Na tę książkę, podobnie zresztą jak na wszystko inne można spoglądać, szukając i zachwycając się szczegółami albo poszukiwać w tej właśnie otoczce, sedna. Każdy z czytelników sam oczywiście decyduje o tym, czego szuka. Ja znalazłam takie zdanie " Świat zbudowany ze słów nigdy nie może być prawdziwy". Czym więc jest książka? Zdaniem autorki ułudą. Mam na ten temat inne zdanie ale nie upieram się, że jest właściwe.
O mały włos, a byłabym odpuściła czytanie tej książki. To byłby wielki błąd.
Fakt, długo się rozkręcała.
Ale jak się rozkręciła, to emocje sprawiły, że nawet łezka mi się w oku zakręciła.
Moje notatki z pierwszej połowy książki, to takie, w których twierdzę, że książka jest inna niż wszystkie w taki sposób, że raczej nie zaciekawia i można by było przerwać czytanie w każdym momencie. Że fajne cytaty, ale treść - nudna.
Jak dobrze, że nie przerwałam.
Ktoś, kto ma cierpliwość, żeby przetrwać te nudy, być może dotrwa do fajnych emocji.