Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Grzenkowicz
2
6,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
337 przeczytało książki autora
346 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tycipaństwa. Księżniczki, bitcoiny i kraje wymyślone
Maciej Grzenkowicz
6,3 z 288 ocen
674 czytelników 31 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Tycipaństwa. Księżniczki, bitcoiny i kraje wymyślone Maciej Grzenkowicz
6,3
Każde Państwo ma znaczenie, tylko kiedy staję się już tym finalnym Państwem. Dyskusji o tym wiele, żartów jeszcze więcej, mimo to tytuł tej książki ma większe znaczenie niż mogłoby się wydawać, czyli „Tycipaństwo” napisane przez Macieja Grzenkowicza. Książka ta przenosi nas do rozmów z kilkoma założycielami różnych istniejących lub częściowo nieistniejących Państw, które powstawały z różnych powodów, chociaż trochę wydaję mi się, że z bardzo podobnych. Cele były wielkie, ale wykonanie to już inna para kaloszy.
Ciekawa książka, czy jest wybitna nie mnie oceniać, bo historie te są dziwne. Lekko rozczarowujące, przerażające i trochę oderwane od rzeczywistości. Mimo to autor ładnie sobie radzi z nieocenianiem bohaterów, momentami nawet jest ich obrońcą, co wydaję mi się tutaj potrzebne. Aby nie wpaść w zbyt pompatyczny styl omawiania historii rozwój tych malutkich Państw.
Uczyłam się na studiach o aktywistach, o działaczach politycznych i też o ludziach, którzy szczerze walczyli, aby stać się niezależnymi w tym zależnym świecie. Więc książka jest ciekawa mimo wszystko.
Tycipaństwa. Księżniczki, bitcoiny i kraje wymyślone Maciej Grzenkowicz
6,3
Książka na pierwszy rzut oka opisująca jak pasjonaci, niepoprawni marzyciele czy po prostu buntownicy postanowili sprzeciwić się systemowi i stworzyć swój własny kawałek świata. Na próżno szukać w niej historii terytoriów spornych takich jak Naddniestrze czy Osetia. Zamiast tego otrzymujemy wywiady z samozwańczym królem Kabuto (położonego gdzieś pod Radomiem) czy mieszkańcami Christianii (Kopenhaga). Poznajemy motywy ich działania, historię i marzenia. Dzięki temu poznajemy coś więcej niż krótką biografię tych miejsc. Poznajemy ducha ich społeczności . Z pewnością pozycja warta przeczytania.