Jesteśmy społecznością, która kocha książki

📚Tytuł: „Devi. Waleczna bogini” 🖋️Autor: Kinga Jesman 📖Ilość stron: 335 🏢Wydawnictwo: Skarpa Warszawska "DEVI Waleczna Bogini" to kolejna odsłona cyklu "Klejnoty Dubaju". Bardzo dziękuję Wydawnictwu i autorce za możliwość współpracy przy kolejnej części. Przyznam, że "Alams" zajmuje w moim książkowym sercu osobne miejsce. Tym razem poznajemy Devi, która zostaje zmuszona przez rodzinę do ślubu z bogatym Hindusem. Okazuje się, że mężczyzna był kiedyś oprawcą dziewczyny i wyżywał się na niej, wypominając ubogie pochodzenie, kolor skóry, status społeczny jej rodziny. Gdy byli jeszcze dziećmi, używał przemocy fizycznej wobec dziewczynki. Bił ją, pluł, popychał. Niestety to Sanchay zostaje mężem dorosłej już Devi. Kobieta nie czuje się pewnie w tym związku, a jej niepokój potęgują częste nocne eskapady męża. Wszystko się zmienia, gdy małżonkowie udają się w podróż do Maroka w odwiedziny do przyjaciółki Devi, Almas i jej męża. W domu małżeństwa pomieszkuje brat Nasira, który jest typowym kobieciarzem i playboyem. Mimo stanu cywilnego Devi mężczyzna otwarcie flirtuje z dziewczyną. Z czasem te umizgi robią się coraz śmielsze. Czy Amin jest zainteresowany hinduską pięknością, czy tylko próbuje zniszczyć jej reputację i skompromitować w oczach męża? I o co chodzi z tajemniczym spadkiem, który rzekomo ma otrzymać dziewczyna, gdy tylko odnajdzie "klucz"? Dajcie się porwać do pełnych kontrastu Indii 🇮🇳kolorowego Maroka 🇲🇦 i pełnego przepychu Dubaju 🇦🇪 Przyznam się szczerze, że bardzo lubię egzotyczne klimaty w książkach. Autorka duży nacisk położyła na przybliżenie czytelnikowi hinduskiej kultury. Mamy opisy barwnych strojów, smakowitych potraw, rodzinnych zwyczajów oraz obrzędów religijnych. Nie zawsze związek hinduski z arabem jest mile widziany wśród społeczeństwa, co było dla mnie nie lada zaskoczeniem. Obserwujemy przemianę Devi, która na nowo odnajduje w sobie siłę do walki o przyszłość, o honor, o siebie. Wraca "stara przyjaciółka" Alams z lat szkolnych i dzięki wsparciu bliskich osób idzie z podniesioną głową. Pierwszoosobowa narracja spowodowała, że jeszcze bardziej zżyłam się z Devi i przeżywałam wraz z nią wszelkie rozterki. Jednakowo te natury psychicznej jak i emocjonalnej. I jak to w romansach bywa, nie brakuje tu opisów scen erotycznych, które tylko dodatkowo pobudzają wyobraźnie. Marokańczyk okazał się nie tylko atrakcyjnym bawidamkiem, ale ognistym partnerem. Jeśli lubicie poznawać inne kultury, to ta seria jest zdecydowanie dla Was.