Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego ktoś ma inne zdanie niż wy?

Ja w zasadzie nie! Bo zawsze była uczona, że tak jest i trzeba to akceptować. Ale pierwsze rozdziały książki „Nawyki myślenia” David McRaney otworzyły mi oczy i umysł i pokazały, że można wejść w fajny dialog 😉.

Już na wstępie Wam ten niesamowity tytuł! Oczywiście znajdziecie tutaj informacje tudzież dziedziny z którymi się zgodzicie a z którymi nie, ale i tak książka jest warta każdej minuty.

Czy to kolejny poradnik! I tak i nie… to książka, która pokazuje dlaczego ludzie czasami myślą inaczej i mają teorie, które 99% społeczeństwa uważa za chore. To książka, którą wskaże nam drogę do nawiązania kontaktu z ludźmi, którzy mają zgoła inne zdanie niż my w kulturalny i rzeczowy sposób.

Ale najważniejsze co wyciągnięcie z tej książki to to, że w życiu należy być empatycznym, pokornym i skorym to słuchania drugiego człowieka.
Także to jest najważniejsza lekcja❤️.

Książka raczej należy do tych co należy czytać powoli i delektować się wiedzą, aby ja mądrze wykorzystać.

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego ktoś ma inne zdanie niż wy?

Ja w zasadzie nie! Bo zawsze była uczona, że tak jest i trzeba to akceptować. Ale pierwsze rozdziały książki „Nawyki myślenia” David McRaney otworzyły mi oczy i umysł i pokazały, że można wejść w fajny dialog 😉.

Już na wstępie Wam ten niesamowity tytuł! Oczywiście znajdziecie tutaj informacje tudzież...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Książeczka pełna ważnych słów Annelies Draws, Joanne Ruelos Diaz
Ocena 9,2
Książeczka peł... Annelies Draws, Joa...

Na półkach:

Słowa mają niesamowitą moc! Dlatego warto o tym pamiętać i uczyć o tym dzieci…
I tutaj mam dla Was świetną propozycję!
„Książeczka pełna ważnych słów” autorstwa Joannę Rurlos Diaz z przepięknymi ilustracjami Annelies Draws.

Od czasu kiedy byłam w ciąży, zastanawiałam się jak to będzie, gdy zaczną się pytania o co to? A co to znaczy? A po co? A dlaczego?
I tutaj dla tych mam co już słyszą te pytania, mam dla Was książkę gdzie znajdziecie odpowiedź na wiele takich pytań. Bo jak wytłumaczyć wdzięczność, może
I bym wiedziała, ale przynależność, inkluzywność, godność czy umiejętności? To słowa, które znam ale w życiu nie umiałabym tego w łatwy sposób wyjaśnić… a ta książeczka nie dość, że ładnie, krótko i zrozumiale to wyjaśnia, to jeszcze obok znajdują się piękne ilustracje przedstawiające dane słowo i krótkie przykłady aby dziecko łatwiej zrozumiało.

Książeczka ta jest przepięknie wydana. Twarda oprawa pozwoli jej przetrwać i posłużyć długo dziecku, dodatkowo, wszyta tasiemka, która służy za zakładkę, pozwoli Wam wrócić do miejsca gdzie ostatnio skończyliście czytać, co osobiście uwielbiam w książkach.

Jestem absolutnie pewna, że ta książeczka pomoże mi w mądry i jasny sposób wytłumaczyć mojemu synkowi znaczenie wielu słów, które wpłyną na jego rozwój i pozwolą mu być mądrym, rozsądnym i empatycznym chłopcem.

Słowa mają niesamowitą moc! Dlatego warto o tym pamiętać i uczyć o tym dzieci…
I tutaj mam dla Was świetną propozycję!
„Książeczka pełna ważnych słów” autorstwa Joannę Rurlos Diaz z przepięknymi ilustracjami Annelies Draws.

Od czasu kiedy byłam w ciąży, zastanawiałam się jak to będzie, gdy zaczną się pytania o co to? A co to znaczy? A po co? A dlaczego?
I tutaj dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Thriller polityczny tak czy nie?

Ja czasami tak! I różnie to bywa… ale Igor Brejdygant bardzo mnie przekonał do swojego pióra i historii którą stworzył.

Rok 1989 Polskę czekają zmiany, pierwsze wolne wybory, ale także Europa walcząca o wolności. Krystyna Swoboda, zostaje wysłana wraz z fotografem na Węgry, aby napisać przełomowy tekst. Podróż ta będzie niezapomnianą i wiele zmieni w jej życiu.

Rok 2024 Julia Swoboda, pracuje w marketingu, prowadzi bardzo towarzyski tryb życia i opiekuje się schorowaną matką Krystyną. Gdy dowiaduje się, że jej były parter zginął coś jej nie pasuje. Z pomocą znajomego policjanta, wskazówkami matki postanawia dowieść prawdy. Wchodzi w niesamowite bagno, które może je pochłonąć, bo grzebanie w mafii, polityce i sprawach ABW nie należą do najłatwiejszych.

Czy wydarzenia z roku 1989 powiązane są z teraźniejszością? czy to nad czym pracowała Krystyna lata temu, teraz zamyka usta kolejnym osobą? Czy Julii uda się rozwiązać tą tajemniczą śmierć?

Wow! Ależ mi się to podobało… po pierwsze przedstawiona Polska w roku 1989, może dlatego że to właśnie w tym roku się urodziłam i niesamowicie mnie to interesowało 😉 po drugie powiązanie spraw i niesamowicie dobrze poprowadzona zawiła fabuła. Postać Juli i Krystyny dwóch silnych i niezależnych kobiet - boskie… nic tylko brać i czytać!
Polecam 😎

Thriller polityczny tak czy nie?

Ja czasami tak! I różnie to bywa… ale Igor Brejdygant bardzo mnie przekonał do swojego pióra i historii którą stworzył.

Rok 1989 Polskę czekają zmiany, pierwsze wolne wybory, ale także Europa walcząca o wolności. Krystyna Swoboda, zostaje wysłana wraz z fotografem na Węgry, aby napisać przełomowy tekst. Podróż ta będzie niezapomnianą i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wierzysz w przeznaczenie?

Ja trochę wierzę 😉 dlatego mogłam delektować się tym w najnowszej książkę Moniki Cieluch „Na zawsze i na wieczność”.
Kocham książki autorki od pierwszego naszego „spotkania”.

Historia Brooklyn i Matta to niesamowita historia przyjaźni. Matt wychowany przez ojca alkoholika, w domu w którym przemoc była na porządku dziennym, pragnął normalności.
Jego normalnością była przyjaciółka Brook i jej mama. Niezwykłe kobiety, które po prostu okazywały mu serdeczność. Wraz z upływem lat relacja młodych zmieniała się z przyjaźni w miłość. Którą poniekąd rozdzielił ocean. Po latach Brook uległa poważnemu wypadkowi i chcąc nie chcąc musiała wrócić do rodzinnego domu i do miasteczka gdzie był on. Tam czekało na nią sporo niespodzianek. Jak młoda dziewczyna, która straciła wszystko odnajdzie się w miejscu które zamiast siły powoduje w niej smutek? Czy uda jej się wytrwać w swoim postanowieniu? Czy Matt również będzie wstanie wywiązać się z danego słowa?

Jakie to było piękne… NA ZAWSZE I NA WIECZNOŚĆ to historia, która pokazuje, że nic w życiu nie jest na zawsze, że warto mieć plan b, a może nawet c. Że po każdej burzy wychodzi słońce! Że czasem nie warto wierzyć w to co się widzi i że zawsze prawda się obroni.
To historia o różnych rodzajach miłości, o przyjaźni o szacunku i o walce o siebie, o bliskich i co najważniejsze o marzeniach!
Warto mieć marzenia i te małe i te duże bo one napędzają człowieka do działania ❤️.
Kocham takie książki ❤️

Wierzysz w przeznaczenie?

Ja trochę wierzę 😉 dlatego mogłam delektować się tym w najnowszej książkę Moniki Cieluch „Na zawsze i na wieczność”.
Kocham książki autorki od pierwszego naszego „spotkania”.

Historia Brooklyn i Matta to niesamowita historia przyjaźni. Matt wychowany przez ojca alkoholika, w domu w którym przemoc była na porządku dziennym, pragnął...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak wiecie niedawno zostałam mamą i mimo iż Henio był wyczekany, a ja przygotowana, to rzeczywistość mnie szybko sprowadziła na ziemię, a i mój perfekcjonizm trochę poległ i szczerze wcale nie jest mi z tym źle.

„Mama w wielkim mieście” to książka Katarzyny Oblubińskiej, która opisała swoją historię macierzyństwa a także jako że z zawodu jest dziennikarką, zaprosiła do swojego projektu pięć niezwykłych kobiet, które podzieliły się swoimi początkami.

Historia macierzyństwa Klaudii , Dominiki, Kamili, Moniki i Anny, praktycznie niczym nie różniła się od mojego początku i myślę że każdej innej mamy. Oczywiście Monika z dzieciaków cudaków, musiała dodatkowo zmierzyć się z niepełnosprawnością swojego synka, ale zrobiła to mega! ( obserwuję ją od bardzo dawna i podziwiam - zaobserwujcie ją jak tego jeszcze nie robicie ❤️)
Żałuję, że ta książka nie trafiła w moje ręce przed porodem, bo na pewno byłoby mi łatwiej.
Te historie, pokazują całą prawdę o tym jak mierzyć się z nową codziennością, że trzeba „walczyć” aby ukraść parę minut dla siebie i to wcale nie jest egoizm. Ze należy wiele rzeczy odpuścić i nauczyć się prosić o pomoc. Że jak podłoga będzie trochę brudna, a pranie nie wyprasowane to niż się nie stanie. Że najważniejsza w tej nowej rzeczywistości jest ta DZIECINKA i jej dobro, no i w miarę wypoczęta mama.
Ale tak naprawdę, ta książka to cudo, które będzie idealnym prezentam dla młodej mamy lub dla mamy, która dopiero nosi swoje dziecko pod sercem.

Pamiętaj jesteś najlepszą mamą ❤️

Jak wiecie niedawno zostałam mamą i mimo iż Henio był wyczekany, a ja przygotowana, to rzeczywistość mnie szybko sprowadziła na ziemię, a i mój perfekcjonizm trochę poległ i szczerze wcale nie jest mi z tym źle.

„Mama w wielkim mieście” to książka Katarzyny Oblubińskiej, która opisała swoją historię macierzyństwa a także jako że z zawodu jest dziennikarką, zaprosiła do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znacie historię Marianny Orańskiej?

Ja powiem szczerze, że do czasu przeczytania tej książki nie znałam😀.

„Dobra Pani” to najnowsza książka Sylwii Winnik, która w swojej powieści obyczajowej, przedstawiła historię niesamowitej królewny.
Wydawać by się mogło, że ktoś kto rodzi się na dworze, jako córka króla, ma świetlaną i piękną przyszłość.

Marianna, od samego początku zadziwiała swoją inteligencją, ciekawością do świata, wiedza i chęcią poślubienia swojego wybranka z miłości. Lecz niestety, na dworze panują zasady i dla dobra ludu, należy ich przestrzegać. Jak będzie wyglądać życie Marianny po ślubie. Czy jej dobroć i bezinteresowność będzie doceniona, a może będzie przeklęta. Czy chociaż trochę będzie mogłabyś sobą?

Sprawdźcie sami, bo warto… czytając wyjątkową, książkę, w której widać ogrom pracy jaką włożyła w nią Sylwia, nie dość że spędzacie miło i przyjemnie czas oddając się lekturze, którą swoją fabuła pozwoli poznać Wam niesamowitą kobietę. To jeszcze będziecie mogli trzymać w rękach przepięknie wydana książkę, bo wydawnictwo Flow rozpieszcza swoich czytelników💙.

Znacie historię Marianny Orańskiej?

Ja powiem szczerze, że do czasu przeczytania tej książki nie znałam😀.

„Dobra Pani” to najnowsza książka Sylwii Winnik, która w swojej powieści obyczajowej, przedstawiła historię niesamowitej królewny.
Wydawać by się mogło, że ktoś kto rodzi się na dworze, jako córka króla, ma świetlaną i piękną przyszłość.

Marianna, od samego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mieliście okazji poznać już Flore Steel?

Jeśli nie to polecam Wam serię właśnie z tą bohaterką. Myślę, że to że Flora jest właścicielką księgarni, może Was dodatkowo zachęcić do lektury😉.
„Morderstwo o poranku” to już trzeci tom gdzie możemy poznać tą kobietę i jej przyjaciela Jacka.

Tym razem duet dokonały wyrusza na wakacje do pięknej Kornwalii. Tam w przepięknych okolicach mają wynajęty dom, obok którego znajdują ciało niejakiego Rogera… mężczyzna był uznawany za duszę towarzystwa i wszyscy bliscy są zdruzgotani jego nagłą śmiercią.
Fiona i Jack podejmują się rozwiązania tej zagadki oczywiście na własną rękę😉.
Jak im pójdzie? Sprawdźcie sami…

Uwielbiam tą dwójkę! Za każdym razem spędzam z nimi miło i przyjemnie czas… mam wrażenie, że ich przygody są momentami zabawne mimo iż jest kryminał i od razu mówię, wcale mi to nie przeszkadza. Ta seria to lekka i przyjemna lektura, która idealnie nada się do wakacyjnego czytania.

Mieliście okazji poznać już Flore Steel?

Jeśli nie to polecam Wam serię właśnie z tą bohaterką. Myślę, że to że Flora jest właścicielką księgarni, może Was dodatkowo zachęcić do lektury😉.
„Morderstwo o poranku” to już trzeci tom gdzie możemy poznać tą kobietę i jej przyjaciela Jacka.

Tym razem duet dokonały wyrusza na wakacje do pięknej Kornwalii. Tam w przepięknych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znacie książki Liz Nugent?
Ja nie miałam okazji czytać żadnej książki, ale wiem że to nadrobię.

„Dziwna Sally Diamond” to książka, która zaintrygowała mnie już od pierwszej strony, a w zasadzie od pierwszego zdania „Jak umrę wyrzuć mnie na śmietnik…”. No i co mam Wam powiedzieć, tak właśnie zrobiła! Także po tak mocnej pierwszej stronie, nie mogłam się oderwać, bo musiałam wiedzieć co dalej.. Sally nie jest do końca dostosowana psychicznie do funkcjonowania w społeczeństwie, spowodowane jest to jej trudnym dzieciństwem. Lecz z pomocą swoich rodziców, jakoś sobie radziła, lecz gdy została sama, życie i przeszłość bardzo ją przytłoczyły. Z pomocą usiłuje nauczyć się żyć i odkrywa przerażająca przeszłość. Co spotkało tą dziewczynę? Z jakimi informacjami będzie musiała się zmierzyć? Jak wpłynie to na jej i tak nie łatwe życie?

Ależ to było wciągające. Fabuła przez prawie całe 400 stron jest utrzymana w napięciu, przez co nie idzie odłożyć tej książki. A bohaterowie, wow… genialnie wykreowani. Ich profil psychologiczny jest zbudowany od podstaw i bardzo dobrze zaprezentowany, aby zrozumieć zachowanie każdego. Co jest ważne w tej wielowymiarowej, przejmującej i mrocznej historii.
Polecam!

Znacie książki Liz Nugent?
Ja nie miałam okazji czytać żadnej książki, ale wiem że to nadrobię.

„Dziwna Sally Diamond” to książka, która zaintrygowała mnie już od pierwszej strony, a w zasadzie od pierwszego zdania „Jak umrę wyrzuć mnie na śmietnik…”. No i co mam Wam powiedzieć, tak właśnie zrobiła! Także po tak mocnej pierwszej stronie, nie mogłam się oderwać, bo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia?

Ja jako niepoprawna romantyczka wierzę i nawet zdradzę Wam, że w moim przypadku się sprawdziło 😉 ok może miłość na początku była jedno stronna ale zawsze coś 😂

Książki Magdaleny Krauze to książki, pod którymi ja się popisuje i z dumą je polecam❤️
Magda pisze tak, że każda miłośniczka powieści obyczajowych i romansów będzie zachwycona.

„Nigdy za ciebie nie wyjdę” to najnowsza książka, która opowiada historię Liwii i Mateusza.
Dziewczyna wychowana przez babcię, kończy studia i pracuje na stacji benzynowej. Ma plan na życie i nie ma w nim miejsca na miłość.
Pewnego dnia w pracy poznaje mężczyznę, któremu „prezentuje” swój ciętej język, pod koniec rozmowy okazuje się, że to jej nowy szef. Między tą dwóją od samego początku wyczuwalna jest chemia. Lecz on ma swoje życie prywatne w Poznaniu a ona we Wrocławiu. Poza tym ona za żadne skarby nie chce faceta. Czy Mateusz skradnie jej serce? Czy Liwia zdradzi dlaczego absolutnie nie chce faceta w swoim życiu?

Ehh… kochani! Co to za powieść! Komedia romantyczna, przy której można płakać momentami ze śmiechu. Ale, Magda oczywiście przemyciła w tej zabawnej historii masę wartościowych spraw, bo poruszony jest problem bezdomności, braku zaufania, porzucenia, złych wyborów a także samotności.
Kochani ta historia, pozwoli Wam wspaniale spędzić czas, zrelaksować się i odpocząć.

Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia?

Ja jako niepoprawna romantyczka wierzę i nawet zdradzę Wam, że w moim przypadku się sprawdziło 😉 ok może miłość na początku była jedno stronna ale zawsze coś 😂

Książki Magdaleny Krauze to książki, pod którymi ja się popisuje i z dumą je polecam❤️
Magda pisze tak, że każda miłośniczka powieści obyczajowych i romansów będzie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubicie nosić sukienki?
Ja bardzo, ale tylko latem… nawiązuje do sukienki, bo w najnowszej książce Anny Rybakiewicz „Ocaleni dla miłości” zielona sukienka przetrwa pokolenia❤️. Chciałabym mieć takie cudo w mojej szafie…

Łomża 1942 rok, Henryka podejmuje się wyjątkowo trudnego zadania, postanawia wjechać do łomżyńskiego getta i uratować swoją miłość. W getcie spotyka przyjaciółkę swojej mamy, która błaga aby wywiozła też jej wnuczkę. Henia oszołomiona tym co zobaczyła, pod wpływem impulsu postanawia jej pomóc. Razem z Moszkiem i małą Hanią zmuszeni są ukrywać się wiele lat. Dzięki pomocy bliskim jakoś im to wychodzi, ale jak długo ludzie będą wstanie im pomagać? Ile będą musieli poświęcić aby przetrwać no i czy im się to uda?

W czasach współczesnych do kancelarii Agaty, prawnuczki Heni, przybywa Benjamin z Izraela, który pragnie rozwiązać rodzinną tajemnicę, która zaczyna się w rodzinnym mieście Agaty.

Czy uda jej się pomóc mężczyźnie? I czego dowie się o swojej rodzinie? Czy historia Jego rodziny będzie równie wstrząsająca jak Henryki.

Uwielbiam książki Ani! Od debiutu na szpileczkach wypatruje każdej nowej historii… i jak widzę już zapowiedź to moje serducho się raduje, bo wiem że będę mogła zanurzyć się w kolejnej pięknej, przemyślanej fabule, która mnie oczaruje. I oczywiście teraz było tak samo! Wyjątkowa, mądra, pełna refleksji i ogromnej miłości historia, która pokazuje ile człowiek jest wstanie zrobić dla drugiego człowieka z miłości, a także z dobrego serca.
Ta historia to coś wspaniałego, bardzo żałuję że przeczytałam ją w jeden dzień bo teraz znowu muszę czekać 😉
Polecam ❤️

Lubicie nosić sukienki?
Ja bardzo, ale tylko latem… nawiązuje do sukienki, bo w najnowszej książce Anny Rybakiewicz „Ocaleni dla miłości” zielona sukienka przetrwa pokolenia❤️. Chciałabym mieć takie cudo w mojej szafie…

Łomża 1942 rok, Henryka podejmuje się wyjątkowo trudnego zadania, postanawia wjechać do łomżyńskiego getta i uratować swoją miłość. W getcie spotyka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy raz czytałam kryminał napisany przez policjanta. I słuchajcie było to nieziemskie doświadczenie.
„Zbawca” Krystiana Stolarza to jego kolejna książka i ja już wiem, że muszę nadrobić wcześniejszą i włączyć jakie alerty na kolejne nowości. To jak to jest napisane to jest jakiś obłęd.
Najpierw parę słów o fabule, Głogowski wydział kryminały ma ręce pełne roboty. Giną dzieci, które nagle po samo***stwie księdza odnajdują się i w dziwnych okolicznościach tracą życie. Ostatnie co mówią to „zbawca pragnie sprawiedliwość”. Julia dowodzi ta sprawą, razem z Wiktorem swoim parterem robią wszystko żeby odnaleźć zbawcę i zapobiec kolejnym tragedia. Czy im się uda? Ile osób będzie musiało stracić przy tym zdrowie i życie, dowiecie się czytając tą książkę. Powiem tylko tyle, walka będzie brutalna, bezwględna, pełna grozy.
To było mocne! Czytając tą książkę czuję się, że autor siedzi w tym na codzień, fabuła jest tak mocna, że momentami byłam przerażona i w głowie sobie mówiła „to tylko książka”, ale wiem że psychopatów nie brakuje a policjanci mają pełne ręce roboty u wiele spraw pewnie nie wychodzi na światło dzienne. W każdym razie Krystian Stolarz niesamowicie oddał klimat pracy w wydziale kryminalnym i zwrócił też uwagę na to z czym każdego dnia muszą mierzyć się policjanci i nie mówię tutaj tylko o ściganiu bandytów ale także walce z demonami, które mają w głowie.
Polecam bardzo tą książkę, ale na pewno osobą o mocnych nerwach, bo brutalności i to również w stosunku do dzieci w niej nie brakuje.

Pierwszy raz czytałam kryminał napisany przez policjanta. I słuchajcie było to nieziemskie doświadczenie.
„Zbawca” Krystiana Stolarza to jego kolejna książka i ja już wiem, że muszę nadrobić wcześniejszą i włączyć jakie alerty na kolejne nowości. To jak to jest napisane to jest jakiś obłęd.
Najpierw parę słów o fabule, Głogowski wydział kryminały ma ręce pełne roboty....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Są takie osoby, o których należy mówić jak najwięcej.
Irena Sendlerowa należy do nich.

„Córki Warszawy” to książka Marii Frances, która jest powieścią fikcyjna, jedyną osobą która jest prawdziwa to właśnie postać Ireny.
Kobiety, o której powstało już wiele książek oraz filmów. I wcale mnie to nie dziwi, bo kobietę o takiej odwadze, determinacji i bezinteresownej dobroci trzeba wspominać. Książka jest napisana świetnie, widać ogromną ilość pracy jaką autorka włożyła w tą książkę, co jest dużym plusem.

Jeśli chodzi o fabułę książki, to książka dzieje się dwutorowo. Amerykanka Lizzy przeżywa w swoich życiu trudny okres, w domu rodziców znajduje stara skrzynie, która zawiera zdjęcia z czasów wojny. Usiłuje dowiedzieć się od swojej babci czegoś więcej i tak niesiona intuicja i chęcią poznania prawdy. Wyrusza w podróż do Warszawy by poznać prawdę jaką działa się w czasie wojny. Czego się dowie, sprawdźcie sami.
Ja Wam tylko powiem, że spędzicie bardzo dobrze czas z tą książką. Bo czyta się ją bardzo przyjemnie, mimo iż sprawy jakimi zajmowała się Irena Sendlerowa i jej bliscy współpracownicy nie należały do przyjemnych.

Uwielbiam takie historie, bo czytając je, za każdym razem doceniam jeszcze bardziej to co mam. A patrząc na tych ludzi i czasy i warunki w jakich żyli, to mogę śmiało powiedzieć że 99% z nas jest milionerami i szczęściarzami. Także, czytajmy takie książki i pamiętajmy o takich osobach jak Irena oraz doceniajmy to co mamy❤️.

Są takie osoby, o których należy mówić jak najwięcej.
Irena Sendlerowa należy do nich.

„Córki Warszawy” to książka Marii Frances, która jest powieścią fikcyjna, jedyną osobą która jest prawdziwa to właśnie postać Ireny.
Kobiety, o której powstało już wiele książek oraz filmów. I wcale mnie to nie dziwi, bo kobietę o takiej odwadze, determinacji i bezinteresownej dobroci...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubicie literaturę piękną?

Ja od czasu do czasu lubię i to bardzo! Uwielbiam w literaturze pięknej delektować się językiem, często bolesna historia a także to, że wracam myślami do tej historii…

Jeśli też tak macie to koniecznie przeczytajcie książkę Giulia Caminoto „Woda w jeziorze nigdy nie jest za słodka”.
Jest to przepiękna książka, która swoją fabułą i językiem powoduje rodzaj radość przez łzy i błogość na sercu.

Jest to chyba jedna z piękniejszych książek o trudach dorastania i różnorakich relacjach jaką miałam okazję przeczytać. Historia ta pokazuje jak sytuacje w naszym życiu wpływają na nas, i jak często trzeba iść pod prąd aby walczyć o siebie i o swoje marzenia.

Dodatkowym atutem tej książki była sceneria tej powieści… Włochy zawsze trafiają do mojego serca, powodując że książka podoba mi się bardziej… a okolice Rzymu w którym jestem zakochana, spowodowały wielokrotnie szybsze bicie serca.
Bardzo Wam polecam ten tytuł!

Lubicie literaturę piękną?

Ja od czasu do czasu lubię i to bardzo! Uwielbiam w literaturze pięknej delektować się językiem, często bolesna historia a także to, że wracam myślami do tej historii…

Jeśli też tak macie to koniecznie przeczytajcie książkę Giulia Caminoto „Woda w jeziorze nigdy nie jest za słodka”.
Jest to przepiękna książka, która swoją fabułą i językiem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

„Spotkasz mnie nad jeziorem” Carley Fortune to taki tytuł, który powinien mieć obok tytułu dopisek MUST READ❤️.

Lubię piękne, mądre i pełne refleksji historie które wnoszą coś w moje życie.
I ta książka dużo mi pokazała i na pewno na bardzo długo zostanie w mojej głowie i sercu.

Fern i Will poznają się jako dwudziestolatkowie w kawiarni, gdzie chłopak maluje mural. Tworzy się od razu między nimi niewidzialna nic. Spędzają ze sobą kilkanaście godzin, które na zawsze zmienią ich życie. Z racji tego, że każdy ma swoje życie, umawiają się za rok na pomoście nad jeziorem w ośrodku Fern i jej mamy. Dziewczyna zmieniła całe swoje życie aby móc pochwalić się tym co ustalili na tym pomoście, lecz on nie przyszedł. To złamało dziewczynę na lata. Mimo iż żyła tak jak chciała, czegoś jej brakowało. Gdy po trzydziestce musi wrócić do pensjonatu aby go prowadzić, jest nieszczęśliwa. Lecz gdy w recepcji staje niesamowicie przystojny i wysoki mężczyzna dziewczyna jest w szoku. Mimo iż spóźnił się na spotkanie 9 lat, musi mu zaufać bo on jest jej jedyną deską ratunku.
Czy mimo iż nie przypomina, już tego chłopaka którego poznała i który złamał jej serce, da mu szansę w sprawie biznesowej?

Spotkasz mnie nad jeziorem, to książka która poza wątkiem obyczajowym i romantycznym, ma ogromną ilość wątków, które porusza i trafia do czytelnika. Żałoba, nieszczęśliwa miłość, zdrada, walka o marzenia, nadmierna chęć kontroli i opieki, niespełnione założenia to tylko część tego co czeka czytelnika! A to wszystko otoczone wspaniałą, pełną akcji i zwrotów fabuła, z bohaterami niesamowicie rozbudowanymi pod względem psychologicznym. Dwoje ludzi, dwie wzruszające historie, dwa światy a czy dwa różne zakończenia dowiesz się oddając się tej historii.

Muszę Wam powiedzieć, że dawno żadna powieść obyczajowo-romantyczna tak mi się nie podobała jak ta❤️.
Także koniecznie przeczytajcie i dajcie znać jak Wasze wrażenia!

„Spotkasz mnie nad jeziorem” Carley Fortune to taki tytuł, który powinien mieć obok tytułu dopisek MUST READ❤️.

Lubię piękne, mądre i pełne refleksji historie które wnoszą coś w moje życie.
I ta książka dużo mi pokazała i na pewno na bardzo długo zostanie w mojej głowie i sercu.

Fern i Will poznają się jako dwudziestolatkowie w kawiarni, gdzie chłopak maluje mural....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lato za pasem macie już planach jakieś wakacje?
Ja już planuje, ale w tym roku takie bezpieczne i spokojne, ale za rok może dwa uda mi się spełnić moje marzenie o Skandynawii!

A po przeczytaniu kolejnej książki właśnie w tych klimatach chciałabym być tam szybciej😉

„Hitra” tytułowa wyspa najnowszej książki Samuela Bjørk to niesamowity thriller psychologiczny, który wciąga od samego początku i mimo iż nie jest ona jakiś dynamiczny to potrafi wciągnąć czytelnika i wymusić współpracę Mią Kruger, która dzięki młodej dziewczynce wraca do zespołu Holgera Muncha.
Ta dwójka to niesamowcie pracowici policji, którzy wraz ze swoim zespołem mają teraz co robić na spokojnej wyspie.
Trzy lata temu ginie ośmioletni chłopiec, do dzisiaj nie ma rozwiązania tej sprawy. A tutaj już kolejna tragedia, na łódce zacumowanej do brzegu znajdują ciało młodej dziewczyny gdzie na ścianie krwią napisane jest jego imię. Wskazuje to na jakieś połączenie tej sprawy, ale czy na pewno? W łódce znajdują kilka dowodów które muszą dokładnie sprawdzić, także zespół śledczych ma co robić!
Między czasie wyspa przygotowuje się do dużego wydarzenia jakim jest ślub syna bardzo zamożnego człowieka, który ma potężną firmę. Czy tłum ludzi i media bardzo będą utrudniać śledztwo?

Ależ mi się to czytało! Mimo iż książka jest bardzo obszerna bo ma prawie 500 stron! To nie wiem kiedy ją przeczytałam… Wykreowani świetnie bohaterowie i boska fabula sprawiła, że tak naprawdę kartki same się przewracają! To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora ale z przyjemnością nadrobię jego wcześniejsze książki😉.

Lato za pasem macie już planach jakieś wakacje?
Ja już planuje, ale w tym roku takie bezpieczne i spokojne, ale za rok może dwa uda mi się spełnić moje marzenie o Skandynawii!

A po przeczytaniu kolejnej książki właśnie w tych klimatach chciałabym być tam szybciej😉

„Hitra” tytułowa wyspa najnowszej książki Samuela Bjørk to niesamowity thriller psychologiczny, który...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Co sprawia Ci radość?
Co sprawia że Ci się chce?
A może masz wrażenie, że ciągle Ci czegoś Ci brakuje i szukasz sama nie wiesz czego?

„Ukłon świata” to debiutancka powieść Hanki SAQIB, która porwała mnie już od pierwszej strony.

Jest to historia młodej dziewczyny, która pragnie aby świat dał jej coś więcej. Dlatego wyrusza w długą podróż w poszukiwaniu siebie, poszukiwaniu szczęścia, a także doświadczaniu świata.
Po drodze odwiedzi wiele miejsc na całym świecie, będzie studiować w Angli, podróżować po Indiach, pracować w Wietnamie co da jej możliwości dalszych podróży. Uwikła się w mega toksyczny związek, który z jednej strony będzie ją ciągnął w dół a z drugiej da jej pewne możliwość. Po drodze zazna prawdziwego życia i bardzo dobrze pozna zwyczaje panujące w poszczególnych krajach. Ten ogromny kontrast różnorodności zmusi ją do kilku ważnych decyzji, które wpłyną na jej życie. Pozna też przystojnego Pakistańczyka, który zmieni ją i jej życie. Jak spotkanie tych dwóch bratnich dusz wpłynie na nią? Na jej decyzje? Na jej życie? Dowiesz się sięgając po tą niesamowitą książkę.

Ależ to było dobre. Rzadko mi się zdarza, że nie chce kończyć książki, a tutaj tak właśnie miałam. Jak zostało mi ostatnie 100 stron to czytałam to 3 dni, aby ciągle móc się delektować tą historią, wiedzą, doświadczeniem podróżniczym i pięknym językiem jakim jest ta książka napisana.
Fabuła jest niesamowita, chociaż czytając tą książkę cały czas zastanawiałam się ile tutaj jest fikcji a ile prawdy. I mimo wszystko ogromnie liczę, że całość jest prawdą, poza Darren, najbardziej toksyczna osoba jaką miałam okazję „poznać”😉.

Czytając „Ukłon świata” to coś więcej niż zanurzenie się w kolejnej pięknej powieści obyczajowej. Ta historia jest pełna przeżyć, doświadczania, bólu, życiowej mądrości a także egzystencji. Gwarantuję Wam, że ta książka pozwoli przeżyć czytelnikowi piękną podróż a także spojrzeć w głąb siebie i zrozumieć, że ważne jest tylko to co tu i teraz. Że szkoda czasu, na szukanie czegoś co wykreujemy sobie w głowie, że warto przyjrzeć się, czasami z różnych perspektyw temu co mamy, bo w większości jesteśmy szczęściarzami.
I myślę, NIE ja to wiem, że ta książka wpływanie na każdego inaczej, każdy znajdzie w niej coś innego i będzie to mądre i wartościowe bo taka właśnie jest ta historia.
Doskonały debiut! Skuście się❤️

Co sprawia Ci radość?
Co sprawia że Ci się chce?
A może masz wrażenie, że ciągle Ci czegoś Ci brakuje i szukasz sama nie wiesz czego?

„Ukłon świata” to debiutancka powieść Hanki SAQIB, która porwała mnie już od pierwszej strony.

Jest to historia młodej dziewczyny, która pragnie aby świat dał jej coś więcej. Dlatego wyrusza w długą podróż w poszukiwaniu siebie,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubcie czereśnie?

A wiecie, że drzewo czereśniowe nie lubi marznąć i lubi jak jest sadzone „parami”.

Tak samo jest z ludźmi, ludzie też lubią być przytulani i lubią znaleźć swojego człowieka na ziemi.

„Ulotny zapach czereśni” to teoretycznie drugi tom książki „Czereśnie muszą być dwie” ale praktycznie jest to osobna historia, którą można czytać oddzielnie.

Marianna i Michał nastolatkowie, którzy świata poza sobą nie widzą, kochają się, lecz pochodzą z dwóch różnych światów. I ta miłość z założenia skazana jest na porażkę, tym bardziej że rodzina dziewczyny uważa ich relacje za nieprzyzwoitą. I tak ich związek nie przetrwał… Marianna żyje swoim życiem, które daje jej na swój sposób szczęście, lecz gdy uświadamia sobie, że to co ma nie jest tym co by chciała jest już za późno. Popełnia podobne błędy jak Elsa wiele lat temu, lecz w porównaniu z Elsą ma możliwość je jeszcze naprawić, czy jej się uda?
Michała życie, toczy się powoli… jest pełne niespodzianek, ale na swój sposób szczęśliwe. Do czasu… czy uda mu się odnaleźć szczęście?
Czy powiedzenie stara miłość nie rdzewieje jest prawdziwe? I ma szansę gdy każdy żyje swoim życiem ze swoimi rodzinami?

Ohh… jakie to było piękne! Pani Magda to umie tworzyć historie… Fabuła i bohaterowie są wspaniali… Ale jak zwykle w tej pięknej historii nie zabraknie trudnych tematów, takich jak przesiedlenie, samob*jstwo, alkoholizm, mezalians, choroba, niespełniona miłość, a to wszystko napisane w dwóch ramach czasowych, z perspektywy różnych osób, co powoduje, że książka jest niezwykle interesująca.
Dlatego koniecznie dajcie się porwać tej książce i historii Elsy i jej bliskich, bo zdradzę Wam, że Elsa istniała naprawdę! A wiecie, że książki inspirowane prawdziwą historią są niezwykłe❤️.

Lubcie czereśnie?

A wiecie, że drzewo czereśniowe nie lubi marznąć i lubi jak jest sadzone „parami”.

Tak samo jest z ludźmi, ludzie też lubią być przytulani i lubią znaleźć swojego człowieka na ziemi.

„Ulotny zapach czereśni” to teoretycznie drugi tom książki „Czereśnie muszą być dwie” ale praktycznie jest to osobna historia, którą można czytać oddzielnie.

Marianna i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

„Wśród burz” to finał trylogii Agnieszki Krawczyk! Ale jakiej trylogii… każda książka to niezły grubasek, który czyta się ekspresowo😉 historia Ady Nirskiej, która od zawsze prowadziła bujne życie towarzyskie w tym tomie trochę zwalnia i wymusza na kobiecie i jej bliskich zmiany. Widmo wojny a później jej wybuch zmieniana w jej życiu absolutnie wszystko. Zaś Róża, Maks i Przemysław którzy teraz grzebią w historii i dowiadują się jak to wszystko wyglądało, są pełni podziwu dla kobiety.
Finałowy tom dostarczy czytelnikowi odpowiedzi na wszystkie pytania jakie powstały w trakcie czytania tej historii. Uświadomi również to co jest tylko w życiu ważne, ale nie zabraknie też odrobiny zabawy i ogromu tajemnic i intryg. Także ta książka jak i cała seria to przepiękna, wielowymiarowa i wielowątkowa powieść obyczajowa, która zadowoli każdego czytelnika. Polecam Wam bardzo tą historię❤️.

„Wśród burz” to finał trylogii Agnieszki Krawczyk! Ale jakiej trylogii… każda książka to niezły grubasek, który czyta się ekspresowo😉 historia Ady Nirskiej, która od zawsze prowadziła bujne życie towarzyskie w tym tomie trochę zwalnia i wymusza na kobiecie i jej bliskich zmiany. Widmo wojny a później jej wybuch zmieniana w jej życiu absolutnie wszystko. Zaś Róża, Maks i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Macie swój ulubiony wątek w kryminałach?

Ja mam, uwielbiam gangsterskie porachunki 😎

I w najnowszej książce Pani Hani Greń „Ci, którzy zostali” było tego sporo.
Komisarz Superson, który prowadzi sprawę zaginięcia nastoletniej Felicji, dzięki poszlakom trafia na gang gepardów. Aby dowiedzieć się jak najwięcej, postanawia działać pod przykrywką i udaje mu się dostać w ich szeregi. I tam zaczyna się niesamowita akcja! Tempo akcji i fabuły rozkręca się z każdą kolejną stroną, a system działania gangu i rzeczy jakimi się zajmują powoduje, że głowa momentami jest za mała.
To mocny, pełen zwrotów akcji i niesamowity kryminał, w którym można zobaczyć do czego zdolny jest człowiek, który chce się zemścić.

Kolejna książka Pani Hani, którą pochłonęłam! Pierwszy raz miałam tak, że czytając książkę, robiłam pauzę i sama do siebie mówiła, ale Pani Hania miała pomysł… wow… 😎
także Moliczki, wiecie co zrobić po tych słowach🖤

Macie swój ulubiony wątek w kryminałach?

Ja mam, uwielbiam gangsterskie porachunki 😎

I w najnowszej książce Pani Hani Greń „Ci, którzy zostali” było tego sporo.
Komisarz Superson, który prowadzi sprawę zaginięcia nastoletniej Felicji, dzięki poszlakom trafia na gang gepardów. Aby dowiedzieć się jak najwięcej, postanawia działać pod przykrywką i udaje mu się dostać w ich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Macie swoje ulubione miejsce/miasto w Polsce?

Ja mam! Jest to Gdańsk❤️ kocham go całym serduchem, jak jestem w tym mieście, to ładuje baterie, podziwiam, dowiaduje się co rusz nowych rzeczy… a spacer wzdłuż Motławy lub widok żurawi sprawia, że moje serce bije mocnej…

Dlatego z ogromną przyjemnością przeczytałam najnowszą książkę Anny Sakowicz „Kamienica Schopenhauerów” która przenosi nas do XVIII wiecznego Danzig.
Historia Fraidy, która trafia jako podkuchenna na przyuczenie do swojej matki chrzestnej, która od lat służy u Państwa Schopenhauerów. Los tak zakpił, z dziewczyny że przez morderstwo jej ciotki musi szybko sama nauczyć się gotować aby móc pracować w tej kamienicy. Między czasie wychodzi na jaw, że dziewczyna była światkiem włamania do kamienicy i nic nie powiedziała, przez co spotkała ją i pokojówkę kara. Lecz dziewczyna jest zdeterminowana aby utrzymać posadę i pomóc ojcu wykształcić brata i robi co może. Równolegle poznajemy losy Bena i Roberta, którzy mają marzenie pracować na statku, ale niestety nie jest to takie łatwe i muszą jakoś zdobyć pieniądze. Jeden woli to robić grając na ulicy, drugi zaś woli ukraść, przez co kłopoty to ich drugie imię. Lecz gdy zatrzymują się u wuja jednego z nich to dopiero widzą jak wygląda życie biedoty. Czy uda im się jakoś wpłynąć na Henryka i jego zachowanie w stosunku do dzieciaków i żony?
Czy Frida mimo wszystko zostanie kucharką w kamienicy?
Jak ułożą się losy tych wszystkich biednych ludzi, którzy żyją dzięki kupcom?
Dowiesz się sięgając po tą powieść…

A ja Wam ją bardzo polecam, jest to wyjątkowa powieść obyczajowa, która przeniesie Was w czasie do przepięknego Gdańska i czasów w jakich dane było żyć tym ludziom. I zdradzę Wam, że mimo iż powieść jest wymyślona, to fabuła wciąga niesamowicie bohaterowie są tak realni i tak złożeni, że idzie ich polubić albo nie😉 (jak przeczytacie tą historię to będziecie wiedzieć o kim mówię )😉. Książka jest wspaniała, myślę że jest to spowodowane tym, że autorka zrobiła ogromny research i oddała ten klimat najlepiej jak umiała. Dlatego polecam Wam i to bardzo tą historię 💙

Macie swoje ulubione miejsce/miasto w Polsce?

Ja mam! Jest to Gdańsk❤️ kocham go całym serduchem, jak jestem w tym mieście, to ładuje baterie, podziwiam, dowiaduje się co rusz nowych rzeczy… a spacer wzdłuż Motławy lub widok żurawi sprawia, że moje serce bije mocnej…

Dlatego z ogromną przyjemnością przeczytałam najnowszą książkę Anny Sakowicz „Kamienica Schopenhauerów”...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to