Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ciekawa książka, która daje obraz nieformalnych zależności pomiędzy najbogatszymi rodzinami, które wyzyskując relacje i władzę swoich członków uzyskiwali przewagę, która dawała tym większe okazje do zarobku i profitów.

Nawet jeżeli niekiedy spojrzenie autora trąci sympatiami do ustroju ojczyzny, to wiele spośród zjawisk i karier rodzi wiele pytań o prawdziwe przyczyny wojen, powstawanie majątków, zjawisk typu wzrostu znaczenia ekologii, czy rozkwit fundacji i organizacji pozarządowych może mieć związek z poszukiwaniem sposobu zarabiania jeszcze większych pieniędzy i w ten sposób zdobywania władzy nad światem....

Ku zastanowieniu...

Bardzo ciekawa książka, która daje obraz nieformalnych zależności pomiędzy najbogatszymi rodzinami, które wyzyskując relacje i władzę swoich członków uzyskiwali przewagę, która dawała tym większe okazje do zarobku i profitów.

Nawet jeżeli niekiedy spojrzenie autora trąci sympatiami do ustroju ojczyzny, to wiele spośród zjawisk i karier rodzi wiele pytań o prawdziwe...

Dywersyfikacja, kompozycja portfela i psychologiczne pułapki inwestycyjne. Tematyka wyłożona ciekawie, klarownie, choć pozostawiająca niedosyt.

Zwyczajowe zarzuty mam do czcionki bezszeryfowej i jednak dość niechlujnego składu i korekty.

Dywersyfikacja, kompozycja portfela i psychologiczne pułapki inwestycyjne. Tematyka wyłożona ciekawie, klarownie, choć pozostawiająca niedosyt.

Zwyczajowe zarzuty mam do czcionki bezszeryfowej i jednak dość niechlujnego składu i korekty.

Symptomatyczne, że o systemie bankowym, jego historii i mechanizmach działania, głównych aktorach i bezpardonowej walce o władzę dzięki pieniądzu i dla zwiększania bogactwa - o tym wszystkim musiał napisać autor pochodzący z Chin. Czyżby była to wiedza zakazana, albo bardzo nielubiana przez tych, na których mogłaby rzucić złe światło?

Symptomatyczne, że o systemie bankowym, jego historii i mechanizmach działania, głównych aktorach i bezpardonowej walce o władzę dzięki pieniądzu i dla zwiększania bogactwa - o tym wszystkim musiał napisać autor pochodzący z Chin. Czyżby była to wiedza zakazana, albo bardzo nielubiana przez tych, na których mogłaby rzucić złe światło?