Biblioteczka
Opinie
Kolejna powieść z gatunku 'healing novels' lub, jak kto woli, 'comfort reads'. Tym razem towarzyszymy Poppo - młodej właścicielce sklepu papierniczego, która oprócz sprzedaży artykułów piśmienniczych, zajmuje się także pisaniem listów na zlecenie. Biznes ten przejęła po swojej niedawno zmarłej babci, która nauczyła ją tego fachu.
Podobnie jak w innych tego typu książkach,...
Tym razem Lisa See zabiera nas do Chin za czasów dynastii Ming (XV/XVI wiek), gdzie towarzyszymy Tan Yunxian, wyszkolonej przez babcię lekarce, oraz jej przyjaciółce Meiling - wybitnej położnej.
Po książkę sięgnęłam przypadkowo w norweskiej bibliotece - wtedy miałam okazję przeczytać zaledwie kilka rozdziałów, ale zainteresowała mnie na tyle, że po powrocie do Polski...
Bardzo rzadko zdarza mi się nie wytrwać do końca książki. Tutaj musiałam poddać się w połowie. Niektórzy ludzie po prostu nie powinni pisać, jasli nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Rynek wydawniczy jest ostatnio coraz bardziej zaśmiecany przeciętnym wypocinami, przez co coraz ciężej znaleźć wartościową literaturę. Przeżywająca w ostatnim czasie okres świetności...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika a_hehe
Kolejna powieść z gatunku 'healing novels' lub, jak kto woli, 'comfort reads'. Tym razem towarzyszymy Poppo - młodej właścicielce sklepu papierniczego, która oprócz sprzedaży artykułów piśmienniczych, zajmuje się także pisaniem listów na zlecenie. Biznes ten przejęła po swojej niedawno zma...
Rozwiń
Tym razem Lisa See zabiera nas do Chin za czasów dynastii Ming (XV/XVI wiek), gdzie towarzyszymy Tan Yunxian, wyszkolonej przez babcię lekarce, oraz jej przyjaciółce Meiling - wybitnej położnej.
Po książkę sięgnęłam przypadkowo w norweskiej bibliotece - wtedy miałam okazję przeczytać zal...
Bardzo rzadko zdarza mi się nie wytrwać do końca książki. Tutaj musiałam poddać się w połowie. Niektórzy ludzie po prostu nie powinni pisać, jasli nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Rynek wydawniczy jest ostatnio coraz bardziej zaśmiecany przeciętnym wypocinami, przez co coraz ciężej z...
Rozwiń
Jeżeli szukacie spokojnej, powoli toczącej się do przodu fabuły, bez zwrotów akcji, książki o uczeniu się akceptacji samego siebie, to może być to tytuł dla Was.
Ja niestety nie tego szukałam. Na początek kilka cytatów:
‘Za nic nie należy romantyzować prowadzenia księgarni’ - jednak auto...
Niesamowita opowieść. Bardzo nietypowa forma jak na kryminał. Najpierw poznajemy sytuację kilka lat po tragedii, potem cofamy się w przeszłość, część zagadek od razu się rozwiązuje i skupiamy się bardziej na ich konsekwencjach, a część trzyma nas w napięciu przy lekturze do ostatnich stron...
Rozwiń
Z fabuły książka kojarzyła mi się ze skrzyżowaniem 'Dziewczyny z konbini' i 'Znachora' 😅
Co ciekawe, w odróżnieniu od innych tego typu powieści, historie dotyczą nie tylko klientów, ale także pracowników sklepu, w pewnym momencie mamy także epizod detektywistyczny, co było dla mnie zaskoc...
Reportaż przbliża nam historie z życia Koreanek. Znajdziemy tam szeroki wachlarz opowieści... ale opowieści dosłownie o wszystkim.
Miałam wręcz wrażenie, że autorka chciała opowiedzieć o wszystkim co wie o Korei, spychajac tym samym opowieść o tytułowych Koreankach na zaplecze.
Sama st...
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie