How Does It Feel?

Okładka książki How Does It Feel? Jeneane O'Riley
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki How Does It Feel?
Jeneane O'Riley Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Światło i mrok (tom 1) romantasy
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Światło i mrok (tom 1)
Tytuł oryginału:
How Does It Feel?
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Data 1. wydania:
2023-10-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382663853
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Tagi:
przemoc fizyczna przemoc psychiczna porwanie śmierć seks profanacja 16+ Fantasy
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
177
177

Na półkach:

Callie jest biolożką, która przyjechała do małego miasteczka, aby tam prowadzić badania nad pewnym gatunkiem ciem. Niestety przez bardzo długi okres nie może jej odnaleźć, a gdy wreszcie się udaje i już ma ją na wyciągnięcie ręki, to wpada w portal, który zabiera ją do mrocznej, elfiej krainy. Na domiar złego wpada na księcia i zostaje posądzona o próbę morderstwa... Początkowo zostaje prawie, że zabita, jednak uzdrawia ją pewien lis. Książę wracając na miejsce i widząc, że nadal żyje postanawia zamknąć ją w lochu, aby się nad nią nieco poznęcać... Ten ani myśli uwierzyć jej, że nie została wysłana przez ludzi w niecnych zamiarach. Z czasem książę Mendax zaczyna czuć nieco fascynacji, do stworzenia, którego nie moze się pozbyć, ponieważ Callie nie da się zwyczajnie uśmiercić. Zwierzęce postacie, nawet te mordercze, czyją coś do niej i nie zamierzają jej likwidować...
_______________
Początkowo miałam z nią mały problem może nieco przez kreację głównej bohaterki oraz dosyć długie opisy, jednak później ze strony na stronę było już coraz lepiej. W konsekwencji bardzo wciągnął mnie ten mroczny świat. Klimat przypomina nieco ten z książek Holly Black, więc jeśli lubicie tego rodzaju mocne, elfie propozycje, to tak jak ja pokochacie "HOW DOES IT FEEL?". Książka zdecydowanie nie nadaje się dla młodszego czytelnika i śmiało mogę przyznać, że wydawnictwo dobrze oznaczyła ją jako przeznaczoną dla czytelnika 16+. Znajdziecie w niej między innymi bardzo cięty język, przemoc oraz krwawe, czy też makabryczne momenty. Wiele w niej o bezwzględnej elfiej krainie, gdzie rzadko ktoś się wychylać. Główna bohaterka ze zwykłej, raczej przeciętnej biolożki staje się dosyć bezwzględną postacią. Dla tych, którzy są dla niej dobrzy zrobi wszystko, jednak jeśli ktoś zajdzie jej za skórę... Nie chcę zdradzać fabuły więc musicie sami się przekonać🤗.

Callie jest biolożką, która przyjechała do małego miasteczka, aby tam prowadzić badania nad pewnym gatunkiem ciem. Niestety przez bardzo długi okres nie może jej odnaleźć, a gdy wreszcie się udaje i już ma ją na wyciągnięcie ręki, to wpada w portal, który zabiera ją do mrocznej, elfiej krainy. Na domiar złego wpada na księcia i zostaje posądzona o próbę morderstwa......

więcej Pokaż mimo to

avatar
326
19

Na półkach:


avatar
525
53

Na półkach: , ,

📚 Callie to młoda biolożka, która swoje życie podporządkowała pracy zawodowej. Ze względu na projekt badawczy dotyczący ciem, ląduje w miasteczku Willow Springs, gdzie zaczyna się cała akcja, albo raczej ciąg nielogicznych i w kółko powtarzających się wydarzeń.

📚 Nasza bohaterka spada do krainy elfów i od tej pory musi walczyć o życie. Chociaż walczyć to za dużo powiedziane, bo ma dziewczyna farta i zabójcy, którzy są do niej wysyłani, miękną pod jej urokiem a próby, którym jest poddawana no cóż, nie są ani autentyczne ani logiczne, jak cała ta historia.

📚 Callie przez całą książkę jest na przemian zmęczona, bezsilna i przestraszona a za chwilę pełna energii, zmotywowana i pyskata. I tak w kółko, i w kółko... Przeplata się to jeszcze z rozmyślaniem o tym, że nienawidzi księcia elfów, który ją więzi i próbuje pozbawić życia, ale w z drugiej strony czuje pożądanie w najmniej odpowiednich momentach. A! I jeszcze do znudzenia powtarza, że jest zwykłym człowiekiem a nie zabójczynią wysłaną przez ludzi.

📚 Pojawia się też narracja z perspektywy owego księcia elfów, Mendaxa. On z kolei jest zafiksowany na tym, że wszystkich nienawidzi (nie dowiadujemy się dlaczego) i że Callie na pewno została zesłana, aby go ubić, dlatego też chciałby ją jak najszybciej zabić, ale coś mu nie wychodzi. Dlaczego? Nie wiem, ja podczas czytania miałam w głowie milion sposobów, jak ją uśmiercić i w pewnym momencie bardzo tego chciałam.

📚 Na końcu mamy duży plot twist, ale według mnie nie ma on racji bytu. Jest to dobre zagranie, ale przekreśla wszystko to, co czytaliśmy wcześniej i sam jego fundament jest... zgadnijcie - TAK! NIELOGICZNY! 🙈 Gdyby to nie była ksiazka ze współpracy, zapewne bym jej nie dokończyła 🫣😪

📚 Callie to młoda biolożka, która swoje życie podporządkowała pracy zawodowej. Ze względu na projekt badawczy dotyczący ciem, ląduje w miasteczku Willow Springs, gdzie zaczyna się cała akcja, albo raczej ciąg nielogicznych i w kółko powtarzających się wydarzeń.

📚 Nasza bohaterka spada do krainy elfów i od tej pory musi walczyć o życie. Chociaż walczyć to za dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
385

Na półkach: ,

Callie Peterson jest ekolożką i biotechnolożką. Szczególną uwagę poświęca różnym gatunkom ciem: fascynuje ją gatunek Actias luna, jednak nie jest on łatwy do zlokalizowania.
Pewnego wieczoru przebywając w lesie, dziewczyna zafascynowana rzadką odmianą grzybów, przypadkiem wpada do portalu prowadzącego do krainy Mrocznych Elfów i ląduje prosto na... księciu, niebezpiecznym, a zarazem nieziemsko przystojnym.
Ciemna strona Elfów nienawidzi ludzi. Nie inaczej jest z uczuciami księcia Mendaxa, które żywi do filigranowej blondynki - Callie. Władca uznając, że ta jest zabójczynią pracującą na zlecenie (a owym zleceniem jest on sam),wtrąca ją do lochu. Po pewnym czasie poddaje ją trzem śmiertelnym próbom. Początkowo ma nadzieję, że Call w końcu zginie, jednak z czasem... sprawy nabierają zupełnie inny obrót.

"(...) czekanie na nadchodzącą śmierć jest zdecydowanie gorsze niż ona sama."

Porwała mnie ta historia! Choć początkowo były między nami pewne zgrzyty (momentami kręciłam nosem ze względu na mocno wulgarny język jednego z "potworków"),to po przeczytaniu 1/3 historii wkręciłam się totalnie! Kraina Mrocznych Elfów potrafi zaintrygować. Zadziorna filigranowa Callie, uroczy przerośnięty "szczurek" i książę Mendax to postaci, z którymi dobrze spędziłam czas. Cieszę się, że za hasłem "elfickie romantasy" nie kryje się wyłącznie historia miłosna. Uczucie gra tu istotną rolę, niemniej nie jest głównym wątkiem, a scala całość.
Postać głównej bohaterki jest niezwykle ciekawa, skrywa wiele tajemnic. Lubię, gdy Autor stawia na silne kobiety, a Callie jest godną reprezentantką powyższej cechy.
Mendax... może i wywołuje szybsze bicie serca wśród czytelniczek, opis postaci jest powalający 😉, niemniej... jego zmiany w zachowaniu wydawały się być dla mnie zbyt nagłe. Co nie zmienia faktu, że gdy pojawia się znienacka cały na czarno to... hell yeah 🔥😉. I te skrzydła! Awwww.

Jestem fanką rozdziałów poświęconym próbom, którym zostaje poddana Peterson. O'Riley przekazała czytelnikom całą gamę emocji. A jeśli sądzisz, że znasz już odpowiedzi na wszystkie pytania, które narodziły się w Twojej głowie podczas czytania "How does it feel?" to cóż, jesteś w błędzie. Odłożyłam ten tytuł na półkę z ogromnym niedosytem, tak baaaardzo chcę poznać dalsze losy bohaterów już teraz! Mam nadzieję, że czytelnicy nie będą musieli czekać na kontynuację zbyt długo.

Callie Peterson jest ekolożką i biotechnolożką. Szczególną uwagę poświęca różnym gatunkom ciem: fascynuje ją gatunek Actias luna, jednak nie jest on łatwy do zlokalizowania.
Pewnego wieczoru przebywając w lesie, dziewczyna zafascynowana rzadką odmianą grzybów, przypadkiem wpada do portalu prowadzącego do krainy Mrocznych Elfów i ląduje prosto na... księciu, niebezpiecznym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
47

Na półkach:

🦋Przyznam szczerze, że dawno nie pochłonęłam tak szybko książki. HDIF przeczytałam prawie za jednym posiedzeniem, więc zdecydowanie ta pozycja jest na maksa wciągająca.
Pierwsze 100 stron było dosyć nudne,

🦋Gdy trafiła do tego świata elfów zrobiło się ciekawiej
Okrutny mroczny książę chciał ją zabić wydała do jej celi gnoma-zabiła go. Wysłał na pożarcie bestii - oszczędziła ją.
Wtedy postanowił, że zrobi z niej swoją zabawkę

🦋 Niestety relacja między bohaterami była mało przekonująca. Przede wszystkim nie kupuje tego uczucia, które się tam zrodziło, oprócz pożądania nie było tutaj nic co wskazywało by na to by uczucia mogłaby się tu pojawić. Nienawiść - była świetna i zdecydowanie zasłużona, ale miłość? Jej nie rozumiem i nie kupuje.
Facet zrobił sobie z niej zabawkę, wysyłał na śmierć i w gęściej dobrej woli dal jej narzutę z łóżka, aby nie było jej twardo na ziemi.
musiała przejść 3 niebezpieczne próby i wtedy ją uwolni, co jak się okazało było kłamstwem.

🦋Pierwsze 100 stron bardzo skupiły się na naturze, przez co często byłam pogubiona i znudzona. Świat wykreowany przez autorkę, był super, ale chciałabym wiedzieć o nim więcej. Brakowało mi szczegółów.
3 próby okazały się bardzo ciekawe i wtedy pojawiło mi się jak zwykła ekolożka dała im rade, ale pomyślałem trudno w końcu To fantastyka.

🦋Zakończenie książki było hmm dziwne dowiedzieliśmy się kilku rzeczy, główna bohaterka nie tylko okłamywać księcia, ale jej imię okazało się inne I ona okazała się inną w dodatku była pewna że go zabiła.
Książka była spoko, ale nie miałam jakiegoś wow , serię będę kontynuować🥰🥰

🦋Przyznam szczerze, że dawno nie pochłonęłam tak szybko książki. HDIF przeczytałam prawie za jednym posiedzeniem, więc zdecydowanie ta pozycja jest na maksa wciągająca.
Pierwsze 100 stron było dosyć nudne,

🦋Gdy trafiła do tego świata elfów zrobiło się ciekawiej
Okrutny mroczny książę chciał ją zabić wydała do jej celi gnoma-zabiła go. Wysłał na pożarcie bestii -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
904
891

Na półkach:

Callie to biolożka, która uwielbia ćmy. W trakcie wyprawy po rzadką odmianę grzybów znajduje portal prowadzący do krainy Mrocznych Elfów. Po przejściu przez niego wpada wprost w ramiona przystojnego, ale też niezrównoważonego i groźnego księcia. Ten bieżę ją za zabójczynię i wtrąca do więzienia. Pomimo, że Mendax jest tym złym. I nigdy nie czuje nic niż nienawiść, to obecność ludzkiej dziewczyny wzbudza u niego zupełnie inne uczucia. Jego pragnienia są dla niego niebezpieczne i wie, że musi się jej pozbyć. Dlatego poddaje jej trzep śmiertelnym próbom. Jak Callie poradzi sobie?
„How Does It Feel?” to pierwszy tom cyklu „Światło i mrok”. Zaliczyć można te książkę do dark romans, gdzie relacje między bohaterami nie są zbyt zdrowie. Jest tutaj obsesja i dość specyficzne uczucie.
Mocną stroną tej książki są na pewno próby jakie musiała przejść Callie. Jest to na pewno ciekawy pomysł, który sprawia, że książkę czyta się z dużą ciekawością. Zakończenie natomiast potrafi zaskoczyć. Występuję tutaj zaskakujący zwrot akcji, który potrafi wbić w fotel.
Książka ma niestety, ale również minusy. Początek książki jest zbyt długi. Muszę przyznać, że nie mogłam doczekać się, kiedy główna bohaterka przeniesie się do świata Elfów. Były tutaj również momenty, które miałam wrażenie, że są powtarzane co jakiś czas. Nie do końca podpasował mi również język, jakim została napisana książka.
Czy sięgnę po kolejny tom? Owszem. Jestem bardzo ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów.

Callie to biolożka, która uwielbia ćmy. W trakcie wyprawy po rzadką odmianę grzybów znajduje portal prowadzący do krainy Mrocznych Elfów. Po przejściu przez niego wpada wprost w ramiona przystojnego, ale też niezrównoważonego i groźnego księcia. Ten bieżę ją za zabójczynię i wtrąca do więzienia. Pomimo, że Mendax jest tym złym. I nigdy nie czuje nic niż nienawiść, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
77

Na półkach:

[ współpraca reklamowa z Wydawnictwo Jaguar ]

Totalnie nie mogłam doczekać się tej książki, byłam ogromnie ciekawa co skrywa ta historia bo czułam, że jest inna i nie szablonowa. Czy tak było? Owszem! Lecz czy polubiłam się z tą książką? Wszystkiego dowiecie się w recenzji!

✨How Does It Feel✨

Przyznam szczerze, że dawno nie pochłonęłam tak szybko książki. HDIF przeczytałam prawie za jednym posiedzeniem więc zdecydowanie ta pozycja jest na maksa wciągająca i intrygująca. Niestety nie wszystko mi tu pasowało lecz zacznijmy od pozytywów. Przede wszystkim jak wspomniałam już wcześniej ta książka zdecydowanie jest nieszablonowa i na maksa intrygująca. Callie - główna bohaterka - jest biolożką i sam temat biologii w tej książce dopracowany jest na maksa, tutaj czuć, że autorka posiada dużą wiedzę w tym zakresie co bardzo mocno doceniam. Świat wykreowany przez autorkę jest ciekawy, mroczny i pełen tajemnic. Zakończenie zaś strawiło na początku moją ogromną dezorientację, totalnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw i początkowo w ogóle nie mogłam zrozumieć o co tam chodzi. Jednak po przeanalizowaniu całości elementy układanki złożyły się w całości i muszę przyznać, że autorka potrafi wodzić za nos czytelnika nie pokazując wszystkiego jasno lecz przemyca wskazówki, które można łatwo pominąć - to było na ogromny plus i czekam na kolejny tom by dowiedzieć się więcej.

Jednak ta historia nie jest idealna choć ku temu był ogromny potencjał. Mimo, że temat biologii był świetny uważam, że sam początek został bardzo mocno przez niego zdominowany oraz przez samą pracę i życie Callie. Niestety właśnie to sprawiło, że historia się mocno dłużyła i była nieco nudna bo ten wstęp był zdecydowanie za długi. Kolejna rzecz, przez którą prawie zrobiłam DNF była pewna na maksa krindżowa postać. Mnie mało co potrafi zniesmaczyć ale to była chyba moja granica. Na szczęście finalnie przebrnęłam przez sceny z tym bohaterem i już później było tylko lepiej. Niestety relacja między bohaterami była mało przekonująca. Przede wszystkim nie kupuje tego uczucia, które się tam zrodziło bo oprócz pożądania nie było tutaj nic co wskazywało by na to by jakakolwiek uczucia mogłaby się tu pojawić. Obsesja - owszem, tu było wiele elementów, które pokazywały dlaczego oby dwoje mają na swoim punkcie obsesję. Nienawiść - była świetna i zdecydowanie zasłużona ale miłość? Jej nie rozumiem i nie kupuje.

Co do bohaterów to zdecydowanie są ciekawi i barwni. Oprócz pewnych ogólników nie poznajemy ich tak dokładnie jakbyśmy chcieli lecz mam wrażenie, że to efekt zamierzony a wszystkiego dowiemy się w kolejnym tomie.

Jak widzicie plusów jest wiele ale tak samo i minusów. Mam z tą książką mały problem bo z jednej strony na prawdę mnie pochłonęła a z drugiej wiele rzeczy mi w niej nie pasowało. Z pewnością sięgnę po kontynuację bo chcę poznać wszystkie szczegóły tej historii. Lecz czy ją polecam? Nie mogę powiedzieć tak lub nie - powiem tylko, że jeżeli jesteście ciekawi to dajcie jej szansę.

[ współpraca reklamowa z Wydawnictwo Jaguar ]

Totalnie nie mogłam doczekać się tej książki, byłam ogromnie ciekawa co skrywa ta historia bo czułam, że jest inna i nie szablonowa. Czy tak było? Owszem! Lecz czy polubiłam się z tą książką? Wszystkiego dowiecie się w recenzji!

✨How Does It Feel✨

Przyznam szczerze, że dawno nie pochłonęłam tak szybko książki. HDIF...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
20

Na półkach:

Czy to była jedna z najbardziej pokręconych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie? Zdecydowanie. 😅🔥

Callie jest biolożką, która bada ćmy. Podczas poszukiwania bardzo rzadkiej odmiany grzybów trafia na magiczny portal i ląduje w mrocznej krainie elfów, gdzie zostaje posądzona o zamiar zamordowania króla.

Na początku ciężko mi się było wkręcić, a czytanie szło dość topornie. Potem akcja zaczęła przyspieszać, aż finalnie nie mogłam się oderwać. Końcówka i plot twist jaki autorka zafundowała na zakończenie wystrzeliły mnie z kapci, autentycznie. 😅 Kompletnie się tego nie spodziewałam i jestem szalenie ciekawa tego, jak dalej potoczy się ta seria.

Sama książka miała swoje mocniejsze i słabsze strony. Z plusów zdecydowanie pomysł na fabułę i wspomniane wyżej zakończenie - bardzo nietypowe, nieszablonowe i oryginalne. Jeśli chodzi o minusy, to przeszkadzały mi dość infantylne opisy w momentach zbliżeń między bohaterami. 😩

Wydawnictwo zaklasyfikowało tę książkę na 16+, ale moim zdaniem jest zdecydowanie 18+, właśnie ze względu na 🌶️ sceny, jak i ich opisy.

Mandax, czyli główny bohater był przepełniony skrajnościami, od nienawiści po absolutną fascynację główną bohaterką. Był też wulgarny, stanowczy i twardo stąpający po ziemi.

Callie była szalenie intrygującą bohaterką i ciekawe było obserwować kontrast pomiędzy nią, a władcą elfów.

Czy to była jedna z najbardziej pokręconych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie? Zdecydowanie. 😅🔥

Callie jest biolożką, która bada ćmy. Podczas poszukiwania bardzo rzadkiej odmiany grzybów trafia na magiczny portal i ląduje w mrocznej krainie elfów, gdzie zostaje posądzona o zamiar zamordowania króla.

Na początku ciężko mi się było wkręcić, a czytanie szło dość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1001
900

Na półkach:

Czasami wyprawa do lasu w celach badawczych i niewinne zbieranie grzybów, może nieoczekiwanie stać się początkiem niebezpiecznej przygody nie z tego świata. A raczej początkiem niespodziewanych kłopotów, które mogą mieć tragiczny finał, jeśli zabraknie szczęścia przy spotkaniu z istotami, które od pierwszej chwili nie mają wobec Ciebie przyjaznych zamiarów…
Jeneane O’Riley to zagraniczna pisarka, która zadebiutowała w Polsce powieścią pt. ,,How Does It Feel?”. Jest to pierwszy tom mrocznej serii romantasy Światło i mrok z motywem między innymi badań naukowych, które wpędziły postać wiodącą w tarapaty, okrutnych elfów i niełatwej sztuki przetrwania na ich łasce oraz fascynacji mieszającej się z nienawiścią.
Główną bohaterką i jednym z narratorów omawianej powieści, jest Callie Peterson, którą od zawsze zamiast do typowo dziewczyńskich rzeczy, ciągnęło do nauki. To dwudziestodziewięcioletnia dumna ekolożka i biotechnolożka, specjalistka od ochrony przyrody pracująca w parku stanowym, mocno zafiksowana na naturze i badaniu przyrody. Kobieta skupiona jest w pełni na swojej pracy. Ciężko haruje, zaniedbując przy tym swoje życie prywatne. Ma jednak wrażenie, że przez wzgląd na swój wygląd i płeć, nie jest traktowana poważnie w swojej branży... Callie ma delikatną obsesję na punkcie skrzydlatych stworzeń. A podczas poszukiwań rzadkiej odmiany grzybów, przez przypadek natknęła się na portal, który zaprowadził ją prosto do krainy Mrocznych Elfów, gdzie od samego początku co i rusz była raniona i ocierała się o śmierć. A wszystko przez to, że groźny, a momentami wręcz przerażający, intrygujący, zachwycający, budzący respekt swoją posturą, rzekomo potrafiący kontrolować każdego, kogo pozna prawdziwe imię Mendax, Władca Dymu, książkę Mrocznych Elfów, uznał ją za zabójczynię przysłaną, aby go zgładzić, wtrącił ją do lochu i nie ma zamiaru się z nią patyczkować. Sęk jednak w tym, że z jakiegoś powodu Callie trudno zgładzić wysłanym przez niego stworzeniom. Poza tym z czasem on sam zaczyna jej pragnąć. Ale to nie zmienia faktu, iż poddaje ją pewnym próbom, które jeśli przeżyje, mają zapewnić jej wolność. A jeśli nie uda jej się przetrwać… jej los będzie oczywisty.
Po ,,How Does It Feel?” sięgnęłam licząc na lekturę podobną do trylogii ,,Okrutny książę” Holly Black. Miałam nadzieję, że Jeneane O’Riley da mi to, za co polubiłam historię Jude i Cardana. Dostałam jednak niezupełnie to, na co się nastawiałam, ale nie myślcie sobie, że to źle. Bo nie mogę powiedzieć, że nie jestem ani trochę usatysfakcjonowana, a powieść jest zła, choć moim ideałem również nie jest.
Początek pierwszego tomu Światła i mroku mi się dłużył. Pierwsze rozdziały, choć rozumiem, że były wstępem, wprowadzeniem do historii, koniecznym do przejścia korytarzem, prowadzącym do właściwej akcji, wydały mi się za bardzo przeciągnięte i nudnawe. Ciekawie dla mnie zaczęło się robić dopiero od rozdziału szóstego. Wówczas wreszcie coś się zaczęło dziać. Nastąpił przełom, przyszedł czas na rozruch i w konsekwencji lektura powoli zaczęła mnie wciągać. I z każdym kolejnym rozdziałem, coraz głębiej wpadłam w wir tej historii. Z czasem zaczęła się też robić coraz bardziej… magiczna. Ale nie tylko. Warto też w tym momencie podkreślić, że biorąc pod uwagę pewne elementy, nie jest to pozycja odpowiednia dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
,,How Does It Feel?” to powieść nierówna. W jej ,,środku” są zarówno momenty interesujące, trzymające w napięciu, porywające, ale i takie, gdy życie zamiera i robi się jak na mój gust zbyt mdło. Moim spostrzeżeniem jest również to, że fantasy jest tu więcej niż romansu - na co jednak nie narzekam - i że historia Callie i Mendaxa jest wyraźnie mroczniejsza niż opowieść o losach Jude i Cardana, co jest dla mnie w sumie na plus. Och, a czy wspomniałam o fajnym, małomiasteczkowym klimacie?
,,How Does It Feel?” to historia magiczna, ale i mroczna, z ciekawą reprezentacją postaci, zarówno tych ludzkich, jak i nadnaturalnych, które spotkałam w barwnej, choć nie takiej znowu wspaniałej krainie Mrocznych Elfów. Jeneane O’Riley słowami zapisanymi na kartach pierwszego tomu Światła i mroku, maluje w wyobraźni czytelnika zapierający dech w piersi obrazek, ale też zakorzenia w nim niepokój. Znalazło się w tej opowieści miejsce na niebezpieczną przygodę w świecie elfów oraz międzygatunkowy romans, na dobro i zło, światło i mrok, siłę i bezradność, istoty przyjazne i mniej przyjazne, nietuzinkowych śmiertelników, strach i ból, zadawanie ran i ich kojenie, uniesienie i przelaną krew, próby, wyzwania, pragnienie oraz zwroty akcji.
Słowem podsumowania: jako całość, powieść pt. ,,How Does It Feel?” mi się podobała, choć się nią nie zachłysnęłam. Nie zelektryzowała mnie, jak mi obiecywano, ale i tak z niecierpliwością będę wyczekiwała polskiej premiery drugiego tomu serii, który być może jeszcze bardziej przypadnie mi do gustu. Na to liczę.

Czasami wyprawa do lasu w celach badawczych i niewinne zbieranie grzybów, może nieoczekiwanie stać się początkiem niebezpiecznej przygody nie z tego świata. A raczej początkiem niespodziewanych kłopotów, które mogą mieć tragiczny finał, jeśli zabraknie szczęścia przy spotkaniu z istotami, które od pierwszej chwili nie mają wobec Ciebie przyjaznych zamiarów…
Jeneane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
40

Na półkach:

Czy to, że nie lubicie głównego bohatera, wpływa na wasz odbiór całej książki?

🦋Dawno nie miałam takiego problemu z główną bohaterką, jak w przypadku Callie. Narracja w tej książce jest pierwszoosobowa, więc siedzimy w głowie Callie (nie Cal!!!!),kiedy dowiadujemy się, że młoda kobieta pozostaje niezrozumiana przez otoczenie, ciężko jej znaleźć partnera do dojrzałej rozmowy, bo nikt nie ma takich zainteresowań jak ona, do tego jest absolutnie piękna, co tylko utrudnia jej życie naukowczyni. You poor thing.

🌱Generalnie jesteśmy zapewniani przez samą Callie, że to ogarnięta, poważna i inteligentna (ma dwa dyplomy!) babka, która wie, czego w życiu chce. I taka narracja ciągnie się przez 100 stron na 350, można by więc pomyśleć, że to solidne podwaliny, żeby poznać Callie. Po czym nagle, nasza inteligentna, opanowana, zorientowana na cel bohaterka zmienia się w działającą pod wpływem impulsu kobietę, która powinna mieć nadzór rodzicielski, bo nie wie, że jazda kosiarko-traktorem w nocy do lasu w sukni wieczorowej i butach na obcasie bez telefonu, to durny pomysł.🙄

🌿Co najlepsze, po przeczytaniu całej książki uważam, że pomysł na nią był naprawdę ciekawy, można było ten potencjał zupełnie inaczej wykorzystać, ale chyba zabrakło tu po prostu umiejętności.

🍃Książka jest niedopracowana, wielki plot twist na koniec powoduje, że wszystko, czego wcześniej dowiedzieliśmy się za sprawą siedzenia w głowie głównej bohaterki (co było dla mnie karą),nie ma sensu. Być może ta książka ma pecha, że nagle włączyło mi się świadome czytanie i wyłapywałam niedoróbki w stylu 'bohaterka wyszła z lochu i poczuła pod stopami marmur', a kilka stron później 'podłoga była z marmuru jak w lochu'. 😁

Prawda jednak jest taka, że nie czepiałabym się takich pierdół, gdybym polubiła się z główną bohaterką i to głównie zaważyło na moim odbiorze tej książki. Być może pomogłaby tu narracja trzecioosobowa. Ciężko powiedzieć. Jestem w stanie zignorować w fantastyce sporo bzdur, o ile lubię się z bohaterami. 😁

Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar

Czy to, że nie lubicie głównego bohatera, wpływa na wasz odbiór całej książki?

🦋Dawno nie miałam takiego problemu z główną bohaterką, jak w przypadku Callie. Narracja w tej książce jest pierwszoosobowa, więc siedzimy w głowie Callie (nie Cal!!!!),kiedy dowiadujemy się, że młoda kobieta pozostaje niezrozumiana przez otoczenie, ciężko jej znaleźć partnera do dojrzałej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    200
  • Przeczytane
    86
  • Posiadam
    17
  • 2024
    12
  • Fantastyka
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Fantasy
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Współpraca
    2
  • Legimi
    2

Cytaty

Więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także