Jest amerykańską pisarką, autorką bestsellerowej powieści "Liliowe dziewczyny", która została przetłumaczona na kilkanaście języków i rozeszła się w łącznym nakładzie 1,5 miliona egzemplarzy. Wychowała się w Massachusetts, a obecnie mieszka w Nowym Jorku.http://www.marthahallkelly.com/
Bardzo poruszająca historia. Nie sądziłam, że zrobi na mnie aż takie wrażenie!
Powieść skupia się na trzech bohaterkach. Kasia, Caroline i Herta, Polka, Niemka i Amerykanka. Świat staje u progu II Wojny Światowej, ich marzenia, plany i przyszłość stoją pod znakiem zapytania, jeżeli nie zostają zamienione w pył.
Kasia mieszka w Lublinie, jest młodziutka, zakochana, żyje przyjaźnią. Herta kończy medycynę, mieszka z rodzicami, fascynuje ją nauka. Caroline jest z Ameryki, wojna jest daleko, a ona jest taka zakochana...
To książka o Caroline, która była zaangażowana w pomoc charytatywną dla francuskich ofiar wojny. To historia Kasi, która zostaje wywieziona do niemieckiego obozu. To opowieść o Hercie, która zostaje lekarką w nazistowskim obozie.
Wspaniale się czyta tę powieść, piekło wojny widzimy z trzech perspektyw, z trzech stron. To naprawdę godna polecenia książka. Autorka wykonała solidną robotę!
Wojna zmieniła ich życie. Wywróciła do góry nogami marzenia, ideały, codzienność. W jednej chwili przestały czuć się bezpiecznie i trafiły w bieg wydarzeń, których nigdy nie pragnęły. Tak o losach trzech młodych kobiet można sądzić po przeczytaniu tej książki, a Ravensbrück pozostanie w każdej z nich – choć tylko jedna cieleśnie doświadczyła piekła. I gdyby nie to, że my historię znamy, to poza literacką fasadą nie dostrzeglibyśmy całego ogromu cierpień, niesprawiedliwości, brutalności i zezwierzęcenia. Bo książka napisana jest – moim zdaniem – „po amerykańsku”. Fakt – to nie dokument, więc i ładunek emocjonalny zdecydowanie mniejszy. Oczekiwania miałam jednak inne, ale czytało się dobrze.