-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-01-03
2024-04-14
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/jaka-jest-naprawde-korea-poudniowa.html
Rzadko mi się to zdarza, ale muszę się trochę pozachwycać okładką nowego wydania. Grafika przedstawiająca koreańską ulicę, kolorystyka, a także struktura okładki, która pod światło bardzo przypomina wężową skórę, te wszystkie elementy sprawiają, że ciężko oderwać mi wzrok.
Jest to z pewnością pozycja, którą warto poznać, żeby przybliżyć sobie kulturę i historię Korei. Autor w zgrabny sposób, na podstawie własnych doświadczeń, opisuje świat koreański, kulturę i współczesne relacje. Dla osoby zainteresowanej tym krajem i jego mieszańcami, niektóre kwestie, o których wspomina autor, są znane. Są jednak elementy, które odkrywa na nowo.
Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, które traktują o obyczajach, geografii, religii i kulturze. Dużą część zajmuje też historia i polityka, w której autor rozwinął mocno historię XX i XXI wieku. Jest też obszerna część o rozwoju ekonomicznym państwa, jego wyjściu z powojennej biedy i dotarcia do momentu, kiedy boom na kulturę koreańską trwa w najlepsze.
Z wielkim zainteresowaniem zagłębiłam się w wątek historyczno-polityczny. Dotychczas nie miałam okazji poznać historii tego kraju, co nieco liznęłam dzięki oglądanym dramom, a wiek XX z grubsza tylko znałam. Teraz, dzięki tej pozycji, usystematyzowałam sobie wiedzę, poznałam pewne niuanse, które wcześniej nie były mi znane. W rozdziale tym widać też bardzo dużą sympatię autora do narodu koreańskiego, a jednocześnie wielką niechęć do działań amerykanów, szczególnie od końca II wojny światowej, przez Wojnę Koreańską, po czas dyktatury.
Obraz który wyłania się z tej historii, pokazuje naród dążący do wolności, walczący o swoje prawa, a jednocześnie na szczycie pojawiają się osoby i organizację, które tę wolność mocno ograniczają. Poszczególni przywódcy kraju, początkowo po rozpadzie Korei, rządzący poprzez dyktaturę i nie zważający na ludzi i protesty (o czym autor wspomina nie tylko przy najgłośniejszej masakrze w Gwangju, podczas studenckich protestów w tym mieście). Politycy, sędziowie, większość aparatu władzy przez lata było skorumpowanych, nadal niestety to trwa. Chebole - wielkie firmy rodzinne, wykorzystują swoją władzę, żeby zyskiwać coraz to nowe przywileje, a członkowie rodzin czują się bezkarni, o czym autor również wspomina, przytaczając poszczególne wydarzenia.
Przedstawione są najnowsze wydarzenia i tragedie, które miały miejsce w XXI wieku, jak ta dotykająca promu Sewol, w którym zginęło ponad trzysta osób, w większości dzieci i nastolatków. W nowym wydaniu pojawia się również informacja o niedawnych przecież wydarzeniach w dzielnicy Itaewon w Seulu podczas obchodów Hallowen w 2022 roku. Autor bardzo wyraźnie pokazuje, że większość tego typu tragedii wynika z zaniedbań władz, a później z braku działań w najbardziej istotnych momentach.
Nie zabrakło również fragmentów o Korei Północnej, bo historia Korei Południowej nie może obejść się przecież bez. Autor w ciekawy sposób pokazał wydarzenia które wpłynęły na wybuch wojny koreańskiej, ale również pokazał późniejsze relacje między krajami, również te dość niedawne, kiedy Donald Trump spotkał się Kim Jong-Unem w 2019 roku.
"Korea Południowa. Republika żywiołów" to skondensowane spojrzenie na kraj i ludzi w nim żyjących. Z pewnością można poznać nowe ciekawe zagadnienia, usystematyzować wiedzę na wiele tematów. Dla osób zainteresowanych tym krajem, myślę że ta pozycja wiele wniesie. Oczywiście podczas lektury czuć poglądy autora, który często subiektywnie podchodzi do wielu kwestii, ale nie jest to w żadnej sposób przeszkodą, a czasami może zwrócić uwagę na to, czego wcześniej nie dostrzegaliśmy. Myślę, że warto poznać ten tytuł.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/jaka-jest-naprawde-korea-poudniowa.html
Rzadko mi się to zdarza, ale muszę się trochę pozachwycać okładką nowego wydania. Grafika przedstawiająca koreańską ulicę, kolorystyka, a także struktura okładki, która pod światło bardzo przypomina wężową skórę, te wszystkie elementy sprawiają, że ciężko oderwać mi wzrok.
Jest...
2024-04-14
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/dokad-prowadza-schody-do-lata-magdalena.html
Do tej pory autorka przyzwyczaiła nas, że jej historie są otulaczami, które przynoszą radość i nadzieje. Tym razem ta nadzieja również się pojawia, jednak wiele musi się zadziać, żeby tak się stało. A wydarzenia, które w tej książce się pojawiają i ciężar, który zostaje w sercu po lekturze, sprawia, że to powieść, która jest o wiele mocniejsza w przekazie niż poprzednie. Zarówno wydarzenia współczesne, jak również te historyczne, pokażą świat pełen przemocy, zarówno tej psychicznej jak i fizycznej w najgorszej odsłonie. Oczywiście to nadal Magdalena Kordel, więc mimo mocnego akcentu, to jednocześnie klimatyczna i niepodrabialna opowieść.
Mela, podczas czytania starych dzienników z dworu, przenosi się w przeszłość, żeby najpierw w Kotkowie, a później również w Bieszczadach poznać wydarzenia, które zostawiły mocny ślad na wszystkich bohaterach. Przemoc fizyczna, znęcanie się, brak hamulców, dyscyplina... to wszystko w czasach, kiedy kobieta była poniekąd własnością mężczyzny. Kiedy słabsi nie mieli możliwości obrony, a dzieci stawały się ofiarami zupełnie przez przypadek. To wszystko w tej książce można znaleźć. Ale są tu też ludzie, którzy pomagają. Przystań Śpiących Wiatrów, a wcześniej dwór w Bieszczadach były ostoją dla ludzi biednych i pokrzywdzonych. Cierpienie w końcu się kończy, a przyszłość niesie nadzieję.
W tej historii pojawia się też wiele mocnych słów, przekleństwa i rzucanie mięsem dość często wplata się w rozmowy bohaterów. I zupełnie nie przeszkadza, choć dostrzega się ich większe nagromadzenie. Ale kiedy człowiek czuje się bezsilny, czasem tylko to pozostaje. A niektórzy już tak mają i to może w jakiś sposób ich urok.
"Schody do lata" to drugi tom cyklu "Przystań Śpiących Wiatrów", w której wydarzenia skupiają się na Melanii, ale również przenoszą do przeszłości. Choć historia średniej z sióstr jest smutna i irytująca, to jest tylko preludium do tego, co działo się w przeszłości i co miało o wiele większy ciężar. To jedna z historii, które zostają w głowie na długo pokazując potwory w ludzkiej skórze i w wielu wypadkach ich bezkarność.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/dokad-prowadza-schody-do-lata-magdalena.html
Do tej pory autorka przyzwyczaiła nas, że jej historie są otulaczami, które przynoszą radość i nadzieje. Tym razem ta nadzieja również się pojawia, jednak wiele musi się zadziać, żeby tak się stało. A wydarzenia, które w tej książce się pojawiają i ciężar, który zostaje w...
2024-05-05
2024-04-02
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/04/zobacz-jaki-mam-na-ciebie-plan-ilona.html
Szybko się czyta ten tytuł, coraz bardziej zagłębiając się w historię i bohaterów. Z pewnością ma na to wpływ lekki język, którym posługuje się autorka. Jest to jednocześnie historia, która porusza ważne życiowe kwestie i pokazuje, że piękna oprawa nie zawsze zawiera równie wspaniały środek. Świat, w którym przyjdzie zagłębić się Lili, w pierwszej chwili pełen blasku i blichtru, okazuje się jednocześnie pełen intryg i pułapek, w które bardzo łatwo wpaść.
Nie zabraknie również wątku miłości, którą młoda bohaterka odnajdzie w niespodziewanym dla siebie miejscu. Choć próby odnalezienia drugiej połówki nie zawsze będą dobre, przyniosą również wiele zawodu i smutku. Ostatnim elementem spinającym tą historię jest tajemnica skrywana przez najbliższych Lili. Dziewczyna nie rozumie, co stało się, że ciotka, z którą spędziła wiele wspaniałych dni w dzieciństwie, po śmierci mamy, odsunęła się, a ojciec nie chce zdradzić tajemnicy z tym związanej. Odkrycie, którego dokona Lily uświadomi jej jak niewiele wie o życiu i każe zweryfikować swoje uczucia.
"Mam na ciebie plan" to historia, którą szybko się czyta, ale która zostaje w głowie. Autorka zawarła w tym tytule kilka ważnych wątków, pokazując blaski i cienie zarówno codziennych dni, jak i sławy i bogactwa, które wiążą się z rozpoznawalnością medialną. I choć pojawia się tu kilka problemów, takich jak nowotwór i walka z nim, często nierówna, problemy alkoholowe, pomówienia, ranienie najbliższych, jak również wykorzystywanie innych do własnych celów, to tematy te nie przytłaczają, ale bardzo dobrze się dopełniają w tej historii. Dzięki temu powieść pokazuje życie, w którym są lepsze i gorsze chwile, ale zawsze warto próbować iść dalej i pokonywać coraz to nowe trudności.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/04/zobacz-jaki-mam-na-ciebie-plan-ilona.html
Szybko się czyta ten tytuł, coraz bardziej zagłębiając się w historię i bohaterów. Z pewnością ma na to wpływ lekki język, którym posługuje się autorka. Jest to jednocześnie historia, która porusza ważne życiowe kwestie i pokazuje, że piękna oprawa nie zawsze zawiera równie...
2024-03-16
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/poznaj-zranione-serca-urszula-gajdowska.html
Jak bardzo adekwatny jest tytuł tej powieści, w której tak wiele serc zostało zranionych. Wydaje się, że autorka dojrzewa literacko z każdą kolejną książką, tworząc historie nie tylko bardziej skomplikowane i wielowątkowe, ale również poruszające tematy trudne i bolesne. Najnowszy tytuł pisarki czyta się szybko i w dużej mierze z przyjemnością, choć są również momenty, kiedy trzeba się na chwilę zatrzymać, a niektóre wydarzenia skłaniają do przemyśleń.
Historia osadzona jest kilka lat po powstaniu styczniowym, które przyniosło wiele śmierci, konfiskat majątków i utratę względnej niezależności Królestwa Polskiego. Bohaterowie są w różnym stopniu związani z wydarzeniami sprzed kilku lat, albo osobiście biorąc udział w powstaniu, albo tracąc bliskich. Podczas lektury widać bardzo duży reasarch, który autorka musiała poczynić, gdyż w historie wplecionych jest wiele wydarzeń, miejsc i dat, bardzo dobrze komponujących się z historią.
Najboleśniejszy jest jednak wątek dziadków Luizy. Pokazuje tak wiele sprzecznych uczuć, wiele cierpienia i przez lata skrywanych tajemnic. Mam wrażenie, że ci bohaterowie wychodzą z cienia, przesuwają się na pierwszy plan, próbując pokazać swoją historię jak najdokładniej. Ten wątek przynosi wiele smutku, a także wiele złości. Autorka porusza tematy braku miłości i przemocy, trwania w swoim postanowieniu i samotności. Bezpośrednio z tym tematem łączy się drugi, równie bolesny, jakim jest strata dziecka. Pojawia się on na kilku płaszczyznach, pokazuje różne zachowania bohaterów, różne próby poradzenia sobie, a także to, że nie zawsze można wrócić do poprzedniego życia, a poczucie winy może wpędzić człowieka w chorobę.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/poznaj-zranione-serca-urszula-gajdowska.html
Jak bardzo adekwatny jest tytuł tej powieści, w której tak wiele serc zostało zranionych. Wydaje się, że autorka dojrzewa literacko z każdą kolejną książką, tworząc historie nie tylko bardziej skomplikowane i wielowątkowe, ale również poruszające tematy trudne i bolesne....
2024-03-09
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/kochanie-znajdziesz-mnie-wsrod-chmur.html
Zabierałam się za ten tytuł z lekką obawą, ze względu na temat który podejmuje. Bałam się dużej ilości cierpienia, który mógł się tam pojawić. Po lekturze stwierdzam, że moje obawy były bezzasadne. Podobał mi się motyw żałoby i powolnego z niej wychodzenia. Wiele jest wzruszających momentów, jak również tych chwytających za serce, ale jednocześnie historia nie jest przytłaczająca. Podczas lektury miałam poczucie nadziei na lepsze jutro.
Oprócz głównej bohaterki pojawia się kilka postaci pobocznych, każda z własną historią i własnym bagażem doświadczeń. Ich drogi łączą się ze sobą, choć to Asia jest osią całej historii, to historie i dylematy pozostałych bohaterów sprawiają, że książkę czyta się z dużą dozą ciekawości. Autorce udało się połączyć różne wątki życiowe, są tu elementy lotnicze, malarstwo, choroba, strata i nadzieja, poszukiwanie miłości i obawa przed czymś nowym. Wszystkie elementy łączą się ze sobą w sposób naturalny, który sprawia, że ta historia jest tak bardzo życiowa.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/kochanie-znajdziesz-mnie-wsrod-chmur.html
Zabierałam się za ten tytuł z lekką obawą, ze względu na temat który podejmuje. Bałam się dużej ilości cierpienia, który mógł się tam pojawić. Po lekturze stwierdzam, że moje obawy były bezzasadne. Podobał mi się motyw żałoby i powolnego z niej wychodzenia. Wiele jest...
2023-12-22
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/kimczym-jest-czynownik-opowiesci-jakub.html
Niezbyt obszerna pozycja zawiera w sobie siedem opowiadań, które dzieją się na przestrzeni lat. Większość ma miejsce pod koniec XIX wieku, podczas zaborów, jednak ostatnie przenosi czytelnika już do wolnej Polski po odzyskaniu niepodległości. Każde z opowiadań dotyka innych problemów, a Andrzej w policyjnych szeregach dochodzi do coraz wyższych stanowisk, co jednak nie uchroni go od problemów.
Jak to w zbiorach opowiadań bywa, jedne bardziej przypadają do serca, inne trochę mniej. Widać tutaj również różnorodność w pisaniu autora, który pokusił się nie tylko o klasyczne opowiadania kryminalne, ale pojawił się nawet wątek fantastyczny. Dużym plusem są noty historyczne po każdym opowiadaniu, w którym autor wyjaśnia aspekty z konkretnych wydarzeń. Sprawia to, że wydarzenia stają się jeszcze bardziej autentyczne.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/kimczym-jest-czynownik-opowiesci-jakub.html
Niezbyt obszerna pozycja zawiera w sobie siedem opowiadań, które dzieją się na przestrzeni lat. Większość ma miejsce pod koniec XIX wieku, podczas zaborów, jednak ostatnie przenosi czytelnika już do wolnej Polski po odzyskaniu niepodległości. Każde z opowiadań dotyka innych...
2023-10-29
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/kim-jest-zakleta-w-ciszy-urszula.html
Jak każdą poprzednią książkę autorki, także i tą połknęłam za jednym podejściem. Tym razem jednak oprócz burzy emocji związanych z dorosłymi bohaterami, bardzo wiele smutku, złości i współczucia poświęciłam małej Evie. Autorka pokazała nie tylko problem dziecka, który współcześnie można zdiagnozować, pokazała również sposoby XIX-wieczne na "wychowanie" nieposłusznego dziecka, które nie mieści się w ówczesnych normach. I choć poznając tamten czas po raz kolejny, można mieć świadomość w jak okrutny sposób były traktowane osoby, które odbiegały od standardów, to po raz kolejny serce ściska się z bólu.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/03/kim-jest-zakleta-w-ciszy-urszula.html
Jak każdą poprzednią książkę autorki, także i tą połknęłam za jednym podejściem. Tym razem jednak oprócz burzy emocji związanych z dorosłymi bohaterami, bardzo wiele smutku, złości i współczucia poświęciłam małej Evie. Autorka pokazała nie tylko problem dziecka, który współcześnie...
2024-01-26
2024-02-11
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/02/poznaj-uroki-promiennych-dni-edyta.html
Lektura tej książki przyniosła mi dużo radości. Powrót do Krynicy, poznanie dalszych losów bohaterów, wywołało dużo emocji. Tak jak w poprzednich częściach ich losy nie były różowe, pojawiały się wzloty i upadki, życie toczyło się raz raz lepiej, raz gorzej. W tym tomie wyraźnie widać duże zmiany społeczne, nie tylko w sposobie ubierania się, na który tak bardzo narzeka Matylda, ale również w postrzeganiu świata przez młodych. Wystarczy spojrzeć na Konstancję i jej bardzo wielkie problemy z powodu konserwatywnego wychowania, a jednocześnie na Matyldę która wchodzi w świat zupełnie inaczej. Matylda wykorzystuje zdobyte przez ruchy emancypacyjne prawa kobiet, marzy o pracy i świecie, a nie tylko o zdobyciu męża i błyszczeniu na salonach. Porównując wydarzenia obecnego tomu z tym, jak wyglądało życie w tomie pierwszym, gdzie młoda Aurelia próbowała znaleźć swoje miejsce, bardzo wyraźnie widać zmianę na świecie. Te kilkanaście, kilkadziesiąt lat zmieniły świat, zmieniły postrzeganie ludzi. Na pewno bardzo dużą rolę miała wojna, która zmusiła do pewnych zmian społecznych. Autorce doskonale udało się uchwycić te zmiany, a szczególnie mentalność ludzi.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/02/poznaj-uroki-promiennych-dni-edyta.html
Lektura tej książki przyniosła mi dużo radości. Powrót do Krynicy, poznanie dalszych losów bohaterów, wywołało dużo emocji. Tak jak w poprzednich częściach ich losy nie były różowe, pojawiały się wzloty i upadki, życie toczyło się raz raz lepiej, raz gorzej. W tym tomie wyraźnie...
2024-01-05
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/po-prostu-kochajac-wroga-tajemnice.html
Największym plusem tej historii jest właśnie wojenna Warszawa, łapanki, codzienne morderstwa, wieczny strach przed okupantem i brak możliwości ochrony. Historia bohaterów jest ciekawa, choć wydaje mi się, że niektóre wątki można było rozwinąć, bo wydarzenia mkną do przodu błyskawicznie. Jednocześnie jednak są pewne wątki u samych bohaterów, do których mam wątpliwości, czy rzeczywiście mogłyby mieć miejsce w rzeczywistości. Szczególnie chodzi o zbrodnie wojenne i ich osądzenie w kontekście jednego z bohaterów.
W tej historii mamy czarno białych bohaterów. Niemcy nie mają żadnych wątpliwości moralnych, zabijanie jest dla nich wspaniałą zabawą. Polacy są dobrzy, patriotyczni i nienawidzą wroga. Choć są pewne postacie, które wyłamują się stereotypom. Najbardziej przoduje w tym Greta, pokazująca spaczenie pewnego pokolenia, a jednocześnie pewną dozę niewinności i odrealnienia.
Sama historia miłosna jest ciekawa. Pisana z perspektywy pierwszoosobowej, pozwala odkryć co kieruje bohaterami i poznać ich przemyślenia. Trudne wojenne lata sprawiają, że miłość rozkwita szybko, niepewna jutra. Jednocześnie ma wszystkie cechy uczuć, które pojawiają się od wieków, niepewność, strach, zwątpienie, ekscytacja, radość. To prowadzi do różnych sytuacji, co podsycają wydarzenia i sytuacje, z którymi przyszło zmierzyć się bohaterom.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/po-prostu-kochajac-wroga-tajemnice.html
Największym plusem tej historii jest właśnie wojenna Warszawa, łapanki, codzienne morderstwa, wieczny strach przed okupantem i brak możliwości ochrony. Historia bohaterów jest ciekawa, choć wydaje mi się, że niektóre wątki można było rozwinąć, bo wydarzenia mkną do przodu...
2023-12-29
2023-11-17
2023-11-19
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/12/zobacz-jak-swieci-swiateko-w-oknie.html
Po raz kolejny zimową porą zaglądamy do Miasteczka, gdzie znani już mieszkańcy borykają się z codziennością. Tym razem jednak autorka stawia na pierwszym planie nową bohaterkę, która znajduje się na zakręcie i która nie potrafi posklejać życia, stanąć na nogi i ruszyć na przód. Przychodzi jednak świąteczny czas, kiedy dzieją się małe cuda, gdzie ludzka pomoc może sprawić, że świat stanie się lepszy. "Światełko w oknie" pokazuje, że pomoc ze strony drugiego człowieka nie raz może uratować ludzkie życie.
"Światełko w oknie" to książka, z którą najlepiej zaszyć się w domowym zaciszu, otulić w ciepły koc i powoli poznawać historię bohaterów. Początkowo jest trudno, smutno i trochę depresyjnie. To, co wydarzyło się w rodzinie Kornelii kilka lat wcześniej, wywarło wielkie piętno na całej rodzinie. Matka nie potrafi dojść do siebie, cały czas wspomina życie sprzed wydarzeń, które miały miejsce i nie potrafi stanąć na nogi. Basia, która do niedawna była beztroską nastolatką, stara się sama dopilnować domu i zająć się małymi siostrami. Dopiero jednak nowe osoby, które wchodzą w życie rodziny, a potem drastyczne wydarzenia, zmuszają Kornelię do obudzenia się z marazmu. Kobieta musi zacząć od nowa, żeby nie stracić córek.
Czytając, powoli doznaje się szczęścia i radości, które znajduje się w różowej kamienicy. Pomimo codziennych kłopotów, mieszkańcy potrafią znaleźć pozytywne emocje i cieszą się z małych radości, a dzięki mnogości bohaterów i ich różnorodnym charakterom, u Klementyny nie ma miejsca na nudę.
"Światełko w oknie" to piękna świąteczna lektura, która pokazuje miłość i przyjaźń, ale pozwala też na odkrycie powolnego wyjścia z ciemności. Początkowo jest trudno i depresyjnie, a jednak z każdą kolejną kartką widać światło, które przyciąga i pozwala mieć nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Autorka pokazuje piękną historię, daje nadzieję na szczęście nawet tam, gdzie pierwotnie wydawałoby się, że święta zwiastują tylko coś tragicznego. Po raz kolejny świąteczna powieść autorki dodaje otuchy i otula pozytywnymi emocjami, które zostają po zakończeniu lektury.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/12/zobacz-jak-swieci-swiateko-w-oknie.html
Po raz kolejny zimową porą zaglądamy do Miasteczka, gdzie znani już mieszkańcy borykają się z codziennością. Tym razem jednak autorka stawia na pierwszym planie nową bohaterkę, która znajduje się na zakręcie i która nie potrafi posklejać życia, stanąć na nogi i ruszyć na przód....
2023-11-25
Autorka od pierwszych chwil czaruje słowem, przedstawiając urokliwą małą mieścinę, która ma zapewnić głównej bohaterce materiał na artykuł. Tak naprawdę jednak wycieczka do Bukowej Góry pozwoli Sonii odkryć piękno dnia codziennego, poznać historie, które każą jej przemyśleć trudne ludzkie losy, a jednocześnie doświadczyć ogromu ludzkiej życzliwości i miłości. Te pozytywne uczucia czuć już od pierwszych stron powieści, kiedy bohaterka poznaje Rozalię i Gabriela, starszych właścicieli cukierni i manufaktury Złote Serce. Od tego momentu w kobiecie powoli zachodzi pewna zmiana, choć początkowo niedostrzegalna nawet przez samą zainteresowaną.
Już po pierwszych rozdziałach ciężko oderwać się od lektury. Zimowa odsłona urokliwego miasteczka towarzyszy tej książce przez większość czasu, a jest ona na tyle przyciągająca uwagę, że samemu chciałoby się wybrać i pochodzić zarówno uliczkami miasteczka, jak również ścieżkami prowadzącymi nad jezioro i do błękitnej kapliczki. Bo ta historia nie rozpoczyna się w Bukowej Górze ale właśnie nad jeziorem. Tam dwoje ludzi łączy los, pozwala się im odnaleźć, choć ich drogi nie zawsze są łatwe i proste.
Legenda, którą poznaje Sonia, to piękna i przejmująca historia, pozwalająca uwierzyć w dobro i miłość. Opowiadana przez właścicieli cukierni w taki sposób, że ciężko oderwać się od niej choć na chwilę. Ujęło mnie, że autorka pięknie stylizowała język i styl wypowiedzi bohaterów wydarzeń sprzed stu lat, co dało bardzo dużą dozę autentyczności. Jednocześnie każda z osób, które pojawiają się w opowieści zapada w pamięć i budzi duży sentyment. Wspaniałe postaci babci Anieli czy Jurczykowej, które na różny sposób zdobywają sympatię, a jednocześnie wywołują słodko-gorzkie uczucia.
W powieści, jak w życiu, oprócz dobrych chwil, przychodzą też te gorsze. Historie, które poznaje Sonia, ale również jej doświadczenia, pokazują, że nigdy nie może być jedynie dobrze. A jednak autorce udaje się wszystkie te gorsze chwile przekuć w coś wyjątkowego, co wzmacnia bohaterów. I pomimo trudnych chwil, myśląc o książce, czuje się ciepło i miłość. Małe miasteczko otulone pierzyną ze śniegu, delikatny mróz i jasne, zapraszające wnętrze kawiarni, w której gorąca, aromatyczna czekolada i serdeczny uśmiech właścicieli daje radość i nadzieję. Niebieska kapliczka maryjna, w której pali się płomień świecy, a która przypomina o wydarzeniach z przeszłości, ale również pomaga w problemach dnia dzisiejszego. Jezioro, na którego wzniesieniu wznosił się kiedyś warowny gród, a w jego murach żyła dobra i życzliwa władczyni. Takie wyobrażenie zostaje po lekturze i choć bohaterowie ruszyli już dalej, to te obrazy zostają w głowie na dłużej.
Autorka od pierwszych chwil czaruje słowem, przedstawiając urokliwą małą mieścinę, która ma zapewnić głównej bohaterce materiał na artykuł. Tak naprawdę jednak wycieczka do Bukowej Góry pozwoli Sonii odkryć piękno dnia codziennego, poznać historie, które każą jej przemyśleć trudne ludzkie losy, a jednocześnie doświadczyć ogromu ludzkiej życzliwości i miłości. Te pozytywne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-02
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/11/oto-koysanka-dla-czarownicy-magdalena.html
Autorka wrzuca czytelnika na głęboką wodę. Podobał mi się ten zabieg, sprawił, że czułam jakbym nagle odkryła inny świat, tuż obok tego dobrze znanego. Jagodę poznajemy pewnego dnia, tak samo jak magiczną Warszawę, w której żyje. Sporo na początku odniesień do przeszłości, do wydarzeń które miały miejsce i które ukształtowały zarówno Jagodę, jak i jej relacje z niektórymi bohaterami. Sama główna bohaterka to samotny bojownik w walce ze światem. Niezrozumiana przez społeczeństwo, mocno skonfliktowana z rodziną, stara się żyć i cieszyć z tego co ma. Przez swoje magiczne dziedzictwo jest postrzegana jako zagrożenie i w ten sposób odnoszą się do niej różne osoby. Trochę przypomina to początek przygód Dory Wilk, choć tutaj wydarzenia zmierzają w trochę innym kierunku.
Lubię tego typu literaturę, gdzie wiadomo że główny bohater, pomimo wszystkich problemów, wyjdzie z przygód bez większego szwanku. Ostatnio szukałam właśnie tego typu tytułu i "Kołysanka dla czarownicy" okazała się strzałem w dziesiątkę. Na pewno też sięgnę po kolejne tomy cyklu, z ciekawością poznając dalsze losy Wilczej Jagody.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/11/oto-koysanka-dla-czarownicy-magdalena.html
Autorka wrzuca czytelnika na głęboką wodę. Podobał mi się ten zabieg, sprawił, że czułam jakbym nagle odkryła inny świat, tuż obok tego dobrze znanego. Jagodę poznajemy pewnego dnia, tak samo jak magiczną Warszawę, w której żyje. Sporo na początku odniesień do przeszłości, do...
2023-10-26
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/11/poznaj-moj-rzym-magdalena-wolinska-riedi.html
Książka podzielona na kilka rozdziałów odkrywa przed czytelnikiem spacer od ulic najbliżej Watykanu, po rejony po drugiej strony Tybru. Autorka czaruje słowem, przedstawia miejsca, które przetrwały przez setki, a nawet tysiące lat. Pozwala odkryć elementy, które swój początek miały w czasach rzymskich. Jednocześnie odwiedza kawiarnie, trattorie, sklepy, które przesiąknięte są historią. Snuje opowieści, które sięgają kilkadziesiąt lub kilkaset lat wstecz. W tej książce nie zabraknie sławnych rodów, które pozostawiły po sobie kamienice, jak również artystów, którzy pozostawili po sobie elementy miasta - piękne fontanny, zachwycające budynki. Odkryjemy osoby, które przejęły swój fach po przodkach, piekąc chleb, podając aromatyczną kawę, czy naprawiając zepsute zabawki.
"Mój Rzym. Spacerem po niezwykłych zakątkach Wiecznego Miasta" to niezwykły przewodnik. Autorka pokazuje mało znane rejony miasta, które znajdują się tuż obok tych turystycznych zakątków. Wspaniale operuje językiem, co pozwala jej czarować czytelnika, który przez chwile może poczuć się jakby przemierzał ulice i place Wiecznego Miasta. Książka pozwala odkryć ducha Rzymu, ale jest także świetnym przewodnikiem dla każdego, który wybiera się do miasta i chciałby zwiedzić mniej oczywiste miejsca na własną rękę. Z książką autorki w ręku to jest dodatkowa przygoda.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/11/poznaj-moj-rzym-magdalena-wolinska-riedi.html
Książka podzielona na kilka rozdziałów odkrywa przed czytelnikiem spacer od ulic najbliżej Watykanu, po rejony po drugiej strony Tybru. Autorka czaruje słowem, przedstawia miejsca, które przetrwały przez setki, a nawet tysiące lat. Pozwala odkryć elementy, które swój początek...
2023-10-08
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/10/dokad-poprowadza-porywy-namietnych-serc.html
Trzeci tom pokazuje dalszą przemianę uzdrowiska. Podział na część miejską i wiejską, a także doprowadzenie kolei, bardzo mocno wpłynął na pobyt gości, którzy bardzo często zostają również w okresie zimowym. Krynica nie oparła się również przed burzliwymi czasami, które przyniosły wojnę. Wielu synów poszło w kamasze i choć sama Krynica miała dużo szczęścia przez cztery lata, to powroty zostawiły dużo smutku w rodzinach. Jednak na pierwszy plan wypływają młodzi bohaterowie pierwszoplanowi, podopieczni Aurelii, którzy są już dorosłymi ludźmi i podejmują własne decyzje. Teodozja postanawia podjąć naukę jako akuszerka, a następnie pielęgniarka, co pozwala jej uciec z Krynicy, lecząc również złamane serce. Jej zawód pchnie ją również na pola bitwy, gdzie będzie zmuszona oglądać wiele okropności. Stanisław nie potrafi znaleźć sobie miejsca w życiu. Porzuca studia, praca też nie bardzo mu idzie. I dopiero uczucie pozwala mu znaleźć dla siebie kierunek rozwoju.
Po raz kolejny autorka zgrabnie łączy ze sobą bohaterów, tych fikcyjnych i tych rzeczywistych, plecie ich losy, pokazuje zmiany, niektóre jednostkowe, niektóre światowe. Wiele jest tu emocji, które w różnych momentach powodują uśmiech, ale i łzy. Życie różnie się układa, nie wszyscy znajdują idealne zakończenia, ale dzięki temu ich rozwój jest wyrazisty i pozwala na nowe kierunki życiowe.
Ciężko oderwać się od lektury, cały czas coś się dzieje, cały czas z nadzieją przerzuca się kolejne kartki. Bohaterowie momentami bawią, momentami irytują, ale większości z nich kibicuje się podczas lektury. Autorce udało się pozamykać wszystkie wątki, również te z poprzednich części, dzięki czemu odkłada się ten tom z poczuciem spokoju.
"Porywy namiętnych serc" to świetna kontynuacja poprzednich tomów, w którym poszczególne wątki zostają zamknięte. Połączenie romansu, obyczaju i historii, w idealnych proporcjach sprawia, że książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Bohaterowie wywołują wiele równych emocji, podejmując swoje decyzje, a czytelnik do końca kibicuje szczęśliwemu zakończeniu. Warto po nią sięgnąć po lekturze dwóch poprzednich tomów "Sagi Krynickiej".
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/10/dokad-poprowadza-porywy-namietnych-serc.html
Trzeci tom pokazuje dalszą przemianę uzdrowiska. Podział na część miejską i wiejską, a także doprowadzenie kolei, bardzo mocno wpłynął na pobyt gości, którzy bardzo często zostają również w okresie zimowym. Krynica nie oparła się również przed burzliwymi czasami, które...
2023-09-26
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/10/dalsze-sekrety-biaej-lesniczowka.html
Wciągnęłam się w ten tom równie szybko jak w pierwszą część cyklu. Współczesne wydarzenia tym razem były dla mnie ciekawsze i z niecierpliwością czekałam, żeby przekonać się, jak potoczą się losy Marysi i czy uda jej się znaleźć szczęście po latach cierpienia i smutku. Dziewczyna od dziecka była bękartem, przygarnięta przez ciotkę, która nie pozwoliła jej zapomnieć o tym nawet na chwilę. Późniejsza miłość, która skończyła się nagle i niezbyt przyjemnie, również mocno na nią wpłynęła. Jednak Marysia czerpie niespodziewane pokłady sił, żeby walczyć z chorobą syna i jest w stanie do niesamowicie dużych poświęceń, żeby doprowadzić tę sprawę do końca. Na jej drodze stają różne osoby, tajemniczy spadek sprawia, że udaje jej się choć na chwilę wrócić do szczęśliwych chwil kiedy żyła mama i babcia, a pamiętnik pokazuje jej nie tylko trudne czasy wojenne, ale również wybory, jakich dokonywali wtedy ludzie.
Wątek historyczny jest ciekawy, choć pozostaje w drugim tle. Historia Iny, łączniczki AK, która starała się pomagać potrzebującym i w tym trudnym czasie znalazła miłość, ciekawi. Najbardziej niespodziewanym wątkiem, który rzadko się pojawia, a który dodał odrobinę nowości, byli włoscy jeńcy, przetrzymywani w obozie tuż pod Białą. Ten obraz wojny jest zupełnie inny od tego poznanego w Kamienicy, choć niepewność jutra, strach, trudne warunki życia, to wszystko spaja obie bohaterki.
Doceniam bohaterów, których stworzyła autorka. Wielowymiarowi, nie wszyscy od razu zyskują sympatię. Niektórzy muszą się zmienić, przemyśleć swoje zachowanie i dokonać wyborów. I choć są postacie złe i zawistne, które od początku wywołują same negatywne emocje, to są też tacy, którzy swoje decyzje podejmują z dobrych pobudek. Marysia jest tu pierwszoplanową postacią, ale pojawiają się również jej trzy przyjaciółki ze swoimi połówkami, sąsiedzi z leśniczówki, a także mężczyzna z przeszłości, który ponownie wchodzi w życie bohaterki z butami.
"Leśniczówka" to wciągająca lektura, którą można czytać zarówno jako kontynuację "Kamienicy", ale która jest samodzielną, pełnoprawną historią. Wywołuje wiele emocji, często negatywnych, ale daje też nadzieję na przyszłość. Wątek współczesny jest bardzo dobrze rozbudowany, gdy tymczasem ten historyczny jest pewnym echem z przeszłości. Autorka pokazuje relacje społeczne, trudne dzieciństwo, relacje partnerskie i walkę matki o zdrowie syna. Wszystko świetnie się łączy, co tworzy bardzo przyjemną pozycję.
Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2023/10/dalsze-sekrety-biaej-lesniczowka.html
Wciągnęłam się w ten tom równie szybko jak w pierwszą część cyklu. Współczesne wydarzenia tym razem były dla mnie ciekawsze i z niecierpliwością czekałam, żeby przekonać się, jak potoczą się losy Marysi i czy uda jej się znaleźć szczęście po latach cierpienia i smutku. Dziewczyna od...
Całość na http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/co-zawiera-testament-dziadka-urszula.html
Po raz kolejny autorka przenosi czytelnika do XIX wieku, w świat konwenansów, sukien z krynoliną i surdutów. To w tej otoczce przyszło żyć bohaterom, którzy w różny sposób wyprzedzają swoje czasy. Cecilia jest bardzo mocno wyemancypowaną młodą kobietą, która stara się postępować według zaleceń rodziny, choć nie zawsze jej to wychodzi. Maurycy, to najmłodszy z braci, najbardziej niepoprawny, wielki kobieciarz. Wiele jego cech wynika z przeszłości, nie tylko wychowania, ale również nie zawsze właściwie ulokowanych uczuć. Spotkanie dwójki bohaterów zderza ze sobą dwa światy. Zagadki z przeszłości i uczucia, które powoli się między nimi pojawiają, łączą bohaterów i wywołują również nieporozumienia.
Bardzo ważnym wątkiem jest tu choroba młodego Cecila, która znacznie utrudnia mu funkcjonowanie. Niestety ówczesny rozwój medycyny nie pomaga, a wręcz głębiej wpycha chłopaka w jego problemy. I dopiero Maurycy, osoba z zewnątrz, mężczyzna, powoli pomaga mu wyjść ze swojej skorupy i mieć nadzieję, że nie spędzi przyszłości w zakładzie dla obłąkanych.
Autorka po raz kolejny łączy ze sobą wiele gatunków, od kryminału po romans. Tajemnica łączy się tu z namiętnością. Choroby pokazują brutalny świat medyczny. Wszystko to łączy się idealnie w historie, od której ciężko się oderwać. Po lekturze tylu popełnionych przez autorkę książek nadal mogę się jedynie zachwycać nad kunsztem pióra i wspaniałą wyobraźnią. I zapraszam po kolejną świetną lekturę.
Całość na http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/05/co-zawiera-testament-dziadka-urszula.html
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo raz kolejny autorka przenosi czytelnika do XIX wieku, w świat konwenansów, sukien z krynoliną i surdutów. To w tej otoczce przyszło żyć bohaterom, którzy w różny sposób wyprzedzają swoje czasy. Cecilia jest bardzo mocno wyemancypowaną młodą kobietą, która stara się postępować...