Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cassie wiedzie spokojne życie, pracuje w nowojorskiej księgarni, a mieszkanie wynajmuje z przyjaciółką. Pewnego zimowego dnia jeden z klientów zostawia jej tajemniczą książkę. Cassie odkrywa, że ma ona magiczne moce. Jak się okazuje, książka którą posiada dziewczyna jest bardzo ważna dla niektórych, niebezpiecznych osób. Wraz z przyjaciółką Cassie wplatuje się w wir niebezpiecznych wydarzeń.

Książka o magicznych książkach, brzmi idealnie ale czy może coś pójść nie tak? Oczywiście, że może i moim zdaniem tu bardzo dużo nie zagrało. Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał, jednak styl pisania autora popsuł mi wszystko. Zdania były rozciągnięta na kilka linijek i ciężko się to czytało. Główna bohaterka w pływała mi trochę na nerwy, moim zdaniem chwilami była mocno dziecinna. Jedyny wątek, który mi się podobał to ten opowiadający o dziadku Cassie i o relacji z nim. Chwilami bardzo mnie rozczulał.

Cassie wiedzie spokojne życie, pracuje w nowojorskiej księgarni, a mieszkanie wynajmuje z przyjaciółką. Pewnego zimowego dnia jeden z klientów zostawia jej tajemniczą książkę. Cassie odkrywa, że ma ona magiczne moce. Jak się okazuje, książka którą posiada dziewczyna jest bardzo ważna dla n...

Rozwiń

Zwiń

Już dawno nie czytałam historii w stylu Dark Academia i trochę się bałam, że nie pyknie. Ale jedyne co mogę powiedzieć po przeczytaniu to: ja chce drugi tom! Już teraz natychmiast.
Blak Bird Academy to znajduje się na i enej z nowojorskich wysp. To właśnie tam kształci się egzorcystów, których głównym zadaniem jest ściganie demonów i innych mrocznych istot.
Leaf Young jest kelnerką w jednej z nowojorskich kawiarni. Kiedy razem z przyjaciółkami wychodzi do klubu, sprawy nabierają zupełnie niespodziewany obrót... Leaf odzyskuje przytomność w lochach Akademii i nie wierzy w to co słyszy. Mężczyzna o imieniu Falco oznajmia jej, że jej ciałem zawładnął demon, i to tuż po tym, jak wbił jej nóż w samo serce. Do tej pory żadnemu opentanemu człowiekowi nie udało się zachować kontroli nad własnym ciałem i umysłem. Falco, jeden z najbardziej skutecznych i bezwzględnych tropicieli demonów, jest zafascynowany Leaf. Władze Akademii składają dziewczynie propozycję: odzyska wolność, ale tylko jeśli zgodzi się przejść szkolenie na egzorcystkę. Falco ma być jej partnerem i przewodnikiem. Przebiegły demon w głowie dziewczyny nie daje jednak za wygraną i Leaf nie zawsze wie, kogo słuchać.

Powiem wam, że dialogi Leaf i demona, który ją opętał to złoto, są zabawne i przepełnione sarkazmem. Tę dwójkę polubiłam od razu, natomiast z Falco od samego początku coś mi nie grało. Kiedy już udało mi się go chociaż odrobinę polubić to autorka skończyła tę część ( i to jak skończyła?! 😱) już nie mogę doczekać się drugiego tomu żeby przenieść się w mury Akademii.

Już dawno nie czytałam historii w stylu Dark Academia i trochę się bałam, że nie pyknie. Ale jedyne co mogę powiedzieć po przeczytaniu to: ja chce drugi tom! Już teraz natychmiast.
Blak Bird Academy to znajduje się na i enej z nowojorskich wysp. To właśnie tam kształci się egzorcystów, któ...

Rozwiń

Zwiń

Isla po przełamanie straszliwej klątwy została królową dwóch królestw. Inni władcy nie chcą tak łatwo pogodzić się z przegraną, a wśród poddanych są głosy, że Isla nie zasłużyła na tron. Jednak zamiast zajmować się obowiązkami Królowej postanawia lepiej poznać wyspę. W wolnych chwilach Isla ćwiczy swoje umiejętności, jednak kiedy do głosu dochodzi jej serce musi stoczyć największą walkę.

Lightlark z perspektywy czasu wspominam bardzo pozytywnie. W akcje Nightbane również wkręciłam się od samego początku. Tu wszystko działo się zdecydowanie szybciej, właśnie tego zabrakło mi w pierwszej części. Postać Isli polubiłam o wiele bardziej. W tej części jednym z głównych wątków, oprócz odbudowywania królestw i walki, jest trójkąt miłosny pomiędzy Islą, Orem i Grimem. Nie zdradzę wam jak to się skończyło ale powiem tylko, że całym sercem byłam za Grimem.

Isla po przełamanie straszliwej klątwy została królową dwóch królestw. Inni władcy nie chcą tak łatwo pogodzić się z przegraną, a wśród poddanych są głosy, że Isla nie zasłużyła na tron. Jednak zamiast zajmować się obowiązkami Królowej postanawia lepiej poznać wyspę. W wolnych chwilach Is...

Rozwiń

Zwiń

Valea jest Wiccanką, jej rodzice zginęli kiedy była dzieckiem. Jej dziadek, żeby ją chronić wysłał ją za mur, do świata ludzi. Dziewczyna musi ukrywać swoje pochodzenie i zdolności. Pewnego wieczoru, w gospodzie, w której pracuje staje w jej obronie młody mężczyzna. Valea rozpoznaje że pochodzi z daleka. Odprowadza dziewczynę do domu, a ona na długo nie zapomni namiętności, która się pomiędzy nimi narodziła. Niedługo potem okazuje się, że Valea musi wrócić do swojej ojczyzny. Dziewczyna wpada w sam środek kłamstw i intryg. Odkrywa, że jej dziadek nie był z nią szczery.

"Znak i omen" to fantastyka młodzieżowa, czyli taka w której bez problemu mogę się odnaleźć ( zdarza mi się zgubić w fantastycznych książkach). Tu nie obyło się bez problemu ale na samym początku chce wam powiedzieć, że autorka stworzyła wspaniały świat. Znajdziemy tu strzygi, czarownice i wiccan, czarną magię i tą dobrą, sekrety i kłamstwa, piękne zamki i tajemnicze biblioteki...
Na początku nie mogłam się wkręcić w tę historię, Valee polubiłam od pierwszej strony jednak to nie pomagalo, akcja po prostu toczyła się wolno. Dopiero później dotarło do mnie, że w sumie to dobrze, że poznaje ten świat tak powoli, bo jestem w stanie go zrozumieć. Dopiero wtedy zaczęłam czerpać z tego frajdę i razem z bohaterami odkrywać zamek Caraiman. Końcówka wbiła mnie w fotel i mam ogromną nadzieję, że już niedługo zobaczę zapowiedź drugiego tomu.

Valea jest Wiccanką, jej rodzice zginęli kiedy była dzieckiem. Jej dziadek, żeby ją chronić wysłał ją za mur, do świata ludzi. Dziewczyna musi ukrywać swoje pochodzenie i zdolności. Pewnego wieczoru, w gospodzie, w której pracuje staje w jej obronie młody mężczyzna. Valea rozpoznaje że poc...

Rozwiń

Zwiń