Księga drzwi

Okładka książki Księga drzwi Gareth Brown
Okładka książki Księga drzwi
Gareth Brown Wydawnictwo: Uroboros fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Book of Doors
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Data 1. wydania:
2024-02-13
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383196145
Tłumacz:
Dorota Konowrocka-Sawa
Tagi:
drzwi książki magia podróże w czasie
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4391
4206

Na półkach: , , ,

Dobra książka z ciekawą fabułą zbudowaną,dynamiczną akcje miała i trzymała w napięciu.
Fajnie się mi czytało tę książkę.
Znakomita,świetna.

Dobra książka z ciekawą fabułą zbudowaną,dynamiczną akcje miała i trzymała w napięciu.
Fajnie się mi czytało tę książkę.
Znakomita,świetna.

Pokaż mimo to

avatar
463
462

Na półkach:

Nie ma! Nie ma dla mnie bardziej pociągającego motywu jak oparcie powieści na magicznej książce, która ma moc przenosić swojego właściciela w czasoprzestrzeni. Niedawno premierę miała powieść autorstwa Garetha Browna, w której świat fantazji z książek w magiczny sposób łączy się z rzeczywistością. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to książka idealna dla mnie – czarująca fabuła, błyskotliwe dialogi oraz realistyczne postaci sprawiają, że łatwo czuć się w ten klimat i odnaleźć w wartkiej akcji.

„Księga drzwi” łączy elementy realizmu magicznego, typowej powieści fantasy oraz ponurego dramatu obyczajowego. Sama akcja kręci się wokół motywu podróży w czasie oraz wykreowanej przez posiadacza magicznej książki przestrzeni; z zapartym tchem śledziłam poczynania głównej bohaterki mające na celu uchronienie książki przed nieodpowiednimi właścicielami (a musicie wiedzieć, że sporo nikczemnych typków spod ciemnej gwiazdy miało na nią wielką ochotę!). Jeśli chodzi o samą Cassie – co za urocza, a jednocześnie nieszczęśliwa postać! Przeprowadza no Nowego Jorku i praca w księgarni miała być dla mniej opcją rozpoczęcia nowego życia; szara rzeczywistość ubogiej, osieroconej młodej kobiety kontrastuje tu z jej fantazją, na którą pozwala sobie tylko w wyjątkowych i krótkich momentach.
Wyruszyłam w tę niesamowitą, pełną niebezpiecznych przygód podróż nie wiedząc co czeka mnie w jej trakcie. Poznałam nietuzinkowych bohaterów, realizujących swoje cele i z różnym skutkiem starając się odnaleźć w otaczającym świecie…lub świecie wykreowanym przez wyobraźnię! Walka dobra ze złem została przedstawiona w sposób bardzo intensywny, przez co powieść jest nieodkładalna nawet na chwilę. Na uwagę zasługuje też elegancki i wyszukany styl, w którym można się zakochać! Proszę Was! Wyruszcie w tę pełną niebezpieczeństw, ale też pięknych, wzruszających momentów wyprawę do różnych światów pełnych wszelkich wspaniałości! Obiecuję Wam świetną zabawę!

Nie ma! Nie ma dla mnie bardziej pociągającego motywu jak oparcie powieści na magicznej książce, która ma moc przenosić swojego właściciela w czasoprzestrzeni. Niedawno premierę miała powieść autorstwa Garetha Browna, w której świat fantazji z książek w magiczny sposób łączy się z rzeczywistością. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to książka idealna dla mnie –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
100

Na półkach:

Jak tylko przeczytałam opis tej książki, to byłam pewna że będzie mi się podobać, bo pomysł na fabułę jest fantastyczny.
Biorąc pod uwagę całokształt to rzeczywiście mi się podobała. Czytałam ją z zaciekawieniem ale…

Moim pierwszym „ale” jest narracja w tej książce. Ciągłe przeskakiwanie między różnymi bohaterami, aby móc poznać ich punkt widzenia i historię było męczące, wybijało mnie z rytmu i w pewnym momencie już nawet nie wiedziałam o co chodzi.

Kolejnym moim „ale” jest ilość niezwykłych książek. Wraz z rozwojem fabuły okazuje się jakby na każdą okazję istniała magiczna książka, przez co dla mnie przestały one być wyjątkowe, a co więcej ich działanie wykluczało się i nie miało żadnej logiki.

Ostatnim moim „ale” są finalne rozdziały i samo zakończenie. Mam wrażenie, że autor próbował zmieścić w tych paru kartkach możliwe jak najwięcej pomysłów, coby nic mu nie umknęło i jak przez całą książkę budował stopniowo fabułę, tak zakończenie było tak pospieszne, że nie zdążyłam go nawet przetworzyć, kiedy przewracałam ostatnią kartkę.

Daje się odczuć, że jest to debiut literacki, a ja do nich podchodzę z pewną wyrozumiałością, bo w końcu każdy kiedyś zaczynał. Sam pomysł bardzo mi się spodobał i czuję, że autor z czasem będzie miał naprawdę sporo do zaoferowania, wi

Jak tylko przeczytałam opis tej książki, to byłam pewna że będzie mi się podobać, bo pomysł na fabułę jest fantastyczny.
Biorąc pod uwagę całokształt to rzeczywiście mi się podobała. Czytałam ją z zaciekawieniem ale…

Moim pierwszym „ale” jest narracja w tej książce. Ciągłe przeskakiwanie między różnymi bohaterami, aby móc poznać ich punkt widzenia i historię było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
316

Na półkach:

Książka o książkach, czyli raj dla miłośników czytania. Ale nie tylko! Na kartach tej powieści rozgrywa się pogoń za władzą, którą daje wiedza, a ta pochodzi z magicznych książek oprawionych w niepozorne okładki. Wszystko kręci się tutaj wokół książek, ponieważ to właśnie one dają rozmaite możliwości. Są także punktem wyjścia do licznych wątków, dążących do punktu przecięcia. W efekcie dostajemy thriller, szczyptę fantasy i odrobinę obyczaju, skomponowane we wciągającą przygodę.

Bardzo lubię rozważania na temat czasu. Jest to fascynujące, jak i naprawdę trudne do rozłożenia na czynniki pierwsze oraz otrzymanie jednoznacznych odpowiedzi. Autor podejmuje tutaj temat podróży w czasie i widać, że miał to wszystko dobrze przemyślane. Udało mu się zaangażować mnie od początku do końca w tę historię i kilkukrotnie zaskoczyć.

Powieść w wielu momentach jest brutalna. Zdecydowanie rekomenduję ją dorosłym czytelnikom. Również ze względu na to, że postacie są dojrzałymi dorosłymi i ich kreacja oraz problemy, z którymi się borykają, moim zdaniem bardziej trafi do takich odbiorców niż do młodzieży.

Zwykle narzekam na głównych złoli, z racji tego, że nie przekonują mnie ich motywy. Tutaj również byłam gotowa to zrobić. Jednak autor fenomenalnie zamknął ten wątek i dopiął wszystko na ostatni guzik. Zdecydowanie rekomenduję w tym przypadku, aby nie wyciągać pochopnych wniosków w trakcie czytania tej książki.

Książka o książkach, czyli raj dla miłośników czytania. Ale nie tylko! Na kartach tej powieści rozgrywa się pogoń za władzą, którą daje wiedza, a ta pochodzi z magicznych książek oprawionych w niepozorne okładki. Wszystko kręci się tutaj wokół książek, ponieważ to właśnie one dają rozmaite możliwości. Są także punktem wyjścia do licznych wątków, dążących do punktu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1522
825

Na półkach:

Próbowałam, ale naprawdę już dłużej nie mogę. Ta książka jest naprawdę kiepsko napisana. Sam zarys fabuły wydaje się ciekawy, ale czytanie tej książki to dla mnie jakaś mordęga. Przeczytałam 1/3 i wysiadam.

Wiem, że główna bohaterka chcąc się gdzieś przenieść wyobrażała sobie różne miejsca i emocje z nimi związane. Jednak często też myślała typowo o drzwiach. Serio ktoś pamięta drzwi hostelu, w którym był 8 lat temu? No ja na pewno nie pamiętam.

Myślę, że też chyba spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że skupimy się tylko na głównej bohaterce, a tutaj mamy wiele innych punktów widzenia. Nawet bym stwierdziła, że Cassie nie wydaje się tu być główną bohaterką.

Próbowałam, ale naprawdę już dłużej nie mogę. Ta książka jest naprawdę kiepsko napisana. Sam zarys fabuły wydaje się ciekawy, ale czytanie tej książki to dla mnie jakaś mordęga. Przeczytałam 1/3 i wysiadam.

Wiem, że główna bohaterka chcąc się gdzieś przenieść wyobrażała sobie różne miejsca i emocje z nimi związane. Jednak często też myślała typowo o drzwiach. Serio ktoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
60

Na półkach: ,

Są książki, o których można by opowiadać godzinami. Są też takie, których streścić się nie da, bo fabuła jest na tyle skomplikowana i wielowątkowa, że jedynie dogłębna lektura staje się kluczem do ich poznania. „Księga drzwi” to powieść idealnie wpisująca się w ten opis.

Chciałabym móc wyjawić wszystkim, jak jest wspaniała, unikatowa i wprawnie napisana, ale żadne słowa nie są w stanie oddać jej geniuszu. Czytając, miałam wrażenie, że błądzę, pokonując labirynt myśli autora. Gubiłam się, szukałam możliwych rozwiązań, ale w tym pozornym chaosie od początku panował nienaganny porządek i dopiero ostatnie strony zdołały rozjaśnić mój zaślepiony umysł. Ależ mi się to podobało. Wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności konstruowania fabuły, którymi popisał się Brown, tworząc z małych i wydawałoby się pozornie ze sobą niepowiązanych wątków, misternie utkaną, spójną historię.

„Księgę drzwi” trzeba przeczytać. Nie sposób o niej opowiedzieć tak, by nie zdradzić szczegółów (uniknąć spoilerów). Dlatego nie podejmę się takiego opisu, a zostawię jedynie kilka słów zachęty.

Jeśli podobnie jak ja uwielbiacie tzw. „książki o książkach”, podróże w czasie i magiczne niuanse – znaleźliście idealną propozycję lektury na spokojny wieczór. Gwarantuję, że finał tej historii rozłoży Was na łopatki i na długo zapisze się w Waszej pamięci.

Ja zakochałam się bez reszty. Tego mi było trzeba tej wiosny.

Są książki, o których można by opowiadać godzinami. Są też takie, których streścić się nie da, bo fabuła jest na tyle skomplikowana i wielowątkowa, że jedynie dogłębna lektura staje się kluczem do ich poznania. „Księga drzwi” to powieść idealnie wpisująca się w ten opis.

Chciałabym móc wyjawić wszystkim, jak jest wspaniała, unikatowa i wprawnie napisana, ale żadne słowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
308

Na półkach: ,

Mam mieszane odczucia wobec tej książki. Z jednej strony jest to w miarę interesująca historia o magicznych książkach, pełna przygód i zagadek (choć i to jest nieco wygórowanym stwierdzeniem). Z drugiej strony jest w niej pewien rys przeciętnej powieści fantasy (znak ostatnich lat). Nie jest źle napisana, ale też nie jakoś dobrze. Da się czytać, ale nie porywa. No i moje prywatne zastrzeżenie: jest w niej domieszka horroru. Postać Kobiety jest na wskroś zła, wręcz wywołuje obrzydzenie. Nie wiem jak ktoś może coś takiego stworzyć. Na początku myślałam, że będę pomijać rozdziały napisane z jej punktu widzenia, ale szybko zrozumiałam, że straciłam chęć czytania tej powieści. Przerzuciłam tylko na ostatnich kilka rozdziałów, załapałam sens jak to się zakończyło i tyle. Bardziej mnie do tego motywowały wydane pieniądze, niż chęć poznania historii. Myślałam, że to będzie bardziej "cozy" niż takie coś - przeciętność z domieszką horroru. Szkoda, że się skusiłam na jej zakup....

Mam mieszane odczucia wobec tej książki. Z jednej strony jest to w miarę interesująca historia o magicznych książkach, pełna przygód i zagadek (choć i to jest nieco wygórowanym stwierdzeniem). Z drugiej strony jest w niej pewien rys przeciętnej powieści fantasy (znak ostatnich lat). Nie jest źle napisana, ale też nie jakoś dobrze. Da się czytać, ale nie porywa. No i moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
81

Na półkach: , ,

Czy odkrywanie magii na świecie ogranicza się do książek dla i o nastolatkach? Otóż nie, da się napisać dobrze, przekonująco aby w każdym wieku zachęcić do wypatrywania magicznych książek, marzyć o możliwościach jakie dają. A jednocześnie mówi pięknie o przemijaniu i konsekwencjach jakie trzeba ponieść.
Mnie po prostu zachwyciła.

Czy odkrywanie magii na świecie ogranicza się do książek dla i o nastolatkach? Otóż nie, da się napisać dobrze, przekonująco aby w każdym wieku zachęcić do wypatrywania magicznych książek, marzyć o możliwościach jakie dają. A jednocześnie mówi pięknie o przemijaniu i konsekwencjach jakie trzeba ponieść.
Mnie po prostu zachwyciła.

Pokaż mimo to

avatar
80
80

Na półkach:

Kiedy usłyszałam, że "Księga drzwi" to książka o książkach, a dodatkowo była porównana do Addie Larue, którą uwielbiam, to nie wahałam się ani chwili i od razu chciałam ją przeczytać. Wiedziałam jednak, że to debiut, więc starałam się za bardzo nie nastawiać.

Pewnego dnia w ręce 30-letniej Cassie wpada "Księgę drzwi", która może przenieść Cię w dowolne miejsce na świecie. Brzmi ekstra? No ba! Jednak jak to często bywa, wielka moc sprowadza kłopoty. Tu nie jest inaczej, gdyż okazuje się, że nie jest to jedyna magiczna książka na rynku, a świat jest pełen ultraniebezpiecznych ludzi, którzy zrobią wszystko, byleby zgromadzić ich jak najwięcej.

Zacznę od pozytywów. Już dawno nie czytałam książki, którą czytałoby mi się z taką przyjemnością i zaangażowaniem. Mamy tu bardzo dużo bohaterów, wartką akcję, sporo wątków, częste zmiany perspektywy, co ja akurat bardzo lubię. Wątek podróży w czasie, który jest top! Naprawdę, nic bym w nim nie zmieniła. Dodatkowo porusza tematy bardzo ludzkie, stratę bliskich nam osób, przyjaźń, samotność, docenianie małych rzeczy w życiu.

Wad niestety też jest sporo. Bohaterowie są dość płascy, a zwłaszcza Cassie i jej przyjaciółka. Bardziej wyraziste były postaci drugo- i trzecioplanowe. Rozwiązanie wątku pod tytułem "skąd pochodzą książki?" był no umówmy się, beznadziejny xD Wolałabym chyba, że w ogóle nie było to poruszone. Na koniec akcja też coraz bardziej rozłazi się w szwach i pędzi na łeb na szyję.

Obiektywnie więc powinnam wystawić tej książce niższą ocenę, ale zwyczajnie nie potrafię. Bawiłam się na niej tak dobrze, że totalnie przymknęłam oko na te wady i będę ją wspominać raczej wyłącznie pozytywnie.

Kiedy usłyszałam, że "Księga drzwi" to książka o książkach, a dodatkowo była porównana do Addie Larue, którą uwielbiam, to nie wahałam się ani chwili i od razu chciałam ją przeczytać. Wiedziałam jednak, że to debiut, więc starałam się za bardzo nie nastawiać.

Pewnego dnia w ręce 30-letniej Cassie wpada "Księgę drzwi", która może przenieść Cię w dowolne miejsce na świecie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Nuda. Tej książki nie da się doczytać do końca. Poległam.

Nuda. Tej książki nie da się doczytać do końca. Poległam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    496
  • Przeczytane
    89
  • Posiadam
    28
  • Teraz czytam
    10
  • Do kupienia
    9
  • 2024
    6
  • Fantastyka
    6
  • Fantasy
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • Audiobook
    3

Cytaty

Więcej
Gareth Brown Księga drzwi Zobacz więcej
Gareth Brown Księga drzwi Zobacz więcej
Gareth Brown Księga drzwi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także