- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Piotr Matysiak
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Kurator to też człowiek - z krwi i kości, oddychający, myślący, mający sumienie i swoje odczucia. To istota tłamszona przez przepisy prawne,...
Kurator to też człowiek - z krwi i kości, oddychający, myślący, mający sumienie i swoje odczucia. To istota tłamszona przez przepisy prawne, która w medialnym przekazie obwiniana jest za całe zło niewydolności systemowej.
Czuję się jak myśliwy, który upatrzywszy zwierzynę, podąża jej tropem, i rozglądając się, idzie za postrzałkiem znaczącym drogę ucieczki far...
Czuję się jak myśliwy, który upatrzywszy zwierzynę, podąża jej tropem, i rozglądając się, idzie za postrzałkiem znaczącym drogę ucieczki farbą. Żołnierz ma cel. Likwiduje cel, którym jest człowiek. Bo za likwidacją człowieka stoi tragedia rodziny (...) Żołnierz likwiduje cel i ma nie myśleć o nim w innych kategoriach. U myśliwych zwierzęta nie krwawią - one puszczają farbę.
1 osoba to lubiRobi się to w prosty sposób – dokumenty prowadzi się tak, jakbyś danej rodzinie poświęcał całe swoje serce, nieba jej uchylał, spędził całe ...
Robi się to w prosty sposób – dokumenty prowadzi się tak, jakbyś danej rodzinie poświęcał całe swoje serce, nieba jej uchylał, spędził całe godziny i popołudnia na rozmowach i wspieraniu emocjonalnym, udzielał porad wychowawczych i motywował do zmiany postępowania i trybu życia. W rzeczywistości wygląda to tak, że wpadasz do swojej nadzorowanej rodziny, spędzasz u niej pięć minut, rozglądając się po pokoju i sprawdzając, czy dzieciaki żyją. Mimochodem zadajesz trzy pytania na krzyż, typu: „Wszystko w porządku? Dzieci zdrowe? Do szkoły chodzą? Lekcje odrabiają? Proszę pamiętać, że ma pani pomagać dzieciom w nauce i mieć kontakt ze szkołą. Jedzenie w domu jest? Opał jest? Alkoholu nie ma?”. I wychodzisz, mówiąc, że jak mają pytania, to niech zadzwonią albo przyjdą na dyżur, bo nie masz czasu i się śpieszysz, bo późno, a jeszcze inni czekają.
osób to lubi