Sama nie wiem - książka niezła, ale nie powalająca. Widzę, że jest drugi tom i pewnie przeczytam, jak akurat nie będzie nic innego na tapecie.
Fajny pomysł na fabułę, jednak jakoś styl pisania nie do końca mi podchodził... ;)
Można sięgnąć, ale bez szału ;)

Sama nie wiem - książka niezła, ale nie powalająca. Widzę, że jest drugi tom i pewnie przeczytam, jak akurat nie będzie nic innego na tapecie.
Fajny pomysł na fabułę, jednak jakoś styl pisania nie do końca mi podchodził... ;)
Można sięgnąć, ale bez szału ;)

Nie czyta się tej książki źle, ale jednak zakończenie trochę rozczarowuje, mało przekonywujący motyw. Ogólnie książka, ani rewelacyjna, ani bardzo słaba.

Nie czyta się tej książki źle, ale jednak zakończenie trochę rozczarowuje, mało przekonywujący motyw. Ogólnie książka, ani rewelacyjna, ani bardzo słaba.

Ciekawa fabuła, wciągająca. Szybko się czyta. Zakończenie zaskakuje - zdecydowanie na plus.

Ciekawa fabuła, wciągająca. Szybko się czyta. Zakończenie zaskakuje - zdecydowanie na plus.

Bardzo słabo napisana książka. Autorka jest fanką kryminałów, ale widać to nie wystarcza do tego aby je pisać. Trzeba do tego mieć jeszcze troszkę talentu. Słabe dialogi. Wątek z osobistym problemem komisarza kompletnie bez sensu- niewiele wnosi. Same przesłuchania świadków przedstawione jak w podstawówce- widać błędy i niedociągnięcia. Zaczęło się obiecująco, a później te rozdziały po 2-3 strony to porażka. Zabójcę już wytypowałem w połowie książki. Doczytałem do końca licząc na zaskoczenie- niestety nic się nie wydarzyło. Mam wrażenie że im bardziej zbliżałem się do końca tym mniej pomysłów na pociągnięcie akcji.

Bardzo słabo napisana książka. Autorka jest fanką kryminałów, ale widać to nie wystarcza do tego aby je pisać. Trzeba do tego mieć jeszcze troszkę talentu. Słabe dialogi. Wątek z osobistym problemem komisarza kompletnie bez sensu- niewiele wnosi. Same przesłuchania świadków przedstawione jak w podstawówce- widać błędy i niedociągnięcia. Zaczęło się obiecująco, a później te...

Tyle jest nieprawidłowości ,że nawet nie chce mi się tego komentować. Pierwsze z brzegu: raz główny bohater przedstawia się że jest z Komendy Stołecznej następnym razem z Komendy Głównej i tak w kółko... książka beznadziejna, a zakończenie to już w ogóle tragedia.

Tyle jest nieprawidłowości ,że nawet nie chce mi się tego komentować. Pierwsze z brzegu: raz główny bohater przedstawia się że jest z Komendy Stołecznej następnym razem z Komendy Głównej i tak w kółko... książka beznadziejna, a zakończenie to już w ogóle tragedia.

To debiut kryminalny autorki która sama jest fanką kryminałów. Akcja książki dzieje się dwutorowo w teraźniejszości śledzimy dochodzenie w sprawie makabrycznych zbrodni prowadzone przez komisarza Jana Burego i w nieodległej przeszłości poznajemy losy barmanki Joanny Skalskiej . Bardzo szybko można się domyślić tożsamości jednej z ofiar i to jest mały minus ale ogromny plus za zaskoczenie kto się okazał mordercą ,w trakcie lektury typowałam dwie inne osoby ale nie trafiłam. Książkę przyjemnie i szybko się czyta ,uważam że jest to udany debiut i warto po niego sięgnąć😃.

To debiut kryminalny autorki która sama jest fanką kryminałów. Akcja książki dzieje się dwutorowo w teraźniejszości śledzimy dochodzenie w sprawie makabrycznych zbrodni prowadzone przez komisarza Jana Burego i w nieodległej przeszłości poznajemy losy barmanki Joanny Skalskiej . Bardzo szybko można się domyślić tożsamości jednej z ofiar i to jest mały minus ale ogromny plus...

Już okładka zapowiada mocny kryminał. W miejskim lesie znalezione zostają zwłoki młodej kobiety, zmasakrowane tak, że trudno zidentyfikować ofiarę. Dość szybko jednak dowiadujemy się, że to Asia Skalska. Od początku naprzemiennie prowadzone są dwa wątki. Teraźniejszość z policyjnym śledztwem i przeszłość Joanny. Śledząc losy dziewczyny nie sposób ocenić kto mógłby tak źle jej życzyć. Wydaje się całkiem zwyczajna. Pracuje w barze, ma dość luźne stosunki z rodziną, od niedawna spotyka się z chłopakiem. Nic nadzwyczajnego.

Jakiś czas później znalezione zostaje kolejne ciało, tym razem dziesięcioletniego chłopca. Tym trudniej zrozumieć co łączy te dwa zabójstwa i kto mógłby być sprawcą.

Dodatkowym wątkiem jest romans komisarza Jana Burego.

Książkę od początku czytało mi się bardzo dobrze. Polubiłam styl autorki i czekałam na finał. Niestety zakończenie mnie zawiodło. Po całym tym śledztwie naraz rozwiązanie zostało podane na tacy. Nie miałam okazji trochę pokombinować, nie było żadnych wskazówek, które mogłyby sugerować, że to ta osoba zabijała.

Z jednej strony to bardzo dobry debiut, z drugiej czegoś mi zabrakło.

Na pewno będę chciała przeczytać drugą książkę autorki, "Secretum", i porównać z tą pierwszą.

Już okładka zapowiada mocny kryminał. W miejskim lesie znalezione zostają zwłoki młodej kobiety, zmasakrowane tak, że trudno zidentyfikować ofiarę. Dość szybko jednak dowiadujemy się, że to Asia Skalska. Od początku naprzemiennie prowadzone są dwa wątki. Teraźniejszość z policyjnym śledztwem i przeszłość Joanny. Śledząc losy dziewczyny nie sposób ocenić kto mógłby tak źle...

Mroczny kryminał, który wciągnął mnie od pierwszych stron. Zmasakrowane zwłoki młodej kobiety pokazują jaki zwyrodnialec ją zabił. Śledztwo odkrywa nowe tajemnice dotyczące sprawy. W trakcie czytania poznajemy wątki z przeszłości i teraźniejszości. Intryga dobrze opracowana, książka ciekawa i przepełniona emocjami i bólem. Nienawiść kierująca mordercą jest odczuwalna w każdym rozdziale książki. Powieść czytało mi się dobrze i jestem ciekawa kolejnych propozycji autorki.

Mroczny kryminał, który wciągnął mnie od pierwszych stron. Zmasakrowane zwłoki młodej kobiety pokazują jaki zwyrodnialec ją zabił. Śledztwo odkrywa nowe tajemnice dotyczące sprawy. W trakcie czytania poznajemy wątki z przeszłości i teraźniejszości. Intryga dobrze opracowana, książka ciekawa i przepełniona emocjami i bólem. Nienawiść kierująca mordercą jest odczuwalna w...

Kiedy przy promocji drugiej powieści Kasi, mignęła mi okładka ,,Odium", jakiś chochlik powtarzał mi, że muszę to przeczytać. Okładka jest tajemnicza i tak naprawdę nie mówi nam wiele. Po przeczytaniu opisu z tyłu książki, stwierdziłam, że to może być dobra książka. Miałam rację? Zaraz się dowiecie.

Dwójka nastolatków przypadkowo znajduje w parku ciało młodej kobiety, które było wyrazem niepohamowanej nienawiści oprawcy do ofiary. Kobieta miała liczne rany cięte, była bita i gwałcona. A obok niej policja znalazła kartkę z rozmazanym napisem. Czyżby to podpis zabójcy?

Śledztwem dowodzi komisarz Jan Bury. Policja od razu przystąpiła do pracy. Jednak odnalezienie sprawcy nie jest wcale proste, kiedy praktycznie nie ma się nic, żadnego punktu zaczepienia. W dodatku w życiu komisarza też nie brakuje problemów. To wszystko sprawia, że szukanie sprawcy staje się mocno utrudnione, jest jak szukanie igły w stogu siana.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasi. Jak się okazuje to jej debiutancka powieść. ,,Odium" wciągnęło mnie bardzo szybko. Książka napisana jest tak, że dość szybko się ją czyta. Akcja rozpoczyna się praktycznie od samego początku. Szybko przyspiesza, kiedy policja znajduje kolejne puzzle układanki. Zakończenie? Cóż, nie powaliło mnie, ale nie było też tak do końca złe.

Czytając miałam wrażenie, że czegoś mi tu brakuje. Wszystko było dość płytko opisane, ale pomysł na książkę jest świetny i ma potencjał, którego autorka niestety nie wykorzystała tak do końca.

Mimo że książka nie do końca spełniła moje oczekiwania, polecam się z nią zapoznać. Wiem, że Kasia wydała drugą powieść, która jest wyżej oceniana niż ,,Odium". Zatem trzeba będzie ją zdobyć i przekonać się czy będzie lepsza niż poprzednia.

Kiedy przy promocji drugiej powieści Kasi, mignęła mi okładka ,,Odium", jakiś chochlik powtarzał mi, że muszę to przeczytać. Okładka jest tajemnicza i tak naprawdę nie mówi nam wiele. Po przeczytaniu opisu z tyłu książki, stwierdziłam, że to może być dobra książka. Miałam rację? Zaraz się dowiecie.

Dwójka nastolatków przypadkowo znajduje w parku ciało młodej kobiety, które...

Ogolnie książka jest dość słaba. Infantylne dialogi i rozterki, morderca, który poprzez źle poprowadzoną fabułę znany jest praktycznie od początku. Do tego skoki w czasie w trakcie jednego toku myślowego typu: komisarz idzie pobiegać o 6 rano a za chwilę jest już 20h i komisarz wraca do domu. Co robił w trakcie całego dnia oprócz wiecznego oczekiwania na wyniki ekspertyz? Głowni bohaterowie są w wieku około 30 lat natomiast odnosi się wrażenie że mają nie więcej niż 16. Motyw morderstw również nie pozostawia miejsca na refleksję. Pomysł dobry, ale brakuje mi opisu rzetelnego śledztwa i kontekstu psychologicznego. Brak doświadczenia autorki jest bardzo wyrazisty, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to jej debiut. Nie polecam tej książki koneserom dobrego kryminału.

Ogolnie książka jest dość słaba. Infantylne dialogi i rozterki, morderca, który poprzez źle poprowadzoną fabułę znany jest praktycznie od początku. Do tego skoki w czasie w trakcie jednego toku myślowego typu: komisarz idzie pobiegać o 6 rano a za chwilę jest już 20h i komisarz wraca do domu. Co robił w trakcie całego dnia oprócz wiecznego oczekiwania na wyniki ekspertyz?...