-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-17
Szczególnie mrożące w żyłach są pierwsze strony książki, gdzie bardzo dokładnie jest opisany cały proces hodowli i ubojni; przy użyciu oderwanej od emocji nomenklatury. Mrożący w żyłach jest sam bohater, który z każdą kolejną strona robi się coraz bardziej wstrętny (ale jednocześnie, ponieważ wydaje się jedyna osobą, która nie jest pogodzona z tym światem, czytelnik trzyma się go jak ostatniej deski ratunku, wierząc, że lada chwila nastąpi jego przemiana). Sam świat mrozi mniej - i to kwestia tego, że jest słabo uargumentowany, by go kupić. Myślę, że to książka, która miała potencjał na coś więcej niż klasyczny horror, wiec szkoda mi, że nie dorosła do moich oczekiwań.
Szczególnie mrożące w żyłach są pierwsze strony książki, gdzie bardzo dokładnie jest opisany cały proces hodowli i ubojni; przy użyciu oderwanej od emocji nomenklatury. Mrożący w żyłach jest sam bohater, który z każdą kolejną strona robi się coraz bardziej wstrętny (ale jednocześnie, ponieważ wydaje się jedyna osobą, która nie jest pogodzona z tym światem, czytelnik trzyma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-15
2019-07-01
2024-05-06
2024-04-22
5,5. Mam wrażenie, że na pewnym etapie lektury każda ocena z przedziału 2-7/10 byłaby adekwatna. Największym plusem jest światotwórstwo (choć też nieco irytujący jest fakt, że autor opisuje makroskalę w mikroskali; to są niby całe planety i wszechświat, a opisywane jest to jak wojna w jednym państewku, do której wtrąca się państwo ościenne). Książka ma dużo rozmach na początku i wiele obiecuje, ale niestety nie dorasta do tych obietnic. Myślę, że może to wynikać z tego, że nie jestem docelowym odbiorca - piętnastoletnim chłopcem. To książka, która za czasów nastoletnich czytaloby mi się dobrze, ale nie jestem przekonana, czy nadaje się jako lektura dla dojrzałego czytelnika (porusza kilka dojrzałych wątków, które jednak zostają pochłonięte przez inne).
Boli niewykorzystanie potencjału większości bohaterów. Autor traci na początku mnóstwo czasu, by ustawić ich na planszy w odpowiednim miejscu i człowiek myśli sobie, że ma w tym swój cel, że każdy z bohaterów odegra jakąś rolę w tym wszystkim, a potem okazuje się, że jednak nie, to było po nic - i to jest okropnie rozczarowujące.
5,5. Mam wrażenie, że na pewnym etapie lektury każda ocena z przedziału 2-7/10 byłaby adekwatna. Największym plusem jest światotwórstwo (choć też nieco irytujący jest fakt, że autor opisuje makroskalę w mikroskali; to są niby całe planety i wszechświat, a opisywane jest to jak wojna w jednym państewku, do której wtrąca się państwo ościenne). Książka ma dużo rozmach na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-01
NFR. Combo głupoty, nudy i słabego stylu. Jedyny plus, że na etapie, do którego doszłam, nie zmierzało to w kierunku romansu.
NFR. Combo głupoty, nudy i słabego stylu. Jedyny plus, że na etapie, do którego doszłam, nie zmierzało to w kierunku romansu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-01
2024-03-22
2024-03-15
NFR. Straszliwie irytująca bohaterka. Wmawia sobie różne rzeczy, a potem wyżywa się na bohaterze za to, co on robi w jej wyobraźni.
NFR. Straszliwie irytująca bohaterka. Wmawia sobie różne rzeczy, a potem wyżywa się na bohaterze za to, co on robi w jej wyobraźni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to