rozwiń zwiń
dygresja

Profil użytkownika: dygresja

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 minuty temu
149
Przeczytanych
książek
157
Książek
w biblioteczce
123
Opinii
1 111
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Wydaje mi się, że patrząc na obecny dostęp do wiedzy, wiemy, iż dawniej istniały artystki , a także że tworzyły dzieła. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego w takim razie znamy ich tak niewiele, dlaczego nie widzimy ich dzieł. Książka Natalii Budzyńskiej ukazuje nam szeroki wachlarz kobiet, artystek i twórczyń, które niestety są obecnie dla nas, jako postronnych odbiorców, niewidoczne. O życiu każdej z tych kobiet można napisać wiele, a dzięki autorce mamy okazję odkryć ich historię na nowo. Głównym punktem odniesienia autorki są polskie Tatry i Zakopane, które stało się prawdziwym ośrodkiem kultury i sztuki.

Przez każdy kolejny rozdział wraz z autorką idziemy zakopiańskim śladem każdej z artystek, która prędzej, czy później trafia w okolice polskich Tatr. Dzięki tej biografii widzimy tak wiele różnych kobiet, twórczyń, które były w Zakopanem jedynie przez chwilę, albo spędzały tam lata. Ta książka łączy to, co najlepsze w badaniu historii. Autorka odtwarza nie tylko zapomniane wydarzenia, ale także emocje, jakie mogły towarzyszyć bohaterkom jej książki. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki lekko snuła domysły, łączyła fakty i odtwarzała fragmenty życiorysów.

Dla przedstawionych w książce artystek polskie góry, były wytchnieniem od wielkiego świata. To właśnie wśród natury miały szansę na zbieranie inspiracji, weny i własny rozwój. Otoczenie artystów i artystek sprzyjało odwadze, która prowadziła do wyjścia ze standardowych ról. Chociaż w większości w dalszym ciągu musiały one pełnić rolę gospodyń, to górskie warunki dawały okazję do rozwoju innych dotychczas nieznanych im możliwości sportowych, takich jak chociażby taternictwo.

Budzyńska pokazała, jak Zakopane wpływało na rozwój twórczości artystek, jednocześnie podkreślając istotność wszechobecnej natury. Matki, córki, wszystkie kobiety, które szukały inspiracji, artystycznej stabilizacji i chciały się rozwijać, odkrywały potencjał tego miejsca i starały się go jak najlepiej wykorzystać. Teraz ja postaram się jak najlepiej wykorzystać potencjał tej książki i przywrócić choć część pamięci o każdej z tych historii.

Wydaje mi się, że patrząc na obecny dostęp do wiedzy, wiemy, iż dawniej istniały artystki , a także że tworzyły dzieła. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego w takim razie znamy ich tak niewiele, dlaczego nie widzimy ich dzieł. Książka Natalii Budzyńskiej ukazuje nam szeroki wachlarz kobiet, artystek i twórczyń, które niestety są obecnie dla nas, jako postronnych odbiorców,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem autor zabiera nas w świat akademicki, gdzie poznajemy Pnina, a tak właściwie Timofieja Pawłowicza Pnina. Rewolucja bolszewicka, wojny, sprawiły, że ten Rosjanin na emigracji dotarł, aż do Stanów Zjednoczonych. Początkowo bez większej znajomości języka, powoli próbuje odnaleźć się w tym akademickim świecie. Można z łatwością odnieść wrażenie, że Pnin kompletnie nie pasuje do tego środowiska. Z jednej strony jest trochę ciamajdowaty, z drugiej strony ma w sobie wiele szlachetności i dobroci. Takie połączenie powoduje, że nie da się nie lubić Pnina, a każda kpina z niego powoduje, że dostrzegamy coraz więcej wad w tamtejszym gronie.

Zastanawiałam się, czy kiedykolwiek, jakikolwiek Nabokovski bohater sprawił, że polubiłam go tak bardzo, jak Pnina, ale spośród przeczytanych przeze mnie książek Nabokova, żaden główny bohater nie budził we mnie tak dużej sympatii. Wobec Pnina miałam niezwykle ciepłe odczucia, wręcz chciałam aby jego los był choć odrobinę lepszy. Może właśnie przez to, że z reguły wiadome jest, że Nabokov nie skupiał się na tym, żeby bohaterowie wzbudzali w nas takie pozytywne emocje, taki bohater, jak Pnin stał się świetną odmianą.

W “Pninie” autor klasycznie dodaje od siebie wiele uszczypliwych komentarzy, a także wiele komicznych i absurdalnych sytuacji. Pozwala to dostrzec różnice pomiędzy nieco staroświeckim i poczciwym Pniem, a resztą jego otoczenia. Dzięki niezwykłemu stylowi Nabokova można z tej lektury wiele wyciągnąć, a także przekonać się, jak wiele psikusów zrobił (tym razem) Nabokov. Wydaje mi się także, że warto przeczytać “Pnina”, chociażby po to, żeby zapoznać z tym co oznacza, że Pnin jest pninowski, a jego pninowskie zachowania nadają mu wiele pninowskich cnót.

Tym razem autor zabiera nas w świat akademicki, gdzie poznajemy Pnina, a tak właściwie Timofieja Pawłowicza Pnina. Rewolucja bolszewicka, wojny, sprawiły, że ten Rosjanin na emigracji dotarł, aż do Stanów Zjednoczonych. Początkowo bez większej znajomości języka, powoli próbuje odnaleźć się w tym akademickim świecie. Można z łatwością odnieść wrażenie, że Pnin kompletnie nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie Claudii z pewnością nie należało do najprostszych. Zarówno jej matka, jak i ojciec są głusi, a w dodatku są dosyć ekscentryczni i niestabilni emocjonalnie. W książce autorka pokrótce prowadzi nas przez dziesięciolecia, od dzieciństwa jej rodziców, ich poznanie, aż po własne doświadczenia, jakie z nimi zebrała. Widać wyraźnie, że przez lata wypracowuje ona własny system życia, który ma pozwolić jej uporać się z napotkanymi trudnościami. Stara ona odnaleźć siebie, bo jako córka osób z niepełnosprawnościami, od dzieciństwa odczuwała to czego nie odczuwa zbyt wiele osób. Jest to ciężar którego nie da się opisać, dlatego też tak trudne jest dla niej znalezienie własnej drogi.

Ta książka nie jest to opowieścią stricte o życiu ludzi głuchych. Całą rodzinę łączą niełatwe relacje, a trudy z jakimi musiała się zmierzać bohaterka i jej rodzice bywały zarówno łączące, jak i dzielące. Powiedziałabym, że przez swoje dzieciństwo, bohaterka przez lata szuka jakiegoś punktu zaczepienia, który da jej stałość. Wyraźnie widzi i czuje, że pojawia się w niej syndrom oszusta. Przez zmiany miejsca zamieszkania, ciężko jest jej wypracować przynależność do jakiegoś miejsca, jednak w dalszym ciągu poszukuje siebie. Zastanawia się nad pojęciem wolności, przytacza przykłady bohaterki ‘Cudzoziemki’ M.Kuncewiczowej, a także książki A.Camusa ‘Obcy’. Takie literackie porównania dają jej swoiste ukojenie i sprawiają, że być może nie czuje się tak samotna i może próbować budować własną tożsamość.

Wydaje mi się, że określenie dysfunkcyjna rodzina w tym przypadku, to zbyt niewiele by opisać tę historię. Czasem słowa nie wystarczają, tak też mam tym razem, więc jedyne lub też najlepsze, co mogę powiedzieć to warto przysiąść, przeczytać i po prostu zagłębić się w całą historię.

“Przechadzasz się po zgliszczach swojej rodziny i uświadamiasz sobie, że jedne słowa zostały wymazane, a drugie ocalały, niektóre zniknęły, a pozostałe zawsze będą w tobie rozbrzmiewać, aż w końcu dochodzisz na krawędź, do twojego ojca i matki, po latach, przez które wierzyłaś, że śmierć lub szaleństwo to jedyny sposób, by im dorównać. I tam uświadamiasz sobie, że wszystko w twojej krwi jest wołaniem, a ty sama jesteś tylko echem wcześniejszej mitologii.”

Życie Claudii z pewnością nie należało do najprostszych. Zarówno jej matka, jak i ojciec są głusi, a w dodatku są dosyć ekscentryczni i niestabilni emocjonalnie. W książce autorka pokrótce prowadzi nas przez dziesięciolecia, od dzieciństwa jej rodziców, ich poznanie, aż po własne doświadczenia, jakie z nimi zebrała. Widać wyraźnie, że przez lata wypracowuje ona własny...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika dygresja

z ostatnich 3 m-cy
dygresja
2024-05-17 20:59:59
dygresja ocenił książkę Zakopane artystek na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-17 20:59:59
dygresja ocenił książkę Zakopane artystek na
8 / 10
i dodał opinię:

Wydaje mi się, że patrząc na obecny dostęp do wiedzy, wiemy, iż dawniej istniały artystki , a także że tworzyły dzieła. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego w takim razie znamy ich tak niewiele, dlaczego nie widzimy ich dzieł. Książka Natalii Budzyńskiej ukazuje nam szeroki wachlarz kobiet...

Rozwiń Rozwiń
Zakopane artystek Natalia Budzyńska
Średnia ocena:
8.5 / 10
4 ocen
dygresja
2024-05-17 13:43:45
dygresja ocenił książkę Pnin na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-17 13:43:45
dygresja ocenił książkę Pnin na
7 / 10
i dodał opinię:

Tym razem autor zabiera nas w świat akademicki, gdzie poznajemy Pnina, a tak właściwie Timofieja Pawłowicza Pnina. Rewolucja bolszewicka, wojny, sprawiły, że ten Rosjanin na emigracji dotarł, aż do Stanów Zjednoczonych. Początkowo bez większej znajomości języka, powoli próbuje odnaleźć się...

Rozwiń Rozwiń
Pnin Vladimir Nabokov
Średnia ocena:
6.9 / 10
631 ocen
dygresja
2024-05-10 11:54:51
dygresja ocenił książkę Obca na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-10 11:54:51
dygresja ocenił książkę Obca na
8 / 10
i dodał opinię:

Życie Claudii z pewnością nie należało do najprostszych. Zarówno jej matka, jak i ojciec są głusi, a w dodatku są dosyć ekscentryczni i niestabilni emocjonalnie. W książce autorka pokrótce prowadzi nas przez dziesięciolecia, od dzieciństwa jej rodziców, ich poznanie, aż po własne doświadcz...

Rozwiń Rozwiń
Obca Claudia Durastanti
Średnia ocena:
7.7 / 10
7 ocen
dygresja
2024-05-04 22:57:20
dygresja dodał książkę Euforia na półkę Chcę przeczytać
2024-05-04 22:57:20
dygresja dodał książkę Euforia na półkę Chcę przeczytać
Euforia Lily King
Średnia ocena:
7 / 10
663 ocen
dygresja
2024-04-25 11:15:05
dygresja ocenił książkę ABBA. Melancholia undercover na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-04-25 11:15:05
dygresja ocenił książkę ABBA. Melancholia undercover na
8 / 10
i dodał opinię:

Wydaje mi się, że często biografie mogą mieć to do siebie, że najzwyczajniej w świecie mogą nudzić. Zakładając, że daną biografię pisze najprawdziwszy fan i zapalony sympatyk, który przelewa swoją fascynację na papier, wysoce prawdopodobne jest to, że dla postronnego odbiorcy nie zawsze mo...

Rozwiń Rozwiń
ABBA. Melancholia undercover Jan Gradvall
Średnia ocena:
6.5 / 10
13 ocen
dygresja
2024-04-15 12:13:56
dygresja ocenił książkę Dni w historii ciszy na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-04-15 12:13:56
dygresja ocenił książkę Dni w historii ciszy na
8 / 10
i dodał opinię:

Czy historia milczy? Czy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość milczą? Podczas czytania książki Lindstrom cały czas miałam w głowie te pytania, bo historie o przemijaniu zawsze mogą być trudne, ale główne pytanie kieruje nas do tego jak sobie z nimi poradzić.

Są takie dni o których prz...

Rozwiń Rozwiń
Dni w historii ciszy Merethe Lindstrøm
Średnia ocena:
6.9 / 10
121 ocen
dygresja
2024-04-15 12:11:35
dygresja ocenił książkę Piąta pora roku na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-04-15 12:11:35
dygresja ocenił książkę Piąta pora roku na
7 / 10
i dodał opinię:

Ali Smith pisze w bardzo charakterystyczny sposób, i nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie jej stylu, ale także tematyki której się podejmuje. Zwraca ona uwagę na problemy, z jakimi mogą mierzyć się współcześni ludzie. W swojej tetralogii udowodniła, jak świetnie radzi sobie z opisywaniem ...

Rozwiń Rozwiń
Piąta pora roku Ali Smith
Cykl: Pory roku (tom 5)
Średnia ocena:
7.4 / 10
33 ocen
dygresja
2024-03-22 15:52:28
dygresja ocenił książkę Walentynka na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-03-22 15:52:28
dygresja ocenił książkę Walentynka na
9 / 10
i dodał opinię:

Jest wiele książek, które mogą nam się podobać, wiele jest takich, które zachwycają, jednak rzadziej zdarzają się pozycje książkowe, które stają się czymś więcej. W moim przypadku tak “Walentynka” stała się właśnie czymś więcej. Zaskoczyła mnie intensywnym klimatem Teksasu, ciężkim brudnym...

Rozwiń Rozwiń
dygresja
2024-03-21 15:21:16
dygresja ocenił książkę Gdybym wiedziała. Zbiór esejów na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-03-21 15:21:16
dygresja ocenił książkę Gdybym wiedziała. Zbiór esejów na
7 / 10
i dodał opinię:

Wydaje mi się, że jest to chyba najszerszy zakres tematyki esejów z jakimi miałam do czynienia w jednej książce. Podobnie jest z zakresem czasowym, bowiem obejmuje on blisko 40 lat twórczości Ehrenreich. Czym innym są eseje z 1985 roku, a zupełnie inne w 2018, kiedy to zmiany ekonomiczne i...

Rozwiń Rozwiń
dygresja
2024-03-21 15:20:45
dygresja ocenił książkę Ja, która nie poznałam mężczyzn na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-21 15:20:45
dygresja ocenił książkę Ja, która nie poznałam mężczyzn na
8 / 10
i dodał opinię:

Jacqueline Harpman stworzyła coś na wzór dystopii, czy może raczej postapokaliptycznej wizji tego, jak mógłby wyglądać świat. Bezimienna dziewczyna tkwi w zamknięciu wraz z 39 pozostałymi kobietami. Nie mają one dostępu do świata zewnętrznego. Nie wiedzą czy świat, który dotychczas istniał...

Rozwiń Rozwiń

statystyki

W sumie
przeczytano
149
książek
Średnio w roku
przeczytane
37
książek
Opinie były
pomocne
1 111
razy
W sumie
wystawione
139
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
1 028
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]