- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Andrzej G. Kruszewicz
Z wykształcenia lekarz weterynarii, z zamiłowania ornitolog. Od 1991 doktor nauk weterynaryjnych - tytuł pracy doktorskiej: „Badania nad występowaniem Isospora lacazei oraz jej wpływem na rozwój piskląt Passer domesticus i Passer montanus” na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu na Wydziale Weterynaryjnym. Były pracownik Instytutu Ekologii PAN w Dziekanowie Leśnym. Był redaktorem naczelnym pisma „Woliera”, autor szesnastu książek i tłumacz ponad dwudziestu.http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Najedzony, wręcz przekarmiony Europejczyk stoi na wygodnej pozycji do oceniana postaw innych ludzi wobec zwierząt. Będzie ganił myśliwych, p...
Najedzony, wręcz przekarmiony Europejczyk stoi na wygodnej pozycji do oceniana postaw innych ludzi wobec zwierząt. Będzie ganił myśliwych, protestował przeciwko transportom świń czy klatkom dla niosek. I dobrze, niech to robi ku przyszłej poprawie bytu zwierząt, ale niechaj nie zapomina, że człowiek głodny może mieć inny punkt widzenia. A głodnych na świecie nie brakuje.
Jastrzębia zaś trzeba szanować, bo to strażnik porządku w rodzinnej przyrodzie i zjada pokraki ukształtowane wyobraźnią człowieka.
2 osoby to lubiąW każdym miasteczku działa sklep z bronią i amunicją, ale zwierzęta łowne występują tylko w niektórych australijskich stanach. Polowania na ...
W każdym miasteczku działa sklep z bronią i amunicją, ale zwierzęta łowne występują tylko w niektórych australijskich stanach. Polowania na wybrzeżu, czyli tam, gdzie są miasta i jest cywilizacja, praktycznie się nie odbywają lub zostały zakazane. Brak akceptacji społecznej. Za to w interiorze obcuje się z bronią na co dzień. I właśnie przy tych rozważaniach ów rozmowny farmer powiedział: "Bo akceptacja dla łowiectwa rośnie wraz ze wzrostem odległości od centrum dużego miasta".
2 osoby to lubią