Autor powieści fantasy i książek dla dzieci, poszukiwacz spokoju, optymista, domator, gawędziarz, wielbiciel historii i ostrej muzyki. Oddany rodzinie i książkom. Od wielu lat próbuje zostać hobbitem.
Od 2021 roku nakładem Wydawnictwa SQN ukazały się serie: Drużyna do zadań specjalnych, Straceńcy Madsa Voortena, oraz nowości Pas Ilmarinena, Maleficjum i Karaibska odyseja.http://marcinmortka.com/
Kociołek i jego drużyna do zadań specjalnych nie zawodzą, każdy inny, jednak razem są niepokonani.
Złe nie odpuszcza, drużyna rusza do walki na obcym terenie, na miejscu Sara zmuszona będzie do obrony Gryfa.
Przyjaźń, oddanie, poświęcenie oraz brzuch wypełniony bigosem, owsianką, plackami ziemniaczanymi, sosem grzybowy pomogą zwyciężyć wszystko.
Polecam
Jedną z niewątpliwych zalet książek jest przenoszenie czytelnika w niesamowity świat wyobraźni, w miejsca, gdzie rzeczy dziwne i nierealne są na porządku dziennym.
Tak też jest w domu Hani, bohaterki serii książek "Hania i kudłaty pies", autorem której jest Marcin Mortka.
To książki porywające młodego czytelnika od pierwszych stron. Z nutką fantazji, niesamowitymi stworkami ale też ważną i trudną zagadką do rozwiązania.
Tom pierwszy "Ktoś-albo-Coś" składa się z dwóch rozdziałów. W pierwszym poznajemy Hanię i jej mamę, która usilnie próbuje odnaleźć ważny dla niej album ze zdjęciami. Hania wkracza do pomocy wraz z... skrzatami! Lampuszek i Chrupałek a także gadający kudłaty pies wspierają ją w walce z Zakanapiorem, który przywłaszczył sobie tenże album. Znajdują się w nim zdjęcia z wczesnego dzieciństwa Hani, na których jest także jej tata. Tylko co się z nim stało? Dlaczego nie ma go już w życiu dziewczynki?
W drugiej historii mama zakupuje zmywarkę, która ułatwi życie jej i Hani. Jednak jednocześnie jest ona powodem do zmartwień dla pajączka, który do tej pory żywił się resztkami z talerzy zostawionych w zlewie. Hania częstuje go swoją kanapką z plecaka. Prosi także by pomógł jej przejąć album a gdy to się dzieje znów wpatruje się w zdjęcia z tatą... Postanawia go odszukać.
To świetna książka zapowiadającą niesamowitą przygodę a jednocześnie podejmująca temat braku jednego z rodziców. Nieobecność taty w życiu małej dziewczynki jest wielką zagadką, która nie daje jej spokoju i wręcz prosi się o rozwiązanie.
Mnie zaciekawiła i cieszę się, że mam pod ręką kolejne tomy. Szymek też chętnie słuchał tej historii choć czytaliśmy ją na kilka razy.
Myślę, że spodoba się również dzieciom, które już same próbują czytać, ze względu na większy font i zamieszczone ilustracje.