposób przedstawienia przypadków ok. Przeraża to, że ta książka może nic nie zimenić.
Temat godny poznania. Niektóre historie naprawdę przerażające. Nie ma renty, nie ma łóżka, biją zamiast porozmawiać...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSposób przedstawienia przypadków ok. Przeraża to, że ta książka może nic nie zimenić.