Brytyjska publicystka, pisarka i krytyczka literacka. W 1996 roku ukończyła studia anglistyczne na Uniwersytecie Cambridge. Jeszcze w czasie studiów w Queens College profesjonalnie zajęła się recenzowaniem książek. Po uzyskaniu dyplomu w 1998 roku została zastępczynią redaktora naczelnego tygodnika „Observer”, gdzie pisała artykuły do wszystkich możliwych działów na wszystkie możliwe tematy. W 2005 roku zrezygnowała z pracy za biurkiem, by zostać pełnoetatową pisarką, wciąż jednak tworzyła teksty dla „Observera” i innych gazet, jak choćby „The Times”, „The Daily Telegraph”, „The Guardian”, „New Statesman”, „Red”, „Grazia”, „Marie Claire” czy „New Humanist”. Współpracowała też z telewizją i radiem. Pod własnym nazwiskiem opublikowała dwie powieści obyczajowe, a pod pseudonimem – serię thrillerów historycznych, której bohaterem jest renesansowy filozof Giordano Bruno. Seria, w której autorka połączyła swoje dwie największe pasje: historię czasów Tudorów (którą pasjonowała się od dzieciństwa) oraz wyrachowaną zbrodnię, sprzedawana jest w 20 krajach, w tym w Turcji, Chinach i Brazylii.
Stephanie Merritt regularnie przewodniczy wydarzeniom kulturalnym i literackim w Wielkiej Brytanii, między innymi Festiwalowi Literackiemu w Edynburgu oraz Festiwalowi Literatury i Sztuki w Hay w Walii. W latach 2007–2008 była kuratorką spotkań i debat organizowanych w londyńskim teatrze Soho. Była także jurorką prestiżowych nagród literackich – Orange i Costa. Jest częstym gościem audycji „Front Row” i „Saturday Review” w brytyjskiej radiowej czwórce i od czasu do czasu pojawia się w telewizji w programach poświęconych literaturze. Kiedy nie czyta, nie pisze ani nie mówi o książkach, lubi chodzić na długie spacery. Mieszka w Surrey z synem.http://www.sjparris.com
Gdzieś tak w połowie miałem wrażenie, że to najlepsza pozycja cyklu. Akcja znacznie szybsza i bardziej zwarta niż w poprzednich tomach, motywacje postaci bardziej wyraziste. Teraz, po przeczytaniu całości, nie jestem już tego taki pewien. Gdzieś tak w dwóch trzecich, akcja dokonuje zwrotu na rzecz zupełnie nieprawdopodobnych i, co ważniejsze, zupełnie zbędnych wydarzeń. Kilkadziesiąt stron bzdurnych przygód nie tyle przeczytałem, co pobieżnie przerzuciłem wzrokiem. Potem na szczęście wszystko wróciło do normy. No i niestety, kto zabił odgadłem mniej więcej w jednej trzeciej, ale i tak czytałem z zainteresowaniem, żeby przekonać się, czy miałem rację, czy nie. Aha, w całym cyklu dość irytowało mnie stałe stosowanie czasu teraźniejszego - sprawiało, że czytało się mniej płynnie. Nie wiem, czy to pomysł autorki, czy tłumacza, ale mnie się nie spodobał.
👉Wystarczyła jedna noc w porcie Plymouth i los wyprawy wojennej przeciw Hiszpanom zawisł na włosku, podobnie jak ciało szlachcica Dunne’a na belce statku Elizabeth Bonaventure...
Samobójstwo? Zemsta? A może coś więcej? Jakkolwiek by było, z trupem na pokładzie królewska ekspedycja nie wyruszy z portu. A już na pewno nie, jeśli się okaże, że wśród załogi jest ktoś, kto pomógł Dunne’owi opuścić ten padół łez...
👉Zdrada to czwarta część serii o Giordano Bruno, heretyku, filozofie i detektywie, który w służbie królowej Elżbiety I rozwiązuje zagadki kryminalne w XVI-wiecznej Anglii. Tym razem Bruno wyrusza do Plymouth, gdzie ma pomóc w wykryciu mordercy na pokładzie statku Francisa Drake’a, który szykuje się do wyprawy przeciwko Hiszpanom. W tle intrygi dworskie, spiski religijne i tajemniczy manuskrypt, który może zmienić losy świata.
S.J. Parris znowu zaskakuje czytelnika swoją erudycją, zmysłem historycznym i umiejętnością budowania napięcia. Zdrada to znakomity thriller historyczny, który przenosi nas w fascynującą epokę renesansu i reformacji, pełną niebezpieczeństw, tajemnic i przygód.
Bardzo polubiłam tę historię i muszę zdobyć kolejne części serii, ponieważ jestem ciekawa, co jeszcze spotka Brunona w jego przygodach. Osobiście uważam, że można czytać je nie pokolei, ponieważ każda z nich jest samodzielną opowieścią, a postać Brunona jest dobrze nakreślona i interesująca. Podobał mi się styl pisania autorki, który jest bogaty w szczegóły i barwne opisy, ale nie nudzi ani nie przytłacza.
Polecam ją wszystkim miłośnikom powieści historycznych i kryminalnych.