Profesor Feelgood Leisa Rayven 7,6
ocenił(a) na 936 tyg. temu "Nie jest ważne, czy kogoś kochasz, czy nie. Ważne jest, czy druga osoba odwzajemnia to uczucie. Jeśli nie, możesz jedynie spakować serce i ruszyć dalej"
"Jedyną rzeczą gorszą od nieznalezienia bratniej duszy jest odnalezienie jej tylko po to, by uświadomić sobie, że jesteście dwoma częściami tego samego pociągu, zmierzającymi w różnych kierunkach"
"Jeśli dwoje ludzi się kocha, nic nie zdoła ich rozdzielić. Ale to działa tylko wtedy, gdy oboje czują to samo w tym samym czasie."
"Gdy przeraża cię myśl, że jesteś zbyt zepsuty, by ktoś mógł cię pokochać, gniew przypomina, że nie potrzebujesz miłości"
Asha, w przeciwieństwie do swojej starszej siostry Eden, od zawsze wierzyła w miłość i uwielbiała wszelkie romantyczne gesty. Niestety wciąż nie znalazła tego jedynego, a każdy kolejny chłopak z którym się spotyka, szybko stawał się jej byłym. Dziewczyna nie wyobraża sobie jednak, że mogłaby zaangażować się w czysto fizyczną relację, jednak od pewnego czasu nie potrafi zapanować nad uczuciami, które wywołują w niej posty na instagramie zamieszczane przez tajemniczego Profesora Feelgooda. Mężczyzna publikuje zdjęcia miejsc, które odwiedził i swojego umięśnionego ciała, nigdy nie pokazując twarzy. Pisze również wiersze o tęsknocie, pożądaniu i swoim złamanym sercu, co dla aspirującej na bycie redaktorką Ashy, wydaje się być niezwykle pociągające. Gdy wydawnictwo, w którym pracuje dziewczyna potrzebuje nowego bestsellera dziewczyna proponuje, by twórczość Profesora wydać jako książkę. Po podpisaniu umowy wreszcie poznaje tożsamość mężczyzny, a wtedy wszystko się zmienia. Okazuje się, że wcale nie jest on jej tak obcy jak myślała, a łącząca ją z nim przeszłość, mimo upływu wielu lat, kiedy widzieli się po raz ostatni, jest powodem wielu zawirowań życiowych dziewczyny. Teraz będzie mogła zweryfikować wszystkie swoje wyobrażenia o miłości i przekonać się, jak cienka linia dzieli miłość i nienawiść
.
"Profesor Feelgood" podobał mi się jeszcze bardziej niż poprzedni tom tej serii i chociaż spokojnie można czytać go osobno, ja oczywiście polecam Wam obie książki. Tutaj główną bohaterką jest młodsza siostra poznaniej w "Panu Romantycznym" Eden, Asha, która tam pojawiła się jako znacząca postać drugoplanowa. W "Profesorze Feelgoodzie" czytelnicy mogą bliżej poznać jej historię, rozterki z którymi się mierzy, jej aspiracje i marzenia. Leisa Rayven wykreowała ją jako bohaterkę ambitną, pewną siebie i pracowitą, która wierzy w miłość i jak niczego innego pragnie doświadczyć jej w swoim życiu. Jednocześnie skrycie między się z problemem dotyczącym własnej cielesności i uzewnętrznia się w czysto fizycznych relacjach ze swoimi problemami. Uczucia, które wzbudza w niej początkowo tajemniczy Profesor Feelgood zdecydowanie ją zaskakują. Dużo większy szok przeżywa jednak, gdy odkrywa prawdziwą tożsamość mężczyzny, który okazuje się być jej wieloletnią solą w oku. Autorka fenomenalnie poprowadziła wątek hate - love głównych bohaterów, stopniowo pozwalając im dotrzeć do źródła gniewu, który nawzajem w sobie wywołują, który to stopniowo ustepuje żalowi, tęsknocie, niepewnej przyjaźni, pożądaniu i wreszcie miłości. Miłym akcentem było pojawienie się bohaterów poprzedniego tomu, przeczytanie jak dalej toczą się ich losy. Podobnie jak w poprzedniej książce, tak i tutaj nie brakuje świetnie poprowadzonych dialogów, dużych pokładów dobrego humoru, dozy namiętności, ale tez pięknie opisanej przyjaźni, wsparcia, czułości, troski, romantyczności. Historia głównych bohaterów udowadnia, jak duże znaczenie mają źle podjęte w młodości decyzje, jakie konsekwencje za sobą ciągną, jednocześnie pokazując, że zawsze można je naprawić. Twórczość tytułowego profesora z całą pewnością porusza serce, a jego historia wzrusza i urzeka. I chociaż obok tych pięknych pojawiają się tu emocje trudne, całość podana jest niezwykle lekko, dzięki czemu książka czyta się właściwie sama. Ze swojej strony bardzo Wam ją polecam