Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arkadiusz Lorenc
2
7,2/10
Pisze książki: reportaż
Arkadiusz Lorenc – dziennikarz i autor reportaży, absolwent Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie studiował niemiecki i hiszpański, oraz Polskiej Szkoły Reportażu. Interesują go tematy społeczne i polityczne. Publikował między innymi w „Dużym Formacie – Magazynie Reporterów Gazety Wyborczej”, „Polityce”, „Tygodniku Powszechnym”. W miesięczniku „National Geographic Traveler” pisał o podróżach. Finalista siódmej edycji Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego za projekt reportażu literackiego poświęconego polskiemu bioenergoterapeucie Stanisławowi Nardellemu.
7,2/10średnia ocena książek autora
137 przeczytało książki autora
253 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Lękowi. Osobiste historie zaburzeń Arkadiusz Lorenc
7,6
Kiedy na Instagramie zobaczyłam zapowiedź książki "Lękowi. Osobiste historie zaburzeń" Arkadiusza Lorenca wiedziałam, że musi ona stanąć na moim regale. Po zakupie nie zasiliła stosu hańby (u mnie zazwyczaj tak się dzieje z nowymi książkami),ale została od razu przeczytana. A dokładniej mówiąc, pochłonięta.
Ten reportaż (nie poradnik!) podzielony jest na dwie części. W pierwszej, zatytułowanej "Lęk", autor przybliża pojęcie zaburzeń lękowych. Robi to na przykładzie osobistych przeżyć. Pisze o tym, jak trudno zdiagnozować lęk, bo daje on objawy somatyczne. Kiedy wykluczymy już inne choroby, dostanie się do psychologa czy psychiatry wiąże się z wielomiesięcznym oczekiwaniem na wizytę. Jako przykład znanej osoby zmagającej się z tym zaburzeniem, autor podaje Juliana Tuwima.
Drugą część książki stanowią osobiste historie osób lękowych. Ich zmagania z atakami paniki, mutyzmem, fobiami, OCD, traumami... Życie, z którego nie mogą w pełni korzystać. Cierpią oni oraz ich bliscy.
Reportaż Arkadiusza Lorenca czytałam ze łzami w oczach. Dlaczego? Ponieważ odnalazłam tam siebie. Nie wstydzę się swoich zaburzeń lękowych, bo to nie moja wina, że je mam. Czytanie o tym, czego na co dzień doświadczam, było niezwykle trudne, ale i bardzo potrzebne.
Myślę, że "Lękowi" nie jest pozycją dla każdego. Jeśli ktoś ma szczęście i nie cierpi na zaburzenia lękowe, nigdy chorego nie zrozumie. Ta książka może mu tylko przybliżyć problematykę. Dla osób lękowych - lektura obowiązkowa, dla pozostałych - ciekawy reportaż. Polecam!
Lękowi. Osobiste historie zaburzeń Arkadiusz Lorenc
7,6
Być może liczyłam na coś więcej - na bardziej hardcorowe przypadki, na więcej informacji od psychoterapeutów. Na początku dużo danych statystycznych, które pokazują zasięg zjawiska. Nie jest to jednak na tyle emocjonalne podejście, jakie sama mam do tego tematu i o jakie podejrzewałam autora, jako zmagającego się z tym problemem.