Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Johan Norberg
4
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
168 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Manifest kapitalistyczny. Jak wolny rynek uratuje świat
Johan Norberg
5,0 z 4 ocen
15 czytelników 1 opinia
2024
Najnowsze opinie o książkach autora
Postęp Johan Norberg
7,5
W Postępie Johan Norberg przedstawia jak zmienił się świat w ostatnich 200 latach. Znajdziemy tutaj opisy środowiska i warunków, w jakich żyli ludzie na przestrzeni dziejów. Dowiemy się też jak wyglądała bieda w dawniejszych czasach, co ludzie jedli, w jakich warunkach sanitarnych żyli, jakie czyhały na nich zagrożenia itd. Wszystko ma na celu pokazanie, jak wielkiego postępu dokonała ludzkość od czasów rewolucji przemysłowej. Wcześniej warunki życia ludzi ulegały niemal niezauważalnej poprawie na przestrzeni pokoleń. Od kilkuset lat postęp radykalnie przyspieszył i nawet najbiedniejsze rejony Afryki Subsaharyjskiej żyją lepiej niż Europejczycy 200 lat temu. Autor upatruje źródeł tego postępu w ideach oświecenia, globalizacji, wymianie handlowej oraz dzięki rozwojowi technologii.
Książka jest pod pewnymi względami podobna do Factfulness Hansa Roslinga. Z tym, że Hans napisał książkę skupiając się bardziej na błędach poznawczych, które są powszechne wśród ludzi i które sprawiają, że ludzie postrzegają świat gorzej niż w rzeczywistości. A Johan Norberg bardziej skupia się na surowych danych oraz opisach warunków życia w biedniejszych krajach oraz w dawniejszych czasach. Z tego powodu książkę Hansa czyta się lepiej, ponieważ nie skupia się ona na wymienianiu masy wskaźników makroekonomicznych i społecznych, które to uległy poprawie. Więc tą książkę można traktować też jak uzupełnienie tej pierwszej.
Autor jest bardzo optymistyczny wobec przyszłości. Oryginalnie książka została wydana w 2016 roku, więc nie zawiera dość istotnych informacji, np. autor nazywa Chiny państwem względnie wolnym, a w ostatniej dekadzie zaszły tam dość poważne zmiany w kontrze do poprzedniej polityki otwierania Chin na świat. Innym przykładem jest erozja demokracji w niektórych państwach, z których największym są Indie. Dostrzega on jednak, że postęp nie jest zagwarantowany i może zostać utracony przez złe decyzje ludzi, szczególnie tych u władzy. Widzi też przyszłe poważne wyzwania stojące przed ludzkością, takie jak wojny, kryzysy finansowe, globalne ocieplenie i terroryzm.
Jak ktoś jest ciekawy jak zmieniało się wiele wskaźników makroekonomicznych oraz społecznych dotyczących warunków bytowych człowieka, to polecam tą pozycję.
Postęp Johan Norberg
7,5
Bardzo ciekawa książka pełna faktów, statystyk i przykładów postępu, który odbywał się podczas ostatnich wieków. Pozwala optymistycznie spojrzeć w przyszłość i odrzucić kasandryczne wizje przedstawiane w mediach. Jednocześnie podkreśla, że przeszły postęp nie gwarantuje rozwoju w przyszłości i ludzkość nadal ma nierozwiązane problemy, a dodatkowo pojawiają się nowe wyzwania. Mimo to dzięki zgromadzonej wiedzy i dokonanemu już postępowi istnieje duża szansa, że nie zawrócimy ze ścieżki rozwoju.
Do wad książki zaliczyłbym trochę chaotyczny podział rozdziałów (autor czasami wraca do tych samych faktów). Rozdziały można by trochę uporządkować i może podzielić na podrozdziały. Dodatkowo wydaje mi się, że można by lepiej rozmieścić wykresy w tekście. Kolejnym minusem jest to, że znalazłem dwa fakty, która wydają się lekko nagięte do stawianej tezy. Jako przykład mniejszej śmiertelności cywilów podczas wojny podaje się, że podczas wojny wietnamskiej zginęło co najmniej 800 tysięcy cywilów, a podczas wojny w Afganistanie w latach 2004-2010 zginęło ich ok. 5300. Wydaje mi się, żę porownianie tych wojen bez kontekstu jest pewnym nagięciem (wojna w Wietnamie trwała dłużej i zginęło tam też wiecej żołnierzy więc był to ogólnie bardziej krwawy konflikt). Podobnym naciągnięciem faktów było podanie, że F. D. Roosevelt mianował w 1944 roku na wiceprezydenta członka Ku Klux Klanu. Chodziło zapewne o Trumana, który został wiceprezydentem w styczniu 1945 roku, ale z tego co wiem to jego członkostwo w KKK nie jest pewne. Ogólnie podane informacje wydają się rzetelne i na pewno polecam zapoznać się z tą pozycją.